- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (107 opinii)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (37 opinii)
- 3 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (477 opinii)
- 4 Wyjdą z tunelu na nowe boisko (5 opinii)
- 5 Wywiad z nowym trenerem Trefla (3 opinie)
- 6 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (161 opinii)
Arka Gdynia łapie tlen. Grzegorz Witt zaczął jak ćwierć wieku temu
Arka Gdynia
Grzegorz Witt w rolę pierwszego trenera Arki Gdynia wszedł jak ćwierć wieku temu. Debiut zakończył się remisem. Wówczas prowadził zespół w pięciu meczach. Teraz liczy, że jego misja będzie trwać krócej, choć klub wciąż nie porozumiał się z żadnym szkoleniowcem. Czynione są zresztą starania, aby za jednym zamachem przebudować pion sportowy z powołaniem ponownie dyrektora sportowego włącznie. - Jeszcze możemy złapać tego tlenu, bo po podziale każdy mecz już będzie o życie - podkreśla Tadeusz Socha, który dał dobrą zmianę w meczu z Pogonią w Szczecinie, zakończonym wynikiem 3:3.
Pogoń Szczecin - Arka Gdynia 3:3. Przeczytaj relację oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi
Grzegorz Witt bardzo dobrze wywiązuje się z roli trenera tymczasowego Arki Gdynia. Żółto-niebiescy pod jego wodzą strzelili w Szczecinie 3 gole, choć wcześniej ta sztuka nie udała im się od 9 marca, w trzech kolejnych spotkaniach. Jednak szkoleniowiec wciąż nie myśli, by jego misja trwała długo. W poprzednim tygodniu mówił nam, że koncentrował się wyłącznie na meczu z Pogonią. Podobnie wypowiadał się w przedmeczowym wywiadzie telewizyjnym.
- Chciałbym być tylko tymczasowym trenerem. Tak umówiłem się z prezesem i taką rolę akceptuję. Nie aspiruję, aby pracować dłużej drużyną. Funkcja, którą wcześniej pełniłem w klubie bardzo mi odpowiada. Z Arką jestem związany od 29 lat i niech tak pozostanie jak najdłużej - podkreślał Witt przed kamerami Canal Plus.
Jego powtórny debiut, jeśli chodzi o wynik, był identyczny jak ten sprzed blisko ćwierćf wieku, kiedy tak naprawdę w roli pierwszego szkoleniowca debiutował... dwukrotnie. Miał wówczas niespełna 26 lat, a Arka grała w II lidze.
13 maja 1994 roku pod wodzą Witta żółto-niebiescy zremisowali z Górnikiem Konin na wyjeździe 1:1. Potem poprowadził drużynę jeszcze w trzech meczach, by ponownie oddać go w ręce Jacka Dziubińskiego. To jego zastępował 29 kwietnia 1994 roku, gdy po raz pierwszy samodzielnie prowadził mecz seniorów Arki. Wówczas było 0:1 w Bydgoszczy przeciwko Zawiszy.
Przypomnij sobie, co nam mówił Grzegorz Witt przed meczem z Pogonią Szczecin
RAPORT STATYSTYCZNY EKSTRAKLASY S.A. Z MECZU POGOŃ - ARKA (.PDF)
SPRAWDŹ ILE PRZEBIEGLI PIŁKARZE W MECZU POGOŃ - ARKA (.PDF)
Teraz szkoleniowiec marzył przede wszystkim, aby w Szczecinie nie przegrać. Dlatego po meczu nie krył niedosytu.
- Nie ukrywam, że przed meczem remis wzięlibyśmy w ciemno. Po spotkaniu jest mały niedosyt. Te dwa dodatkowe punty mogły istotnie poprawić naszą sytuację punktową. Z drugiej strony punkt szanujemy, bo zdobyliśmy go na trudnym terenie, przeciwko dobremu zespołowi, a do takiej refleksji zmusza także ostatnia sytuacja meczu, w której bronił Pavels Steinbors - ocenił Grzegorz Witt na pomeczowej konferencji prasowej.
