- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (132 opinie) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (70 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (103 opinie) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Karatecy na medale MP (6 opinii)
- 6 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (3 opinie)
Rugbiści Lechii wygrali pierwszy półfinał
21 czerwca 2014 (artykuł sprzed 9 lat)
aktualizacja: godz. 18:13
(21 czerwca 2014)
Najnowszy artykuł o klubie Drew Pal 2 Lechia Rugby
Rugby. Ogniwo Sopot walczy o finał. Drew Pal 2 Lechia Gdańsk pomoże?
Rugbiści Lechii lepsi od Master Pharm Budowlanych w pierwszym meczu półfinału play-off ekstraligi 12:10 (3:3). Zwycięstwo w Łodzi wywalczyli dzięki dwóm celnym karnym wykonanym w ostatnich minutach starcia. Rewanż odbędzie się w sobotę, 28 czerwca, w Gdańsku. Porażkę w Siedlcach zaliczyli w drugim półfinale rugbiści Arki. Zawodnicy Macieja Stachury przegrali 7:14 (0:6) z Awentą Pogonią. Rewanż w niedzielę, 29 czerwca, o godz. 15 w Gdyni.
Master Pharm Budowlani Łódź - Lechia Gdańsk 10:12 (3:3)
Punkty
Mchedlidze 5, Łuczak 2 - Janeczko 9, Popławski 3
LECHIA: Witoszyński (74 Zieliński, 79 Plich), Buczek, Kaszuba, Krużycki (41 Płoński), Wantoch-Rekowski (43 Lademann), Płonka (72 Majcher), Fa'atau, Kiripati, Janeczko (77 Piszczek), Lorentowicz (47 Zajkowski), Kwiatkowski, Wilczuk, Popławski, Rokicki, Bryce
W środowisku rugby przed półfinałami mówiło się więcej o decyzjach Komisji Gier i Dyscypliny, która zmieniły obsadę par walczących o finał niż o samej grze. W rezultacie, na wniosek Arki, zostały one jednak cofnięte. Dlatego też półfinały są rozgrywane tak, jak ustaliła to końcowa tabela sezonu zasadniczego ekstraligi.
Wicelider, czyli Lechia, udała się na pierwsze starcie do Łodzi, aby zmierzyć się z 3. Master Pharm Budowlani. Łodzianie przystąpili do starcia m.in. z Merabem Gabunią w składzie, który miał straszyć gdańszczan w młynie i zniechęcać ich do walki.
- Właśnie mecz walki, to najlepsze określenie dla dzisiejszego starcia. Do tego obie drużyny nie uniknęły dużej ilości błędów. Na boisku widać było, jaka jest stawka spotkania - mówi Paweł Lipkowski, trener Lechii.
W pierwszej połowie obu drużynom udało się trafić po razie z karnych. Więcej akcji punktowych nie oglądaliśmy. Bardziej atrakcyjna była druga połowa.
Lechia zaczęła ją od celnego karnego. Następnie jednak do ofensywy przeszli gospodarze. I to oni zaliczyli w 7. min. tej części gry jedyne przyłożenie w meczu. Do tego udało się im podwyższyć więc Budowlani prowadzili 10:6.
Jakby tego było mało, po kilku minutach kary za żółte kartki otrzymali Tomasz Rokicki i Robert Kwiatkowski. Na boisku, w biało-zielonych barwach oglądaliśmy wówczas tylko 13 rugbistów.
- Paradoksalnie ten moment dodał nam sił. Budowali nie potrafili wykorzystać przewagi. My postawiliśmy twardą defensywę, a gdy byliśmy już w komplecie ruszyliśmy na rywala - uważa Lipkowski.
- Wybieraliśmy karne, gdyż nie przyłożenia będą decydować o awansie do finału. W końcówce wykazaliśmy się dobrą skutecznością w tym elemencie gry i przed rewanżem mamy dwa punkty przewagi. Nie jest to wysoka zaliczka, więc w Gdańsku wszystko zacznie się od początku - dodaje.
Decydującego o zwycięstwie karnego wykonał w 78. min. Dawid Popławski, uderzając między słupy z ok. 40. m, z kąta. Wcześniejsze celne próby uderzał co prawda do Rafała Janeczko, ale w 77. min. został zmieniony.
Kibice oceniają
Drew Pal 2 Lechia Rugby
-
4.00 (42 oceny)
-
Paweł Lipkowski (Trener)3.98 (43 oceny)
-
3.68 (31 ocen)
Arka Rugby
Awenta Pogoń Siedlce - Arka Gdynia 14:7 (6:0)
Punkty
Gasik 9, Rajewski 5 - Sirocki 7
ARKA: Bartkowiak, Wojaczek, Bysewski, Podolski, Andrzejczuk, Kwiatkowski, Grabowski, Bartoszek, Szostek, Zaradzki, Sirocki, Szrejber, Rakowski, Hawrysiuk, Simionkowski oraz Zdunek, Bojke, Plichta
W odmiennych nastrojach od gdańszczan wracają z pierwszego starcia półfinałowego rugbiści Arki. Wydawało się, że Pogoń powinna być nieco słabszym rywalem niż Budowlani, ale zespół z Siedlec zapowiadał przed sobotnim starciem poważne wzmocnienia z ligi francuskiej. W sobotę okazało się jednak, że największym rywalami gdynian są oni sami.
- Nie ma co ukrywać, że rywale byli lepszym zespołem. Mogli wygrać nawet wyżej. My graliśmy bardzo słabo nogą, do tego nie łapaliśmy piłek z powietrza. Przegraliśmy przez własne słabości, jak i z powodu bardzo dobrej postawy Pogoni - twierdzi Maciej Stachura, trener Arki.
Gdynianie przez większą część spotkania walili głową w mur. Praktycznie nie stwarzali sobie sytuacji pod polem punktowym rywali. A ci, albo wykorzystywali karne, jak to było w przypadku Tomasz Gasika, jak i zaliczyli przyłożenie, którego autorem był Przemysław Rajewski.
- Nas uratowała niemal tradycyjna akcja Szymona Sirockiego. Dzięki temu mamy do rywali 7 punktów straty, a to daje przed drugim półfinałem nadzieje na awans - dodaje Stachura.
Sirocki punkty Arce zapewnił w 73. minucie. Popędził wówczas przez całe boisko - najpierw z piłka w rękach, następnie kopnął ją na połowę rywali, dobiegł do "jaja" i ponownie popędził z nim w stronę pola punktowego. Razem z podwyższeniem dał swojej drużynie 7 pkt.
Typowanie wyników
21 czerwca 2014, godz. 15:00
Jak typowano
14% | 40 typowań | Master Pharm Budowlani Łódź | |
1% | 2 typowania | REMIS | |
85% | 235 typowań | LECHIA Gdańsk |
21 czerwca 2014, godz. 16:00
Jak typowano
5% | 14 typowań | Awenta Pogoń Siedlce | |
1% | 2 typowania | REMIS | |
94% | 263 typowania | ARKA Gdynia |
Playoff
Półfinały
ARKA GDYNIA | |
Awenta Pogoń Siedlce |
LECHIA GDAŃSK | |
Master Pharm Budowlani Łódź |
Finał
mad