- 1 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (71 opinii) LIVE!
- 2 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (136 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (105 opinii) LIVE!
- 4 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (9 opinii)
- 5 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
Pomóż udowodnić, że Polak potrafi
Michał Polak i jego sportowe marzenia.
Michał Polak ma niespełna 12 lat. W windsurfingu przeciera szlak w tzw. crowfundingu, czyli w finansowaniu społecznościowym. Do 22 lutego zawodnik Gdańskiego Klubu Żeglarskiego chciałby zebrać 11 tysięcy złotych, które zamierza przeznaczyć na przygotowania do najbliższego sezonu. Wesprzeć wicemistrza Polski młodzików, a także doskonałego ucznia (średnia ocen 5,9) może każdy z nas, gdyż w projekcie "Polak Potrafi" liczą się nawet kilkunastozłotowe wpłaty.
Więcej o crowdfundingu możesz przeczytać w artykule pt. "Masz pomysł, a nie masz pieniędzy? Tłum może ci pomóc".
"W sierpniu skończyłem 11 lat. Przygodę z żaglami rozpocząłem w 2009 roku od klasy Optimist. Na desce windsurfingowej stanąłem pierwszy raz w 2010 roku. W regatach ogólnopolskich reprezentuje Gdański Klub Żeglarski. W 2012 roku zająłem m.in. 3. miejsce w mistrzostwach Polski Młodzików i zostałem Mistrzem Okręgu Pomorskiego w klasie UKS. Natomiast w sierpniu ubiegłego roku w Nieporęcie koło Warszawy zająłem 2. miejsce w Mistrzostwach Polski Młodzików w windsurfingu, zdobywając tytuł wicemistrza w kategorii wiekowej do 12 lat" - przedstawia się Michał Polak.
Na razie doskonale udaje mu się godzić sportowe sukcesy z tymi... szkolnymi. Jest stypendystą prezydenta Miasta Gdańska za wybitne osiągnięcia w nauce i sporcie.
"Jestem uczniem V klasy GASP - Gdańskiej Autonomicznej Szkoły Podstawowej, która została uznana za najlepszą szkołę podstawową w województwie pomorskim. Klasę IV ukończyłem ze średnią 5,9 - dodaje 12-latek.
Gdańszczanin na poważnie zamierza związać się z windsurfingiem. W tym roku chciałby powalczyć o złoto w kategorii UKS, ale jednocześnie rozpocząć treningi w klasie Techno 293, która jest przygotowawczą do olimpijskiej specjalności - RS:X. W dalszej perspektywie spróbuje również sił na deskach bezmieczowych w formułach: Freeride, Wave i Freestyle.
Te plany wymagają nakładów sprzętowych, zintensyfikowania treningów oraz wydłużenia sezonu praktycznie do całego roku. Dlatego zdecydowano odwołać się do crowfundingu. Na stronie polakpotrafi.pl rozpoczął się wyścig z czasem. Trzeba zebrać 11 tysięcy złotych. Wpłaty pieniężne można deklarować do 22 lutego, do godziny 18:00.
- Finansowanie społecznościowe bardzo modne jest na zachodzie, szczególnie w USA. W Polsce na razie jest jeszcze niezbyt powszechne. Ma jedną wadę - obowiązuje reguła wszystko albo nic. Michał musi zebrać od społecznoścowych darczyńców co najmniej wskazaną kwotę. Jeśli pieniędzy będzie mniej, nie dostanie nic. Dlatego nasz apel o wpłaty nawet niewielkich kwot: 10, 20 czy 50 zł. Projekt poparli m.in.: Zofia Klepacka, Piotr Myszka i Piotr Kula - podkreśla ojciec deskarza, pan Kuba.
Obecnie wsparcia Polakowi udzieliło 12 osób na łączną kwotę 786 złotych. Do zakładanych 11 tysięcy daleka droga, ale i na zebranie tej sumy pozostało jeszcze 32 dni.
Chciałbym, żeby aby synowi się udało, bo widzę jak ciężko haruje, a w wieku 11 lat osiągają naprawdę bardzo dobre wyniki zarówno na wodzie jak i w szkole. Jak nie zbierze pieniędzy, to świat się nie zawali i będziemy musieli radzić sobie dalej sami. Pewnie będzie to przebiegało znacznie wolniej, ale na pewno nie zakażę mu żeglować - dodaje ojciec zawodnika GKŻ.
Michał, jeśli jego projekt się powiedzie, pieniądze wyda wyłącznie na wskazanego z góry cele. Zakupi suchy skafander, dzięki któremu będzie mógł żeglować praktycznie przez cały rok, bez względu na warunki atmosferyczne. Nabędzie specjalistyczną kamerę, gdyż na podstawie zapisu wideo z treningów i zawodów pozwoli na analizę, a następnie wyeliminowanie popełnianych jeszcze błędów. Środów starczy również, aby opłacić treningi z zawodowym szkoleniowcem Freestyle, czyli w formułach "akrobacyjnych" windsurfingu, skoki, salta itp.
"Jeżeli jakiekolwiek środki jeszcze pozostaną, chciałbym je przeznaczyć na zakup sprzętu (deska, żagle i osprzęt). Mam nadzieję, że mój projekt moje marzenia was zainteresują, a ja postaram się odwdzięczyć osiągając sukcesy w trakcie kolejnych zawodów" - podkreśla Michał Polak.
Kluby sportowe
Opinie (6) 1 zablokowana
-
2014-01-21 11:06
Powodzenia młody masz ode mnie 20 zł
- 6 1
-
2014-01-21 20:38
najpierw trzeba rozreklamowac samą dyscyplinę w mediach
Windsurfing uprawia wiele osób, przynajmniej na wybrzeżu, jest fantastycznym sportem
Natomiast sposób pokazywania jej w mediach jest na tym samym poziomie, co pokazywanie turnieju szachowego, czyli tragiczny, nawet na olimpiadzie
I jak walczyc o sponsosów jak statystyczny polak nie odróżnia winsurfingu od surfingu?- 5 0
-
2014-02-06 17:22
Droga redakcjo - Michał jest Zawodnikiem Gdańskiego Klubu Żeglarskiego (GKŻ) (2)
Powodzenia Michał, wytrwałości i spokoju w drodze do realizacji marzeń :)
- 1 1
-
2014-02-06 17:32
droga czytelniku
jest o tym kilka razy w artykule
pierwszy raz pod tytułem
Pomóż udowodnić, że Polak potrafi
Finansowanie społecznościowe w windsurfingu
21 stycznia 2014 (3 opinie) autor: jag. (ed), odwiedzin: 1226
Gdański Klub Żeglarski- 0 0
-
2014-02-06 20:46
haha, za co ten kciuk w dół - za prawdę ?
- 0 0
-
2014-02-06 17:37
dajemy kase ludziska czas ucieka
19
Wspierających
1786 zł
Z całkowitej kwoty 11000 zł
16 dni
Do zakończenia projektu
Projekt zostanie ufundowany jeśli do 18:00 22.02.2014 otrzyma co najmniej 11000 zł wsparcia- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.