- 1 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (94 opinie)
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (42 opinie)
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (124 opinie) LIVE!
- 4 IV Liga. Rezerwy Gedanii bez przełamania (2 opinie)
- 5 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (140 opinii) LIVE!
- 6 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
Lechia Gdańsk - GKS Tychy. Awans po wygranej i korzystnym wyniku w Katowicach
3 maja 2024
(94 opinie)Lechia negocjuje z Benfiką Lizbona
Lechia Gdańsk
Dopiero w marcu mamy się dowiedzieć, kto tak naprawdę zarządza pakietem większościowym akcji Lechii. Zdaniem Andrzeja Juskowiaka to "grupa funduszy z Portugalii i Niemiec oraz człowiek ze Szwajcarii", a przedsięwzięcie koordynuje ETL. Nowy członek zarządu gdańskiego klubu w stacji telewizyjnej Canal Sport zdradził również, że negocjowana jest umowa z Benfiką Lizbona dotycząca skautingu.
Jako członek zarządu Juskowiak może być powołany lub odwołany, a także oceniany wyłącznie przez Radę Nadzorczą. Natomiast, gdyby był "tylko" dyrektorem, to o jego pracy decydowałby zarząd.
ANDRZEJ JUSKOWIAK - PRZECZYTAJ WYWIAD
W programie "Liga+ Extra" w stacji Canal Sport Juskowiak zdradził nieco szczegółów owianej tajemnicą transakcji przejęcia Wrocławskiego Centrum Finansowego, a tym samym pakietu większościowego Lechii przez międzynarodowe konsorcjum. Przyznał jednak, że jeszcze poczekamy na ujawnienie nowych właścicieli.
ZAGRANICZNE KONSORCJUM PRZEJĘŁO LECHIĘ
- Zależy mi, by przerwać ciszę w tym temacie. Liczę, że do połowy marca nowi właściciele pojawią się w Gdańsku. Na razie o pomysłach na funkcjonowanie klubu też dowiaduję się... skokowo - tłumaczył w telewizyjnym programie Juskowiak.
Nowy członek zarządu Lechii potwierdził w zasadzie strukturę i charakter grupy właścicieli klubu, którą przedstawialiśmy już w styczniu. Wówczas pisaliśmy:
" W Lechię firma ETL Wernze ma jednak nie inwestować w tej transakcji. Jej rolą w tym przedsięwzięciu było tylko zgromadzenie zaplecza finansowego, które pozwoli nabyć Wrocławskie Centrum Finansowe"
Juskowiak potwierdza. - Koordynuje przedsięwzięcie grupa ETL. Jej pełnomocnikiem jest Maciej Bałaziński".
Przypomnijmy, że Bałaziński jest już po spotkaniach z władzami Gdańska, środowiskiem kibiców Lechii oraz mniejszościowymi akcjonariuszami klubu. To na tym ostatnim spotkaniu zapewniał, że Lechia ma grać o Ligę Europejską.
ZAŁOŻENIA LECHII NOWYCH WŁAŚCICIELI
Juskowiak w "Granej Niedzieli" tak definiował nowych właścicieli Lechii. -Grupa funduszy z Portugalii i Niemiec oraz człowiek ze Szwajcarii - wskazywał.
Żadne nazwiska nie padły, ale jednak to bardzo ważna deklaracja. Wnosi bowiem nowe fakty, o których pisaliśmy ponad miesiąc temu, ale które nie były potwierdzane przez klub. W wydanym 28 stycznia oświadczeniu Lechia stwierdziła: "Nabywcą udziałów WCF-u jest konsorcjum niemiecko-szwajcarskie".
OŚWIADCZENIE LECHII O NOWYM WŁAŚCICIELU WCF
Zdaniem Juskowiaka nie tylko w tej transakcji uczestniczy strona portugalska, ale przede wszystkim są prowadzone negocjacje z Benficą Lizbona. O zamierza podjęcia współpracy z tym klubem przez Lechię również pisaliśmy w połowie stycznia.
LECHIA PRZYMIERZA SIĘ DO PIŁKARZY BENFIKI LIZBONA
- Prowadzimy rozmowy o współpracy w zakresie skautingu z Benfiką. Ten klub ma szeroką strukturę w wielu krajach. Do Lechii mają jednak trafiać tylko tacy piłkarze, których profil zawodniczy będzie odpowiedni do charakteru gry gdańskiej drużyny. Dlatego każdego kandydata chciałbym zobaczyć osobiście podczas meczu - deklarował Juskowiak w Canal Sport.
Przyszły wiceprezes ds. sportowych Lechii zamierza stworzyć listę piłkarzy, na której będą oni przypisani do poszczególnych pozycji. Na tej podstawie mają rekrutować się kandydaci na nowych biało-zielonych.
