- 1 Arka na derby po wygraną i awans (196 opinii)
- 2 Neptun gotowy już na derby. A ty? (140 opinii)
- 3 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (76 opinii)
- 4 Momoa spotkał się z Michalczewskim (60 opinii)
- 5 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (131 opinii) LIVE!
- 6 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (24 opinie)
Arka Gdynia - Raków Częstochowa w finale Pucharu Polski. Kto na środku z ŁKS?
Arka Gdynia
Raków Częstochowa będzie rywalem Arki Gdynia w finale Pucharu Polski, który odbędzie się 2 maja w Lublinie. Na razie żółto-niebiescy myślą o ligowym meczu z ŁKS Łódź i mają problem w środku pola. Żaden z podstawowych środkowych pomocników: Christian Aleman, Adam Deja i Juliusz Letniowski nie jest pewny udziału w piątkowym starciu, dlatego można spodziewać się kolejnych roszad. Z ofensywnych zawodników w odwodzie pozostają: Marcus, Łukasz Wolsztyński i Mikołaj Łabojko. Natomiast dostępnymi graczami defensywnymi są: Adam Danch i Paweł Sasin.
Aktualizacja, godz. 19:23
Raków Częstochowa zagra z Arką Gdynia w finale Pucharu Polski. Zespół Marka Papszuna w półfinale po emocjonującym meczu pokonał na wyjeździe Cracovię 2:1 (1:0). Mecz o trofeum odbędzie się 2 maja na Arenie Lublin.
Awans Rakowa do finału to ważna informacja dla drużyn walczących o czołowe miejsca w ekstraklasie, w tym Lechii Gdańsk. To dlatego, że do eliminacji do europejskich pucharów awansują trzy najlepsze drużyny ekstraklasy i zdobywca Pucharu Polski. Jeśli zwycięzca PP jednocześnie znajdzie się na podium, przepustkę do Europy da także czwarte miejsce.
Gdyby zatem o Puchar Polski zagrały I-ligowa Arka z walcząca o utrzymanie w elicie Cracovią, liczba zespołów, które awansują do eliminacji europejskich pucharów z pierwszych miejsc w ekstraklasie, automatycznie spadłaby z czterech do trzech.
Ewentualna wygrana częstochowian (przy założeniu, że do końca sezonu zostaną w pierwszej trójce) sprawi natomiast, że 4. miejsce w tabeli ekstraklasy również zapewni udział w eliminacjach do międzynarodowych rozgrywek. Wygrana Arki "zabierze" jedno miejsce.
Adam Marciniak o meczu ŁKS Łódź - Arka Gdynia: Kawał widowiska
Arka Gdynia boryka się kontuzjami od początku rundy wiosennej, ale takiego problemu w środku pola jeszcze nie miała. W ostatnim meczu z Odrą Opole (1:1) do tej listy dołączył Adam Deja, a przecież arkowcy do starcia przystępowali już bez Christiana Alemana. Obaj zmagają się z urazami mięśniowymi. Nie można zapominać również o Juliuszu Letniowskim, który w tym roku rozegrał jedyne 37 minut.
Trener Dariusz Marzec może mieć niemały ból głowy, gdyż to właśnie ta trójka piłkarzy miała docelowo odpowiadać za grę w drugiej linii. Teraz ma ograniczone pole manewru i jeśli żaden z nich nie zdąży się wykurować, po raz kolejny w tym sezonie będzie musiał kombinować. Wiele znów będzie zależało od ustawienia, czy szkoleniowiec zdecyduje się na formację z trzema czy czterema obrońcami.
- Każdy klub zmaga się problemami. U nas praktycznie każda kontuzja jest inna. Julek ma problemy ze stawem skokowym. Inny z mięśniem czworogłowym, drugi z dwugłowym. Oprócz tego jest grypa i inne choroby. Suma sumarum przekłada się to na dużą liczbę zawodników kontuzjowanych - tak o problemach kadrowych jeszcze niedawno mówił trener żółto-niebieskich.