Michał Janota: Żarty się skończyły. Przeczytaj wywiad z najskuteczniejszym piłkarzem Arki Gdynia w tym sezonie
Nie eksperymentował on ze składem. Na Pogoń wystawił tę samą "11", która rozpoczęła mecz z Lechią Gdańsk z jednym wyjątkiem. Pauzującego za kartki Michała Nalepę zastąpił Adam Deja. I było to bardzo dobre posunięcie, bo defensywny pomocnik strzelił pierwszego gola w barwach Arki, który w ostatecznym rozrachunku dał podział punktów.
- Punktem zaczepieniem był mecz z Lechią, który w naszym wykonaniu był dobry, a w niektórych momentach nawet bardzo dobry. Było duże zaangażowanie, konsekwencja w grze i byliśmy bliscy zdobycia 3 punktów na liderze ekstraklasy. Gdybyśmy po wtorku musieli grać już w piątek, zapewne byłyby zmiany. A tak mieliśmy dwa dni więcej na regenerację. Dlatego postawiłem na ten sam skład - wyjaśniał tymczasowy szkoleniowiec Arki przed kamerami Canal Plus.
Jednak już po pół godzinie gry w Szczecinie trener musiał odpowiednio zareagować. Jego drużyna przegrywała 0:1, a kontuzji doznał kapitan zespołu.
- Nie było kontaktu z przeciwnikiem. Poczułem ból w okolicach żebra. W poprzednim sezonie miałem je dwa razy pęknięte czy złamane. Ból stawał się coraz bardziej nieznośny, aż zaczął utrudniać mi bieganie. Musiałem opuścić boisko. Trochę przykro, że osłabiłem zespół. Tadek Socha był w trudnej sytuacji. Nie jest łatwo wejść praktycznie bez rozgrzewki, ale on jest rutyniarzem i sobie z tym poradził. Fajnie zagrał. Cieszę się, że nie wsadziłem go na minę - mówił w przerwie Adam Marciniak.
Dla Sochy był to dopiero piąty występ w ekstraklasie w tym sezonie. Zaliczył asystę przy golu na 1:1. Po meczu jednak nie był do końca zadowolony.
- Bardzo by się nam te 3 punkty przydały, bo ta runda w naszym wykonaniu jest słaba. Szkoda, że nie wygraliśmy. Prowadziliśmy 2:1 i 3:2. Pod koniec już trochę nie graliśmy w piłkę, ale próbowaliśmy "dowieźć" ten korzystny rezultat do końca. Stare porzekadło mówi, że jak nie możesz wygrać, zremisuj. Jednak ten punkt, i ten zdobyty w meczu z Lechią zaczną się naprawdę liczyć, jeśli w następnej kolejce wygramy z Miedzią. Jeszcze możemy złapać tego tlenu, bo po podziale każdy mecz już będzie o życie - podkreślał Socha przed kamerami Canal Plus.
Damian Zbozień: Kibice nie chcieli nas bić. Przeczytaj wywiad z piłkarzem Arki
Rzeczywiście najbliższy mecz określi nie tylko miejsce Arki w końcowej tabeli sezonu zasadniczego, ale także ile spotkań rozegra ona w tym sezonie u siebie, a także wyznaczy kolejność pojedynków. Choć w przypadku gdynian będą pewne korekty w stosunku do standardowego terminarza.
Już zdecydowano, że w związku z organizacją finałów mistrzostw świata, ostatni mecz ligowy przy ul. Olimpijskiej odbędzie się 13 maja. Natomiast w 37. kolejce, kończącej rozgrywki, 18 maja Arka na pewno zagra na wyjeździe.
- Gdyby Arka po 30. kolejce zajęła miejsce 13. lub 14., wtedy układ kolejek będzie zmieniony poprzez prostą zamianę dwóch meczów 36. i dwóch meczów 37. kolejki - tłumaczy Marcin Stefański, dyrektor operacyjny Ekstraklasy SA.
