• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Arka Gdynia - Legia Warszawa. Zbigniew Smółka: Nie byłem w tak trudnej sytuacji

jag.
8 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 

Arka Gdynia

Arka pod wodzą Zbigniewa Smółki nie przegrała dwukrotnie z Legią w Warszawie. Dlatego szkoleniowiec ma nadzieje, że żółto-niebiescy przełamią się na mistrzach Polski przed własną publicznością. Arka pod wodzą Zbigniewa Smółki nie przegrała dwukrotnie z Legią w Warszawie. Dlatego szkoleniowiec ma nadzieje, że żółto-niebiescy przełamią się na mistrzach Polski przed własną publicznością.

Zbigniew Smółka jako trener Arki Gdynia jeszcze nie przegrał z Legią Warszawa, choć oba mecze rozgrywał na wyjeździe. Najpierw sięgnął po Superpuchar Polski po zwycięstwie przy Łazienkowskiej 3:2, a następnie zremisował w ekstraklasie 1:1. Dlatego tak szkoleniowiec, jak i zdobywca zwycięskiej bramki w tym pierwszym boju - Michał Janota - wierzą, że żółto-niebiescy przełamią się właśnie przeciwko mistrzom Polski i skończą z serią czterech porażek z rzędu i dziewięciu oficjalnych meczów bez zwycięstwa. Początek gry w 25. kolejce ekstraklasy przy ul. Olimpijskiej w sobotę o godzinie 20:30.



Relacja LIVE


Typowanie wyników

ARKA Gdynia
Legia Warszawa

Jak typowano

21% 87 typowań ARKA Gdynia
22% 88 typowań REMIS
57% 231 typowań Legia Warszawa

Twoje dane



Trener Arki trzyma fason



Zbigniew Smółka nie wygrał z Arką Gdynia od dziewięciu oficjalnych meczów, a w czterech wiosennych nie zdobył żadnego punktu. Mimo to trener trzyma fason i przekonuje, że kwestią czasu jest, gdy jego zespół "odpali". Najlepiej, aby to się stało już w sobotę, gdyż żółto-niebiescy w poprzedniej rundzie pokazali, że potrafią grać przeciwko mistrzom Polski.

Przeczytaj jak Christian Maghoma ocenia swoją grę i szanse Arki przeciwko Legii



- Mecze z Legią są bardziej prestiżowe dla wszystkich drużyn w ekstraklasie. Dla takich spotkań uprawia się piłkę nożną. Rywale mają piłkarzy o dużej jakości, którzy pod względem sprintów, czy szybkiego biegu mają wyniki zdecydowanie lepsze niż inne zespoły. Jednak my pokazaliśmy, że potrafimy się przeciwstawić i punktować przeciwko stołecznej drużynie. Jeśli przełamiemy się na takim rywalu, to pójdziemy w górę, bo stać nas na to, by wrócić na właściwe tory - przypomina trener Arki.
Na początku sezonu żółto-niebiescy sięgnęli po Superpuchar Polski, wygrywając przy ul. Łazienkowskiej 3:2, a zwycięską bramkę zdobył Michał Janota. Natomiast w rundzie jesiennej zremisowali w Warszawie 1:1 po trafieniu Macieja Jankowskiego.

- Dobrze, że teraz przyjeżdża Legia, bo dobrze nam się z nią gra. Wygrana z taką drużyną daje większy prestiż niż na przykład sukces nad Piastem. Nie możemy się bać, bo za sobą będziemy mieć kibiców. Ponadto jesteśmy w dołku, z którego chcemy jak najszybciej wyjść. W sobotę zagramy o zwycięstwo i zrobimy wszystko, aby tak się stało - zapewnia Michał Janota, najskuteczniejszy żółto-niebieskich.

Najtrudniejsza sytuacja Zbigniewa Smółki



Mimo wiary we własny zespół trener Arki zdaje sobie z powagi sytuacji.

- Pierwszy raz w życiu mam tak trudną sytuację. Takie rzeczy tylko rozwijają zespół. Gdy drużyna jest w dużym kryzysie, najlepiej się ją wtedy poznaje. Dlatego postanowiliśmy się zjednoczyć, być razem i pokonać słabości, by wyjść z dołka. Z tego jak pracuje zespół, jaka jest w nim atmosfera, jestem zadowolony. Marzeniem jest zdobycie 3 punktów, bo wtedy będzie mniej nerwowo, wróci pasja. Wszystko inne jest teraz schowane głęboko do szafy, bo sytuacja jest tragiczna i katastrofalna - przyznaje trener Smółka.

Jazda na lodzie czy gra w piłkę?



Często w tym sezonie szkoleniowiec Arki powtarzał, że jego drużyna ma grać dobrze w piłkę, a gdy to się nie udawało, szczególnie wiosną - obwiniał za to stan boisk, a głównie tego w Gdyni. W tej materii jest pewne przewartościowanie.