Dlaczego Arka Gdynia nie wygrała z Odrą Opole? Dariusz Marzec narzeka na skuteczność i sędziego
Niedzielny pojedynek arkowcy kończyli z Łukaszem Wolsztyńskim i Marcusem w środku pomocy. Obaj w przeszłości wielokrotnie występowali w tej formacji. Jednak występowali jako ofensywni piłkarze, więc takie rozwiązanie mogłoby być ryzykowane bez zabezpieczenia w postaci zawodnika na pozycji nr 6. Ponadto w ostatnim czasie pierwszy grywał częściej jako napastnik, a drugi - jako skrzydłowy.
Podobną rolę spełnia Mikołaj Łabojko. Młodzieżowiec rozegrał 357 min od początku rozgrywek licząc Fortunę I Ligę oraz Puchar Polski. Mało prawdopodobne jest jednak rozwiązanie, że w piątek Arka zagra bez rygla defensywnego, jeśli ŁKS to drużyna, która strzeliła najwięcej goli w lidze w tym sezonie (44).
Arka Gdynia - Odra Opole 1:1. Relacja, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerowi
W takim wypadku można liczyć, że spotkanie od pierwszych minut rozpocznie Adam Danch lub Paweł Sasin. Obaj są nominalnymi obrońcami, ale występowali już jako "6" w tym sezonie.
Typowanie wyników
Jak typowano
62% | 171 typowań | ŁKS Łódź | |
20% | 56 typowań | REMIS | |
18% | 50 typowań | ARKA Gdynia |
Kluby sportowe
Opinie (142) ponad 20 zablokowanych
-
2021-04-15 10:57
Eee tam...
I tak wygra sędzia.
- 2 0
-
2021-04-14 20:57
Bezdomni Raków was rozjedzie już się doczekać nie moge (2)
- 23 6
-
2021-04-14 23:00
W Puszczy w poszukiwaniu pucharu można zaginac, ale (1)
żeby zostać rozjechanym? Czym trzeba być? - Pyta ciągnik, rozrzutnika obornika. - Jak to czym? - Nie czujesz?
- 8 2
-
2021-04-15 10:53
Kawał prosto z twojej wiochy rybackiej tylko niesmieszny
- 1 0
-
2021-04-15 10:02
Raków z.pewnym pucharem Raków to obecnie trzecia siła ekstraklasy A arka? :D takze wiadomo. Kogo jest puchar
- 5 5
-
2021-04-14 19:32
Arak się przypomniał Ciekawe czy zagra w finale. (2)
- 8 5
-
2021-04-14 23:59
Arak. Napastnik. Strzelił pierwszego gola od 45 meczów (2018 roku (1)
- 3 0
-
2021-04-15 09:47
Ale w derbach drugich drużyn, Lechii i Arki, ustrzelił swego czasu hattricka. Także nie jest takim zupełnym drewniakiem. No i w Lechii, obok Flavio i Zwolińskiego, to trudno było mu wygrać z nimi rywalizację, więc był skazany na sporadyczne występy.
- 1 0
-
2021-04-15 09:43
Dziewczyny z gdanska się ożywiły że Wielka Arka zagra w finale PP
- 5 3
-
2021-04-15 09:33
Brawo Raków!
W finale wygracie! jesteście głodni sukcesu, dlatego Puchar na 100 lat klubu będzie Wasz!My rok temu też w półfinale pokonaliśmy Poznaniaków i nie było meczu przyjaźni w finale, teraz Wy Pasy i znów nie będziesz meczu przyjaźni..po zacietym meczu wygracie 2:0 !
- 3 2
-
2021-04-15 08:38
Arka Gdynia Puchar Polski
Puchar Polski Dla Arki
- 8 7
-
2021-04-15 08:16
Ktoś wierzy ze sforsujemy obronę Rakowa
i to conajmniej 2 razy bo Raków na pewno coś trafi....
- 6 4
-
2021-04-15 08:02
Bardziej tendencyjnego nastawienia redakcji niz te wypociny powyzej byc nie moglo.
Nie ciesza sie buce,ze Arka choc z 1 ligi to trafila do finalu ani nie rozwazaja szans na wygrana druzyny z trojmiasta tylko rozwazaja czy arka przegra bo wtenczas Lechia moglaby grac w pucharach.Zmuencie nazwe na"Danziger Nachrichten"
- 13 2
-
2021-04-15 07:42
Teraz w tej dramatycznej sytuacji przydałby się komentarz Mlynskiego który siedzi w klubie i nic nie robi a jako ekspert mógłby doradzic
- 1 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.