- 1 Lechia straciła sponsora premium (71 opinii)
- 2 Opuści Arkę. "Nie kalkulowałem" (4 opinie)
- 3 Lechia przeprosiła, a teraz tłumaczy (78 opinii)
- 4 Nie chcieli go, a teraz... Wołoszyn wraca (5 opinii)
- 5 Na tę dymisję w Arce długo czekano (69 opinii)
- 6 Lodowisko w miejscu oczka wodnego (30 opinii)
Estończycy pokonani dopiero w końcówce
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Nadspodziewanie trudno przyszło koszykarskim mistrzom Polski zwycięstwo nad Kalevem Tallin w meczu Zjednoczonej Ligi VTB. Gdynianie zwycięstwo zapewnili sobie dopiero pod koniec czwartej kwarty. Asseco Prokom ostatecznie wygrało 64:58 (24:18, 9:16, 15:14, 16:10).
ASSECO PROKOM: Jagla 11, Szczotka 9, Brown 8, Wilks 5, Łapeta 2 - Ewing 13, Hrycaniuk 10, Burrell 4, Varda 2, Widenow 0, Kostrzewski 0.
KALEV: Keerles 11, Dorbek 9, Tamm 9, Arbet 8, Toome 3 - Sokk 7, Saks 6, Krabbendam 5, Kitsing 0, Orula 0.
Kibice oceniają
-
4.78 (9 ocen)
-
Tomas Pacesas (Trener)4.75 (4 oceny)
-
4.67 (12 ocen)
Pierwsze minuty inauguracyjnego spotkania Zjednoczonej Ligi VTB w Gdyni upłynęły pod znakiem wyrównanej gry z jednej i drugiej strony. Na punkty gości trafieniami odpowiadali gospodarze, co ciekawe aż do 6 minuty (8:8) do kosza ekipy łotewskiej trafiali tylko Polacy grający w Asseco Prokomie.
W końcówce pierwszej kwarty gospodarze postanowili rozbić twardą defensywę Kalevu rzutami za trzy punkty. Jak się okazało była to dobra recepta na zespół z Tallina. Najpierw uczynił to Bobby Brown a po chwili Michael Wilks i gospodarze wyszli na prowadzenie 14:8.
Po kolejnej "trójce", tym razem w wykonaniu Daniela Ewinga, było 20:13 dla gdynian. Ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 24:18 dla gospodarzy.
Na początku drugiej kwarty nadal warunki gry dyktowali gospodarze i w połowie tej części gry wyszli na prowadzenie 29:20. Kolejne 5 minut gdynianie przegrali jednak aż 4:14 a całą kwartę zakonczyli z mało chlubnym wynikiem zaledwie 9 punktow po stronie zysków.
Przy tak fatalnej skuteczności gospodarzy Kalev wyszedł po 20 minutach na prowadzenie 34:33.
Przez całą trzecią kwartę żadna z ekip nie mogła przełamać rywala i wynik oscylował cały czas wokół remisu. W końcowym rozrachunku tej części gry gdynianie byli lepsi o punkt i po 30 minutach meczu było 48:48.
Ostatnią odsłonę rzutem za 3 punkty otworzył Gregor Arbet (48:51). Gdynainie jednak nie pozwolili na dalszą "ucieczkę" zespołowi z Tallina. Dzięki 6 punktom z rzędu, autorstwa Ewinga, Wilksa i Jana Hendrika Jagli gospodarze wyszli na prowadzenie 54:51.
Rywale podjęli jeszcze jedną próbę zmiany wyniku, zbliżyli się na dystans 1 punktu (56:55) ale w ostatnich 90 sekundach meczu najpierw Jagla a później Brown trafili za 3 punkty i ustalili wynik meczu na 64:58 dla mistrzów Polski.
Pozostałe wyniki 2 kolejki grupy B, Ligi VTB: Chimki Moskiewski Region - Azowmmasz Mariupol 65:58 (12:12, 17:15, 13:14, 23:17), Żalgiris Kowno - VEF Ryga 84:71 (24:16, 20:18, 21:15, 19:22)
Tabela Grupy B Ligi VTB
Kolejno: mecze, zwycięstwa, porażki, bilans, punkty
1.Asseco Prokom Gdynia 3 2 1 216:201 5
2.Żalgiris Kowno 2 2 0 159:140 4
3.VEF Riga 3 1 2 204:229 4
4.BK Chimki 2 1 1 134:133 3
5.BK Azowmasz Mariupol 2 1 1 138:141 3
6.BC Kalev Tallin 2 0 2 127:134 2
Kluby sportowe
Opinie (16)
-
2010-10-30 16:12
wielki mistrz Polski jest słaby
tragedia, z tak kiepskim zespołem powinni sobie poradzić bez problemu a tu tylko 6pkt różnicy
- 11 17
-
2010-10-30 16:12
Mecz w wykonaniu Prokomu to klasyka TANDETY .
- 9 14
-
2010-10-30 16:21
Załamka.
Powinienem się chyba cieszyć, ale po takim czymś mi się nie chce. Jak oni chcą wygrać z Żalgirisem w Kownie
- 10 9
-
2010-10-30 16:31
pytania (6)
Giddens nie grał??? drobna kontuzja, czy zwyczajnie decyzja Pacesasa???
Patrząc na wynik, mecz słaby dla oka???
Z góry dzięki wielkie- 11 1
-
2010-10-30 16:52
(5)
drobna kontuzja ;)
- 7 1
-
2010-10-30 18:57
(4)
konieczność wystawienia 5 polaków w meczowej 12 sprawia, że jeden zagraniczny musi oglądać mecz z trybun
- 2 1
-
2010-10-30 19:39
jaka konieczność? (2)
przeciez to VTB a nie PLK, może nie być żadnego Polaka w składzie...
- 4 1
-
2010-10-30 19:47
Musi musi, ba musi byc nawet 2 wychowankow klubu! VTB ma jeszcze wieksze obostrzenia niz PLK. Gidens nie gral ze wzgledu na kontuzje (info: wywiad przed meczem z trrenerem).
- 3 1
-
2010-10-30 19:49
i po co ten komentarz, jak widać, że nie wiesz o czym piszesz?
- 1 1
-
2010-10-30 19:39
Dzięki
- 2 1
-
2010-10-30 16:48
BRAWO
Liczy się tylko zwycięstwo
- 10 6
-
2010-10-30 18:57
Sport czy .....?
Kogo to jeszcze fascynuje?Jaka kolejność:Igrzyska,Biznes,Sport?Ale dopóki jest kasa to piłka w grze!Tylko publiki coraz mniej.
- 6 1
-
2010-10-31 20:15
Będzie ciężko
Z taką chaotyczną grą jak w ostatnich meczach ciężko im będzie powtórzyć ostatnie sukcesy. co prawda mają jeszcze czas, ale bez mocnej 3 bedzie trudno....a Woods już znalazł pracodawce...
- 1 2
-
2010-10-31 22:17
kogo?
noto gdzie teraz Woods zabłyśnie?
- 0 1
-
2010-10-31 22:49
rozmawiałam na meczu z żoną M.Wilksa i z tego co mówiła dowiedziałam się, że Woods przyjdzie do Asseco "w odpowiednim momencie", ale nie wiem ile z tego prawdy. Oby miała rację. ; D
- 2 0
-
2010-11-01 10:18
Woods w Besiktasie...
razem z AI...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.