- 1 Prezes Arki: Uderzenie w wizerunek klubu (143 opinie)
- 2 Derby wyjątkiem. Kiedy moda na Lechię? (178 opinii)
- 3 Arka. Nowi akcjonariusze. Kibice do piłkarzy (254 opinie)
- 4 Prezes Trefla walczy o wyższe budżety (23 opinie)
- 5 Mecz żużlowców zagrożony. Składy (141 opinii)
- 6 Jaguar i Bałtyk odrabiają straty do lidera (4 opinie)
Drugie zwycięstwo gdyńskich juniorów starszych
Arka Gdynia
Piłkarze Arki są jeden punkt od zdobycia tytułu mistrza Polski juniorów starszych. Takiego trofeum jeszcze w historii klubu nie było. Podczas turnieju finałowego, który odbywa się w Gdyni, żółto-niebiescy wygrali drugie spotkanie. Na bocznym boisku GOSiR podopieczni Roberta Wilczyńskiego pokonali Lecha Poznań 1:0 (0:0). W ostatnim spotkaniu, w niedzielę o godzinie 11.00 z Pogonią Szczecin gospodarzom, aby zdobyć złote medale, wystarczy remis. Natomiast bez względu na ostatnie rozstrzygnięcia już teraz zapewnili sobie oni miejsce na podium.
Bramka:
Mateusz Szwoch 51
ARKA: Szromnik - Sulewski, Robakowski, Stolc, Haberka - Szwoch, Kwaśnik (65 Bębenek) - Bruzy (75 Patok), Słowiński (84 Kreft), Róg (60 Formella) - Wardziński (90 Patelczyk)
LECH: Pawłowski - Kędziora, Witt, Sadowski, Szczupakowski - Chromiński (62 Fontowicz), Baraniak (29 Zgarda) - Cierpka (72 Łągiewka), Linetty (68 Graś), Wolski - Bagiński
Sędzia: Jakubik (Siedlce). Żółte kartki: Bębenek, Szwoch, Wardziński (Arka). Widzów: 800
W Gdyni jest wielkie oczekiwanie na sukces. Trybuny przy bocznym boisku GOSiR przy ul. Olimpijskiej pękały w szwach, mimo że mecz rozpoczął się o godzinie 11.00. Dla wszystkich chętnych zabrakło miejsc siedzących. Niemal drugie tyle kibiców oglądało mecz na stojąco, co usiadło na plastikowych fotelikach. Młodzi piłkarze Arki stanęli na wysokości zadania.
-Od początku sezonu naszym celem jest zdobycie złotego medalu - odważnie przypominał Robert Wilczyński przed rozpoczęciem turnieju finałowego mistrzostw Polski (czytaj więcej). Szkoleniowiec zawiesił przed podopiecznymi wysoko, gdyż dwa lata wcześniej w rozgrywkach juniorów młodszych jego ekipa zdobyła już srebro (przeczytaj o mistrzostwach Polski juniorów młodszych z 2010 roku).
Żółto-niebieskich w bardzo dobrej pozycji wyjściowej ustawiło zwycięstwo na inaugurację nad broniącym tytułu Zagłębiem Lubin. Jako że wygrał również Lech, dzisiejszy mecz gdynian z poznańską drużynę urastał do rangi finału finałów (zobacz wyniki pierwszego dnia turnieju).
Gospodarzy rozpoczęli bez respektu dla rywali, którzy przed rokiem zdobyli tytuł wicemistrzów Polski. Już w 18. minucie strzał Macieja Wardzińskiego zatrzymał się dopiero na słupku. Kilka chwil później nieco więcej centymetrów dzieliło od gola Mateusza Szwocha, który posłał piłkę tuż obok słupka bramki Lecha.
Rozstrzygnięcie padło na początku drugiej połowy. Łukasz Kwaśnik zagrał płaską piłkę w pole karne z rogu, przeskoczył nad nią Fabian Słowiński, a Szwoch uderzył nie do obrony "po długim rogu" bramki rywali. -Ten wariant często ćwiczymy na treningach. Ma on też inne rozwiązania, gdyż nad piłką mógł jeszcze przeskoczyć Szwoch i wtedy uderza ktoś trzeci, ale nie będę mówił kto, aby nie ułatwiać zadania kolejnym rywalom - podkreśla trener Wilczyński.
Po zdobyciu prowadzenia przez Arkę dotychczas dość wyrównany mecz przerodził się w pojedynek z optyczną przewagą Lecha. Jednak goście mieli wielkie problemy, aby wypracować sobie pozycje strzeleckie. Na ogół wrzucali piłki w gdyńską "16", co nie sprawiało większych kłopotów bardzo dobrze dzisiaj dysponowanym miejscowym stoperom Radosławowi Robakowskiemu i Przemysławowi Stolcowi.
Gdy trzeba było to gdyńska defensywa w porę wykonywała również krok do przodu i wówczas na spalonym pozostawał Wiktor Bagiński. Tak było na przykład w 59. minucie, gdy strzał tego napastnika z siedmiu metrów kapitalnie obronił Michał Szromnik, ale okazało się, że interwencja nie była potrzebna, bo rywal był na ofsajdzie.
