- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (153 opinie)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (31 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 4 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (20 opinii)
- 5 11-letnia ninja podbija świat (8 opinii)
- 6 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (16 opinii)
Arka Gdynia - Legia Warszawa. Zbigniew Smółka: Nie byłem w tak trudnej sytuacji
Arka Gdynia
Zbigniew Smółka jako trener Arki Gdynia jeszcze nie przegrał z Legią Warszawa, choć oba mecze rozgrywał na wyjeździe. Najpierw sięgnął po Superpuchar Polski po zwycięstwie przy Łazienkowskiej 3:2, a następnie zremisował w ekstraklasie 1:1. Dlatego tak szkoleniowiec, jak i zdobywca zwycięskiej bramki w tym pierwszym boju - Michał Janota - wierzą, że żółto-niebiescy przełamią się właśnie przeciwko mistrzom Polski i skończą z serią czterech porażek z rzędu i dziewięciu oficjalnych meczów bez zwycięstwa. Początek gry w 25. kolejce ekstraklasy przy ul. Olimpijskiej w sobotę o godzinie 20:30.
Typowanie wyników
Jak typowano
21% | 87 typowań | ARKA Gdynia | |
22% | 88 typowań | REMIS | |
57% | 231 typowań | Legia Warszawa |
Trener Arki trzyma fason
Zbigniew Smółka nie wygrał z Arką Gdynia od dziewięciu oficjalnych meczów, a w czterech wiosennych nie zdobył żadnego punktu. Mimo to trener trzyma fason i przekonuje, że kwestią czasu jest, gdy jego zespół "odpali". Najlepiej, aby to się stało już w sobotę, gdyż żółto-niebiescy w poprzedniej rundzie pokazali, że potrafią grać przeciwko mistrzom Polski.
Przeczytaj jak Christian Maghoma ocenia swoją grę i szanse Arki przeciwko Legii
- Mecze z Legią są bardziej prestiżowe dla wszystkich drużyn w ekstraklasie. Dla takich spotkań uprawia się piłkę nożną. Rywale mają piłkarzy o dużej jakości, którzy pod względem sprintów, czy szybkiego biegu mają wyniki zdecydowanie lepsze niż inne zespoły. Jednak my pokazaliśmy, że potrafimy się przeciwstawić i punktować przeciwko stołecznej drużynie. Jeśli przełamiemy się na takim rywalu, to pójdziemy w górę, bo stać nas na to, by wrócić na właściwe tory - przypomina trener Arki.
Na początku sezonu żółto-niebiescy sięgnęli po Superpuchar Polski, wygrywając przy ul. Łazienkowskiej 3:2, a zwycięską bramkę zdobył Michał Janota. Natomiast w rundzie jesiennej zremisowali w Warszawie 1:1 po trafieniu Macieja Jankowskiego.
- Dobrze, że teraz przyjeżdża Legia, bo dobrze nam się z nią gra. Wygrana z taką drużyną daje większy prestiż niż na przykład sukces nad Piastem. Nie możemy się bać, bo za sobą będziemy mieć kibiców. Ponadto jesteśmy w dołku, z którego chcemy jak najszybciej wyjść. W sobotę zagramy o zwycięstwo i zrobimy wszystko, aby tak się stało - zapewnia Michał Janota, najskuteczniejszy żółto-niebieskich.
Najtrudniejsza sytuacja Zbigniewa Smółki
Mimo wiary we własny zespół trener Arki zdaje sobie z powagi sytuacji.
- Pierwszy raz w życiu mam tak trudną sytuację. Takie rzeczy tylko rozwijają zespół. Gdy drużyna jest w dużym kryzysie, najlepiej się ją wtedy poznaje. Dlatego postanowiliśmy się zjednoczyć, być razem i pokonać słabości, by wyjść z dołka. Z tego jak pracuje zespół, jaka jest w nim atmosfera, jestem zadowolony. Marzeniem jest zdobycie 3 punktów, bo wtedy będzie mniej nerwowo, wróci pasja. Wszystko inne jest teraz schowane głęboko do szafy, bo sytuacja jest tragiczna i katastrofalna - przyznaje trener Smółka.
