- 1 Prezes Arki: Uderzenie w wizerunek klubu (142 opinie)
- 2 Derby wyjątkiem. Kiedy moda na Lechię? (177 opinii)
- 3 Arka. Nowi akcjonariusze. Kibice do piłkarzy (254 opinie)
- 4 Prezes Trefla walczy o wyższe budżety (23 opinie)
- 5 Mecz żużlowców zagrożony. Składy (141 opinii)
- 6 Jaguar i Bałtyk odrabiają straty do lidera (4 opinie)
Finał ekstraligi rugby 1 czerwca, godz. 12. Nowy selekcjoner reprezentacji Polski
23 maja 2024
(2 opinie)Zwycięstwa rugbistów Ogniwa i Arki
Dwa zwycięstwa i porażka to bilans trójmiejskich rugbistów w 3. kolejce ekstraligi, która odbyła się w Wielką Sobotę. Ogniwo w Sopocie pewnie pokonało Juvenię Kraków 34:7 (17:0). Natomiast Arka Gdynia wygrała na wyjeździe z KS Budowlani Łódź 39:26 (15:20) po czterech przyłożeniach Szymona Sirockiego. Nie powiodło się jedynie Lechii. W Gdańsku uległa Budowlanym Łódź SA 17:29 (0:26). Biało-zielonym w starciu z mistrzami Polski nie pomogli dwaj debiutancki: Scheldon van den Berg z RPA i Kacper Krużycki, choć ten ostatni zdobył dwa przyłożenia.
OGNIWO SOPOT - Juvenia Kraków 34:7 (17:0)
Punkty Ogniwo: Roman Żuk 10, Wojciech Karol 5, Kamil Węgierski 5, Maciej Wojtkuński 5, Daniel Plichta 5, Łukasz Szablewski 4
Punkty Juvenia: Piotr Zemła 5, Ucha Mchedlishvili 2
OGNIWO: Mokrecow (68 Gołomb), Karol, Marcin Wilczuk (70 Gruza) - A.Piotrowski (53 Pawlak), Anuszkiewicz - Powała-Niedźwiecki, Wojtkuński (54 Węgierski), Zeszutek (64 Zając) - Plichta (73 Szulta) - Szablewski - Czasowski (68 Mucha), Mrowca, Mariusz Wilczuk, Najdul (73 M.Piotrowski) - Żuk
Rugbiści Ogniwa zrealizowali plan, jakim na Wielką Sobotę było zwycięstwo za pięć punktów. Mimo padającego deszczu sopocianie bez najmniejszych kłopotów pokonali Juvenię Kraków, w każdej połowie zdobywając po trzy przyłożenia. Dwa razy ta sztuka udała się ukraińskiemu obrońcy Romanowi Żukowi.
W drugiej połowie wynik nadal rósł, mimo że trener Karol Czyż zdecydował się aż na osiem zmian. Debiutowali w Ogniwie: Krzysztof Mucha ze Skry Warszawa oraz Michał Pawlak, który zimą do Sopotu przeniósł się z Niemiec.
- Wbrew pozorom ten mecz kosztował nas sporo sił. Goście mieli zawodników o dobrych warunkach fizycznych, którzy grali twardo. Wygraliśmy dzięki konsekwencji w grze, realizacji założeń. Tym bardziej się cieszymy, gdyż mieliśmy dużo zmian w składzie, co nie sprzyja nigdy składnej grze. Ale ci zawodnicy, którzy dostali szanse, stanęli na wysokości zadania w 100-procentach - podkreśla sopocki szkoleniowiec.
KS Budowlani Łódź - ARKA GDYNIA 26:39 (20:15)
Punkty KS Budowlani: Kamil Brzozowski 11, Givi Losaberidze 5, Bartłomiej Szczukocki 5, Artem Hlynka 5
Punkty Arka: Szymon Sirocki 23, Tomasz Stępień 6, Mateusz Plichta 5, Radosław Rakowski 5
ARKA: Podolski, Bojke, Bartkowiak (55 Machlik) - Zdunek (60 Mikołajczyk), Zypper - Raszpunda (55 Kuzimski), Grabowski (73 Zalas), Bysewski (73 Paszkowski) - Szostek (70 Szyc) - Stępień - Plichta (70 Partyka), Rakowski, Zaradzki, Machnio - Sirocki
Mecz Arki z beniaminkiem ekstraligi kibicom o słabszym sercu mógł nabawić palpitacji. W tym meczu nic nie było pewnego, a każde prowadzenie mogło za kilka minut zamienić się w stratę. Gospodarze rozpoczęli od 8:0 po przyłożeniu i karnym. Arka odpowiedziała dwiema "piątkami" oraz dwoma udanymi kopami, osiągając przewagę 15:13. Ale na przerwę to KS schodził z korzystnym wynikiem 20:15.
