Elaine Powell (175 cm) jest najpoważniejszą kandydatką do gry w zespole koszykarek
Lotosu VBW Climy Gdynia. Amerykanka spełnia podstawowy warunek, by starać się o angaż w Basketball Investments SSA. Nie gra w reprezentacji USA.
28-letnia rozgrywająca Detroit Shock, wcześniej zawodniczka Orlando Miracle, to bardzo solidna firma (w klasyfikacjach asyst i przechwytów ligi WNBA plasuje się na 10. i 11. miejscu). Na szczęście nie łapie się do kadry narodowej, która na tasiemcowych zgrupowaniach w trakcie sezonu będzie przygotowywała się do igrzysk olimpijskich w Atenach.
Powell jest czołową zawodniczką WNBA od pięciu lat, ma za sobą także grę w lidze włoskiej. Nie udało nam się dowiedzieć, czy zawodniczka jest spokrewniona z Colinem Powellem, sekretarzem stanu USA. W kręgach zbliżonych do klubu z ulicy Olimpijskiej zapewniają, że ewentualny angaż Amerykanki nie miałby nic wspólnego z offsetem i kontraktem na samoloty bojowe F - 16.
Decyzja w sprawie Powell będzie należała do
Krzysztofa Koziorowicza, trenera Lotosu, który do 4 lipca będzie przebywał na klinice w Belgradzie. Jeśli "Kozioł" wyrazi zainteresowanie zawodniczką, rozmowy z nią podejmie
Katarzyna Dydek, która 3 lipca wylatuje do USA. Nieaktualny jest już temat zatrudnienia
Anny Archipowej. Rozgrywająca została właśnie uznana za najlepszą rosyjską koszykarkę minionego sezonu. Działacze UMMC Jekaterynburg zareagowali na tę wieść propozycją nowego kontraktu.