- 1 Lechia wystawi Arce fakturę za derby (218 opinii)
- 2 Arka nie kombinuje, a modyfikuje grę (87 opinii)
- 3 Gueho chce zostać w Lechii na dłużej (22 opinie)
- 4 Mecz żużlowców zagrożony. Składy (95 opinii)
- 5 Trefl po finał. Scruggs o sile (3 opinie) LIVE!
- 6 Arka z kompletem. Navarro na dłużej (228 opinii)
Bez pełnych trybun
Arka Gdynia
Bramki: Niciński 35, Karwan 65 - Grosicki 54, Anderson II 79.
ARKA: Biecke - Kościelniak, Jawny, Jakosz (78 Płotka), Griszczenko - Karwan, Weinar (87 Stępień), Ulanowski, Madejski - Niciński, Kołodziejski.
POGOŃ: Pesković - Celeban, Hernacki (69 Batata), Anderson II, Szałek - Grosicki, Miśta (79 Stróż), Trałka, Łabędzki, Skórski (75 Pietruszka) - Andradina (85 Komar).
Żółte kartki: Ulanowski, Jakosz (Arka), Komar (Pogoń). Czerwona kartka: Celeban (Pogoń, 60 za faul). Sędziował: Bakaluk (Olsztyn). Widzów: 3500.
Ekstraklasa SA ostrzegała gdyński klub, że nie życzy sobie podczas meczu manifestacji. Dlatego organizatorzy spotkania zrobili wiele, aby kibiców zjednoczyć nie wokół Jacka M., ale Arki. - Mamy na stadionie nowe hasło. Jesteśmy razem z drużyną - wyjaśniał spiker sens podświetlonego transparentu, który wisiał pod zegarem "Jesteśmy razem". I kibice po części posłuchali. Były śpiewy w stylu "Arka nie opuścimy Cię, jesteś naszą miłością...". Jednak i osadzony we Wrocławiu działacz gdyńskiego klubu otrzymał wsparcie. Jacek jesteś nasz, jesteśmy z Tobą" - taki napis pojawił się na trybunie otwartej. Miało się na nim znaleźć również stwierdzenie, co kibice myślą na temat byłego kierownika drużyny, który przyznał się do zarzutów korupcyjnych, ale ostatecznie tego hasła nie wywieszono. Ponadto skandowano kilkakrotnie "Milewski trzymaj się" Piłkarze zaś, podobnie jak przed poniedziałkowym meczem w Poznaniu, na prezentację wyszli w koszulkach z nadrukiem "Jacek, jesteśmy z Tobą". Potem były jeszcze kwiaty i upomniki od kibiców dla świetującego tego dnia rocznicę urodzin, Łukasz Kowalskiego. - Jak to, które? Jak zwykle osiemnaste - kokieteryjnie uniknął odpowiedzi... 26-letni "Kowal".
Był czas, aby to wszystko sobie dokładnie poczytać i posłuchać, bo o pierwszej połowie gry można napisać, że się odbyła. Jedyny celny strzał w tej odsłonie przyniósł gospodarzom prowadzenie. Piotr Madejski dośrodkował z lewego skrzydła, a Grzegorz Niciński z najbliższej odległości wepchnął piłkę do siatki. O wiele więcej emocji było po zmianie stron. Padły trzy gole, a co najmniej na drugie tyle piłkarze obu drużyn mieli doskonałe okazje strzeleckie. Wyrównał Kamil Grosicki. Znalazł się on sam na sam z bramkarzem Arki po tym jak dokładnie dograł mu piłkę Adam Łabędzki, a próbujący przeciąć podanie Grzegorz Jakosz, przewrócił się.
Dwie następne bramki pały po rzutach rożnych i uderzeniach głową. Najpierw celnie strzelił Bartosz Karwan, dla którego jest to pierwsze trafienie w barwach Arki, a później tym samym odpowiedział Anderson Santos Silva, czyli Anderson II. Remis jest w pewnym stopniu porażką gdynian. Tak jak w pierwszej pucharowej kolejce w doliczonym czasie gry punkt zabrał im Groclin, tak teraz Pogoń nie pozwoliła żółto-niebieskim zainkasować pełnej puli, choć przez ostatnie pół godziny grała w dziesiątkę. Z boiska został wyrzucony Piotr Celeban, który tuż przed polem karny sfaulował Mateusza Kołodziejskiego, gdy gdyński napastnik wychodził sam na sam z bramkarzem rywali.
