- 1 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (71 opinii) LIVE!
- 2 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (137 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (105 opinii) LIVE!
- 4 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (8 opinii)
- 5 Karatecy na medale MP (6 opinii)
- 6 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
Arka Gdynia lepsza w sparingu od Wisły Płock
Arka Gdynia
W przerwie na mecze kadry piłkarze Arki pojechali w piątek do Gniewina, aby zagrać sparing z Wisłą Płock. Trener Leszek Ojrzyński sprawdził 21 piłkarzy, w tym kilku, którzy ostatnio leczyli kontuzje. Po bramkach w drugiej połowie Yannicka Sambei oraz Rubena Jurado gdynianie wygrali 2:1 (0:0). Na koniec spotkania rzutu karnego nie wykorzystał Siergiej Kriwiec. W weekend piłkarze Arki mają wolne, a od poniedziałku będą przygotowywać się do meczu ligowego z Wisłą Kraków.
Sambea 58, Jurado 67 - Kante 66
ARKA: Pilarz - Nowicki (14 Zbozień), Marcjanik (46 Danch), Kosut (46 Helstrup), Warcholak (46 Marciniak) - Sołdecki (46 sambea) - Nalepa (46 Kriwiec), Szwoch (46 Rey)- Marcus (46 Jazvić), Siemaszko (46 Jurado), Piesio (46 Żebrakowski)
NA KONIEC OKIENKA TRANSFEROWEGO ARKA WYPOŻYCZYŁA DWÓCH PIŁKARZY
Aby nie wypaść z rytmu meczowego trener Leszek Ojrzyński postanowił, że jego drużyna zagra w sparingu. W Gniewinie żółto-niebiescy spotkali się z rywalem z ekstraklasy, czyli z Wisłą Płock. Do gry był już gotowy Tomas Kosut. Słowak, który podpisał tego lata kontrakt z Arką na dwa lata, nie pojawił się jeszcze na boisku w oficjalnym meczu. Grał w lipcu, ale tylko w sparingach. Później odniósł kontuzję i podczas meczów można było spotkać go na trybunach Stadionu Miejskiego.
Słowak znalazł się z pierwszym składzie żółto-niebieskich w starciu z Wisłą. Arka przystąpiła do niego w zestawieniu, które trener Ojrzyński stara się poskładać od kilku tygodni. Ostatniego dnia okresu transferowego, czyli w czwartek, w klubie nie zdecydowali się, aby pozyskać nowego piłkarza. Choć starano się znaleźć nowego napastnika, to nikt taki nie pojawił się w Gdyni.
SPRAWDŹ JAK ARKA WYPADAŁA W BIZNESOWYM RANKINGU EKSTRAKLASY
Z Wisłą, od pierwszych minut w ataku żółto-niebieskich zagrał Rafał Siemaszko. Szansę na pokazanie umiejętności dostał także bramkarz Krzysztof Pilarz. Na mecze kadry Łotwy udał się bowiem podstawowy golkiper Pavels Steinbors. I w pierwszym z nich, w ramach eliminacji do mistrzostw świata z Węgrami, siedział przez 90 minut na ławce rezerwowych. A Łotysze ulegli 1:3.
W składzie zabrakło Krzysztofa Sobieraja - który dostał już zgodę na treningi z drużyną, Antoniego Łukasiewicza, Tadeusza Sochy, Luki Zarandii oraz Patryka Kuna. Pierwsza trójka udała się jednak do Gniewina i tam odbyła indywidualne zajęcia.
Natomiast na prawą obronę został przesunięty Szymon Nowicki. Niestety zagrał na niej tylko siedem minut. Po starciu z rywalem opuszczał boisko kulejąc i od razu udał się do szatni. W jego miejsce, siedem minut później pojawił się Damian Zbozień. Wcześniej obrońca musiał się rozgrzać.
