• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co dalej z koszykarkami Gedanii?

Kryst.
4 września 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
50 na 50. w takich proporcjach szanse koszykarek Gedanii na przystąpienie do rozgrywek pierwszej ligi ocenia Aleksander Siewierow, trener tej drużyny. Na szczęście jest grupa potencjalnych sponsorów, którzy chcą uratować żeński basket dla Gdańska. Dla tego miasta, bo jeśli zespół się utrzyma, to będzie rozgrywał mecze w hali przy ulicy Kołobrzeskiej. Rozdział żukowski został już zamknięty.

Siewierow twierdzi, że władze Żukowa przestały się ineteresować występami drużyny. - Bogdan Łapa, poprzedni burmistrz, był nam bardzo przychylny. Nowe władze nie podzielały jego entuzjazmu - mówi coach. Na decyzji o wyprowadzce z Żukowa, gdzie koszykarki miały liczne grono kibiców, zaważyło wycofanie się z opieki nad drużyną firmy Marcopol. W lipcu działacze zespołu usłyszeli, że firma przeżywa trudności finansowe i nie jest w stanie dłużej pełnić roli mecenasa Gedanii.

Wczoraj odbyła się kolejna tura rozmów z firmami z Trójmiasta, chcącymi objąć gedanistki sponsoringiem. Po otrzymaniu odpowiedzi na pytanie, czy firmy dadzą środki na utrzymanie zespołu, postawione zostanie drugie pytanie: Ile dadzą? - Są dwa warianty. Będziemy walczyli o utrzymanie w lidze, albo o miejsce premiowane awansem do ekstraklasy. Wszystko zależy od wielkości budżetu - mówi Siewierow. Ze wzmacnianiem zespołu działacze nie muszą się spieszyć. Transfery można przeprowadzać do 1 stycznia.

Zespół nie zmienił się aż tak bardzo. Wydarzeniem było tajemnicze odejście Karoliny Krajniewskiej. Rozgrywająca rodem z Elbląga po prostu nie przyszła na trening i tyle ją widziano. Przyczyny jej postępowania trudno zrozumieć, domysłów jest sporo. Do trzonu zespołu, który stanowią doświadczone Agnieszka Golemska, Katarzyna Kowalska, Agnieszka Saidowska, Lubow Szwecowa, Justyna Grabowska i Katarzyna Szura, "Sasza" dokooptował juniorki Karolinę Szlachtę, Ewę Zaorską oraz Ewę Bukowską. Od tygodnia z drużyną trenuje także Joanna Górzyńska. Była środkowa GTK Gdynia po urodzeniu dziecka postanowiła wrócić do koszykówki. Marke Pałus, prezes PZKosz., nie zgodził się, by w tym sezonie na zapleczu kobiecej ekstraklasy występowały zawodniczki zagraniczne. Zatem objawienia w stylu Tatiany Troiny (aktualnie Lotos) nie mamy co oczekiwać. Jeśli wszystko potoczy się po myśli działaczy Gedanii (nazwa może ulec zmianie, jeśli zażyczy sobie tego sponsor), zespół rozpocznie rozgrywki 27 września meczem wyjazdowym z bieniaminikem - Tęczą Leszno.
Głos WybrzeżaKryst.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane