- 1 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (100 opinii)
- 2 Lechia: gratulacje, derby, transfery (110 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (4 opinie)
- 4 Gdański hokeista "rozbił" gwiazdy NHL (9 opinii)
- 5 Trefl w półfinale. Sprzedaż biletów (32 opinie)
- 6 Powitanie Lechii pod stadionem (231 opinii)
Arka Gdynia wygrała sparing z Olimpią Grudziądz 3:1. Krzysztof Pilarz i Adam Danch wreszcie na boisku
Arka Gdynia
Arka Gdynia pokonała w sparingu I-ligową Olimpię Grudziądz 3:1 (1:0, 2:0, 0:1). Mecz podzielony był nietypowo na tercje. Trener Leszek Ojrzyński chciał dać pograć jak najdłużej na naturalnej trawie wszystkim swoim piłkarzom. Na listę strzelców wpisali się: Marcin Warcholak, Marcus oraz Krzysztof Janus, a do gry po dłuższej przerwie wrócili Krzysztof Pilarz oraz Adam Danch.
GOL LUKI ZARANDII W MŁODZIEŻOWEJ REPREZENTACJI GRUZJI. SPRAWDŹ, JAK WIODŁO SIĘ INNYM TRÓJMIEJSKIM KADROWICZOM
Kowal 105 - Warcholak 30, Marcus 61, Janus 76
ARKA (I tercja): Pilarz - Zbozień, Marcjanik, Helstrup, Warcholak - Szwoch, Bogdanov, Nalepa, Piesio - Kun, Siemaszko
ARKA (II I III tercja): Pilarz (91 Krzepisz) - Socha, Sołdecki, Poungouras, Marciniak (120 Danch) - Marcus, Kriwiec, Sambea, Piesio (75 Janus) - Esqueda, Siemaszko (72 Jurado)
Arka Gdynia ma problem z treningami na naturalnej murawie. Pogoda sprawia, że większość z tych przeprowadzanych na własnych obiektach odbywa na sztucznej nawierzchni. Dlatego trener Leszek Ojrzyński ucieszył się, że w końcu uda się zagrać w normalnych warunkach poza ekstraklasą. To m.in. sprawiło, że szkoleniowcy obu drużyn zdecydowali się podzielić mecz na tercje trwające 45 minut, a nie standardowo na połowy.
W składzie żółto-niebieskich zabrakło leczących urazy Antoniego Łukasiewicza, Maciej Jankowskiego i Krzysztofa Sobieraja. Do tego nie było również kadrowiczów, czyli przebywającego na zgrupowaniu reprezentacji Łotwy Pavelsa Steinborsa oraz trenującego z młodzieżową kadrą Gruzji Luki Zarandii. Pojawił się za to leczący wcześniej kontuzjowane plecy Adam Danch.
Szansę na rozegranie pierwszego meczu w tym roku dostał Krzysztof Pilarz. Drugi bramkarz Arki leczył uraz podczas okresu przygotowawczego, a to sprawiło, że nie mógł grać. Później gdyńska drużyna nie miała już warunków do rozegrania sparingu więc czekał na szansę w ekstraklasie. Trudno jednak wygryźć ze składu dobrze grającego Steinborsa. W Grudziądzu Pilarz nie puścił bramki.
PRZECZYTAJ O CELACH ARKI GDYNIA NA NAJBLIŻSZE DNI I MECZE
Drużyny zaczęły sparing nieśmiało i na początku oglądaliśmy sporo gry w środku pola. Jako pierwsza z marazmu wyszła Arka i przycisnęła rywala. Efektem tego było prowadzenie dla żółto-niebieskich. Po dośrodkowaniu Michała Nalepy piłkę do bramki skierował Marcin Warcholak.
Trener Ojrzyński, pomimo braku Jankowskiego, ponownie spróbował gry dwoma napastnikami. W ataku zobaczyliśmy Rafała Siemaszkę i Patryka Kuna co zwiastowało, że raczej nie będą oni zgrywać piłki głowami, a raczej zobaczymy więcej podań po ziemi. 6 minut po zdobyciu pierwszej bramki to jednak nie oni mogli podwyższyć prowadzenie. Matusz Szwoch został sfaulowany w polu karnym Olimpii a następnie sam podszedł do wykonania "11". W ekstraklasie robi to bezbłędnie natomiast w sparingu przegrał pojedynek z bramkarzem rywala.
SPRAWDŹ, KIEDY ARKA GDYNIA STRZELA I TRACI NAJWIĘCEJ BRAMEK W EKSTRAKLASIE
Druga tercja zaczęła się więc przy wyniku 1:0 dla gości. Na boisku zobaczyliśmy w niej greckiego środkowego obrońcę Achilleasa Poungourasa. I to właśnie po jego podaniu gdynianom udało się strzelić drugą bramkę. Jej autorem był Marcus, który precyzyjnie strzelił po ziemi. Dla niego był to drugi mecz podczas wiosny w ekstraklasie - wcześniej wystąpił w spotkaniu IV-ligowych rezerw.
W 76. min Marcus zaliczył także asystę. Chwilę wcześniej na boisku pojawił się Krzysztof Janus. Wykorzystał on dokładne podanie i umieścił piłkę w bramce strzałem głową.
Na ostatnią tercję do bramki Arki wszedł 18-letni Kacper Krzepisz. I niestety raz musiał wyjmować piłkę z sitaki. Stało się to w 105. min. po strzale głową Wołodymyra Kowala. Następnie najbardziej widoczny na boisku był Enrique Esqueda. Meksykanin minimalnie chybił strzelając z przewrotki, a pod koniec spotkania został w ostatniej chwili zablokowany przez obrońców Olimpii. W tej części meczu zobaczyliśmy także po raz pierwszy w tym roku na boisku Dancha, który pojawił się na murawie w 120. minucie.
Typowanie wyników
Jak typowano
31% | 159 typowań | ARKA Gdynia | |
19% | 96 typowań | REMIS | |
50% | 255 typowań | Legia Warszawa |
Kluby sportowe
Opinie (54) ponad 10 zablokowanych
-
2018-03-23 15:30
Wstawmy w ataku dwóch napastników
mających po 160 cm to będą miedzy nogami przeciwników przebiegać.
- 19 8
-
2018-03-23 15:26
)
Arka widać duże postępy.Puchar Polski jest w zasięgu,podobnie jak czołowa ósemka.Krótko mówiąc szyk i elegancja)
- 52 10
-
2018-03-23 15:00
I tak trzymać
Zapowiadają się dwa różne składy na mecze z Legią w lidze i Koroną w PP
- 37 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.