- 1 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (81 opinii)
- 2 Lechia: gratulacje, derby, transfery (86 opinii)
- 3 Gdański hokeista "rozbił" gwiazdy NHL (8 opinii)
- 4 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (7 opinii)
- 5 Trefl w półfinale. Sprzedaż biletów (31 opinii)
- 6 Powitanie Lechii pod stadionem (231 opinii)
Arka wchodzi za darmo
Arka Gdynia
Cracovia jest lepsza od Arki o cztery punkty. Jednak praktycznie obie drużyny znajdują się w podobnym, złym położeniu. Piąta drużyna poprzedniego sezonu miała bowiem szturmować medalowe pozycje, a popadła w ligowe średniactwo. Zarówno trener Dragan, jak i jego krakowski odpowiednik - Wojciech Stawowy są w czołówce dziennikarski rankingów "szkoleniowców do odstrzału". Równie niepewną posadę mają chyba jeszcze tylko Bogusław Kaczmarek w Łęcznej i Mariusz Kuras w Bełchatowie. Niektórzy nawet spekulują, że o wyniku najbliższej kolejki rozstrzygnie nie tyle postawa przeciwnika, co gotowość piłkarzy danej drużyny do "umierania" za dotychczasowego szkoleniowca. Pod tym względem Dragan powinien być raczej spokojny. To on jest praktycznie jedynym architektem obecnej Arki. Z drużyny, która istaniała przed jego przyjściem do Gdyni zostali zaledwie: Łukasz Kowalski, Dariusz Ulanowski, Radosław Bartoszewicz i Marcin Pudysiak. Wielu zawodników musi zdawać sobie sprawę, że tylko u Dragana mają szansę na grę w ekstraklasie.
Gdyński szkoleniowiec, mimo coraz powszechniejszej krytyki, uparcie trzyma się tych samych nazwisk. Jedyna zmiana, która nastąpiła w meczowej "18" na Kraków w stosunku do spotkania z Kolporterem Kielce została wymuszona przez okoliczności. Za nadmiar kartek przymusowo odpoczywa Krzysztof Majda, a po kontuzji do składu wrócił Sebastian Gorząd. Po zabiegu rekonstrukcji więzadła przedniego, krzyżowego prawej nogi jest Jan Cios, ale jak sam przyznaje: "dopiero za trzy tygodnie rozpocznę rehabilitację. O treningach na razie nie ma mowy.". Może to przypadek, a może nie, ale właśnie po wypadnięciu tego środkowego obrońcy Arka przegrała wszystkie mecze, tracąc w trzech pojedynkach pięć goli. Gdy był 29-letni defensor był na boisku do naszej siatki w pięciu grach (w tym trzech wyjazdowych) wpadły tylko cztery piłki, no i były remisy.
- Nie będę się sugerował żadnymi podpowiedziami czy sugestiami. W Arce to ja ustalam skład. Na przykład Bartek Ława jest za słaby fizycznie, aby w obecnym ustawieniu grać na środku pomocy. Musi mieć za sobą dwóch defensywnych zawodników, którzy zabezpieczą tyły, a na taki luksus nas nie stać. Wystarczyło, że na pół godziny w meczu z Lubinem dałem Ławę na pół godziny na środek i było sześć stuprocentowych sytuacji dla rywali - wyjaśnia Dragan jedną z najczęściej podnoszonych kwestii w ustawieniu drużyny.
Skoro nie w interesie większości gdyńskich piłkarzy jest zmiana na trenerskiej ławce oraz sami dają do zrozumienia, że źle się czują, gdy z powodu słabych wyników są pod ostrzałem mediów i kibiców, to nie mają wyboru - w Krakowie nie mogą przegrać! Po tej kolejce będa bowiem dwa tygodnie przerwy w rozgrywkach ekstraklasy, a jesienna rywalizacja przekroczy półmetek (9 z 17 meczów). Jeśli racjonalnie podejmować decyzje o zmianach, to właśnie wtedy!
W Gdyni szukając szans na korzystny wynik podkreśla się, że Cracovia też gra poniżej możliwoœci. Z drugiej strony nie można zapominać, że mecze z Arką były dobrą trampoliną do odbicia się już dla trzech drużyn. Zagłębie Lubin zdobyło na żółto-niebieskich pierwsze trzy punkty w tym sezonie, Groclin wygrał po raz pierwszy na własnym boisku, a Kolporter - po raz pierwszy na wyjeździe. Czyżby teraz gdynianie mieli umocniæ posadę Wojciecha Stawowego?
- Dragan jest uparty. Nie podoba nam się, że choć piłkarze, na których stawia, nie sprawdzają się, to nie wprowadza rezerwowych. Przykro nam, że gra defensywie - mówi Marcin Mazanek, wiceprezes Inicjatywa Arka Gdynia, grupującego najbardziej oddanych kibiców żółto-niebieskich.