- Były plusy i minusy. Te pierwsze to z pewnością coraz lepsza gra Karwana, dobry występ Weinara, który chyba powinien zostać z nami na dłużej oraz debiut juniorów - wymieniał Wojciech Stawowy, trener Arki. W piątkowym meczu nie mógł wystąpić, bo przepisy zabraniają w Pucharze Ekstraklasy testować cudzoziemców, Lubomir Iwański. Jednak szansę 21-letniego wychowanka Karpat Lwów na angaż w Arce są spore. - Spodobał mi się ten chłopak. Gra na lewej obronie, czyli na pozycji, którą chcemy wzmocnić. Jednak widziałem go na razie na jednym treningu, a zatem za wcześnie na ostateczną ocenę - dodaje szkoleniowiec. Natomiast niepewny jest los Andrija Griszczenki. - Nie wiem, na czym stoję - przyznaje piłkarz, którego kontrakt w Gdyni kończy się z 31 grudnia.
Kluby sportowe
Opinie (83) 2 zablokowane
-
2006-12-02 13:10
CIEKAWE CO POWIECIE KIBOLE I PIŁKARZYKI
jak z Wrocławka przyjdzie info
Jacek M. przyznał się do stawianych mu zarzutów i poszedł na dalekoidącą współpracę z prokuraturą...
wówczas wszyscy będziecie żałośni...- 0 0
-
2006-12-02 13:56
kurde no !!!
Tylko remis !!!! Nie kupili tego meczu czy co ???!!!!
- 0 0
-
2006-12-02 14:08
KURDE STASIAK SYPNAL NAS
MIREK STASIAK SYPNAL NAS O NASZYM MECZU NA WIOSNE CO TERAZ BEDZIE Z NASZA LECHIA,MIALO NIE BYC NIGDY WIECEJ 4 LIGI...
- 0 0
-
2006-12-02 14:20
Biedne zdesperowane szprotki hehe .....
Czego to jeszcze nie wymyslicie ???!!!
Kędzia kłamie, dzienikarze sie uwzieli, cała Polska w międzynarodowym spisku pogrąża Arke !!!
Tylko "Miluś" bohater z kilkunastoma zarzutami jest oki !!! Ciekawe jak długo jescze !!!- 0 0
-
2006-12-02 14:29
Jacek M.
Hmm. Czegoś nie rozumiem.
Założenie:
1. Jacek M. jest niewinny.
2. Wiesław K. przyznaje się do handlowania meczami.
3. Jacek M. o niczym nie wiedział.
Teza:
Wiesław K. kłamie, Mirosław D. (D jak Dragan) sypie i też kłamie. Jacek M. mówi prawdę że jest niewinny i wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie.
A ja jestem idiotą i we wszystko to mam uwierzyć???
Przykre tylko że jestem stary Arkowiec i ojciec od malucha mnie prowadzał na Ejsmonda.- 0 0
-
2006-12-02 14:36
Krauze wierci rope.
Jeden z najbogatszych Polaków Ryszard Krauze kupił złoża ropy naftowej w Kazachstanie i Rosji. Jak dowiedział się "Dziennik", kilka dni temu dostał pozwolenie na ich eksploatację.
Spółka Petrolinvest, należąca do Ryszarda Krauzego, kupiła udziały w czterech złożach naftowych w Kazachstanie i trzech w Rosji.
Jeden z najbogatszych Polaków powiedział, że łącznie jego firma kupiła około 50 procent udziałów w złożach, których zasoby szacowane są na dwa miliardy baryłek. Taka ilość surowca zaspokoiłaby zapotrzebowanie Polski na paliwo na sto lat.
Inwestycja pochłonie co najmniej 800 milionów dolarów. Jeszcze nigdy polska prywatna firma nie zainwestowała takich pieniędzy za granicą. Pierwszych 250 milionów ma być wydanych w przyszłym roku, głównie na dokładne zbadanie złóż.
Pierwsze odwierty mają ruszyć już w kwietniu. Kolejne pieniądze ma pochłonąć zbudowanie infrastruktury pozwalającej na uruchomienie wydobycia, które ma nastąpić już pod koniec 2007 roku.- 0 0
-
2006-12-02 14:48
Zólto Niebieskie Imperium Prokom i Gdynia + tysiace kibiców na wybrzeżu= sukces!!!
- 0 0
-
2006-12-02 14:49
rysiu nie badz taki
Rysiu sypnij groszem chlopakom z gdanska na buty moze awansuja na wiosne do OE?
- 0 0
-
2006-12-02 16:50
beton
Gratulacje za super obiektywny komentarz pomeczowy. Trojmiasto jest jedno, choć może niektórzy wolą s**** w swoje gniazdo.
- 0 0
-
2006-12-02 17:15
koledzy nie spinajcie sie na Arkę, bo jak prokurator przyjrzy sie jak awansowalismy do 3 i 2 ligi to tez bedziemy manifestowac jednośc z naszym prezesem (a każdy wie jakie przewałki były)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.