- 1 Korynt kolejnym patronem tramwaju? (53 opinie)
- 2 Lechia wygrywa, bo jest jak zaciśnięta pięść (43 opinie)
- 3 Na co narzeka Arka po remisie? (83 opinie)
- 4 Sportowcy startują na radnych (26 opinii)
- 5 Rehabilitacja koszykarzy po thillerze (7 opinii)
- 6 Żużlowcy pojechali w Anglii. Kiedy u siebie? (28 opinii)
Arka Gdynia - GKS Tychy. Bieg Arkowca i tablica na "Górce" dla Janusza Kupcewicza
Arka Gdynia
To będzie bogata w wydarzenia niedziela dla Arki Gdynia. 4 września o godzinie 18 piłkarze ugoszczą przy ul. Olimpijskiej GKS Tychy w ramach 9. kolejki Fortuna 1. Ligi. Ich zadaniem jest pierwsze zwycięstwo w tym sezonie przed własną publicznością. Natomiast o godz. 13 na Bulwarze Nadmorskim wystartuje Bieg Arkowca im. Janusza Kupcewicza na dystansie 1929 metrów. Po jego zakończeniu na "Górce" przy ul. Ejsmonda odsłonięta zostanie pamiątkowa tablica poświęcona najlepszemu piłkarzowi w dziejach żółto-niebieskich, który zmarł 2 miesiące temu.
Typowanie wyników
Jak typowano
73% | 168 typowań | ARKA Gdynia | |
15% | 34 typowania | REMIS | |
12% | 27 typowań | GKS Tychy |
Niedziela, 4 września to będzie wyjątkowy dzień dla kibiców Arki Gdynia. Dokładnie 2 miesiące po śmierci Janusza Kupcewicza odbędą się uroczystości przypominające najlepszego piłkarza 90-lecia Arki Gdynia, byłego reprezentanta Polski, uczestnika dwóch mundiali oraz zdobywcy 3. miejsca na mistrzostwach świata w Hiszpanii 1982.
Ryszard Tarasiewicz wskazał winowajcę odpadnięcia Arki Gdynia z Pucharu Polski. Zagłosuj, czy trener podjął dobrą decyzję?
Stowarzyszenie kibiców Gdyńskiej Arki, przy współudziale The North Event zaprasza na Bieg Arkowca im. Janusza Kupcewicza. Na dystansie 1929 metrów mogą się zaprezentować osoby, które w dniu imprezy mieć będą skończone co najmniej 14 lat. Wpisowe wynosi 20 zł.
Przypomnij sobie osiągnięcia Janusza Kupcewicza
W zapisach internetowych wypełniono 196 miejsc. Organizatorzy byli przygotowani na przyjęcie pół tysiąca uczestników.
Pakiety startowe będzie można odbierać w niedzielę od godziny 11:30 do 12:40 w biurze zawodów na Skwerze Arki Gdynia. Bieg wystartuje o godz. 13. Jego zakończenie planowane jest na 13:30.
Przypomnijmy, że poprzedni Bieg Arkowca na tym samym dystansie odbył się z okazji 90-lecia klubu. Wówczas metę osiągnęło 419 osób, w tym prezydent - Wojciech Szczurek i wiceprezydent Gdyni - Marek Łucyk, czy byli piłkarze, a obecnie trenerzy młodzieży w Arce: Dariusz Ulanowski i Arkadiusz Zagórski.
Zobacz zdjęcia z 90-lecia Arki Gdynia, w tym z Biegu Arkowca
Wygrał Adam Kaczmarek, który trasę z Bulwaru Nadmorskiego pod dawny stadion Arki przy ul. Ejsmonda pokonał w 6 minut i 21 sekund.
Przeczytaj relację 90-lecia Arki Gdynia, w tym z Biegu Arkowca
Po zakończenia biegu warto przenieść się na "Górkę" przy ul. Ejsmonda. Z niej niegdyś prowadzony był doping podczas meczów piłkarzy żółto-niebieskich, a w ostatnich latach odbywają się tam Spotkanie Międzypokoleniowe Kibiców Arki Gdynia, które często łączone są z przedsezonowymi prezentacjami aktualnej drużyny.