Ku pokrzepieniu piłkarzy Arki przypomnijmy, że ich poprzednicy z Cracovią radzili sobie bardzo dobrze. Wprawdzie w I lidze te drużyny ze sobą jeszcze nie grały, ale na zapleczu ekstraklasy krakowianie mieli prawo nabawić się kompleksu gdynian. Z dziesięciu meczów "pasy" wygrały tylko jedno, i to to pierwsze - 30 września 1964 roku (u siebie 3:0). Kolejne dziewięć gier dało żółto-niebieskim cztery zwycięstwa i pięć remisów oraz bilans bramkowy 10:3!
Bilan gier Cracovia - Arka w II lidze (na pierwszym miejscu krakowianie i mecze u siebie):
1964/65 3:0 1:1
1965/66 0:0 1:3
1967/68 0:0 0:0
1970/71 1:2 0:3
2003/04 0:0 0:1
Na koniec ważna informacja dla kibiców. Zarząd Cracovii postanowił, że na sobotni mecz sympatycy Arki wpuszczeni zostaną bez biletów! Fani żółto-niebieskich, którzy od lat żyja w najlepszej komitywie z "pasami", mają wchodzić na stadion po pokazaniu dowodu tożsamości ze zdjęciem, w którym będzie udokumentowane miejsce zamieszkania na terenie Trójmiasta.
- Co warto podkreślić przyjeżdżają z Gdyni całe rodziny i zatrzymują się u zaprzyjaźnionych rodzin w Krakowie. W sobotę razem pójdziemy na mecz, usiędziemy w tym samym sektorze, zachowamy tylko swoje barwy - dodaje wiceprezes Mazanek.
Pozostałe mecze 9. kolejki: Lech Poznań - Legia Warszawa 1:0 (0:0). Bramka: Iwan (48); sobota: Kolporter Korona Kielce - Amica Wronki (14:00), Pogoń Szczecin - GKS Bełchatów, Polonia Warszawa - Górnik Łęczna (oba 18:00), Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze (18:15); niedziela: Odra Wodzisław - Groclin-Dyskobolia Grodzisk (17:00), Wisła Płock - Wisła Kraków (19:15).
Kluby sportowe
Opinie (24)
-
2005-10-01 13:17
Tylko że to było wiadomo przed rozpoczęciem sezonu. Wiele było głosów krytycznych że nie kupujemy zawodników tylko bierzemy ich za darmo. Tak mozna było robic w 2 lidze, ale jeśli sie poważnie myśli o ekstraklasie trzeba niestety najpierw zainwestować. To czego obecnie brak to przynajmniej 2-3 zawodników
- 0 0
-
2005-10-01 13:26
Kocham wszystkich kibicow z gdyni i gdanska! Buzka !
- 0 0
-
2005-10-01 14:08
michał h
bardzo cie kochamy michał i inych piłkarzy ale ty jesteś najleprzy michał chamera z arki gdynia weś odpisz na e-malia na ten natkacool@buziaczek.pl
- 0 0
-
2005-10-01 14:15
Za strona oficjalna Lechii :
"Na mecz Lechia - Drwęca sprzedanych zostało łącznie 3242 bilety: w kasach 3018 szt. (2694 - amfiteatr, 324 - trybuna), w przedsprzedaży natomiast 224 szt. (198 - amfiteatr, 26 - trybuna)."
To chyba jakaś prowokacja, przecież było nas 45 tysięcy, a okrzyki "Precz skomunom" słychać było aż na molo. Kto odpowiada za tą krecią robotę ?? Ja się pytam- 0 0
-
2005-10-01 16:18
Eryk a ty znowu swoje co ?
Pojechal bys raz na wyjazd albo najlepiej zacznij chodzic na Arke bo od tego stukania w klawisze mozg zanika tobie, i zmien temat debilu bo nudny sie stajesz- 0 0
-
2005-10-01 18:34
i 1:0 w plecy szpaAreczka znowu przegrywa
hehehehehehehehe
2 liga 2 liga arka gdynia- 0 0
-
2005-10-01 18:48
i 2:0 w plecy ojj ojjj coraz blizej 2 liga
- 0 0
-
2005-10-01 18:56
Browarek z Biedronki
Hej Ducze jak ci dzisiaj smakuje browarek z Biedronki kiedy twoja szpAreczka wtapia już dwiema bramkami z kolesiami z dworca krakowskiego
- 0 0
-
2005-10-01 19:13
Kto następny
Komu teraz zmutasy z wioski rybackiej nastukają?
Motorniczemu z tramwaju w Krakowie?- 0 0
-
2005-10-01 19:27
KRZYSIO OJ CO ZA WIESNIACKIE IMIE KRZYSIO JAKI WYNIK LECHII I JAKIE MIEJSCE W TABELI??KRZYSIO :):):)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.