- 1 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (144 opinie) LIVE!
- 2 Koniec passy Arki bez porażki (201 opinii) LIVE!
- 3 Arka znika z nazwy klubu. Nowy herb (52 opinie)
- 4 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (117 opinii)
- 5 Gedania awansowała do 1/2 finału PP (10 opinii)
- 6 Trefl gotowy na play-off, a potem Europę (8 opinii)
Adam Marciniak o meczu ŁKS Łódź - Arka Gdynia: Kawał widowiska
Arka Gdynia
- Po ostatnich występach, zarówno ŁKS jak i Arki, nie brakowało żartów, że szykuje się kawał widowiska. Myślę, że to będzie dobre spotkanie. Obiektywnie żaden wynik nie będzie niespodzianką. Boisko rozstrzygnie kto jest lepszy - mówi nam Adam Marciniak, który zimą zamienił Gdynię na Łódź. W piątkowym meczu go jednak zabraknie, gdyż będzie pauzował za nadmiar żółtych kartek.
Dlaczego Arka Gdynia nie wygrała z Odrą Opole? Dariusz Marzec narzeka na skuteczność i sędziego
Damian Konwent: Najbliższy mecz ŁKS Łódź - Arka Gdynia opuści pan ze względu za nadmiar żółtych kartek. Chyba nie tak miał wyglądać piątkowy wieczór?
Adam Marciniak: Nie da się ukryć, że bardzo chciałem zagrać w tym meczu. Niestety życie lubi płatać różne figle i akurat czwartą kartkę złapałem przed spotkaniem, które jest dla mnie ważne.
Ta karta przyszła szybko, bo w 18. minucie meczu z Resovią. Dało się jej uniknąć?
Miałem na uwadze fakt, że jestem zagrożony. Jeszcze przed meczem trener uczulał na to mnie i Janka Sobocińskiego, by z gry nie wypadło dwóch lewonożnych zawodników. Także i syn prosił mnie, bym nie otrzymał kartki, bo to wciąż kibic Arki Gdynia. Jednak na boisku nie można kalkulować. To był taktyczny faul. Musiałem przerwać akcję, bo przeciwnik mógłby wyprowadzić groźny atak i po prostu nie dało się tego uniknąć.
Arka Gdynia - Odra Opole 1:1. Relacja, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerowi
Pół serio, pół żartem można powiedzieć, że przynajmniej nie narazi się pan kibicom ani jednej drużyny, ani drugiej.
Dostałem już wiadomości z Gdyni. M.in. Daniel Kajzer żartował, że wybrałem wygodne rozwiązanie.
Z innymi piłkarzami również wymienił pan kilka zdań?
Często rozmawiam z Densiem (Adam Danch przyp. red.), Marcusem czy innymi. Jest kilku zawodników, z którymi łączy mnie bliższa znajomość, czy nawet przyjaźń, więc kontakt jest cały czas.
Zakładaliście się wynik?
Nie, ale po naszych ostatnich występach, zarówno ŁKS jak i Arki, nie brakowało żartów, że szykuje się kawał widowiska.
Adam Marciniak o rozstaniu z Arką Gdynia: Kawał życia, poleciała łezka z oka
A jak realnie oceni pan szanse?
Na pewno i ŁKS i Arka dysponują dobrymi składami. Myślę, że to będzie dobre spotkanie. Chciałbym, żebyśmy to my wygrali. Natomiast obiektywnie - żaden wynik nie będzie niespodzianką. Zarówno jednych i drugich stać na zwycięstwo. Boisko rozstrzygnie kto jest lepszy.
ŁKS z panem w składzie nie tracił wielu bramek. Jak oceni pan swoją grę po transferze i zespół w rundzie wiosennej?
Nie jesteśmy zadowoleni ani z wyników ani z naszej gry ofensywnej. Co prawda poprawiliśmy defensywę jeśli chodzi o liczbę akcji, którą stwarza przeciwnik. Natomiast straciliśmy to, co jeszcze w tym sezonie czy latach poprzednich było siłą ŁKS, czyli skuteczna gra w ataku. Jesteśmy drużyną, która chce walczyć o awans i na pewno stać nas na więcej. Chcemy lepiej się prezentować, więc spotkanie z Arką może dać wiele odpowiedzi, zarówno dla nas jak i żółto-niebieskich. Jeśli zagramy dobre zawody i zwyciężymy, to zyskamy dużo pewności siebie, co po prostu nakręci nas na końcówkę sezonu.
