- 1 Lechia przegrała. Świętowanie odłożone (220 opinii) LIVE!
- 2 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (55 opinii) LIVE!
- 3 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (143 opinie) LIVE!
- 4 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (30 opinii)
- 5 Porażka koszykarzy Arki na koniec sezonu (7 opinii)
- 6 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (14 opinii)
Asseco Prokom znokautowane w Słupsku
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Koszykarze Asseco Prokomu Gdynia mają za sobą najsłabszy mecz drugiego etapu Tauron Basket Ligi. Energa Czarni w Słupsku obnażyła słabości mistrzów Polski, bezlitośnie punktując ich w czwartkowym spotkaniu, które wygrali 90:53 (30:20, 21:20, 26:8, 13:5).
ASSECO PROKOM: Witka 10 (2x3), Mahalbasić 9 (7 zb.), Roszyk 7, Śnieg 5 (4 as.), Zamojski 2 - Ponitka 10 (6 zb.), Pamuła 6 (2x3), Szczotka 4.
ENERGA CZARNI: Gadri-Nicholson 24 (16 zb.), Dabkus 16 (3x3), Trice 12 (1x3), Brandwein 4 (1x3, 4 as.), Dudkiewicz 0 - Abernethy 10 (2x3), Nowakowski 8 (2x3), Knutson 7 (1x3), Kostrzewski 6 (6 zb.), Davis 3, Tomaszek 0, Osiński 0.
Kibice oceniają
-
4.22 (36 ocen)
-
4.03 (35 ocen)
-
Andrzej Adamek (Trener)4.00 (34 oceny)
Asseco Prokom po sensacyjnym zwycięstwie w poprzedniej kolejce we Włocławku nad Anwilem 84:72 (15:21, 19:12, 32:11, 18:28) za cel obrało sobie rozpoczęcie zwycięskiej serii. Gdynianie od tamtego spotkania udowadniają, że i w ośmioosobowym składzie (tylu koszykarzy na poziomie Tauron Basket Ligi znajduje się w zespole mistrza Polski) da się walczyć z czołowymi drużynami polskiej ekstraklasy.
Początek meczu z Energą Czarnymi gdynianie mieli zabójczo szybki. Skuteczna gra Roberta Witki oraz Rasida Mahalbasicia sprawiła, że w 4 minucie goście prowadzili 11:5. Takie tempo gry okazało się jednak przeciwnikiem Asseco Prokomu. Szkoleniowiec słupszczan nakazał swoim koszykarzom obronę na całym boisku, czym dodatkowo zaczął "wysysać" energię z zawodników rywali. Do tego bardzo skuteczny był Valdas Dabkus, który już w pierwszej kwarcie zgromadził 10 pkt. Taką samą różnicą prowadził jego zespół po 10 min. gry (30:20).
Kiedy gdynianie chcieli zabrać się za odrabianie strat, przeciwnicy nauczyli się wykorzystywać ich dwa słabe punkty. Pierwszym z nich było rozegranie. Tomasz Śnieg gubił się pod presją słupszczan, a zastępujący go z konieczności na tej pozycji Krzysztof Roszyk marzył jedynie o tym, aby jak najszybciej przeprowadzić piłkę przez linię środkową boiska. Agresywna defensywa gospodarzy sprawiła jednak, że już w 3 min. drugiej kwarty mieli oni przekroczony limit fauli. Każde następne przewinienie na gdyńskim koszykarzu sprowadzało go na linię rzutów wolnych. Zawodnicy Asseco Prokomu wykorzystali w drugiej kwarcie 13 z 18 osobistych. I dzięki temu nie pozwolili rywalowi na powiększenie przewagi. Ten natomiast wykorzystywał drugą dziurę w składzie mistrza Polski, która tworzy się w strefie podkoszowej. Yemi Gadri-Nicholson rządził pod tablicami (10 zb. do przerwy) zdobywając w tej części gry 8 pkt.
