- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (73 opinie)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (76 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (33 opinie) LIVE!
- 5 Ogniwo o finał, Arka może pomóc (4 opinie)
- 6 Ligowiec Kwietnia kończy karierę
Arka Gdynia - Raków Częstochowa w finale Pucharu Polski. Kto na środku z ŁKS?
Arka Gdynia
Raków Częstochowa będzie rywalem Arki Gdynia w finale Pucharu Polski, który odbędzie się 2 maja w Lublinie. Na razie żółto-niebiescy myślą o ligowym meczu z ŁKS Łódź i mają problem w środku pola. Żaden z podstawowych środkowych pomocników: Christian Aleman, Adam Deja i Juliusz Letniowski nie jest pewny udziału w piątkowym starciu, dlatego można spodziewać się kolejnych roszad. Z ofensywnych zawodników w odwodzie pozostają: Marcus, Łukasz Wolsztyński i Mikołaj Łabojko. Natomiast dostępnymi graczami defensywnymi są: Adam Danch i Paweł Sasin.
Aktualizacja, godz. 19:23
Raków Częstochowa zagra z Arką Gdynia w finale Pucharu Polski. Zespół Marka Papszuna w półfinale po emocjonującym meczu pokonał na wyjeździe Cracovię 2:1 (1:0). Mecz o trofeum odbędzie się 2 maja na Arenie Lublin.
Awans Rakowa do finału to ważna informacja dla drużyn walczących o czołowe miejsca w ekstraklasie, w tym Lechii Gdańsk. To dlatego, że do eliminacji do europejskich pucharów awansują trzy najlepsze drużyny ekstraklasy i zdobywca Pucharu Polski. Jeśli zwycięzca PP jednocześnie znajdzie się na podium, przepustkę do Europy da także czwarte miejsce.
Gdyby zatem o Puchar Polski zagrały I-ligowa Arka z walcząca o utrzymanie w elicie Cracovią, liczba zespołów, które awansują do eliminacji europejskich pucharów z pierwszych miejsc w ekstraklasie, automatycznie spadłaby z czterech do trzech.
Ewentualna wygrana częstochowian (przy założeniu, że do końca sezonu zostaną w pierwszej trójce) sprawi natomiast, że 4. miejsce w tabeli ekstraklasy również zapewni udział w eliminacjach do międzynarodowych rozgrywek. Wygrana Arki "zabierze" jedno miejsce.
Adam Marciniak o meczu ŁKS Łódź - Arka Gdynia: Kawał widowiska
Arka Gdynia boryka się kontuzjami od początku rundy wiosennej, ale takiego problemu w środku pola jeszcze nie miała. W ostatnim meczu z Odrą Opole (1:1) do tej listy dołączył Adam Deja, a przecież arkowcy do starcia przystępowali już bez Christiana Alemana. Obaj zmagają się z urazami mięśniowymi. Nie można zapominać również o Juliuszu Letniowskim, który w tym roku rozegrał jedyne 37 minut.
Trener Dariusz Marzec może mieć niemały ból głowy, gdyż to właśnie ta trójka piłkarzy miała docelowo odpowiadać za grę w drugiej linii. Teraz ma ograniczone pole manewru i jeśli żaden z nich nie zdąży się wykurować, po raz kolejny w tym sezonie będzie musiał kombinować. Wiele znów będzie zależało od ustawienia, czy szkoleniowiec zdecyduje się na formację z trzema czy czterema obrońcami.
- Każdy klub zmaga się problemami. U nas praktycznie każda kontuzja jest inna. Julek ma problemy ze stawem skokowym. Inny z mięśniem czworogłowym, drugi z dwugłowym. Oprócz tego jest grypa i inne choroby. Suma sumarum przekłada się to na dużą liczbę zawodników kontuzjowanych - tak o problemach kadrowych jeszcze niedawno mówił trener żółto-niebieskich.
Dlaczego Arka Gdynia nie wygrała z Odrą Opole? Dariusz Marzec narzeka na skuteczność i sędziego
Niedzielny pojedynek arkowcy kończyli z Łukaszem Wolsztyńskim i Marcusem w środku pomocy. Obaj w przeszłości wielokrotnie występowali w tej formacji. Jednak występowali jako ofensywni piłkarze, więc takie rozwiązanie mogłoby być ryzykowane bez zabezpieczenia w postaci zawodnika na pozycji nr 6. Ponadto w ostatnim czasie pierwszy grywał częściej jako napastnik, a drugi - jako skrzydłowy.