Jazda na lodzie czy gra w piłkę?
Często w tym sezonie szkoleniowiec Arki powtarzał, że jego drużyna ma grać dobrze w piłkę, a gdy to się nie udawało, szczególnie wiosną - obwiniał za to stan boisk, a głównie tego w Gdyni. W tej materii jest pewne przewartościowanie.
Przeczytaj o najbliższych derbach Arka Gdynia - Lechia Gdańsk
- Nigdy jako trener nie powiedziałem, że głównym celem jest ładna gra. To nie jazda figurowa na lodzie. Zawsze mówiłem, że mamy pokonać rywala. Z drugiej strony w ekstraklasie jest się po to, aby rozwijać zespół. Piłka nożna to nie tylko sama walka czy bieganie. Gdy ma się tylko te atuty, nie da się grać. Jednak nam w meczu z Legią potrzebne są też walka, determinacja i zaangażowanie. To może być nawet kluczowe - ocenia trener Smółka.
Hierarchia nie wyklucza rotacji
Przez cały okres przygotowawczy szkoleniowiec Arki zgrywał podstawową "11". Jednak mógł ją wystawić tylko na inaugurację wiosny. Potem skład był zmieniany z powodu kartek. Na Lechu były aż cztery zmiany w wyjściowy ustawieniu.
- Hierarchia musi być jasna na poszczególnych pozycjach. Ale o tym kto gra, decyduje mikrocykl przygotowawczy przed danym meczem, czy detale. Cieszę się, że po kartach do składu wracają kluczowi piłkarze. Jedna na Legię wystawię "11" z najlepszych, tych którzy będą mieli najlepsze umiejętności, aby zagrać przeciwko Legii. Na każdy zespół przygotowujemy się specjalnie, choć w ostatnim tygodniu koncentrowaliśmy się głównie na sobie. Nie zapominamy jednak, że tacy piłkarze jak Cafu, Mateusz Wieteska, czy Artur Jędrzejczak są czołowymi zawodnikami ekstraklasy, jeśli chodzi o grę głową w ofensywie. Musimy być na to przygotowani - zapewnia szkoleniowiec żółto-niebieskich.
Defensywny pomocnik wzmocnił... grę ofensywną
Niektórzy piłkarze Arki mogą nabawić się stresu. Trenują solidnie przez cały okres przygotowawczy, a gdy zamyka się okno transferowe, zatrudniany jest nowy zawodnik, który od razu dostaje miejsce w podstawowej "11". We wrześniu było tak z Adamem Deją, a w marcu historia powtórzyła się z Marko Vejinoviciem, wypożyczonym do końca sezonu z holenderskiego Alkmaar.
Mocne słowa Damiana Zbozienia po porażce z Lechem. Przeczytaj co powiedział piłkarz Arki
- Z Marko w juniorach graliśmy przeciwko sobie. To dla Arki duże wzmocnienie, choć przyszedł do nas po dłużej przerwie spowodowanej urazem. Widać, że jest bardzo dobrze zaawansowany pod względem technicznym. Już w Poznaniu miał dużo fajnych zagrań. Gdy będzie zdrowy, na pewno nam pomoże - zachwala nowego kolegę Janota, który w latach 2006-12 występował w trzech holenderskich klubach.
Natomiast szkoleniowiec Arki zapewnia, że wstawienie Vejinovicja do składu kosztem Michała Nalepy nie oznacza wcale, że jego drużyna ma grać bardziej defensywnie niż dotychczas.
- Pod względem fizycznym Marko nie jest jeszcze gotowy. Przekonały mnie jego umiejętności. Czułem, że zespół potrzebuje takiego impulsu. Przy nim Deja może mieć więcej wejść ofensywnych, gdyż potrafi wbiec na uderzenie głową, czy oddać strzał z dystansu. Ma teraz więcej swobody, a ponadto dobrze rozumie się z Janotą, bo na co dzień się przyjaźnią. Vajinović gra w najbardziej niebezpiecznej strefie, jest pierwszy do odbioru po stracie piłki. Pomógł nam też podwyższyć zespół. W tej sytuacji Michał Nalepa na razie przegrał rywalizację, choć w tym sezonie zrobił duży progres - ocenia trener Smółka.