Po zmianie stron miejscowi na punkty zamienili dwa karne i poprawili rezultat na 26:15. Jednak od tej chwili aż do końca spotkania punktowali już tylko gdynianie. "Buldogi" nie tylko zapewnili sobie zwycięstwo, ale także bonus za przyłożenia. Łącznie mieli ich aż sześć. Największa w tym zasługa Szymona Sirockiego, który zaliczył cztery piątki, a dodatkowo celnie kopnął z karnego.
- Przed przerwą cały czas goniliśmy wynik. Łódź miała przewagę w młynie zwartym, dobrze grała nogą, utrzymywała grę na naszej połowie. Do niej też należał początek drugiej połowy. Dobrze, że udało nam się w tym okresie utrzymać w miarę blisko, jeśli chodzi o wynik. Natomiast z czasem zaczęliśmy dochodzić do głosy. Drużyna pokazała charakter. Wyprowadziliśmy kilka skutecznych kontr i wygraliśmy - ocenia Maciej Stachura, trener Arki.
Lechia Gdańsk - Budowlani Łódź SA 17:29 (0:26)
Punkty Lechia: Kacper Krużycki 10, Mateusz Pawłowski 5, Riekert 2
Punkty Budowlani SA: Paul Walters 19, Witalij Kramarenko 5, Bartosz Kubalewski 5
LECHIA: Kacprzak (73 Kamoń), Buczek (71 Beśka), Witoszyński (57 Muchlado) - Pawłowski (78 Kossakowski), Lademann (50 Wójcik) - Płonka, Olszewski (35 Zdun), Krużycki - Boczulak - van den Berg - Wielgosz (78 Wesołowski), Riekert, Kwiatkowski, M.Bracik - Wójtowicz
Poza awizowanym wcześniej Kacprem Krużyckim w Lechii mieliśmy jeszcze jeden debiut. Na pozycji numer 10 zagrał Scheldon van den Berg. To już czwarty rugbista z RPA, który w tym sezonie wystąpił w biało-zielonych barwach. Nie uratował jednak gospodarzy od porażki.
- Był to mecz dwóch różnych połów. W przerwie zmieniliśmy sposób grania. Lepiej prezentowaliśmy się w przegrupowaniach, dzięki temu mogliśmy zagrać szybszą piłką. Wcześniej mocno we znaki dawało nam się to, że graliśmy podczas padającego deszczu. Piłka była śliska, co utrudniało jej rozegranie. Zamiast składnych podań dużo mieliśmy przodów. Rywale grali od nas znacznie lepiej nogą, a Walters z karnych i podwyższeń nie pomylił się ani razu. - podkreśla Paweł Lipkowski, trener Lechii.
Nim gospodarze odnaleźli się w nowym ustawieniu i taktyce przegrywali już 0:26. Co prawda po przerwie zdobyli trzy przyłożenia, a rywalom nie pozwolili na punkt bonusowy, nie byli w stanie mocniej zbliżyć się do Budowlanych.
- Druga połowa napawała optymizmem. Zdobyliśmy w całym meczu więcej przyłożeń od Łodzi, których miała ich tylko dwa. Jednak rywale wygrali, bo byli skuteczności. Nam ciągle przeszkadza brak stabilizacji w składzie. W trzecim meczu tego sezonu mieliśmy trzeciego zawodnika na pozycji numer 8 oraz trzeciego łącznika ataku - dodaje gdański szkoleniowiec.
Typowanie wyników
Jak typowano
99% | 384 typowania | OGNIWO Sopot | |
0% | 0 typowań | REMIS | |
1% | 4 typowania | Juvenia Kraków |
Jak typowano
82% | 279 typowań | LECHIA Gdańsk | |
0% | 0 typowań | REMIS | |
18% | 62 typowania | Budowlani Łódź S.A. |
Jak typowano
45% | 146 typowań | KS Budowlani Łódź | |
1% | 1 typowanie | REMIS | |
54% | 175 typowań | ARKA Gdynia |
Tabela po 3 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Pogoń Siedlce | 3 | 3 | 0 | 0 | 112:15 | 15 |
2 | Ogniwo Sopot | 3 | 3 | 0 | 0 | 95:32 | 14 |
3 | Budowlani Łódź SA | 3 | 2 | 0 | 1 | 121:50 | 10 |
4 | Arka Gdynia | 3 | 2 | 0 | 1 | 76:85 | 10 |
5 | Juvenia Kraków | 3 | 1 | 0 | 2 | 52:135 | 5 |
6 | Lechia Gdańsk | 3 | 1 | 0 | 2 | 61:75 | 4 |
7 | KS Budowlani Łódź | 3 | 0 | 0 | 3 | 53:115 | 0 |
8 | Budowlani Lublin | 3 | 0 | 0 | 3 | 31:94 | 0 |
Wyniki 3 kolejki
- OGNIWO SOPOT - Juvenia Kraków 34:7 (17:0)
- LECHIA GDAŃSK - Budowlani Łódź SA 17:29 (0:26)
- KS Budowlani Łódź - ARKA GDYNIA 26:39 (20:15)
- Pogoń Siedlce - Budowlani Lublin 26:7 (7:7)
Kluby sportowe
Opinie (79) 10 zablokowanych
-
2017-04-21 22:58
A Dawid by zagrał na dyszce
- 1 2
-
2017-04-21 22:59
(1)
Zabrał by ale za kase
- 0 2
-
2017-04-22 14:16
Tak
za taką samą jak gra młody Plichciak.