Tam też honorowane są najbardziej zasłużone osoby w historii klubu. W niedzielę, właśnie po zakończeniu Biegu Arkowca, odsłonięta zostanie tablica upamiętniająca Janusza Kupcewicza.
Relacja i zdjęcia z ostatniej drogi Janusza Kupcewicza
Zwieńczeniem dla będzie mecz piłkarzy Arki z GKS Tychy w ramach 9. kolejki Fortuna 1. Liga. Obecni gdyńscy zawodnicy najlepszy hołd swojemu wielkiemu poprzednikowi mogą oddać tylko wygrywając. Tym bardziej, że w sezonie 2022/23 u siebie jeszcze nie udała się im ta sztuka.
Arka Gdynia - Górnik Łęczna 0:0, kr. 3-4. Przeczytaj relację, zobacz foto i video oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi
Przez wszystkie przypadki przy ul. Olimpijskiej jest odmieniony rzeczownik "skuteczność", bo jej brak jest bolączką zespołu głównie u siebie. Przez 270 minut gry w roli gospodarza Arka zdobyła tylko 2 gole i 2 punkty. Natomiast w ostatni czwartek przez 120 minut nie zdołała ani razu posłać piłki do siatki i po dwóch niewykorzystanych rzutach karnych została wyeliminowana już w 1. rundzie Pucharu Polski, co nie zdarzyło się od 8 lat.
- Gramy dobrze i bardzo dobrze, ale brakuje skuteczności. Wiosną byliśmy najlepszym zespołem w ofensywie, ale nie stwarzaliśmy sobie aż tylu sytuacji, ale zamienialiśmy je na bramki. Wówczas bardziej graliśmy z kontrataku, czy szybkiego ataku i była większa przestrzeń i więcej miejsca do ataku. Teraz jest większa nasza dominacja. I tak chcemy grać, gdyż im dłużej jesteśmy przy piłce tym przeciwnik ma mniej sytuacji bramkowych. Szczególnie gdy mamy mecz u siebie zespół przeciwnika liczy na jedną-dwie akcję albo stały fragment gry. W takiej sytuacji my powinniśmy mieć przewagę jednej bramki, aby później nie przytrafiła się nam się sytuacja nieprzyjemna jak z Sandecją czy Odrą Opole. Trzeba cały czas ćwiczyć, gdyż strzały to element techniczny, w którym wymagana jest powtarzalność. Należy mieć z automatu pewne zachowania przed bramką przeciwnika. I to właśnie trenujemy - ocenił Ryszard Tarasiewicz.
Przeczytaj wywiad z Omranem Haydary'm
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2022-09-03 18:07
(1)
Panie Tarasiewicz jak pan przegra mecz z Tychami to na konferencji pan będzie też gadał że rozegraliście dobry mecz nie stwarzając żadnej sytuacji w ciągu 90min
- 32 5
-
2022-09-04 05:26
A jak nie ,jak tak
- 2 0
-
2022-09-04 10:02
Arka ma najlepszego trenera w historii i nastał moment by wygrać z Tychami i zaatakować czołówkę tabeli:)))
Ten zespół ma potencjał na zajęcie 1-2 miejsca premiowanego awansem.Dzisiaj trzeba wykonać ten pierwszy krok i wreszcie wygrać u siebie. Zagrać 4-5-1 Czubak w ataku Haydary cofnięty lekko za nim i jedziemy z nimi.
- 13 10
-
2022-09-04 05:24
Zapowiada się trudny mecz, na trudnym terenie (3)
Także panowie Arkowcy, chyba już najwyższy czas zdobyć twierdzę Gdynia i w końcu wygrac swoj pierwszy mecz ,na stadionie przy ul.Olimpijskiej.
- 22 4
-
2022-09-04 12:17
Gdańsk murem za arką (1)
W całym Gdańsku wiszą flagi arki, nawet na tramwajach
- 2 1
-
2022-09-04 12:37
Za to w Gdyni wiszą flagi Szwecji.
- 3 3
-
2022-09-04 09:57
Dla areczki i lechii
Wszystkie mecze sa trudne w tym sezonie
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.