Dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach miała pozwolić dojść do zdrowia kilku piłkarzom Arki i sprawić, że trener Leszek Ojrzyński będzie mógł wybierać z pełnej kadry. Niestety, do formy nie zdołał wrócić jeden z kluczowych piłkarzy żółto-niebieskich, Patryk Kun. Indywidualnie, z mniejszymi obciążeniami trenują wciąż Luka Zarandia, Tadeusz Socha oraz Michał Żebrakowski. Szkoleniowiec Arki w rundzie jesiennej musi poradzić sobie z kadrą, którą posiada. - Z przyjściem nowym zawodników może być problem - mówi Ojrzyński.
Patryk Kun jest jednym z wyróżniających się piłkarzy Arki od początku rozgrywek. Przede wszystkim imponuje walecznością i szybkością. Obrońcy drużyn przeciwnych mają z nim wiele problemów. Nie będzie jednak w stanie zagrozić w piątek bramce Wisły Kraków. To pierwszy ligowy mecz, który opuści w tym sezonie.
EKSPERT: ARCE POTRZEBNA JEST STABILIZACJA I ROZGRYWAJĄCYW ostatnim, ligowym spotkaniu z Lechem Poznań ostry faul na nim zaliczył
Maciej Gajos. Noga Kuna wygięła się bardzo mocno i wydawało się, że skończy się na poważnym urazie. Można powiedzieć, że na szczęście Kun zmaga się jedynie ze skręceniem stawu skokowego.
Z drugiej strony jest on na tyle poważny, że przez dwa tygodnie przerwy w rozgrywkach nie udało się go wyleczyć. Kun trenuje indywidualnie i stara się przywrócić kontuzjowaną nogę do pełnej sprawności. To jednak wyklucza go z meczu z Wisłą. Na więcej spotkań faulem wykluczył się Gajos. Komisja Ligi ukarała go zakazem występów w czterech spotkaniach.
Trener
Leszek Ojrzyński będzie musiał jednak znaleźć zastępstwo za Kuna. W sparingu z Wisłą Płock, który w czasie przerwy na kadrę w Gniewinie, szkoleniowiec wystawiał na jego pozycji
Marcusa oraz
Filipa Jazvicia. Obaj nie byli jednak ostatnio w najwyższej formie, choć Chorwat wywalczył rzut karny w meczu testowym, ale "11" zmarnował
Siergiej Kriwiec.
LIGOWIEC LIPCA PAVELS STEINBORS ODPOWIADA CZYTELNIKOM TROJMIASTO.PL22-letni Kun zagrał w tym sezonie w 10 meczach, z czego w 9 wychodził w podstawowym składzie. Z drugiej strony tylko cztery razy dotrwał na murawie do ostatniego gwizdka. Strzelił jedną bramkę, w inaugurującej kolejkę ekstraklasy meczu ze Śląskiem Wrocław.
Poza Kunem trener Arki dalej nie może korzystać w pełni z:
Luki Zarandii, Tadeusza Sochy oraz
Michała Żebrakowskiego. Pierwsza dwójka nie grała w sparingu w Gniewinie. Gruzin leczy uraz od dłuższego czasu i to przeszkodziło mu m.in. w wyjeździe na zgrupowanie młodzieżowej reprezentacji swojego kraju. Natomiast Socha dochodzi do siebie po urazie z meczu z Górnikiem Zabrze. Choć wydawało się, że szybko wróci do gry, to wciąż nie może trenować na pełnych obrotach. W grupie ćwiczącej na mniejszych obciążeniach znajduje się także Żebrakowski, który w meczu z Wisłą Płock pojawił się na boisku w drugiej połowie.
KIEDY DO GRY WRÓCI ANTONI ŁUKASIEWICZ?Szkoleniowiec żółto-niebieskich do końca rundy będzie musiał radzić sobie ze składem, który posiada. Pomimo iż
Arka poszukiwała jeszcze jednego napastnika, to nie udało się go zakontraktować do końca okienka transferowego.
Teraz można szukać kogoś takiego, ale jedynie na rynku wolnych zawodników, czyli takich, którzy nie mają kontraktów.- Myślę, że z przyjściem nowego piłkarza może być problem, ale różne rzeczy się zdarzają. Z drugiej strony chcemy pracować w grupie, którą mamy. Bierzemy pod uwagę różne warianty gry i myślimy, że wszystko idzie w dobrym kierunku - mówi Ojrzyński.ARKA POKONAŁA W SPARINGU W GNIEWINIE WISŁĘ PŁOCKCo dała szkoleniowcowi dwutygodniowa przerwa na reprezentację? Czy była ona niezbędna drużynie, aby wskoczyła na wyższy poziom gry?
- Co dała nam przerwa, to pokaże boisko. Pewien progres było widać w meczu sparingowym. W nim wszyscy zdrowi piłkarze wyszli na boisko i poczuli się ważnymi osobami w naszej drużynie. Teraz jednak trzeba będzie wybrać "18" i "11" - twierdzi szkoleniowiec.- Przerwa przydała się po maratonie, jaki doświadczyliśmy. Choć wydawało się, że już wcześniejsze dwa tygodnie pomogą nam, a niespodziewanie zanotowaliśmy najsłabsze wyniki. Pewne rzeczy sobie wyjaśniliśmy. Kiedy praca była na wyższym poziomie intensywności, to zaowocowała lepszym startem rozgrywek. Wiemy, że nie jesteśmy Barceloną i nie będziemy co tydzień grać pięknie, a pewne rzeczy mogą się nam przytrafić. Z drugiej strony musimy umieć grać tak, aby zdobywać punkty Z utęsknieniem czekam na mecz z Wisłą - kończy Ojrzyński.
Typowanie wyników
Jak typowano
| 30% |
132 typowania |
ARKA Gdynia |
|
| 31% |
137 typowań |
REMIS |
|
| 39% |
170 typowań |
Wisła Kraków |
|
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