Natomiast w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry Szromnik udowodnił, że może być silnym punktem Arki. Kapitan gdynian do końca wyczekał Patryka Wolskiego i odbił strzał głową kapitana Lecha z kilku metrów. Zaraz potem sędzia zagwizdał po raz ostatni.
-Michałowi we wcześniejszych meczach zdarzało się popełniać błędy, ale ja konsekwentnie powtarzałem, że jest on silnym punktem naszej drużyny. Cieszę się, że Szromnik dzisiaj o tym wszystkich przekonał. Zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę. Druga była słabsza, bo nie da się przez pełne 90 minut grać wysokim pressingiem, gdyż taka taktyka kosztuje dużo sił. W końcówce mieliśmy nieco szczęścia, ale najważniejsze, że zwycięstwo zostało przy nas. Miło byłoby tytuł zdobyć już dzisiaj, ale bez względu na wynik Pogoni z Zagłębiem grać będziemy do końca. Na niedzielny mecz wystawię najsilniejszy skład - deklaruje trener Wilczyński.
Arka już dzisiaj byłaby mistrzem, gdy w popołudniowym meczu Pogoń nie wygrała z Zagłębiem. Niestety, tak się nie stało. Szczecińscy piłkarze pokonali Zagłębie Lubin 3:0 (1:0) po dwóch golach Mateusza Lewandowskiego (7, 58 minuta) oraz trafieniu Kamila Koniecznego (89). Tym samym obrońcy mistrzowskiego tytułu po dwóch seriach gier zamykają tabelę.
Tabela turnieju finałowego mistrzostw Polski do lat 19
kolejno mecze punkty bramki
1. Arka Gdynia 2 6 2:0
2. Lech Poznań 2 3 5:3
3. Pogoń Szczecin 2 3 5:5
4. Zagłębie Lubin 2 0 0:4
Przypomnijmy, że w przypadku uzyskania równej liczby punktów przez dwie lub więcej drużyn o wyższej pozycji decydują wyniki bezpośrednich meczów.
W niedzielę dwa spotkania rozgrywane będą równolegle. Oba rozpoczną się o godzinie 11.00. Na stadionie piłkarskim Arka zmierzy się z Pogonią, a na bocznym boisku GOSiR Zagłębie zagra z Lechem.
Na tytuł mistrzowski szanse zachowują trzy drużyny. W najlepszej sytuacji jest Arka, której wystarczy remis. W przypadku wygranej Pogoni oraz braku zwycięstwa Lecha mistrzami zostaną "Portowcy". Natomiast sukcesy w ostatniej serii gier Pogoni i Lecha oznaczać będzie, że kolejność na miejsca 1-3 ustali mała tabela między tymi zespołami i Arką z uwzględnieniem tylko wyników bezpośrednich meczów między nimi. Przypomnijmy, że Lech pokonał Pogoń 5:2 i on byłby wówczas głównym kandydatem do złota.
Kluby sportowe
Opinie (82) 8 zablokowanych
-
2012-07-06 13:51
PIĘKNA SPRAWA ARKOWCY
Dumny jak paw!!!
- 16 5
-
2012-07-06 14:01
Mówiłem,że Wilczek da radę.
Brawo Arkowcy. Teraz czas Lechię i bedzie git.- 23 3
-
2012-07-06 14:06
gratulacje chlopaki - pokazcie charakter i ze jestescie facetami...
nie tak jak wasi starsi koledzy z damskimi torebkami....
- 18 2
-
2012-07-06 14:08
Szwoch do pierwszej drużyny !
Zastąpi Nwaogu i Kuklisa. Widać że chłopak ma potencjał mu zależy na Arce
- 18 3
-
2012-07-06 14:08
Brawo
Super, będzie mistrzostwo Polski, a po nim czas ruszyć w Polskę, do klubów, które więcej zapłacą.... taka smutna prawda
- 8 5
-
2012-07-06 14:08
Brawo Trójmiasto !!! Tylko Arka Gdynia!!! Lechi tez zycze zwyciestw!!!
- 26 3
-
2012-07-06 14:10
Kogo obchodzi piłka w wykonaniu juniorskim nawet w meczach międzypaństwowych.Chyba tylko samych zainteresowanych czyli zawodników i ich rodziców.
- 2 25
-
2012-07-06 14:18
Jest nadzieja !
Bramka jak marzenie.Oby się młodym nie przewróciło pod żelem.
- 8 2
-
2012-07-06 14:38
dasdsa
brawo młodzi Arkowcy ! tylko Areczka w trojmiescie !
- 11 7
-
2012-07-06 14:43
Arka-Lechia (3)
Gratulacje z BIAŁO-ZIELONEJ strefy. Jutro nasi powalczą i Trójmiasto górą.
- 22 3
-
2012-07-06 14:58
(1)
Nie wazelinuj betonie i tak będzie bicie!
- 1 17
-
2012-07-06 21:44
a ty dziecko nie na wakacjach?
- 9 0
-
2012-07-06 15:19
i po co się płaszczysz przed nimi?
- 6 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.