Rezerwy Lechii Gdańsk przegrały przy Traugutta z Kaszubią Kościerzyna 1:3 (1:1), choć prowadziły po golu Adama Dudy, dla którego była to dziewiąta bramka w sezonie na III-ligowych boiskach. Rezerwy Arki Gdynia bezbramkowo zremisowały na wyjeździe z Chemikiem Police - żółto-niebieskim zabrakło skuteczności. Bałtyk Gdynia przegrał na własnym boisku z Pomorzem Potęgowo 1:2 (0:1), a Polonia Gdańsk pokonała na wyjeździe Cartusię 2:1 (1:0). Dla gdańszczan to pierwsza wygrana od 28 września.
Lechia II Gdańsk - Kaszubia Kościerzyna 1:3 (1:1)
Bramka dla Lechii II: Duda 13
LECHIA II: Małkowski - Gorczyca, Bejrowski, Rzepnikowski, Przybylski (65 Kugiel) - Czerwiński (60 Bobowski), Kaszuba (18 Sidor) - Żmijewski, Kamiński, Kacprzycki - Duda
Zajmująca do tej pory drugie miejsce w tabeli grupy bałtyckiej III ligi Lechia II Gdańsk spotkanie ze znajdującą się o pozycję niżej Kaszubią rozpoczęła udanie. Tuż przed upływem pierwszego kwadransa gry bramkarza gości pokonał
Adam Duda. Dla napastnika, który w tym roku trafia do siatki tylko w III lidze, był to już 9 gol zdobyty jesienią, co przynajmniej bezpośrednio po zakończeniu spotkania uczyniło go liderem klasyfikacji strzelców. "Duduś" po podaniu ze środka boiska od
Dawida Żmijewskiego znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i zapewnił gospodarzom prowadzenie.
Kaszubia odpowiedziała błyskawicznie doprowadzając do wyrównania niespełna 3 minuty później. W dodatku niedługo po tym boisko musiał opuścić
Andrzej Kaszuba narzekający na uraz mięśnia czworogłowego uda. Do końca pierwszej połowy gole już nie padły, a po przerwie goście objęli prowadzenie z rzutu karnego, gdy w 59 minucie w szesnastce faulował
Paweł Rzepnikowski, który po raz drugi ukarany został żółtą kartką i musiał opuścić boisko.
Lechia potrafiła sobie stworzyć sytuacje bramkowe, ale tych dogodniejszych nie wykorzystali ani Duda, ani
Łukasz Kacprzycki. Osłabieni biało-zieloni gola na 1:3 stracili tuż przed końcem spotkania, w 87. minucie, gdy Kaszubia popisała się skuteczną kontrą.
Chemik Police - Arka II Gdynia 0:0
ARKA II: Kamola - Kubowicz, R.Robakowski, P.Robakowski, Dampc - Stolc, Gałecki - Matys (80 D.Patelczyk), Nalepa, Jankowski (89 Szulc) - Fujikawa (70 Wardziński)
Bez bramek zakończył się mecz w Policach pomiędzy miejscowym Chemikiem a rezerwami Arki Gdynia. Żółto-niebiescy już w pierwszej połowie poważnie zagrozili bramkarzowi gospodarzy. Z 20 metrów groźnie uderzył
Michał Nalepa, a instynktownie interweniujący golkiper intuicyjnie zdołał przenieść piłkę nad poprzeczką. W jednej z kolejnych akcji Nalepa otworzył drogę do bramki
Tomokiemu Fujikawie, ale Japończyk przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.
Chemik praktycznie przez cały mecz nie zagroził gdynianom. Z kolei podopiecznym
Grzegorza Witta także w drugiej połowie nie brakowało okazji by zdobyć gola.
Dawid Kubowicz wyłożył piłkę na 5. metr
Przemysławowi Stolcowi, ale ten uderzył nad bramką. Po indywidualnej akcji do siatki mógł trafić także
Maciej Wardziński, ale uderzył obok słupka.
-
Nie baliśmy się Chemika, ale myślę, że przed wyjazdem remis wzięlibyśmy w ciemno. Tymczasem z boiska schodziliśmy z dużym niedosytem, bo byliśmy zespołem wyraźnie lepszym i do Gdyni mogliśmy zabrać trzy punkty - mówi trener Witt.
Bałtyk Gdynia - Pomorze Potęgowo 1:2 (0:1)
Bramka dla Bałtyku: Rusinek 75
BAŁTYK: Yehia - Skrzecz (55 Wojciechowski), Zbrzyzny (46 Rasmus), Kokosiński, Wesołowski - Rusinek, Wasielewski, Piekarski, Rychłowski, Nawrocki (60 Krysiński, 80 Piec) - Kurs.
Bałtyk w starciu z Pomorzem doznał już piątej w tym sezonie porażki w siódmym meczu na Narodowym Stadionie Rugby. Biało-niebiescy rozpoczęli mecz jako strona przeważająca, ale niewiele z tego wynikało.
W 15 minucie gola zdobyć mógł
Szymon Rychłowski, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. 10 minut później po kontrze sam na sam z bramkarzem gdynian znalazł się
Henryk Patyk, który dał prowadzenie gościom.