Podobną rolę spełnia Mikołaj Łabojko. Młodzieżowiec rozegrał 357 min od początku rozgrywek licząc Fortunę I Ligę oraz Puchar Polski. Mało prawdopodobne jest jednak rozwiązanie, że w piątek Arka zagra bez rygla defensywnego, jeśli ŁKS to drużyna, która strzeliła najwięcej goli w lidze w tym sezonie (44).
Arka Gdynia - Odra Opole 1:1. Relacja, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerowi
W takim wypadku można liczyć, że spotkanie od pierwszych minut rozpocznie Adam Danch lub Paweł Sasin. Obaj są nominalnymi obrońcami, ale występowali już jako "6" w tym sezonie.
Typowanie wyników
Jak typowano
62% | 171 typowań | ŁKS Łódź | |
20% | 56 typowań | REMIS | |
18% | 50 typowań | ARKA Gdynia |
Kluby sportowe
Opinie (142) ponad 20 zablokowanych
-
2021-04-14 18:29
Slabe te informacje Aleman zdrowy i zagra
- 5 3
-
2021-04-14 18:29
oprócz środka pola Arka ma problemy także z obroną, z atakiem,
z trenerem, z właścicielem i z płytą boiska
- 20 4
-
2021-04-14 18:26
Z kazda formacja w tej druzynie jest problem!!!
Tak jak w tytule.Ten niby wlasciciel ma wszystko w czterech literach,kombinuje tylko,jak wyciagnac najwiecej milionow z kasy miasta.Zatrudnil trenera marionetke,zeby mu w niczym nieprzeszkadzal i ktory na konferencjach prasowych ,ciagle opowiada jakies brednie o awansie i pucharze oraz zali sie ze ma krotka lawke!?Ciekawe co on robil wprzerwie zimowej!?Trzeba bylo wtedy pojsc do wlasciciela ,uderzyc piesciom w stol ispytac sie np.gdzie jest napastnik!!!,a nie teraz jekies kretynskie zale wylewac w wywiadach!!!Swoja droga co jeszcze w tym klubie robi niejaki Antoni Lukasiewicz.Czlowiek ,ktory przez tyle latjest w klubie ,a nie potrafil jednego!!! sensownego transferu przeprowadzic!!!!Sam wlasciciel ,zapadl sie od tamtego roku pod ziemie iani pary z ust.Chyba trzeba cos z tym zrobic panie Prezydencie Szczurek!!!
- 15 5
-
2021-04-14 18:24
Ratunek to trytko, sobie graj, piłkarz, ręczny i wachowicz.
- 5 8
-
2021-04-14 18:17
Bądźcie kibicami nie marudami, Arka przez większość kariery tułała się po 3 lidze. Z łks będzie ciężko, braki kadrowe duże.
skoro go nie było
to czemu ewangelia
prawdę o człowieku mówi
i to, że jezus szedł z matką
wśród plujących nań ludzi
skoro nie ma grzechu
to czemu nie potrafisz
kochać brata nawet
i jako wszechwiedzący taki
nie zmieniasz biegu zdarzeń
skoro jabłko to bajka
to czemu rozgrzana
jak w piekarni piece
jest pokusa grzechu
w prawie każdej dziś kobiecie
skoro go nie ma
czemu go potrzebuje
czasem każdy z nas
if he is not here
why do we need him so much- 4 15
-
2021-04-14 18:06
Problem
To mają z wszystkim szczególnie z napastnikami , w zasadzie z ich brakiem .Problem również z umiejetnosciami w grę w piłkę.Okienko transferowe przespane z małą pobudka na Alemana i Valarce czy jal mu tam.Taktyki żadnej problem? strzały na bramkę żenujące problem, rozegranie piłki podania hmmm duży problem, Ogólnie gra w piłkę naszych to wielki problem .I w tym sezonie nic się nie zmieni nic.Jak PP wygamy to nie mam pojęcią jakim fartem
- 36 8
-
2021-04-14 18:03
Zagrać tak jak z Piastem i coś może strzelą o jedną więcej od rywala.
- 17 22
-
2021-04-14 17:51
Marzec może pomarzyć o wygranej z Mamrotem
- 17 22
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.