- 1 Lechia prawie w ekstraklasie (288 opinii) LIVE!
- 2 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (17 opinii)
- 3 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (89 opinii)
- 4 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (35 opinii)
- 5 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (151 opinii) LIVE!
- 6 Wybrzeże bliskie sensacji z Industrią (6 opinii)
Mika i Gacek pomogli ograć Wenezuelę
Trefl Gdańsk
Polscy siatkarze nadal są wiceliderami Pucharu Świata. Piąte zwycięstwo biało-czerwoni odnieśli nad Wenezuelą 3:1 (25:27, 25:23, 25:16, 25:23), mimo że przez większą część tego spotkania grali zawodnicy, którzy dotychczas w Japonii rzadziej prezentowali się na parkiecie. Udział w wygranej ma dwóch przedstawicieli Lotosu Trefla Gdańsk. Mateusz Mika trzy pierwsze sety rozpoczynał w "6", a Piotr Gacek zaliczył cały pojedynek na pozycji libero. Na czele tabeli są Amerykanie. Murphy Troy jednak znów nie wystąpił w tej drużynie. Kolejne mecze w turnieju zaplanowano na 16 września.
PEŁNE STATYSTYKI MECZU POLSKA - WENEZUELA
Selekcjoner Stephane Antiga wie, że turnieju, w którym w ciągu 16 dni należy rozegrać 11 meczów, nie można zaliczyć, grając jedynie podstawowymi siatkarzami. Dlatego na Wenezuelę wyszedł tylko jeden zawodnik z podstawowego składu, który dzień wcześniej grał w zwycięskim tie-breaku z Iranem. Był nim Mateusz Mika.
Gdański przyjmujący nie grał tym razem tak błyskotliwie jak w sobotę. Krótką zmianę od Michała Kubiaka dostał już w końcówce pierwszego seta, a w trzeciej partii, przy 9:6 kapitan biało-czerwonych na dobre zastąpił zawodnika Lotosu Trefla.
Dorobek Miki w niedzielę ograniczył się do 6 zdobytych punktów. Tyle skończył ataków z 11 piłek, które tego dnia miał nad siatką.
MATEUSZ MIKA MVP MECZU Z IRANEM
Wydawało się, że mimo rezerwowego składu, Polacy poradzą sobie z Wenezuelą w trzech setach. W inauguracyjnej partii prowadzili 15:12, a w drugiej - 16:12. Jednak zbyt duża liczba błędów własnych sprawiła, że trzeba było grać nerwowe końcówki.
Aż 13 punktów oddanych rywalom w pierwszym secie okazało się zbyt dużym balastem i po trzecim setballu biało-czerwoni skapitulowali. Natomiast w drugiej odsłonie wyszli z opresji dzięki blokom Marcina Możdżonka. Środkowy zatrzymał rywali na 23:22 i 25:23, a jego punkty przedzieliła zepsuta zagrywka rywali.
ZOBACZ, JAK SIATKARZE LOTOSU TREFLA ZACHĘCALI DO ZAKUPU KARNETÓW
Jedynie w trzeciej części gry Polacy całkowicie zdominowali Wenezuelę. Po zagrywkach Dawida Konarskiego odskoczyli na 6:2, a na drugą przerwę techniczną zeszli z prowadzeniem 16:10.
Przeciwnicy przetrwali kryzys, a w czwartym secie znów zaproponowali naszej drużynie wojnę. Do pierwszej przerwy technicznej to oni byli częściej na prowadzeniu, a momentami oddalali się na odległość dwóch punktów. Potem do głosu doszli Polacy, ale aż do 20:19 nie udało im się odskoczyć bardziej niż na jeden punkt.
Co gorsza znów pojawiły się błędy. Karol Kłos zepsuł zagrywkę, a w ataku nie przebili się Kubiak i Konarski. Antiga przerwał grę, gdyż zrobiło się 20:22. Po powrocie do gry dwaj ostatni pokazali, że mogą skutecznie atakować i to po ich akcjach był remis. Prowadzenie odzyskaliśmy po nieudanym zbiciu Kervina Pinerua, a piłkę meczową blokiem załatwił nam Możdżonek.
Konarski, wybrały później MVP spotkania, otrzymał do skończenia dwie ostatnie piłki. Najpierw nadział się na blok, ale po chwili sprytnie obił ręce rywali i polskie męki tego dnia skończyły się z dorobkiem 3 punktów.
TUTAJ PEŁNY TERMINARZ MECZÓW POLAKÓW W PUCHARZE ŚWIATA
Na dwudniową przerwę biało-czerwoni udają się jako wiceliderzy turnieju. W środę, 16 września o godzinie 8:10 czasu polskiego zagrają z Kanadą.
Prowadzą Amerykanie, którzy na razie stracili tylko jednego seta. Ta ekipa jednak gra przede wszystkim podstawowym składzie. Dlatego mało gra atakujący Lotosu Trefla Gdańsk. W niedzielnym meczu z Egiptem Murphy Troy nie wyszedł na parkiet, choć zespół USA dość gładko zwyciężył w trzech setach.
Przypomnijmy, że dwa najlepsze zespoły z turnieju w Japonii zapewnią sobie start w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. Cztery lata temu Polacy w zajęli 2. miejsce. Wówczas triumfowali Rosjanie, których w tych rozgrywkach już ograliśmy 3:1.