Dariusz Marzec o meczu z Odrą Opole i kolejnych celach Arki Gdynia
Zmiana trenera miała wpływ na pańską grę? Ucieszył się pan na ponowną współpracę z Ireneuszem Mamrotem?
Zacznę od tego, że po ludzku szkoda mi trenera Wojciecha Stawowego. Uważam go za fachowca wysokiej klasy. W ŁKS wykonał bardzo dobrą pracę i myślę, że w szatni nikt nie powie na niego złego słowa. Stworzył fajną drużynę i zbudował dobrą atmosferę. Natomiast władze uznały, że pewna formuła się wyczerpała i podjęły taką, a nie inną decyzję. Później ucieszyłem się, gdy zakontraktowano już trenera Mamrota. Znam go, jego warsztat i wiem czego wymaga, więc było mi łatwiej. Oczywiście wszystkiego nie da się zrobić z dnia na dzień czy z meczu na mecz. Jestem jednak optymistą i wierzę, że nasza misja w postaci awansu zakończy się sukcesem.
Trener miał kilka tygodni przerwy od piłki. Zaskoczyło coś pana po jego przyjściu czy obyło się bez rewolucji?
Nie zmieniło się wiele. Trudno powiedzieć, żeby w kilka miesięcy zmieniła się jego filozofia gry. Na pewno wyciągnął wnioski, ale o szczegóły trzeba pytać już jego. Natomiast wizja gry, którą zapamiętałem, na pewno jest podobna.
Arka Gdynia może dokonać wyczynu, który w Polsce udał się tylko jednemu klubowi i to ćwierć wieku temu - ankieta
Typowanie wyników
Jak typowano
62% | 171 typowań | ŁKS Łódź | |
20% | 56 typowań | REMIS | |
18% | 50 typowań | ARKA Gdynia |
Wywiady
Kluby sportowe
Opinie wybrane
-
2021-04-13 15:52
Arka (3)
Od meczu z odrą "zjazd" w kierunku niższej ligi. W tym sezonie to się nie uda ale w przyszłym z pewnością.
- 25 33
-
2021-04-13 21:50
Dobrze prawisz
W przyszłym sezonie Arka dopłynie do II ligi i zarzuci kotwice na lata.
- 4 3
-
2021-04-13 20:50
mecz przyjaźni arka łks na zawsze razem.
aaa i jeszcze gryf
- 7 3
-
2021-04-13 17:44
Lepsza druga liga, może być pierwsza.
Ekstraklasa nie dla nas. Znowu wciry w derbach. Po co nam to.
- 12 12
-
2021-04-14 13:08
My Arkowcy chcemy nowoczesnego stadionu o pojemności 40.000 miejsc.Panowie z samorządu zacznijcie ogarniać temat. (3)
Za chwilę będą środki z unii europejskiej ,z nowego rozdania.Najwyższy czas wystartować z projektem i rozpocząć budowę.To będzie supernowoczesny obiekt z barami,restauracjami,sklepami i lożami.Kibice Arki zasługują na taki właśnie stadion.
- 5 23
-
2021-04-17 01:54
Śmiech na sali na 40 tysi
Góra 20 bo i tak będzie pusto z15 tusi nie można zapelnic
- 0 0
-
2021-04-15 10:16
Tak bo jest potrzebny jak "świni siodło" -jesteś normalny / Czy z posłem od posła H, tego od lotniska ? Gratuluję !! Jeśli co kokolwiek zostało pod tym "zrytym beretem" to może za jakieś dwa tygodnie skumasz !!
- 0 0
-
2021-04-14 13:24
waldemar
Przychodzi na mecz 6 tys. widzów a Tobie marzy się stadion na 40 tys. Coś ci się pomieszało . Ten na Olimpiskiej jest jeszcze za duży
- 2 1
-
2021-04-14 08:59
Wystarczy spojrzeć jak słabym widowiskiem był mecz tzw. szlagier Lech-Legia.
Mecz był po prostu nudny i słaby ,a ranga meczu wysoka (szlagier).
Tutaj nie spodziewam się żeby było inaczej. Po prostu piłkarze mają wywalone a "pandemia" jeszcze temu sprzyja.- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.