Środkowy Energi Czarnych nie zatracił skuteczności po zmianie stron. W 25 min. miał już zdobytych 20 pkt, a jego drużyna prowadziła 63:44. Gadriego-Nicholsona były w stanie zatrzymać jedynie faule. Trener Andrej Urlep mógł jednak tego dnia przebierać w podkoszowych. Przed starciem z Asseco Prokomem do jego drużyny dołączył Bryan Davis. Do tego jest jeszcze kolejny center, czyli Robert Tomaszek. I kiedy Gadri-Nicholson tuż po swoim 20 pkt złapał trzecie przewinienie, Urlep spokojnie posadził go na ławce rezerwowych. Co prawda ani Davis, ani Tomaszek nie grali rewelacyjnie, ale wystarczyło, że swoją posturą straszyli gdynian w polu trzech sekund. A mistrzowie Polski zupełnie stracili koncepcję gry.
W poprzednich starciach w "szóstkach" koszykarze Asseco Prokomu, nawet jeśli przegrywali, to pozostawiali po sobie dobre wrażenie. Tym razem dopadł ich kryzys, którego w czwartek, na boisku, nie potrafili przezwyciężyć. Z 8 pkt w trzeciej kwarcie zdobytych przez gdynian, sześć było zasługą osobistych wykonywanych przez Mateusza Ponitkę. Mistrzowie Polski już do końca spotkania nie radzili sobie z obroną ustawioną przez Urlepa, a drużyna Słoweńca minuta po minucie dobijała gości. Asseco Prokom zakończyło mecz z bardzo słabą skutecznością rzutów z gry - 25,5 proc. (13/51).
Typowanie wyników
Jak typowano
58% | 217 typowań | Energa Czarni Słupsk | |
0% | 0 typowań | REMIS | |
42% | 158 typowań | ASSECO PROKOM Gdynia |
Tabela po 28 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | PGE Turów Zgorzelec | 28 | 19 | 9 | 2290:2108 | 47 |
2 | Anwil Włocławek | 28 | 18 | 10 | 2130:2009 | 46 |
3 | Stelmet Zielona Góra | 28 | 18 | 10 | 2358:2317 | 46 |
4 | Trefl Sopot | 28 | 17 | 11 | 2296:2055 | 45 |
5 | Asseco Prokom Gdynia | 28 | 17 | 11 | 2124:2041 | 45 |
6 | Energa Czarni Słupsk | 28 | 15 | 13 | 2187:2133 | 43 |
7 | Polpharma Starogard Gd. | 28 | 15 | 13 | 2219:2238 | 43 |
8 | AZS Koszalin | 28 | 14 | 14 | 2075:2068 | 42 |
9 | Jezioro Tarnobrzeg | 28 | 11 | 17 | 2226:2359 | 39 |
10 | Rosa Radom | 28 | 9 | 19 | 2167:2296 | 37 |
11 | Start Gdynia | 28 | 9 | 19 | 1889:2092 | 37 |
12 | Kotwica Kołobrzeg | 28 | 6 | 22 | 1917:2162 | 33 |
Wyniki 28 kolejki
- O miejsca 1-6:
- TREFL Sopot - PGE Turów Zgorzelec 74:82 (25:17, 14:25, 11:11, 24:29)
- Energa Czarni Słupsk - ASSECO PROKOM Gdynia 90:53 (30:20, 21:20, 26:8, 13:5)
- Anwil Włocławek - Stelmet Zielona Góra 85:84 (18:25, 25:19, 27:15, 15:25)
- O miejsca 7-12:
- START Gdynia - Rosa Radom 76:70 (28:19, 15:21, 18:15, 15:15)
- Polpharma Starogard Gdański - Jezioro Tarnobrzeg 86:83 (15:17, 13:28, 28:15, 18:14, d. 12:9)
- Kotwica Kołobrzeg - AZS Koszalin 53:58 (11:19, 8:11, 15:16, 19:12)
Kluby sportowe
Opinie (60) 2 zablokowane
-
2013-04-08 17:40
A w środę kolejne będzki.