POLSKA LEPSZA OD ROSJI W PUCHARZE ŚWIATA
POLSKA - Wenezuela 3:1 (25:27, 25:23, 25:16, 25:23)
USA - Egipt 3:0 (25:20, 25:13, 25:21)
Kanada Australia 3:2 (32:34, 25:14, 25:21, 27:29, 20:18)
Argentyna - Tunezja 3:0 (25:20, 25:19, 25:20)
Rosja - Iran 3:0 (26:24, 25:18, 25:20)
Włochy Japonia 3:0 (25:21, 25:20, 25:15)
TABELA PUCHARU ŚWIATA
drużyna, mecze, punkty, sety
1. USA 5 15 15: 1
2. POLSKA 5 14 15: 5
3. Rosja 5 12 13: 4
4. Włochy 5 12 12: 5
5. Argentyna 5 8 11: 9
6. Japonia 5 8 10: 9
7. Iran 5 7 9:10
8. Kanada 5 4 7:13
9. Wenezuela 5 3 6:14
10. Australia 5 3 6:14
11. Egipt 5 3 7:15
12. Tunezja 5 1 3:15
Kluby sportowe
Opinie (15) 3 zablokowane
-
2015-09-13 07:43
Brawo pany i tak do samego końca
Amerykańcom zabraknie sił
i pykniemy ich pewnie :)- 13 3
-
2015-09-13 08:22
Szanowne trójmiasto.pl
Trochę uzasadnionej krytyki nie zaszkodzi
- 2 3
-
2015-09-13 08:28
niestety,ale bardzo słaba gra polaków. (2)
Z USA bez szans, z Włochami o wszystko pod warunkiem, że wcześniej frajersko nie pogubimy punktów
- 4 8
-
2015-09-13 08:30
ale to rezerwowy skład grał więc i gra była słaba a ponadto dostosowali się do przeciwnika (1)
Jankesów rozbijemy, jeśli nie będzie jakiś kontuzji - zakład?
- 2 2
-
2015-09-13 15:24
w tym składzie, obiektywnie, jesteśmy na świecie pod koniec pierwszej dziesiątki
poza zasięgiem są: USA, Francja, Brazylia, Serbia, Niemcy, Włochy.
na podobnym poziomie: Iran, Rosja, Argentyna, Kuba, Bułgaria,
Gdyby I siódemka wyglądała tak: Zagumny, Wlazły, Leon, Winiarski, Kłos, Nowakowski, Zatorski a na ławie: Drzyzga, Kubiak, Mika, Kurek, Bartman, Jarosz, Bieniek, to możemy walczyć o złoto- 3 6
-
2015-09-13 09:42
rikiwox
Trzeba pamiętać że graliśmy drugim składem i chłopaki nie byli do końca zgrani.Trzeba ćwiczyć warianty taktyki jak nie teraz ze słabszymi to kiedy.
- 5 3
-
2015-09-13 10:12
Ograć?
Słowo coraz częściej używane bez uzasadnienia. Nie lepiej napisać "wygrać"? Różnica w znaczeniu może subtelna, ale jednak jest.
- 5 3
-
2015-09-13 11:41
(6)
Wcześniej ktoś tu pisał, że wszyscy poza Włochami i USA to ogórki - ale jak się okazało wczoraj i dziś, w takim maratonie jak PŚ lepiej z góry nie dopisywać sobie kompletu punktów przed żadnym meczem.
- 4 3
-
2015-09-13 17:23
ale gralismy rezerwami a to roznica (1)
w normalnym skladzie 3:0
zreszta i w tym niewiele brakowalo- 0 0
-
2015-09-13 18:14
Dziś tak, ale pisałem też o meczu z Iranem, a tam same rezerwy by nie podołały.
- 1 1
-
2015-09-13 18:18
(3)
Kibice wiedzą, że przed są inne drużyny oprócz USa i Włoch, które mogą nam jeszcze zagrozić.
Jest solidna Kanada, która ma świetny system i zgraną pakę dla której lepiej byłoby, żeby to USA awansowało zamiast Polski, więc się na nas zmobilizują. Jest ulepszona Japonia, która jest znana z walecznego charakteru, dodatkowo to gospodarze, więc będą chcieli pokonać mistrzów świata na swoim terenie. Australia z którą wtopiliśmy na Igrzyskach Olimpijskich. I na te drużyny na pewno trzeba będzie wystawić najsilniejszy skład.
Dlatego dziś trzeba było grać rezerwami, żeby nie zajechać podstawowych za wcześnie, bo być może właśnie w ostatnim dniu z Włochami rozstrzygnie się awans.
Niestety moim zdaniem dziś Antiga trochę źle dobrał skład..- 1 1
-
2015-09-14 08:18
co ty pisze Japonia dostala w pupala od Włochów i Amerykanów (2)
i męczyła się z Egiptem
a Kanada męczyła się z Australią i dostała do zera nawet od Japonii
Włosi dobrze grają ale z nami w ostatnich latach regularnie przegrywają przegrają i tutaj
teraz coś mi pachnie że wyjdziemy my i Rosjanie :)- 2 2
-
2015-09-14 11:21
No, byłoby super, gdyby Rosjanie ograli USA i Włochów. Ale nasi są na tyle dobrzy, że nie muszą liczyć na potknięcia innych :).
- 0 0
-
2015-09-14 11:23
Japonia wcale nie dostała od Amerykanów. Japonia urwała jednego seta Amerykanom, a mało brakowało, a wygrałaby drugiego, bo grali na przewagi.
Więc skoro Japonia potrafi tak grać z drużyną prezentującą najwyższy poziom od innych (obecnie) na świecie, to może im się również przydarzyć dobry mecz z nami. Na Memoriale Wagnera Japonia też pokonała Francję (zwycięzców tegorocznej Ligi Światowej) oraz Iran. Trzeba być skoncentrowanym i wyjść podstawowym składem, bo inaczej przegramy- 1 1
-
2015-09-14 14:43
z jakiej paki
mistrz swiata musi jeszcze sie kwalifikowac przez smieszny turniej?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.