- 1 Lechia prawie w ekstraklasie (246 opinii) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (75 opinii)
- 3 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (26 opinii)
- 4 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (103 opinie)
- 5 Wybrzeże bliskie sensacji z Industrią (3 opinie)
- 6 Ogniwo bliżej finału. Lider pokonany (4 opinie)
Arka Gdynia narzeka. Wojciech Łobodziński: Mecz w wykonaniu sędziego fatalny
4 maja 2024
(75 opinii)Arka Gdynia wygrała sparing z Olimpią Grudziądz 3:1. Krzysztof Pilarz i Adam Danch wreszcie na boisku
Arka Gdynia
Arka Gdynia pokonała w sparingu I-ligową Olimpię Grudziądz 3:1 (1:0, 2:0, 0:1). Mecz podzielony był nietypowo na tercje. Trener Leszek Ojrzyński chciał dać pograć jak najdłużej na naturalnej trawie wszystkim swoim piłkarzom. Na listę strzelców wpisali się: Marcin Warcholak, Marcus oraz Krzysztof Janus, a do gry po dłuższej przerwie wrócili Krzysztof Pilarz oraz Adam Danch.
GOL LUKI ZARANDII W MŁODZIEŻOWEJ REPREZENTACJI GRUZJI. SPRAWDŹ, JAK WIODŁO SIĘ INNYM TRÓJMIEJSKIM KADROWICZOM
Kowal 105 - Warcholak 30, Marcus 61, Janus 76
ARKA (I tercja): Pilarz - Zbozień, Marcjanik, Helstrup, Warcholak - Szwoch, Bogdanov, Nalepa, Piesio - Kun, Siemaszko
ARKA (II I III tercja): Pilarz (91 Krzepisz) - Socha, Sołdecki, Poungouras, Marciniak (120 Danch) - Marcus, Kriwiec, Sambea, Piesio (75 Janus) - Esqueda, Siemaszko (72 Jurado)
Arka Gdynia ma problem z treningami na naturalnej murawie. Pogoda sprawia, że większość z tych przeprowadzanych na własnych obiektach odbywa na sztucznej nawierzchni. Dlatego trener Leszek Ojrzyński ucieszył się, że w końcu uda się zagrać w normalnych warunkach poza ekstraklasą. To m.in. sprawiło, że szkoleniowcy obu drużyn zdecydowali się podzielić mecz na tercje trwające 45 minut, a nie standardowo na połowy.
W składzie żółto-niebieskich zabrakło leczących urazy Antoniego Łukasiewicza, Maciej Jankowskiego i Krzysztofa Sobieraja. Do tego nie było również kadrowiczów, czyli przebywającego na zgrupowaniu reprezentacji Łotwy Pavelsa Steinborsa oraz trenującego z młodzieżową kadrą Gruzji Luki Zarandii. Pojawił się za to leczący wcześniej kontuzjowane plecy Adam Danch.
Szansę na rozegranie pierwszego meczu w tym roku dostał Krzysztof Pilarz. Drugi bramkarz Arki leczył uraz podczas okresu przygotowawczego, a to sprawiło, że nie mógł grać. Później gdyńska drużyna nie miała już warunków do rozegrania sparingu więc czekał na szansę w ekstraklasie. Trudno jednak wygryźć ze składu dobrze grającego Steinborsa. W Grudziądzu Pilarz nie puścił bramki.
PRZECZYTAJ O CELACH ARKI GDYNIA NA NAJBLIŻSZE DNI I MECZE
Drużyny zaczęły sparing nieśmiało i na początku oglądaliśmy sporo gry w środku pola. Jako pierwsza z marazmu wyszła Arka i przycisnęła rywala. Efektem tego było prowadzenie dla żółto-niebieskich. Po dośrodkowaniu Michała Nalepy piłkę do bramki skierował Marcin Warcholak.