Na Legię nie będzie najsilniejszego składu
Od dwóch kolejek pauzuje Fredrik Helstrup, który w tym sezonie rozegrał 21 meczów w podstawowym składzie Arki na środku obrony. Duńczyk wciąż leczy kontuzję i nie zagra też z Legią.
Aleksandyr Kolew nie gra od 15. kolejki. Bułgarski napastnik po operacji kolana i rekonwalescencji pojechał z Arką do Poznania, ale mecz oglądał z trybun.
- Zdrowie zawodnika jest najważniejsze. Wystawię go do gry, jeśli nie będzie niebezpieczeństwa pogłębienia urazu. W przeciwnym wypadku nie będę ryzykować. Na Legię wyjdą ci, którzy w 100-procentach są zdrowi. Niestety, wypadł nam jeszcze jeden kluczowy zawodnik. Ustawienie "11" to nie jest wróżenie z fusów. Ci co nie grają, są słabsi - deklaruje Smółka.
Przeczytaj relację z meczu Lech - Arka 1:0. Oceń piłkarzy i trenera
Szkoleniowiec Arki nadal nie widzi w pierwszej drużynie Marcusa, choć przyznaje, że obecnie do dwóch miejsc na skrzydłach kandyduje zaledwie trzech zawodników: Luka Zarandia, Nabil Aankour i Maksymilian Banaszewski.
Kontuzjowani są młodzieżowcy: Mateusz Młyński i Jan Łoś. Natomiast zimowy nabór z zachodniej półkuli nie spełnia oczekiwań i pozostaje jedynie faktem marketingowym, a nie piłkarskim.
- Augustin Baran jest słabszy od tych co grają, a Rogelio Chavezowi wiek i motoryka nie pozwalają, by grać na skrzydle. Obecnie rywalizuje o pozycje 6-8, ale jest tutaj numerem cztery - przyznaje trener żółto-niebieskich.
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (149) ponad 10 zablokowanych
-
2019-03-09 07:29
Opinia wyróżniona
I znowu to samo w wypowiedziach przedmeczowych Smolka i Janota żyją w innym świecie a recepta na poprawę sytuacji jest dość prosta: im mniej Stali Mielec w Arce Gdynia tym lepiej.
- 13 4
-
2019-03-09 02:06
Opinia wyróżniona
Kibice Lechii na stadion Arki (1)
... aby wspomóc gospodarzy tym razem...
- 12 3
-
2019-03-09 18:17
arka nie
ma stadionu
- 0 1
-
2019-03-09 00:03
Opinia wyróżniona
No i znowu
No trudno ale ekstraklasa przerasta naszego trenera gigantycznie
- 17 1
Wszystkie opinie
-
2019-03-08 20:35
Może trzeba jeszcze kogoś ściągnąć z pierwszej ligi? (1)
Mam jedną radę. Proponuję sprawdzić kto tam jeszcze by chciał przyjść ze Stali Mielec.
- 31 4
-
2019-03-12 14:51
olaf
już nikt.
- 0 0
-
2019-03-09 20:20
Niech chociaż raz będzie z was śledzie jakiś pożytek.
- 1 0
-
2019-03-09 19:56
Jako kibic Lechii życzę Arce zwycięstwa i utrzymania.
- 2 0
-
2019-03-08 20:19
Wygrajcie ten mecz dla Lechii Gdańsk (16)
Arka pomóż Lechii zdobyć Mistrzostwo Polski
- 119 32
-
2019-03-09 19:05
Przestań żebrać bo wstyd robisz!!!!
- 0 0
-
2019-03-08 20:33
Nienawidzę Legii. (6)
Ale jeszcze bardziej nienawidzę betoniarni, dlatego nie będę lamentował po przegranej z Legią.