Przeczytaj o najbliższych derbach Arka Gdynia - Lechia Gdańsk



- Nigdy jako trener nie powiedziałem, że głównym celem jest ładna gra. To nie jazda figurowa na lodzie. Zawsze mówiłem, że mamy pokonać rywala. Z drugiej strony w ekstraklasie jest się po to, aby rozwijać zespół. Piłka nożna to nie tylko sama walka czy bieganie. Gdy ma się tylko te atuty, nie da się grać. Jednak nam w meczu z Legią potrzebne są też walka, determinacja i zaangażowanie. To może być nawet kluczowe - ocenia trener Smółka.

Hierarchia nie wyklucza rotacji



Przez cały okres przygotowawczy szkoleniowiec Arki zgrywał podstawową "11". Jednak mógł ją wystawić tylko na inaugurację wiosny. Potem skład był zmieniany z powodu kartek. Na Lechu były aż cztery zmiany w wyjściowy ustawieniu.

- Hierarchia musi być jasna na poszczególnych pozycjach. Ale o tym kto gra, decyduje mikrocykl przygotowawczy przed danym meczem, czy detale. Cieszę się, że po kartach do składu wracają kluczowi piłkarze. Jedna na Legię wystawię "11" z najlepszych, tych którzy będą mieli najlepsze umiejętności, aby zagrać przeciwko Legii. Na każdy zespół przygotowujemy się specjalnie, choć w ostatnim tygodniu koncentrowaliśmy się głównie na sobie. Nie zapominamy jednak, że tacy piłkarze jak Cafu, Mateusz Wieteska, czy Artur Jędrzejczak są czołowymi zawodnikami ekstraklasy, jeśli chodzi o grę głową w ofensywie. Musimy być na to przygotowani - zapewnia szkoleniowiec żółto-niebieskich.

Defensywny pomocnik wzmocnił... grę ofensywną



Niektórzy piłkarze Arki mogą nabawić się stresu. Trenują solidnie przez cały okres przygotowawczy, a gdy zamyka się okno transferowe, zatrudniany jest nowy zawodnik, który od razu dostaje miejsce w podstawowej "11". We wrześniu było tak z Adamem Deją, a w marcu historia powtórzyła się z Marko Vejinoviciem, wypożyczonym do końca sezonu z holenderskiego Alkmaar.

Mocne słowa Damiana Zbozienia po porażce z Lechem. Przeczytaj co powiedział piłkarz Arki



- Z Marko w juniorach graliśmy przeciwko sobie. To dla Arki duże wzmocnienie, choć przyszedł do nas po dłużej przerwie spowodowanej urazem. Widać, że jest bardzo dobrze zaawansowany pod względem technicznym. Już w Poznaniu miał dużo fajnych zagrań. Gdy będzie zdrowy, na pewno nam pomoże - zachwala nowego kolegę Janota, który w latach 2006-12 występował w trzech holenderskich klubach.
Natomiast szkoleniowiec Arki zapewnia, że wstawienie Vejinovicja do składu kosztem Michała Nalepy nie oznacza wcale, że jego drużyna ma grać bardziej defensywnie niż dotychczas.

- Pod względem fizycznym Marko nie jest jeszcze gotowy. Przekonały mnie jego umiejętności. Czułem, że zespół potrzebuje takiego impulsu. Przy nim Deja może mieć więcej wejść ofensywnych, gdyż potrafi wbiec na uderzenie głową, czy oddać strzał z dystansu. Ma teraz więcej swobody, a ponadto dobrze rozumie się z Janotą, bo na co dzień się przyjaźnią. Vajinović gra w najbardziej niebezpiecznej strefie, jest pierwszy do odbioru po stracie piłki. Pomógł nam też podwyższyć zespół. W tej sytuacji Michał Nalepa na razie przegrał rywalizację, choć w tym sezonie zrobił duży progres - ocenia trener Smółka.

Na Legię nie będzie najsilniejszego składu



Od dwóch kolejek pauzuje Fredrik Helstrup, który w tym sezonie rozegrał 21 meczów w podstawowym składzie Arki na środku obrony. Duńczyk wciąż leczy kontuzję i nie zagra też z Legią.

Aleksandyr Kolew nie gra od 15. kolejki. Bułgarski napastnik po operacji kolana i rekonwalescencji pojechał z Arką do Poznania, ale mecz oglądał z trybun.

- Zdrowie zawodnika jest najważniejsze. Wystawię go do gry, jeśli nie będzie niebezpieczeństwa pogłębienia urazu. W przeciwnym wypadku nie będę ryzykować. Na Legię wyjdą ci, którzy w 100-procentach są zdrowi. Niestety, wypadł nam jeszcze jeden kluczowy zawodnik. Ustawienie "11" to nie jest wróżenie z fusów. Ci co nie grają, są słabsi - deklaruje Smółka.

