- 1 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (96 opinii)
- 2 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (55 opinii)
- 3 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (3 opinie)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (20 opinii)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (46 opinii)
- 6 Lechia: Mocny gong, wielka złość (121 opinii)
Rugbiści przegrali z Ukrainą
Polscy rugbiści przegrali w wyjazdowym meczu z Ukrainą 14:30 (0:15). Wszystkie punkty dla biało-czerwonych zdobyli rugbiści, którzy w krajowej ekstralidze występują w Arce Gdynia. Po tej porażce podopieczni Marka Płonki w dywizji 1B Pucharu Narodów Europy mogą powalczyć co najwyżej o 3. miejsce. Czy to im się uda, w dużej mierze rozstrzygnie spotkanie, które 14 listopada rozegrane zostanie w Warszawie przeciwko Mołdawii.
Mateusz Bartoszek 5, Rafał Szrejber 5, Dawid Banaszek 4
POLSKA: Wilczuk, Chróściel (41 Buczek), Bysewski - Poniatowski, Hebda - Bartoszek (47 Karpiński II), Nowicki, Dąbrowski - Szostek (41 Plichta) - Banaszek - Rokicki, Grabowski (60 Rakowski), Szrejber, Kwiatkowski (41 Gasik) - Reksulak
Polacy w sobotę nie zdobyli żadnego punktu, a rywalom pozwolili sięgnąć po bonus. Na takim wyniku zaważyła pierwsza połowa oraz ostatnie 10 minut. Początek drugiej części gry wskazywał, że biało-czerwoni mogą pokusić się o znacznie lepszy rezultat.
Trójmiejskim selekcjonerom Markowi Płonce i Dariuszowi Komisarczukowi oraz wspomagającemu ich Stanisławowi Więciorkowi nie udało się zabrać na mecz wszystkich powołanych zawodników. Przed wyjazdem na Ukrainę musieli dokonać czterech zmian. Luki trzeba była uzupełnić zwłaszcza w formacji młyna. Dlatego do kadry włączono m.in. Mateusza Pawłowskiego i Sebastiana Kacprzaka, którzy wcześniej nie grali w seniorskiej reprezentacji.
TAKI BYŁ POCZĄTKOWO ZESTAW POWOŁANYCH NA MECZ Z UKRAINĄ
Zawodnicy z Trójmiasta stanowili większość także w podstawowej "15". Mecz w Chmielnickim rozpoczęło pięciu rugbistów Arki Gdynia, dwóch skrzydłowych Lechii Gdańsk oraz filar Ogniwa Sopot.
Początek gry należał do gospodarzy. W inauguracyjnym kwadransie zdobyli dwa karne, oba przy linii bocznej boiska, z których na punkty Oleg Kosariew ten w 8. minucie, gdy kopał z prawego skrzydła. W 22. minucie biało-czerwoni przegrywali już 0:10, gdyż na ich pole punktowe przedarł się Sergij Cerkownij. Natomiast drugie przyłożenie straciliśmy tuż przed końcem pierwszej połowy, gdy po "piątkę" pobiegł jeszcze raz ten zawodnik.
W przerwie zaszły aż trzy zmiany w polskiej reprezentacji. Przede wszystkim jednak od początku tej odsłony nasza drużyna ruszyła do ataku. Już po trzech minutach Mateusz Bartoszek zdobył przyłożenie. To rugbista, który w tym sezonie gra we Francji, ale w ekstralidze ponownie został zgłoszony przez "Buldogów" z Gdyni, z którymi przed wakacjami świętował tytuł mistrzowski.
Inny arkowiec - Dawid Banaszek z podwyższenia zmniejszył straty do 7:15. Niestety, riposta rywali była natychmiastowa. Zdobyli karnego 25. metrów od słupów, a po chwili kolejne 3 punkty zapisał na koncie Kosariew.
W 44. minucie po punktach duetu Arki, przyłożeniu Rafała Szrejbera i podwyższeniu Banaszka Polska zbliżyła się na 14:18. Zapowiadało się na równie emocjonującą końcówkę jak niespełna pół roku temu w Lubinie, gdy biało-czerwoni nieznacznie przegrali. Banaszek spróbował zdobyć kontaktowy punkt, kopiąc karnego z połowy boiska, ale nie trafił.
W MAJU POLSKA PRZEGRAŁA W LUBLINIE Z UKRAINĄ 17:20
Niestety, zamiast ataku naszej drużyny, nastąpił szturm Ukrainy. Dwie pierwsze akcje udało się zatrzymać tuż przed polem karnym. Jednak dwie kolejne przyniosły przyłożenia gospodarzom, a tym samym wygrali oni za pięć punktów.
kolejno mecze zwycięstwa remisy porażki punkty małe punkty
1. Belgia 7 6 0 1 28 253:115
2. Ukraina 7 5 0 2 22 155:111
3. Mołdawia 5 3 0 2 16 158: 83
4. POLSKA 7 3 0 5 15 146:187
5. Holandia 5 2 0 3 11 81: 74
6. Szwecja 7 0 0 7 0 80:303
Mecze Polski do końca rozgrywek
14.11.2015 Mołdawia (Warszawa)
19.03.2016 Belgia (Warszawa lub Gdańsk)
30.04.2016 Holandia (Amsterdam)
Kluby sportowe
Opinie (39)
-
2015-10-19 09:50
Wszyscy tutaj są mądrzy
Ale tu jest problem u podstaw , od szkolenia w najmłodszych grupach po seniorów w klubach. Poziom ligi polskiej niestety ale cały czas spada a "krawiec tak kraje jak mu..."
- 5 2
-
2015-10-19 23:57
Ten krawiec ma dużo kasy, żeby wydawać na wyjazdy a nie na szkolenie.
Dobry krawiec jak dobrze umie kroić i zawsze model wyjdzie z klasa.
Dobry trener umie ustawić drużynę. A ta nawet jak jest słabsza moze wygrać.
Niestety ten kasting z naszymi Orłami od początku mu nie wychodzi.
Ale to chyba wszystkim pasuje .- 2 0
-
2015-10-20 09:19
Jestescie smieszni
Nasza najwyzsza klasa rozgrywkowa to kilka druzyn z czego połowa nie ma nawet na paliwo zeby przychać na mecz!!!! Należałoby sie zastanowic, wszystkie kraje ktore graja na rwc maja swoje silne ligi, a i tak biora naturalizowanych...a my? Gra sobie Lechia z Arką i czasem budo coa zagra. 3 druzyny. We francji lig jest wiecej niz te zespoly razem wziete maja zawodnikow, w gre wchodza setki mln , a u nas? Moze 50zł sie znajdzie na pare zgrzewek wody...mecz ślmaków w szachy ma wiekszą promocje niz rugby (rugby nie ma żadnej)...dalej pisac? A internetowe frustraty / gdynianie co tu cisną rokiemu to w ogole bez komentarza,
- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.