- 1 Wyniki potrzebne do awansu Arki 12 maja (139 opinii)
- 2 Były skaut Monaco we władzach Lechii (28 opinii)
- 3 Kolejne transfery Wybrzeża (18 opinii)
- 4 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (196 opinii)
- 5 14. z rzędu mistrzostwo Polski rugbistek (6 opinii)
- 6 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (84 opinie)
Lotos Trefl wchodzi na siatkarski Mount Everest
Trefl Gdańsk
Wszyscy jedziemy na mecz. Kapitan siatkarzy Lotosu Trefla Gdańsk prowadzi. Zmieścisz się i Ty.
Z tak trudnym rywalem Lotos Trefl nigdy się nie mierzył. Zenit Kazań to obecnie najsilniejsza drużyna świata. Ma składzie reprezentantów: Rosji, USA, a także przyszłego kadrowicza naszej drużyny narodowej: Wilfredo Leona z Kuby. Z tym gigantem siatkówki gdańszczanie zmierzą się we wtorek o godzinie 20 w Ergo Arenie w pierwszym meczu fazy play-off 12 Ligi Mistrzów, w której rywale bronią ubiegłorocznego triumfu. Do kolejnej rundy awansuje lepszy z dwumeczu. - Podchodzimy do gry na luzie. Bardziej myślimy o PlusLidze - mówi Andrea Anastasi, trener żółto-czarnych.
Typowanie wyników
Jak typowano
27% | 107 typowań | LOTOS TREFL Gdańsk | |
73% | 284 typowania | Zenit Kazań |
Final Four Ligi Mistrzów dbędzie się 16-17 kwietnia w Krakowie. Udział w nim zapewniony ma Asseco Resovia Rzeszów. Pozostałe 12 drużyn, które przeszły przez rozgrywki grupowe o miejsce w decydującej rozgrywce walczą w dwurundowym play-off. Lotos Trefl, który nigdy w historii klubu nie był tak wysoko w europejskiej hierarchii, od razu trafił na siatkarski Mount Everest.
MATEUSZ MIKA O GRZE NA GITARZE I ZE ZLATANEM IBRAHIMOVICIEM
- Zrealizowaliśmy nasz cel, jakim było wyjście z grupy Ligi Mistrzów. W play-off trafiliśmy na najmocniejszego z możliwych rywali, dlatego musimy podejść do dwumeczu na luzie - uważa Andrea Anastasi.
- W tym momencie bardziej myślimy o PlusLidze i sobotnim meczu z Jastrzębskim Węglem niż o Zenicie. Rozgrywki krajowe są teraz naszym priorytetem. W nich mamy do zrealizowania ostatni cel na obecny sezon - dodaje włoski szkoleniowiec.
Zenit Kazań to jeszcze trudniejszy rywal niż DHL Modena Volley, z którą Lotos Trefl mierzył się w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Wtedy też sprawił jedną z największych sensacji rozgrywek, pokonując drużynę z Włoch w Gdynia Arenie 3:2.
GDAŃSZCZANIE POKONALI WIELKĄ MODENĘ
- Oczywiście wygraliśmy z drużyną z Modeny, ale obecna faza Ligi Mistrzów to już inna bajka. Po meczu z DHL powiedziałem, że to tak, jakbyśmy wygrali z siatkarską Barceloną. Teraz przed nami jeszcze lepsza drużyna, siatkarski Real Madryt ze swoich najsilniejszych meczów. Starcie z Włochami już jednak pokazało, że z każdym możemy grać jak równy z równym i musimy się bić. Takie mamy założenie. To jest sport, gdy walczysz na boisku, wszystko jest możliwe - uważa Bartosz Gawryszewski, kapitan żółto-czarnych.
Mateusz Mika opowiada o swoich pozaboiskowych pasjach, zabiera w takie miejsca Ergo Areny, do których w większości kibice nie mają dostępu
Kogo zobaczymy wśród rywali Lotosu Trefla? Największą gwiazdą jest Wilfredo Leon. 22-letni Kubańczyk jest dobrze znany kibicom polskiej siatkówki. W końcu od zeszłego roku posiada nasze obywatelstwo i przymierzany jest do gry w karze biało-czerwonych - musi tylko odczekać okres dwóch lat po zmianie barw narodowych.
Przyjmujący uważany jest za jeden z największych talentów siatkarskich na świecie. Jego akcje często goszczą w zestawieniach najlepszych w danych kolejkach ligi rosyjskiej czy Ligi Mistrzów. Do tego mamy największą gwiazdę kadry USA Matthewa Andersona, przez którego atakujący Lotosu Trefla Murphy Troy jest w niej tylko rezerwowym. To tyle jeżeli chodzi o obcokrajowców. Reszta to gwiazdy rosyjskiej siatkówki, jak: Aleksiej Wierbow, Andriej Aszczew, Maksim Michajłow, Jewgienij Siwożelez czy rozgrywający Aleksandr Butko, który niedawno przeszedł do Zenitu z drużyny z Nowosybirska.