W ARCE SPRAWDZILI JUŻ SZEŚCIU PIŁKARZY W ATAKU
Pierwsza połowo toczyła się w szybkim tempie. Obie strony chciały atakować. Najlepszą sytuację do strzelenia bramki dla Arki miał w 38. min. Rafał Siemaszko. Po minięciu obrońców znalazł się oko w oko z Sewerynem Kiełpinem i przegrał rywalizację z golkiperem Wisły.
Piłka zaczęła wpadać do siatki po zmianie stron. Poza Pilarzem i Zbozieniem trener Ojrzyński wymienił pozostałą część składu. Na murawie zameldowali się leczący ostatnio urazy Alvaro Rey oraz Michał Żebrakowski. Pierwszy z nich szybko popisał się ładnym dryblingiem.
DUŻO STRAT, WOLNA GRA PIŁKĄ I BRAK POKORY U PIŁKARZY ARKI W MECZU Z LECHEM
Do siatki trafił jednak Yannick Sambea w 58. min. Tym samym udokumentował przewagę Arki, która zarysowała się od początku drugiej części gry. Pomimo tego Wisła zdążyła szybko wyrównać. Piłkę z bliskiej odległości wstrzelił do siatki Jose Kante.
Wisła z remisu cieszyła się jednak tylko minutę. Dokładny strzał przy słupku Rubena Jurado sprawił, że to Arka ponownie była na prowadzeniu (2:1). Mało tego, drużyna z Gdyni powinna wygrać wyżej. Tuż przed końcem spotkania Filip Jazvić wywalczył rzut karny. Chciał go wykonać Rey, ale po naradzie z innymi piłkarzami Arki oddał futbolówkę Siergiejowi Kriwiecowi. To okazało się błędem, gdyż Białorusin, który w poprzednim sezonie grał właśnie w Wiśle, nawet nie trafił w bramkę z 11. metra.
Kluby sportowe
Opinie (44) 5 zablokowanych
-
2017-09-01 18:48
To teraz juz tylko na myszcza
ajka dynia
- 3 8
-
2017-09-01 19:42
Tylko i wyłącznie! (4)
Po
1.Chcę takiej Arki jaka grała w LE w Gdyni i w Danii!
2.Chcę takiej Arki jaka grała w PP ze Śląskiem Wrocław!
3.Chcę takiej Arki jaka grała przed przyjściem "Bani"!
4.Chcę Arki jaka będzie grała systemem 1-4-4-2!
5.Chcę żeby p.Edek.K natychmiast podał się do dymisji i nie robił fermentacji w klubie i drużynie!
6.Chcę żeby klub wreszcie docenił kibiców wszystkich,którzy chodzą na Arkę mających Ją w sercu na dobre i złe!
7.Chcę aby sponsorzy i akcjonariusze jednoznacznie się wypowiedzieli o przyszłości i dobru,podkreślam słowo Dobru !!! ARKI!!
8.Chcę aby młodzież Arki nie musiała uciekać z klubu i być ciągle wypożyczana do innych drużyn bo albo zostanie sprzedana albo Ich kariera zostanie zmarnowana poraz kolejny zresztą!
9.Chcę aby p.PREZES wreszcie,jednoznacznie się określił czy mu zależy na dobru drużyny,czy chce kręcić własne lody udając medialnie lansując się na zbawcę Klubu i drużyny!!!- 31 1
-
2017-09-01 20:32
10/10
- 6 1
-
2017-09-01 22:55
7/10
- 1 4
-
2017-09-02 11:18
zarząd to farbowane lisy z miasta pod Pruszczem Gd.
- 2 1
-
2017-09-02 22:01
6/3/9
- 0 0
-
2017-09-02 03:46
Zawodnicy i trenerzy Arki Gdynia zrobili fantastyczna robote
wygrywajac puchary i ratujac lige
niestety
zarzad arki gdynia nie zrobil nic kompletnie nic zeby
podtrzymac sukcesy zawodnikow- 11 0
-
2017-09-02 11:49
Adam Pazio - co to znów za głupie podchody.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.