- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (94 opinie) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (49 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (93 opinie) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
Arka Gdynia musi zapłacić aż 380 tys. za finał Pucharu Polski. Będą odwołania
Arka Gdynia
Łącznie aż 380 tysięcy złotych - tyle może Arkę Gdynia kosztować zachowanie kibiców podczas finału Pucharu Polski 2 maja w Warszawie. Do 200 tys. zł kary, które nałożył na klub PZPN, doszło 180 tys. zł. Tyle wynosi wycena szkód wyrządzonych na stadionie PGE Narodowym, które mają pokryć żółto-niebiescy. Od obu tych kwot będzie odwołanie.
PRZECZYTAJ O WCZEŚNIEJSZYCH KARACH, KTÓRE PZPN NAŁOŻYŁ NA ARKĘ ZA FINAŁ PUCHARU POLSKI
"W czarnym scenariuszu kwota kar może być dramatycznie wysoka" - pisała Arka Gdynia w oświadczeniu wydanym zaraz po finale Pucharu Polski, który odbył się 2 maja.
I właśnie realizuje się ten scenariusz, mimo że klub potępił "użycie środków pirotechnicznych, których użycie zagrażało zdrowiu osobom będącym na stadionie" oraz zadeklarował pełną współpracę z PZPN.
Najpierw związek ukarał Arkę kwotą 200 tysięcy złotych oraz wprowadził zakazy wyjazdowe dla gdyńskich kibiców, a także zabronił rozgrywać przy ul. Olimpijskiej meczów Pucharu Polski w kolejnym sezonie z udziałem publiczności. I właściwie tylko ta ostatnia sankcja jest najmniej dotkliwa, gdyż takie mecze mogą odbyć się już z kibicami poza Gdynią. Natomiast żółto-niebieskich nie będzie m.in. podczas tegorocznego Superpucharu Polski, który na stadionie Legii zaplanowany jest 14 lipca.
ARKA NA 8. MIEJSCU W EKSTRAKLASIE POD WZGLĘDEM ŚREDNIEJ FREKWENCJI W SEZONIE 2017/18. SPRAWDŹ, GDZIE JEST POSTĘP?
- kara zasadnicza zakazu rozgrywania meczów z udziałem publiczności na całym obiekcie sportowym w miejscowości będącej siedzibą klubu w rozgrywkach Pucharu Polski 2018/2019 w wymiarze jednego roku;
- kara zakazu wyjazdów zorganizowanych grup kibiców na mecze piłkarskie w rozgrywkach Pucharu Polski 2018/2019 w wymiarze jednego roku oraz w meczu o Superpuchar Polski w roku 2018 roku;
- kara zakazu wyjazdu zorganizowanych grup kibiców na mecze piłkarskie w rozgrywkach Ekstraklasy do końca 2018 roku;
- kara pieniężna w wysokości 200.000 zł.
PRZYPOMNIJ SOBIE OŚWIADCZENIE KLUBU WYDANE ZARAZ PO FINALE
Jak się dowiedzieliśmy Arka złożyła odwołanie od kar nałożonych przez komisję PZPN. Klub jednak oficjalnie nie komentuje, jakie argumenty podnosi w celu złagodzenia kary i od których jej elementów się przede wszystkim odwołuje.
Obecnie przy ul. Olimpijskiej analizowana jest wycena szkód, które wyrządziła publiczność podczas meczu finałowego 2 maja.
- Wstępne wyliczenia wskazują, że straty wyniosą około 300 tys. zł. 140 tys. wyniesie naprawa dachu, 5-6 tys. naprawa telebimów, a reszta to koszty związane z wymianą krzesełek, ich czyszczeniem, wymianą urządzeń sanitarnych w toaletach itp - tak w poprzednim miesiącu Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy PGE Narodowego informowała
Polską Agencję Prasową.
Do Arki dotarła wycena, z której wynika, że po gdyńskiej stronie do zapłacenia jest 180 tysięcy złotych. Tutaj też klub będzie starał się złagodzić sankcję. Jego rzeczoznawcy mają przeanalizować pozycję po pozycję i poszukać, gdzie można zmniejszyć straty bądź które pozycje można anulować.
ARKA - LEGIA 1:2: RELACJA, VIDEO, FOTO
ZOBACZ POZOSTAŁE VIDEO POKAZUJĄCE PIROTECHNIKĘ NA TRYBUNACH PGE NARODOWEGO, KTÓRA BYŁA ODPALANA PRZEZ KIBICÓW OBU KLUBÓW
Kluby sportowe
Opinie (185) ponad 10 zablokowanych
-
2018-06-03 22:24
wymiana urządzeń w toaletach
Rycerze żółto -niebiescy znaleźli godnego siebie rywala?! Szczurek i tak dorzuci z pieniędzy podatników, idą przecie wybory...
- 17 6
-
2018-06-03 22:30
Karac karc karac i zakaxy stadionowe dożywotnio
Niema sr*nia po krzakach
- 20 6
-
2018-06-03 22:32
Tylko 380 tys?
Jak dla mnie bardzo niska kara.Personalnie to ja nałożyłbym takie kary aby zniszczyć klub. Po czymś takim pozostałe kluby w 2 godziny wytną kiboli.
- 19 10
-
2018-06-03 22:38
A co, nie stać nas? (czytaj podatników)
ultrasi (czytaj przygłupy) niech odrobią przy obwodnicy w krzokach
- 14 4
-
2018-06-03 22:38
Juz o tym pisalem. Organizatorem meczu byl PZPN.
To on pozwolil na wniesienie i odpalanie rac. Najpierw pozwolili zeby super piro bylo pokazane w mediach a teraz kara dla Arki ? Jak wchodzilem na Narodowy to ochrona mnie przeszukiwala super dokladnie. Nikt nie mogl wniesc nic czego nis chcieli. Wiem ze Bonka denerwuje ze oprawa Arki byla lepsza niz Legii. I wyrzutnie rac ktorych on nie maja. Skandal.
- 13 24
-
2018-06-03 22:43
380K to nic. Mamy 4 miliony dofinansowania z Miasta.
Promocja Gdyni warta jest wiecej. Wszyscy pisali o Arce i wszedzie byly filmiki z super piro. Wiekszosc kibicow przychodzi robic piro i ostro spiewac a nie ogladac zalosne kopanie piłki.
- 8 23
-
2018-06-03 22:50
Dwa razy tyle
Powinna wynieść kara.To za mało dla takich bandytów
- 12 7
-
2018-06-03 23:00
monitoring
Po co jest monitoring na stadionach?
Kiedy wreszcie stadionowi bandyci zaczną płacić za swoje wybryki?- 21 0
-
2018-06-04 00:09
Patola
- 9 1
-
2018-06-04 00:09
Bydlaki a nie kibice (1)
To nie są żadni kibice tylko bydło, które niestety jest obecne na większości ligowych meczach.
Bydło nie potrafi się zachować ani na stadionie ani poza stadionem (np. w pociągu albo na ulicy).
Bydło czuje się silne w grupie wydając chamskie okrzyki i zaspakaja w ten sposób swoją codzienną frustrację a pewnie większość z nich nie potrafi się poprawnie ani wypowiedzieć ani tym bardziej napisać zdania po polsku.
Bydło powinno już dawno przestać być tolerowane przez kluby.
Być może kary dla klubów spowodują, że zaczną się zastanawiać czy obecność bydła na stadionach im się opłaca.
Przez takich bydlaków nie chodzę na mecze razem z dziećmi.- 26 2
-
2018-06-04 17:15
napinacz internetowy się znalazł
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.