PGE Skra Bełchatów - Ziraat Bankasi
Tours VB - Belogorie
Volley Asse-Lenik - Trentino
Arkas - Cucine Lube
Halkbank - DHL Modena
Jest jeszcze "kochający Polskę" Aleksiej Spiridonow. W ostatnim czasie przyjmujący słynie jednak bardziej ze swoich kontrowersyjnych wpisów i zdjęć na portalach społecznościowych, niż z dobrej gry. Nie można pominąć także najlepszego trenera Rosji Władimira Alekno. Szkoleniowiec także nie skupia się za bardzo na rywalu.
- Widziałem ostatni mecz Lotosu Trefla, w którym zagrał nieźle ze Skrą. Szacunek do rywala jest zawsze, ale jeżeli chodzi o względy sportowe, to nie mamy się czego obawiać. Mnie jedynie martwi to, co dzieje się w Syrii - mówi Alekno.
Pomimo tego, że Anastasi zachowuje dystans do meczu play-off Ligi Mistrzyń, wydaje się, że nieco pogroził palcem szkoleniowcowi Zenitu podczas starcia ze PGE Skrą Bełchatów. W sobotę gdańszczanie rozbili u siebie tego rywala 3:0.
LOTOS TREFL ZDEMOLOWAŁ PGE SKRĘ BEŁCHATÓW
- Czy Alekno powinien się mnie obawiać? Przecież to wielki facet, który zapewne nie boi się niczego. Zresztą prowadząc Zenit może sobie usiąść na ławce rezerwowych, odpalić papierosa i czekać, aż jego zespół wygra kolejny mecz. Ma tak dobrych siatkarzy w składzie, że lepiej być nie może - uważa Anastasi.
Zenit ma za sobą 20 meczów o stawkę bez porażki. Imponują także tytuły, które zdobywał w ostatnich latach. Nieprzerwanie do sezonu 2006/2007 znajduje się na podium rosyjskiej Superligi. W tym czasie zdobył 7 złotych medali. Do tego trzykrotnie wygrał Ligę Mistrzów - także w poprzednim sezonie.
- Nie ma się co oszukiwać - nie mamy zbyt dużych szans w starciu z Zenitem. To były cud, gdybyśmy awansowali do kolejnej rundy. Oczywiście chciałbym się mylić, ale nie sądzę, żeby tak było - mówi Marco Falaschi, rozgrywający Lotosu Trefla.
Do kolejnej rundy awansuje lepszy z dwumeczu. Drużyny dostają w nich punkty jak po meczach ligowych - 3 za zwycięstwo 3:0 lub 3:1, 2 za wygraną 3:2, 1 za porażkę 2:3 i 0 za 1:3 lub 0:3. Jeżeli po dwóch meczach obie drużyną mają tyle samo punktów wówczas o awansie decyduje złoty set rozgrywany na zasadach tie-breaka po ostatnim z meczów.
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (9)
-
2016-02-15 12:58
Trzymamy kciuki!!!
Większych szans nie mamy ale trzeba się pokazać! Gdyby tak udało się urwać seta Zenitowi!?...
To by była sensacja:)- 31 7
-
2016-02-15 13:04
Jeszcze bedziemy pozytywnie wspominac ten mecz.
Zobaczycie :)
- 32 4
-
2016-02-15 17:21
(1)
Na tym meczu nie wypada nie być! Moźe kibice głośnym dopingiem pomogą wygrać u siebie? W sporcie róźnie bywa.
- 22 2
-
2016-02-15 17:23
Jak faktycznie zagrają na luzie to kto wie moźe dojść do niespodzianki.
- 9 2
-
2016-02-15 20:48
Do zobaczenia na meczu
Jutro będziemy wspólnie dopingować z wszystkich sił! Oby było tak dobrze i szczęśliwie, jak z Modeną!
- 16 1
-
2016-02-15 20:50
Do boju !!!
Panowie jutro ogień !!! Będziemy z Wami w Ergo!
- 13 1
-
2016-02-15 21:48
Wszyscy na mecz !
- 14 1
-
2016-02-16 08:41
Ale ceny biletow !!!
Zostanę przed telewizorem niestety tym razem :)))
- 3 6
-
2016-02-16 09:27
strach sie bać!!!!
Grajcie na swoich najwyższych obrotach i nie sugerujcie się niczym a będzie dobrze!!!!Wy też jesteście Wielcy!!!!
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.