Przeczytaj relację z meczu Lech - Arka 1:0. Oceń piłkarzy i trenera



Szkoleniowiec Arki nadal nie widzi w pierwszej drużynie Marcusa, choć przyznaje, że obecnie do dwóch miejsc na skrzydłach kandyduje zaledwie trzech zawodników: Luka Zarandia, Nabil AankourMaksymilian Banaszewski.

Kontuzjowani są młodzieżowcy: Mateusz MłyńskiJan Łoś. Natomiast zimowy nabór z zachodniej półkuli nie spełnia oczekiwań i pozostaje jedynie faktem marketingowym, a nie piłkarskim.

- Augustin Baran jest słabszy od tych co grają, a Rogelio Chavezowi wiek i motoryka nie pozwalają, by grać na skrzydle. Obecnie rywalizuje o pozycje 6-8, ale jest tutaj numerem cztery - przyznaje trener żółto-niebieskich.
jag.

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (149) ponad 10 zablokowanych

  • jeśli nie wygramy z Legią stery w Arce powinien przejąć Ojrzyński albo Hajto. (2)

    To są trenerzy z wizją ,z doświadczeniem ekstraklasowym.

    • 8 12

    • Wizja Ojrzynskiego polegala na tym ,zeby nie reka R.Siemaszki i pomoc Zaglebia ,to bylaby I liga ,czlowieku.

      • 8 3

    • Ojrzyński w derbach: 0-0-4 dla betonów.

      • 0 0

  • (1)

    Lalkowe Arka dla Was nigdy nie grala i grac nie bedzie.Jesli wygra z Legia to tylko wylacznie dla siebie a nie dla Was trzy wy to kumacie czy nie.

    • 7 11

    • arczenie jestescie

      dmuchanymi lalami, dobrze wiecie co lgia z wami zrobi

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    I znowu to samo w wypowiedziach przedmeczowych Smolka i Janota żyją w innym świecie a recepta na poprawę sytuacji jest dość prosta: im mniej Stali Mielec w Arce Gdynia tym lepiej.

    • 13 4

  • Czcza gadania

    Bla, bla, bla, bla, bla

    • 0 0

  • #NieIdęnaDerby

    Honor Arki na to nie pozwola, układ Gdański trwa

    • 2 1

  • #NieIdęnaDerby

    #NieIdęnaDerby

    Wynik doskonale znamy, trzeba pomó LG mistrza zdobyć.

    Bojkot, Chylonia, Cisowa, Dąbrowa

    • 3 6

  • dlaczego bilety na Arkę nie są po złotówce?

    • 6 3

  • Całe Trojmiasto

    Całe Trójmiasto kibicuje Arce!!!!

    • 11 2

  • Tylo 3 punkty.

    • 2 0

  • Legia (1)

    Legia wam zaśpiewa, Co to jest za drużyna, ha ha ha . Prawda !

    • 5 3

    • Arka Gdynia

      Ole ole , ole ola .....legia to ....

      • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Typuj wyniki Mistrzostw Europy w Niemczech!

Najbliższy mecz Arki

Stal Rzeszów
20 lipca 2024
31% Stal Rzeszów
19% REMIS
50% Arka Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 38 67 60.5%
2 Sławek Surkont 39 65 56.4%
3 Radosław Dymkowski 39 62 56.4%
4 Michał G. 39 62 53.8%
5 Tadeusz Grota 36 61 58.3%

Tabela końcowa

Piłka nożna - I liga
M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk
2 GKS Katowice
3 Arka Gdynia
4 Motor Lublin
5 Górnik Łęczna
6 Odra Opole
7 Wisła Płock
8 Miedź Legnica
9 GKS Tychy
10 Wisła Kraków
11 Stal Rzeszów
12 Chrobry Głogów
13 Znicz Pruszków
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza
15 Polonia Warszawa
16 Resovia
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała
18 Zagłębie Sosnowiec
  • Bezpośredni awans do ekstraklasy
  • LECHIA GDAŃSK, GKS Katowice (dwie najlepsze drużyny sezonu zasadniczego), Motor Lublin (po barażach)
  • Baraże
  • Finał
  • ARKA GDYNIA - Motor Lublin 1:2 (1:0)
  • Półfinały
  • ARKA GDYNIA - Odra Opole 4:2 (2:1)
  • Motor Lublin - Górnik Łęczna 0:0 karne 4:2
  • Degradacja do II ligi
  • Resovia, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Zagłębie Sosnowiec (trzy najsłabsze drużyny sezonu zasadniczego)
  • Awans z II ligi
  • Pogoń Siedlce, Kotwica Kołobrzeg (bezpośrednio), Stal Stalowa Wola (po barażach)

Ostatnie wyniki Arki

76% ARKA Gdynia
8% REMIS
16% Motor Lublin
69% ARKA Gdynia
9% REMIS
22% Odra Opole

Relacje LIVE

Najczęściej czytane