Trener Ojrzyński, pomimo braku Jankowskiego, ponownie spróbował gry dwoma napastnikami. W ataku zobaczyliśmy Rafała Siemaszkę i Patryka Kuna co zwiastowało, że raczej nie będą oni zgrywać piłki głowami, a raczej zobaczymy więcej podań po ziemi. 6 minut po zdobyciu pierwszej bramki to jednak nie oni mogli podwyższyć prowadzenie. Matusz Szwoch został sfaulowany w polu karnym Olimpii a następnie sam podszedł do wykonania "11". W ekstraklasie robi to bezbłędnie natomiast w sparingu przegrał pojedynek z bramkarzem rywala.
SPRAWDŹ, KIEDY ARKA GDYNIA STRZELA I TRACI NAJWIĘCEJ BRAMEK W EKSTRAKLASIE
Druga tercja zaczęła się więc przy wyniku 1:0 dla gości. Na boisku zobaczyliśmy w niej greckiego środkowego obrońcę Achilleasa Poungourasa. I to właśnie po jego podaniu gdynianom udało się strzelić drugą bramkę. Jej autorem był Marcus, który precyzyjnie strzelił po ziemi. Dla niego był to drugi mecz podczas wiosny w ekstraklasie - wcześniej wystąpił w spotkaniu IV-ligowych rezerw.
W 76. min Marcus zaliczył także asystę. Chwilę wcześniej na boisku pojawił się Krzysztof Janus. Wykorzystał on dokładne podanie i umieścił piłkę w bramce strzałem głową.
Na ostatnią tercję do bramki Arki wszedł 18-letni Kacper Krzepisz. I niestety raz musiał wyjmować piłkę z sitaki. Stało się to w 105. min. po strzale głową Wołodymyra Kowala. Następnie najbardziej widoczny na boisku był Enrique Esqueda. Meksykanin minimalnie chybił strzelając z przewrotki, a pod koniec spotkania został w ostatniej chwili zablokowany przez obrońców Olimpii. W tej części meczu zobaczyliśmy także po raz pierwszy w tym roku na boisku Dancha, który pojawił się na murawie w 120. minucie.
Typowanie wyników
Jak typowano
31% | 159 typowań | ARKA Gdynia | |
19% | 96 typowań | REMIS | |
50% | 255 typowań | Legia Warszawa |
Kluby sportowe
Opinie (54) ponad 10 zablokowanych
-
2018-03-24 08:40
Koniec balu panno lalu (1)
Zbutwiała krypa dalej zwana arką tonie w odmętach ekstraplapy a Wielka Lechia przyłoży do tego noge no bo chyba nie waszego brandzla siemaszki rękę
- 1 12
-
2018-03-24 20:08
odezwał sie g*wniarz fanatyk lechijskiego dna
- 3 0
-
2018-03-24 09:18
czy arka znow w derbach zaskoczy sama siebie i nie bedzie grala w pilke..
- 2 6
-
2018-03-25 11:18
Pandemoniun i sr*czka (1)
Śledzie chodzą słuchy że owena sprowadzacie trochę do grania trochę do trenowania no nieźle i bravo dla trenera ojżyńskiego za poddanie meczu walkowerem z legią on i reszta wypatroszonych rybackich łbów wie doskonale że lepsze 3 do jaja (najniższy wymiar kary) niż pogrom 6,7 zero wiadoma sprawa trzeba oszczędzić wstydu etykieta frajerzy roku jednak nie zniknie spadek arki murowany więc po co utrzymywać tą zbutwiałą krype na powierzchni pytanie tylko gdzie za rok będziecie grać bezdomniaki w 1 lidze niby brat Albert z wejcherowa zaprasza ale to nic pewnego dubieniecki mówi że drogo
- 0 2
-
2018-03-26 21:36
Co ty pi........
Jako Lechista muszę stwierdzić że niektórzy nasi kibice nie powinni nic pisać, bo nas ośmieszają
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.