Na razie nie wiadomo, kto poprowadzi Arkę przeciwko Miedzi w najbliższą sobotę. Klub za jednym zamachem próbuje nie tylko zatrudnić nowego trenera, ale również przebudować pion sportowy, za który obecnie odpowiadają Piotr Włodarczyk i Antoni Łukasiewicz. Możliwe jest reaktywowanie stanowiska dyrektora sportowego. Przypomnijmy, że przestało ono istnieć przed sezonem, gdy klub opuścił Edward Klejndinst.
- Dywagowanie, kto będzie trenerem, nie jest w mojej gestii. Uważam, że idziemy w dobrym kierunku. Ten zespół stać, by utrzymać się w ekstraklasie. Mecz z Miedzią to będzie jedno z kluczowych spotkań tego sezonu. Liczę, że na nowej murawie w Gdyni pokażemy lepszą grę - deklaruje Grzegorz Witt.
Obecnie strefa spadkowa zbliżyła się do Arki na punkt. Leszek Ojrzyński, zwolniony w Gdyni po poprzednim sezonie, wrócił udanie na ławkę trenerską w ekstraklasie. W pierwszym meczu pod jego wodzą Wisła Płock wygrała 2:0 ze Śląskiem Wrocław, który niedawno wywiózł komplet punktów z ul. Olimpijskiej.
Sprawdź, w jakich okolicznościach zwolniono Zbigniewa Smółkę
Typowanie wyników
Jak typowano
75% | 312 typowań | ARKA Gdynia | |
13% | 55 typowań | REMIS | |
12% | 48 typowań | Miedź Legnica |
Tabela po 29 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Lechia Gdańsk | 29 | 17 | 9 | 3 | 43:21 | 60 |
2 | Legia Warszawa | 29 | 17 | 6 | 6 | 45:30 | 57 |
3 | Piast Gliwice | 29 | 14 | 8 | 7 | 43:31 | 50 |
4 | Cracovia | 29 | 13 | 6 | 10 | 35:32 | 45 |
5 | Zagłębie Lubin | 29 | 13 | 5 | 11 | 45:37 | 44 |
6 | Jagiellonia Białystok | 29 | 12 | 8 | 9 | 43:41 | 44 |
7 | Pogoń Szczecin | 29 | 12 | 7 | 10 | 43:39 | 43 |
8 | Lech Poznań | 29 | 13 | 4 | 12 | 41:38 | 43 |
9 | Wisła Kraków | 29 | 12 | 6 | 11 | 54:45 | 42 |
10 | Korona Kielce | 29 | 10 | 10 | 9 | 35:40 | 40 |
11 | Śląsk Wrocław | 29 | 8 | 7 | 14 | 35:36 | 31 |
12 | Miedź Legnica | 29 | 8 | 7 | 14 | 29:51 | 31 |
13 | Arka Gdynia | 29 | 6 | 10 | 13 | 38:43 | 28 |
14 | Górnik Zabrze | 29 | 6 | 10 | 13 | 35:49 | 28 |
15 | Wisła Płock | 29 | 6 | 9 | 14 | 37:48 | 27 |
16 | Zagłębie Sosnowiec | 29 | 6 | 6 | 17 | 40:60 | 24 |
Wyniki 29 kolejki
- Pogoń Szczecin - ARKA GDYNIA 3:3 (1:1)
- LECHIA GDAŃSK - Lech Poznań 1:0 (1:0)
- Korona Kielce - Zagłębie Lubin 0:2 (0:0)
- Miedź Legnica - Cracovia 2:1 (2:0)
- Jagiellonia Białystok - Zagłębie Sosnowiec 2:1 (2:0)
- Wisła Kraków - Piast Gliwice 2:2 (1:1)
- Górnik Zabrze - Legia Warszawa 1:2 (1:0)
- Wisła Płock - Śląsk Wrocław 2:0 (0:0)
Kluby sportowe
Opinie (104) 5 zablokowanych
-
2019-04-08 19:29
Remis zalatwil Lawa i Murawski temu klubowi w 35 rocznice ucieczki wielkiej ucieczki ze stadionu (5)
- 16 50
-
2019-04-09 11:04
piękną godzinę wybrałeś do napisania posta
- 1 0
-
2019-04-09 08:16
Ucieczka ?