- 0 0
-
2013-04-08 17:39
Witamy kryzysie w Sopocie
I jak tam dzieciaki tzw.kibice Trypla Kłopot ,kryzysik nadszedł i do was.Tacy wierni wam zawodnicy strajkują bo nie ma kasiorki.Wstyd
- 0 1
-
2013-04-05 22:36
Ktoś dba o reputację asseco
Wpis gra dla kibiców został totalnie zmieniony. Usunięto gra w skojarzenia i został tak spreparowny aby wpisy były pozytywne dla asseco
- 1 1
-
2013-04-04 21:08
(2)
Mam nadzieję, że to jednorazowa wpadka- zdarzają się najlepszym ,a co dopiero zdziesiątkowanej drużynie APG. Dalej trzymamy kciuki - jeszcze nie raz będziemy się cieszyć ze zwycięstwa.
- 24 18
-
2013-04-05 17:39
Dokładnie Wuju. Trzymamy kciuki i dalej kibicujemy!
- 0 0
-
2013-04-04 21:11
Drogi Wuju!!!
obyś miał rację!
- 8 12
-
2013-04-05 16:10
Bilety do Rzeszowa już kupione? Nie? To może chociaż wpłaciliście wadium na licytację sprzętu sportowego po śp. APG? Nie?
No tak, przecież i tak wszystko zabierze ...... KOMORNIK!!!!!!!!!!!!!
- 2 1
-
2013-04-04 21:23
Gratki Czarni!~! (2)
~miazga z kotary!
- 18 20
-
2013-04-04 22:07
Ciągle ten sam idiotyczny tekst . (1)
- 7 6
-
2013-04-05 15:14
CWKS Reda
z tego słynie, to jakiś niedorozwój z wyrytym na czole GWE! A co jest w Redzie? Nie ma niczego, więc gościu siedzi cały dzień na trójmiasto.pl i leczy kompleksy na forum.
- 0 2
-
2013-04-05 15:01
Wiecej tutaj frustratow z trefla niz u siebie (1)
- 0 2
-
2013-04-05 15:09
Co sie dziwisz jak na mecz nie chodza tylko tutaj swoje "bicepsy" pokazuja :-]
Zajmijcie sie lepiej swoja druzyna bo po 3 porazkach z rzedu i pewnie kolejnej ze Stelmetem nie brylujecie w lidze
Reda zawsze za APG
CWKS REDA- 0 2
-
2013-04-05 14:36
Sport&Show&Biznes
Szkoda czasu na pastwienie się nad tym przypadkiem.Amen.
- 0 3
-
2013-04-05 12:26
Gra dla kibiców asseco (2)
Wpisujcie z czym wam się teraz kojarzy nazwa tej firmy!
Może pomożemy im marketingowo- 3 0
-
2013-04-05 13:48
Bankrut jest tylko jeden
- 3 0
-
2013-04-05 12:46
eko d**a
lol..:-)
- 4 0
-
2013-04-04 22:18
Co za trener.. (4)
Ten cały Adamek to może buty czyścić Urlepowi!!!
- 6 20
-
2013-04-04 22:28
?? (2)
Zarówno Urlep jak i Adamek w "6" wygrali 2 mecze. z czego Urlep ma kompletny skład i nowego gracza!
- 10 4
-
2013-04-04 23:45
(1)
a asseco ma nawet dwoch nowych graczy :)
- 10 4
-
2013-04-05 11:35
ktoryz nie trenuje z zespołem, bo maja prace. jak bys nie wiedział, to sa dlatego, zeby uniknac kary...
- 0 5
-
2013-04-04 22:26
taki trener ze ma 8 ludzi i dzielnie walcza !!!
- 15 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.