- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (55 opinii)
- 2 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (18 opinii)
- 3 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (82 opinie)
- 4 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (59 opinii)
- 5 Przerwana passa zwycięstw Gedanii (5 opinii)
- 6 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (1 opinia)
Arka - Folc bez publiczności
Kontrakt szkoleniowca z Fidżi obowiązuje do 10 listopada. Dzień później Sailosi będzie już leciał na rodzinną wyspę. Trener ma nadzieję, że nie będzie to jego definitywny rozbrat z Gdynią. Chciałby wrócić za dwa miesiące. Nawet obiecuje sprowadzić dwóch zawodników z Fidżi do trzeciej linii.
Zarząd RC Arka nie postanowił, jak ustosunkuje się do tej propozycji. Zdecydował jedynie, że 11 listopada opiekę nad zespołem przejmą Dariusz Komisarczuk i Maciej Stachura.
- Nie chcę spekulować, co będzie dalej. Najważniejszy jest teraz mecz z Folcem. Solidnie się do niego przygotowujemy, eliminujemy błędy. Cieszę się, że wracają po kontuzjach podstawowi zawodnicy, jak Maciek Stachura czy Konrad Chromiński. Po karze rocznej dyskwalifikacji pomoże nam też Alek Bekow. Szkoda tylko, że nie będzie z nami kibiców. Gdy skandują "Arka Gdynia!", to aż przechodzą dreszcze - mówi Komisarczuk, kapitan gdyńskiej drużyny.
Puste trybuny to reperkusje zajść, które miały miejsce po meczu Arka - Ogniwo Sopot. Początkowo gdynianie mieli grać na prawach gospodarza na obiektach... rywali.
- Sam wyjazd do Warszawy kosztowałby nas 5 tysięcy złotych. Lepiej grać u siebie, nawet bez kibiców. Finansowo na tym nie stracimy, bo nigdy nie było u nas biletów. PZR przysyła delegata, Henryka Kuczkę, który ma stwierdzić, jak kibicowski zakaz jest respektowany. Mamy sporządzić listę imienną osób, których obecność na meczu jest nieodzowna. Tylko one będą mogły wejść w sobotę na stadion - informuje Adam Gaszkowski, kierownik RC Arka.
Arka, Folc, Orkan Sochaczew i AZS AWFiS Gdańsk walczą o dwa wolne miejsca w finałowej szóstce. W ostatniej kolejce akademicy zmierzą się z gdynianami. W niedzielę zagrają w Sochaczewie.
- Jeśli wygra Arka i AZS, to prawdopodobnie wynik meczu z ostatniej kolejki nie będzie miał już znaczenia. Udało nam się zgromadzić takie środki, że możemy sobie pozwolić, na wyjazd do Sochaczewa w przededniu meczu. Jednak najbardziej cieszy to, że po raz pierwszy w tym sezonie będę miał do dyspozycji komplet na ławce rezerwowych. Ba, mam nawet więcej chętnych na wyjazd niż jest miejsc w meczowym protokole. Z podstawowych zawodników nie będzie tylko Pawła Dąbrowskiego.
Z Orkanem możemy wygrać, jeśli zdominujemy tę drużynę. Nie możemy pozwolić rywalom grać ręką, ani rozwinąć skrzydeł Konradowi Pisarkowi czy Bogdanowi Wróblowi - ocenia Jerzy Jumas, wciąż trener akademików. Wciąż, bo pojawiły się pogłoski, że od nowego roku szkoleniowiec reprezentacji Polski ma pracować w... Poznaniu.
- Taką informację przyniosła do domu córka. Gdy powiedziała o tym przy kolacji, zaniemówiłem. Dementuję. Żadnych rozmów w tej sparwie nie prowadziłem - zapewnia Jumas.
Posnania stawi się w sobotę w samo południe w Gdańsku, ale tylko po to, by dostać szkołę od Lechii. Obok Pogoni Siedlce - zdecydowany outsider.
A skoro jesteśmy przy trenerskich wątkach, to ciekawa będzie rywalizacja w Lublinie Andrzeja Kozaka z Grzegorzem Kacałą. Szkoleniowiec Budowlanych został obwołany trenerem sezonu 2002/03, choć pracował tylko przez pół roku i doszedł do brązu.
