- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (159 opinii)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (33 opinie)
- 3 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (20 opinii)
- 4 11-letnia ninja podbija świat (9 opinii)
- 5 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 6 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (17 opinii)
Aquapark - Lotos VBW Clima 76:68
VBW Gdynia
LOTOS: Ose-Hlebowicka 2, Smith 7, Bibrzycka 21, Melvin 17, Dydek 12 - Cupryś 2, Wodopianowa 5, Barabanowa.
AQUAPARK: Kłosińska 20, Koryzna 16, Frniakova 11, Marczewska 7, Pałka 20 - Ciecierska, Mrozińska, Portianko 2.
Porażkę Lotosu może usprawiedliwiać absencja Gordany Grubin. Jugosłowianka znalazła się w protokole, jednak nie zagrała nawet przez minutę. Powodem silne zapalenie gardła. Inauguracyjne pięć minut (przegrane 7:16) zapowiadało, że to nie będą przelewki. Słabo grała Małgorzata Dydek, która w pierwszej kwarcie zarobiła trzy przewinienia. Niemrawa obrona Lotosu i znakomita skuteczność Aquaparku spowodowały, że w 18 min miejscowe prowadziły 39:22. Po przerwie obraz gry uległ zmianie. Trafiać zaczęły "Ptyś" oraz Chasity Melvin. W 31 min było już tylko 55:57, a w 35 min upragniony remis 62:62 (Ilze Ose-Hlebowicka). Dzięki Edycie Koryznie oraz Agnieszce Pałce końcówka należała do miejscowych.
KRZYSZTOF KOZIOROWICZ: - Szkoda, że passa została przerwana w Polkowicach. Nie chcę tłumaczyć zespołu. Ten mecz to już historia.
WOJCIECH SPISACKI, trener Aquaparku: - Cieszę się nie dlatego, że wreszcie wygraliśmy z Gdynią i złamaliśmy jej rekord. Po prostu, cieszę się ze zwycięstwa.
LOTOS - AQUAPARK.
Rzuty za dwa punkty (celne/oddane): 19/42 - 22/50.
Rzuty za trzy punkty: 4/17 - 5/15.
Rzuty wolne: 18/23 - 17/27.
Zbiórki (atak/obrona): 6/27 - 10/28.
Asysty: 6 - 10.
Faule: 19 - 20.
Straty: 16 - 10.
Przechwyty: 7 - 14.
Bloki: 7 - 1.
7. KOLEJKA.
Zapolex Toruń - SMS PZKosz. Warszawa 97:69 (22:11, 21:18, 29:19, 25:11), Cukierki Odra Brzeg - Wisła Kraków 84:77 (19:28, 20:13, 27:19, 18:17), Quay POSiR Poznań - Ślęza Wrocław 81:63 (21:14, 30:19, 15:17, 15:13), Łączność Olsztyn - ŁKS Łódź 67:69 (19:15, 17:16, 20:17, 11:21) Meblotap AZS Chełm - PZU Polfa Pabianice 59:84 (20:25, 17:24, 9:14, 13:21).
Kluby sportowe
Opinie (3)
-
2002-11-12 12:24
zdarza się
Kiedyś musiało się to zdarzyć. Szkoda, że z takim słabym zespołem. Ale rekord i tak jest niewiarygodny. I za to - wielkie brawa. Ważniejsze, żeby w tym tygodniu wygrały w Eurolidze.
- 0 0
-
2002-11-12 12:40
To nie powinno się zdarzyć.
Z taką kasą i zestawem personalnym to nie powinno się zdarzyć.No ale się stało i trudno. Myślę jednak że trochę tracimy umiar we wpompowywaniu pieniędzy w ten zespół.Jako kibic szybko się przyzwyczajam do zespołu i zaczynam się z nim utożsamiać- a tu niespodzianka co sezon inne twarze,chyba nie tak ma to wyglądać.
- 0 0
-
2002-11-12 13:47
szkoda
zdarza sie ( w pilce noznej tez zdarza sie ze zespoly z nikąd docieraja do finałów pucharów krajowych), boli tylko fakt tak niskiej ilosci zebranych pilek. Dziwne. z Dydkową w składzie?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.