- Nie oznacza to, że z kogoś z obecnej drużyny już rezygnujemy. Ci piłkarze, którzy są w Lechii, mogą tutaj grać nadal przez 2 czy 3 sezony, ale musi cały czas być z ich strony progres umiejętności - zapewniał Juskowiak.
Były reprezentant Polski wykluczył, że już w letnim oknie transferowym Lechia będzie kupować piłkarzy, płacąc za nich po milion euro. Takich pieniędzy na wydatki nie będzie. Klub nadal będzie szukał piłkarzy, których można pozyskać bezgotówkową, a na zagranicznych rynkach korzystać chciałby ze skautingu prowadzonego przez Benfikę.
Natomiast na polskim rynku Lechia zamierza rozbudowywać własną sieć skautingu. Juskowiak nie wykluczył, że do tego zadania zatrudniony zostanie Andrzej Iwan, choć dodał, iż na razie nie ma jeszcze decyzji w tej sprawie.
ANDRZEJ IWAN SKAUTEM LECHII?
Poza sprawami związanymi z transferami w gestii Juskowiaka jest nadzór nad pierwszą drużyną oraz ocena pracy trenera.
LECHIA - POGOŃ 2:3 - RELACJA, VIDEO, FOTO
- Gołym okiem widać czego brakuje drużynie. Jesienią był problem ze zdobywaniem bramek, dlatego zimą sprowadzaliśmy głównie ofensywnych graczy. Z trenerem Michałem Probierzem współpracuję i na tej linii nie będzie konfliktu. Oczywiście ocena pracy szkoleniowca będzie dokonywana, ale nie po każdej kolejce. Po jakiś czasie spotkamy się, aby o tym porozmawiać. Odkąd przyjechałem do Gdańska, byłem na 2 z 4 treningach Lechii. Chcę widzieć na bieżąco, jak zespół jest przygotowywany, nad czym pracuje. W meczu z Pogonią gra była lepsza niż wynik. Przegraliśmy, choć mieliśmy więcej sytuacji podbramkowych niż Pogoń - mówił w Canal Sport Juskowiak.
TUSZYŃSKI JAK MATSUI. SPRAWDŹ, POD JAKIM WZGLĘDEM?
Jeszcze w tym oknie transferowym Lechia chciałaby pozyskać piłkarza kreatywnego, który wniesie do drużyny jakość na pozycji numer "10" lub "8", czyli pokieruje grą ofensywną drużyny na środku drugiej linii. Juskowiak żałował, że z Gdańskiem pożegnał się Daisuke Matsui, gdyż gracza o takiej charakterystyce jak Japończyk obecnie biało-zielonym brakuje.
Kluby sportowe
Opinie (158) ponad 10 zablokowanych
-
2014-02-17 23:22
Srali muchy będzie wiosna.
Szybki artykuł po wtopie u siebie po zmianach właścicielskich...Bajery ciąg dalszy
A tereny postoczniowe atrakcyjne...- 1 1
-
2014-02-17 23:59
A co wy byście chcieli,po takich zamieszkach w klubie odrazu wygrane mecze. Dajcie im trochę czasu. Krok po kroku do przodu a jak ktoś tego nie rozumie to już wiem kto siedzi na zielonej trybunie. Dobry zespół buduje się latami a nie w dwa tygodnie. Czasu im trzeba. Nie wiecie kto jest właścicielem a jedziecie po nich jak po starych ku...ach. Nikt nie będzie zielonej trybunie trzymał sztywno palca w dopiero. Przyjdzie mądry i zrobi wam zakazy stadionowe jak się nie dostosujecie do przepisów prawa. To chyba jest proste?
- 5 0
-
2014-02-18 06:38
(1)
Jestem jar niewierny Tomasz , nie zobaczę, nie uwierzę. Za Kuchara też były obiecanki. Dość gadania, czasu na budowę przynajmniej koncepcji drużyny było aż nadto, tymczasem wymieniano tylko trenerów, teraz Probierz, dla mnie najsłabszy ze wszystkich odkąd Lechia wróciła do TME.
- 2 2
-
2014-02-18 06:50
bobo
Byl nie lepszy. Przestan p.......
- 2 0
-
2014-02-18 08:05
Dlaczego?
Większość piłkarzy Lechii prezentuje wyższy poziom umiejętnośći jak np piłkarze Piasta,Pogoni ,Cracowii, pomimo tego na boisku przegrywają z nimi.
- 2 0
-
2014-02-18 08:32
Walczymy o utrzymanie!
I możemy mieć kłopoty bo tracimy bramki jak frajerzy
- 2 1
-
2014-02-18 17:27
To w granej niedzieli Juskowiak tez był gosciem? ja wiem ze byl gosciem w lidze plus extra
i co to jest canal sport? chodzi o canal+ sport?
- 0 0
-
2014-02-19 22:51
zupełnie nie interesuję mnie ten temat
100%
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.