- 1 1
-
2017-04-22 14:19
(1)
Poważnie zagrał by za darmo nie możliwe
- 0 1
-
2017-04-22 14:42
ad
Nikt w reprezentacji nie gra za darmo.
- 3 0
-
2017-04-22 17:16
(6)
Jakim cudem zawodnicy drużyny która przegrała czyli Lechii mają najlepsze oceny prawie 4,5? Potem są zawodnicy Arki z ocenami 4,2 i dopiero Ogniwa poniżej 4 którzy wygrali najwyżej?
- 2 2
-
2017-04-22 17:56
Niestety przyczynia się do tego same Ogniwo, a konkretnie jeden z ich zawodników, któremu chyba się nudzi.
- 3 4
-
2017-04-22 19:00
(4)
Pisklaczek podbijaczek znów dał popis? A jakże by inaczej...
- 2 4
-
2017-04-22 20:52
(3)
Pisklaczek podbijaczek? O co chodzi?
- 1 4
-
2017-04-23 00:39
(2)
Nie co, a kto. Chodzi o Adama Piotrowskiego, który ma ksywę Pisklak. Popatrz po ocenach dla meczu z zeszłego tygodnia o których była mowa w komentarzu. Piotrowski ma średnią 3,97 ze 149 ocen, choć w meczu nie zdobył punktu i specjalnie się nie pokazał przez 50 minut gry. Autor dwóch przyłożeń Roman Żuk który grał cały mecz ma średnią 3,94 z 68 ocen. Piotrowski był oceniany ponad 2 razy częściej i tak jest po każdym meczu, co oczywiście nie jest przypadkiem. Powiem więcej, jeszcze w piątek wieczorem Piotrowski miał średnią ocen podobną do dzisiejszej, natomiast najlepiej oceniani zawodnicy Ogniwa mieli średnie bliskie 4,5. A w sobotę niespodzianka. Piotrowski podbija sobie oceny po każdym meczu, zaniżając je jednocześnie kolegom. Albo robi to ktoś mu znany na przykład z z jego rodziny. Dlatego "Pisklaczek podbijaczek".
- 2 5
-
2017-04-26 12:47
(1)
to nie prawda
- 4 2
-
2017-04-26 12:48
,,,
- 3 0
-
2017-04-22 17:21
Polska - Szwajcaria 0:7 (5)
Przyłożenie po błędzie w grze otwartej.
- 1 0
-
2017-04-22 17:59
Polska - Szwajcaria 0:14
Przyłożenie po dobrze rozegranym maulu.
- 1 0
-
2017-04-22 18:16
Polska - Szwajcaria 0:19
Przyłożenie po zyskaniu przewagi w grze otwartej, bez podwyższenia.
- 1 0
-
2017-04-22 18:38
Polska - Szwajcaria 7:19
Przyłożenie po rozrzuceniu piłki z formacji rucka.
- 1 0
-
2017-04-22 18:51
Polska - Szwajcaria 12:19 (1)
Przyłożenie po kilku przegrupowaniach, bez podwyższenia.
- 1 0
-
2017-04-22 19:02
Polska - Szwajcaria 12:22
Na zakończenie Szwajcarzy wykorzystują karny pozbawiając nas punktu bonusowego.
- 1 0
-
2017-04-23 00:31
tragedia
Ha ha dziadzio won , pytanie ha ha ??? Polska na czwartym miejscu w grupie , czy ktoś z polskich trenerów zajął by gorszy plac ?? A trenuje nas połbóg za sporą kasę bawi się na emeryturze, taktyka zero , kop na aferę i tyle zestawienie zespołu zero , stara gra wbitą, łeb pod siebie i rak , zrobiliśmy ZERO bonusów w całych rozgrywkach i takie podsumowanie ery blikisa Boga, punktów zdobyliśmy sporo mniej niż nawet Mołdawia, tyle że ambitnie bronimy, fart na dekadę wyczerpaliśmy w Łodzi z Holandią , także bidon przystopuj z wrzaskami na cześć dziadka , nie był nigdy i nie jest trenerem i już chyba nie będzie ha ha ha
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.