Biało-niebieskim udało się wyrównać dopiero w 75 minucie, gdy efektownym uderzeniem z woleja popisał się
Krzysztof Rusinek. Przyjezdni odpowiedzieli jednak potężnym uderzeniem
Adriana Solczaka z 25 metra, które trafiło w samo okienko bramki gdynian.
Cartusia - Polonia Gdańsk 1:2 (0:1)
Bramki dla Polonii: Borkowski 17, Mikołajczak 79
POLONIA: Wojtowicz - Pikulski, Gornowicz, Biernatowicz (60 Wiącek), Zgliński - Kozłowski, Szuba, Cholewiński, Borkowski (65 Anusik), Mikołajczak (80 Gierałtowski) - Piątkowski (86 Cejer)
Polonia Gdańsk mogła jechać do Kartuz jak na ścięcie. Nie dość, że nie wygrała od 28 września, to jeszcze na sobotnie starcie trener
Paweł Pagieła nie mógł zebrać 18 piłkarzy. Jego zespół wybrał się na wyjazd w 16 osób.
-
Dlatego tym bardziej należy pogratulować moim zawodnikom za wolę walki i chęć odniesienia zwycięstwa. Przecież mogli się już poddać i czekać na przerwę zimową. Widać jednak po nich, że chcą się rozwijać i podnosić umiejętności - uważa szkoleniowiec Polonii.
Choć już podczas starcia optyczną przewagę mieli rywale, to skoncentrowani gdańszczanie w większości wypełniali założenia taktyczne trenera, a to pozwoliło im na skuteczną grę. W 17. minucie
Adam Piątkowski obsłużył ładnym podaniem
Kamila Borkowskiego. Ten znalazł się przed bramkarzem rywali, którego pokonał przerzucając nad nim piłkę.
Do 79. minuty Polonia musiała jednak drżeć o wynik. Wówczas, 17 metrów przed swoim bramkarzem, piłkę zagrał ręką jeden z obrońców gospodarzy. Do ustawionej nieco po lewej stronie przed polem karnym futbolówki podszedł
Michał Mikołajczak, uderzył nad murem w krótki róg, a bramkarz drużyny z Kartuz nawet nie zareagował.
-
Zazwyczaj nikogo nie wyróżniam, ale tym razem Michał na to zasłużył. Rozdawał kluczowe podania, do tego był pewnym punktem drużyny - uważa Pagieła.
-
Pod koniec meczu mieliśmy jeszcze okazje na 3,4 i nawet 5:0, ale stając oko w oko z bramkarzem gospodarzy pudłowaliśmy. Rywale honorowe trafienie zaliczyli w 90. minucie, więc nie było nerwów - kończy szkoleniowiec Polonii.
Tabela po 15 kolejkach
Piłka nożna - Ekstraklasa
|
Drużyny |
M |
Z |
R |
P |
Bilans |
Pkt. |
|
1
|
Legia Warszawa
|
15
|
10
|
1
|
4
|
34:17
|
31
|
|
2
|
Wisła Kraków
|
15
|
7
|
7
|
1
|
20:8
|
28
|
|
3
|
Górnik Zabrze
|
15
|
8
|
4
|
3
|
27:19
|
28
|
|
4
|
Pogoń Szczecin
|
15
|
7
|
5
|
3
|
24:20
|
26
|
|
5
|
Lech Poznań
|
15
|
6
|
5
|
4
|
19:15
|
23
|
|
6
|
Cracovia
|
15
|
7
|
2
|
6
|
22:19
|
23
|
|
7
|
Ruch Chorzów
|
15
|
5
|
7
|
3
|
18:19
|
22
|
|
8
|
Śląsk Wrocław
|
15
|
5
|
5
|
5
|
23:19
|
20
|
|
9
|
Zawisza Bydgoszcz
|
15
|
5
|
4
|
6
|
22:20
|
19
|
|
10
|
Lechia Gdańsk
|
15
|
4
|
7
|
4
|
20:23
|
19
|
|
11
|
Piast Gliwice
|
15
|
5
|
3
|
7
|
15:25
|
18
|
|
12
|
Jagiellonia Białystok
|
15
|
5
|
3
|
7
|
23:22
|
18
|
|
13
|
Korona Kielce
|
15
|
4
|
3
|
8
|
22:28
|
15
|
|
14
|
Widzew Łódź
|
15
|
4
|
2
|
9
|
16:31
|
14
|
|
15
|
Zagłębie Lubin
|
15
|
3
|
3
|
9
|
11:19
|
12
|
|
16
|
Podbeskidzie Bielsko-Biała
|
15
|
1
|
7
|
7
|
10:23
|
10
|
Tabela wprowadzona: 2013-11-05
Wyniki 15 kolejki
- LECHIA GDAŃSK - Śląsk Wrocław 1:2 (0:0)
- Cracovia - Korona Kielce 1:2 (1:1)
- Widzew Łódź - Pogoń Szczecin 2:1 (1:0)
- Legia Warszawa - Zagłębie Lubin 2:0 (1:0)
- Lech Poznań - Górnik Zabrze 3:1 (0:1)
- Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok 2:1 (0:0)
- Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków 0:0
- Ruch Chorzów - Zawisza Bydgoszcz 1:0 (0:0)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