- Najwyraźniej nie mam szczęścia do nagród. Zawodnikiem roku też nigdy w Polsce nie byłem. Może zaszkodził mi konflikt w Ogniwie. Przedstawiciele tego klubu zasiadają w zarządzie związku, który decydował o narodach. Na nasz sobotni występ w Lublinie ta sprawa nie będzie miała wpływu. Bardziej martwię się tym, że przyjdzie mi grać praktycznie bez II linii. Pod nieobecność Milana Ignatowicza i Dariusza Wantocha-Rekowskiego żaden z naszych zawodników nie ma powyżej 190 centymetrów. Luki w składzie łatać muszę 18- i 19-latkami - mówi Grzegorz Kacała.
Kluby sportowe
Opinie (68)
-
2003-11-09 10:26
francja-irlandia
francja 43 - irlandia 21.....ciekawy mecz bardzo zacięty francuzi wygrali 27-0 pierwszą połowe a II przegrali 16-21 gdybu Irlandia grała odażniej w I połowie i nie popełniała błędów w obronie to pewnie Froacuzy balibby sie do konca a II poowa była swietna.......Michalak 100% skuteczności.....kopie tak że...........
- 0 0
-
2003-11-09 09:23
lechia - posnania
mecz po prostu słaby nie bardzo jest o czym pisać....lechia bez kilku zawodników grała slabo a posnania jeszcze słabiej...jeszcze raz okazało się ze doswiadczenie Lechi wzieło góre i Lechia mecz wygrała....na 6 moze to byc za mało......
- 0 0
-
2003-11-09 08:42
Roy Jones pokonał Tarvera
Amerykański bokser Roy Jones junior pokonała na punkty Antonio Tarvera w pojedynku o mistrzostwo świata federacji WBC w wadze półciężkiej.
Wynik był bardzo kontrowersyjny. Aktywniejszym bokserem w czasie walki był Tarver. On też zadał więcej celnych ciosów. Po meczu widownia w Las Vegas wybuczała sędziowski werdykt.- 0 0
-
2003-11-09 00:31
Posnania buduje ekipe
G. Kacała najprawdopodobniej przyjmie oferte z Poznania.
Ma zamiar wziąć ze sobą M. Szablewskiego,
ktory nie gra od kilku kolejek (większosć wie z jakiego powodu)
A. Pogorzelskiego i M Dębickiego
który ma umowę z klubem że będzie miał po tej rundzie kartę na ręku
oferte rozważ a też R Sajur- 0 0
-
2003-11-08 23:31
Alex Bekov
Wreszcie cos drgnelo ?? hehehe wreszczie Alex wrucil do gry i pokazuje jak sie gra w Rugby to jest mega zawodnik mimo swojego wieku.. I powini go trzymac dalej w klubie on jest najlepsza 10 w polsce!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2003-11-08 22:52
Socho
sochaczew też spułdzielnia oprucz zawodników ale jak oddadzą mecz siedlcom zawodnicy to lipa zrobią z siebie frajerów dymanych ponieważ jak wejdą do 6stki to osiągną cel muppetów
- 0 0
-
2003-11-08 22:47
lublin
to spułdzielnia sędziowie-wielka głowa niedźwiedzki-gacek-pzr wstyd mi za nich
- 0 0
-
2003-11-08 22:32
Do Tuw
Byłyby to godne ręce ale gdyby ich było 4(oczywiście rąk)tzn.jeszcze ręce Więciora,który ich jako trener i zawodnik wprowadził do 6-tki.I chyba trzeba mieć kaca pijąc śmietanę samemu ze wspólnego mleka.
- 0 0
-
2003-11-08 20:45
Trener Roku
Niezaprzeczalnym faktem przemawiającym za G. Kacałą aby został wybrany Trenerem Roku jest zdobycie Mistrza Polski. Jednak Ogniwo zawsze było w czołówce ligi i po słabszych występach drużyn z Pomorza nie pozwoliło odebrać trofeum z północy. Jednak to Budowlani Lublin poczynili najwiekszy progres czego dowodem jest Brąz na koniec ubiegłego sezony i dlatego uwazam, ze tytuł Trenera Roku trafił we właściwe ręce.
- 0 0
-
2003-11-08 19:28
Lechia
Czy ktoś wie coś więcej o meczu???
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.