- 20 45
-
2019-03-09 18:45
Ty z Redlowa, idz sie lecz w poradni psychiatrycznej.
To co napisales to typowy przyklad hejtu.
- 0 1
-
2019-03-08 21:45
(1)
My sobie poradzimy, a wam życzę spadku z wielkim hukiem!!! Z ległą wszawa na bank macie w cztery litery...
- 23 20
-
2019-03-09 17:44
Wy sobie poradzicie hahahaha....na 4 miejscu na koniec
- 0 3
-
2019-03-09 11:09
(1)
no to trzymaj sie ..w tym roku nie pomogą wam siostry z zaglebia czy cudowna reka w derbach wybijemy wam marzenia o ekstrkalapie, w tym roku zaliczycie spadek i tego wam życzę mimo ze bardziej nienawidzę legły
- 7 7
-
2019-03-09 17:43
Buhahah
- 1 0
-
2019-03-08 20:42
No i elegancko. Bedziemy sie cieszyc ze zwyciestwa legi nad wami buraki.
- 27 12
-
2019-03-09 10:23
Wygramy jak każdemu gałe trzaśniesz (1)
- 1 4
-
2019-03-09 10:52
To tylko twoje hobby. Nie mieszaj w to innych
- 4 0
-
2019-03-09 09:02
damy rade
spoko ,lechia sobie poradzi sama! Wy musicie swoja d... ratowac
- 8 2
-
2019-03-09 08:00
Rok temu Lechia była w takiej sytuacjii jak arka
Mam nadzieję że arka przegra.
- 5 13
-
2019-03-09 06:01
Niech Arka wygra ten mecz przedewszystkim dla siebie.
Jest to idealny moment na przelamanie.Lechia pomoze w poniedzialek punktujac z Wisla Plock.
- 21 1
-
2019-03-08 21:40
ja tez bede im kibicowal...
...pierwszy raz.
no moze i przy meczu z piastem, jagielonia i lechem...- 12 4
-
2019-03-08 21:33
bezedury bezedury i jeszcze raz bezedury
- 3 3
-
2019-03-08 20:54
Tym razem nie wystawie ani jednego napastnika.
Legia jest za mocna.
- 18 5
-
2019-03-09 18:58
Śledzie ,waszym zadaniem jest wygrać.
Tego wymaga od was Wielka Lechia.
To jest rozkaz.
Do dzieła .- 4 0
-
2019-03-08 20:26
zólte jest slonce niebieskie niebo a to są barwy sklepu rybnego (6)
wielkiiiiiiiiiiii mzksssssss
- 57 39
-
2019-03-09 17:59
oni naprawde (2)
maja taki glupi hymn ?:D
- 1 0
-
2019-03-09 18:55
radze nie sluchaj ich hymnu bo nie bedziesz wiedzial czy sie smiac czy plakac :)
- 0 0
-
2019-03-09 18:48
ty naprawde
jesteś tak głupi?
- 0 0
-
2019-03-08 20:30
Masz 7 lat? (2)
- 16 9
-
2019-03-08 23:59
Mama nadal wybiera mu ości z dań rybnych :) (1)
- 13 2
-
2019-03-09 16:26
macie racje,ten kto napisal wasz hymn mial z 7 latek a mama nadal mu wybiera osci z dań rybnych :) śledzie same sie podsumowały
- 0 0
-
2019-03-09 18:47
Bojkot!!!
mamy dosyć, nie chcemy takich derbów. Piłkarze i ich rodziny są zastraszani że nie będzie kontraktów jak 2 kwiretnia nie będzie zwycięstwa dla Lechii.
Skandal, nie idę na derby- 0 1
-
2019-03-09 18:46
Taśmy Mandziary i Pertkiewicza
Kibice Arki mają taśmy i zostaną opublikowane, derby od 2016 roku były ustawiane
- 0 1
-
2019-03-09 18:44
Wielki Bojkot Kibiców
Tak kończy się sprzedawanie Lechii derbów. dziś Górka bez 1500 kibiców :)
- 0 1
-
2019-03-09 18:36
Arka grac
Hej arko gol!
LG- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.