Czy wspolny ideowo Atak betoniarni razem z ZOMO
- 11 1
-
2019-04-08 21:16
ile mieli wtedy na setkę:)))? (1)
- 3 12
-
2019-04-09 01:22
Dobre
Dzień chwały bo ramię w ramię z ZOMO 7echia stała jest się czym chwalić.
- 19 1
-
2019-04-08 19:45
W II lidze bedziecie mieli tlenu pod dostatkiem a i kilka meczy wygracie
- 13 17
-
2019-04-08 19:48
Arka spadek. Pewnie info. (1)
- 22 30
-
2019-04-09 09:07
ktoś musi spaść
taka prawda...
- 2 1
-
2019-04-09 08:52
Panowie
zapraszam na silownie
- 2 1
-
2019-04-08 22:29
(2)
Z całego serca życzę arce spadku.
- 13 29
-
2019-04-09 08:17
?
Za dlugi betony polecicie
- 5 2
-
2019-04-09 01:29
A ja życzę Lechii aby zabrakło dwóch punktów.
- 7 5
-
2019-04-08 23:35
Pozdrawiamy
Ojrzynski i sobieraj juz prawie was doszli:)
- 10 2
-
2019-04-08 23:16
W tym sezonie nie uciekniecie przed spadkiem :)
- 5 14
-
2019-04-08 23:03
Teraz zarty sie skonczyly tylko wygrana sie liczy bo sie robi niebezpiecznie 3 punkty musza koniecznie zostac w gdyni po prostu innej opcji nie ma. U siebie w rundzie finalowej tez wszystkie mecze musza byc wygrane juz nie ma tracenia punktow u siebie nikt juz tu w gdyni nie moze wygrac jak chcecie sie utrzymac i cos na wyjezdzie ugrac i pewne bedzie utrzymanie a z ta gra co ostatnio zaprezentowala arka to jestem pewien ze sie utrzymamy.
- 4 3
-
2019-04-08 22:16
Teraz juz koniecznie wygrac jak chcecie sie utrzymac 3 punkty musza zostac w gdyni w dwoch poprzednich meczach bylo blisko zabraklo szczescia teraz juz musi byc tylko i wylacznie zwyciestwo.arka gol.
- 7 2
-
2019-04-08 21:53
a Ojrzynski pokazuje
z Wisly ... wlascicielowi kto jest lepszy ja mam taka skromna nadzieje ze Arka sie utrzyma ale ze Wisla Plock bedzie nad nami.ja wtedy na miejscu Midaka ze wstydu bym sie spalil
- 12 2
-
2019-04-08 21:28
Nadzieja
W mojej ocenie cała nadzieja pozostaje w piłkarzach z jesiennego składu Arki i tymczasowego trenera bo to jedyny kolektyw któremu zależy na utrzymaniu Arki. Praktycznie żaden z piłkarzy zakupionych za czasów Smółki nie sprawdził się w szeregach naszej drużyny,to samo dotyczy właściciela i jego bezpośredniego otoczenia. Poziom prezesowania i zarządzania naszym klubem jest na tym samym beznadziejnym poziomie.Cale to towarzystwo już dawno jest na poziomie najwyżej 2 ligi. Nikt poważny nie chce mieć z nimi do czynienia ani sponsorzy,ani trenerzy,ani piłkarze.Pomysl Stal Mielec to Arka Gdynia skończył się katastrofą a jego autorzy siedzą dzisiaj po uszy w g*wnie. Trzymamy kciuki za Witta i tych którzy chcą walczyć i nie zapominajmy kto nas zdradził.
- 18 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.