- 1 Lechia: gratulacje, derby, transfery (62 opinie)
- 2 W te dni Arka może awansować (31 opinii)
- 3 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (281 opinii) LIVE!
- 4 Trefl w półfinale po dogrywce i 10 latach (29 opinii)
- 5 Gdański hokeista "rozbił" gwiazdy NHL (1 opinia)
- 6 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (5 opinii)
GKS Bełchatów - Arka Gdynia
29 kwietnia 2004 (artykuł sprzed 20 lat)
Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie Arka Gdynia
Arka Gdynia w te dni może przypieczętować awans do ekstraklasy
Bardzo trudne zadanie czeka piłkarzy Arki w meczu 25. kolejki II ligi. Gdynianie wybierają się do wicelidera tabeli, GKS Bełchatów. Początek spotkania dziś o godz. 19.00.Bez względu na wynik czyjaś seria zostanie dziś przerwana. Bełchatowianie rozpoczęli rundę wiosenną od porażki 0:1 w Łodzi. W sześciu kolejnych grach zespół z Bełchatowa wywalczył komplet punktów, odnosząc m.in trzy wyjazdowe zwycięstwa w Jaworznie, Opocznie i Radomsku. Dzięki tej passie GKS awansował na fotel wicelidera. Bełchatowianie mają w dorobku 41 "oczek". Do szczecińskiej Pogoni tracą sześć punktów.
Wiosną rozegrała się Arka. Podopieczni Piotra Mandrysza zdobyli w tym roku dziesięć punktów. Szczególnie cieszy, że gdynianie zaczęli wygrywać. Trzy ostatnie zwycięstwa z rzędu to najdłuższa seria żółto-niebieskich od dawna. Lepsza gra w ostatnich meczach pozwoliła Arce opuścić miejsce spadkowe. Kolejne wygrane i korzystne dla gdynian wyniki w innych meczach pozwalają realnie myśleć o utrzymaniu drugiej ligi bez konieczności gry w barażach. Jesienią, gdy drużyny spotkały się w Gdyni, padł bezbramkowy remis.
- Czeka nas bardzo trudny mecz - przyznał Piotr Mandrysz. - Gramy z wiceliderem, w dodatku na jego boisku. Bełchatowianie są na fali. Seryjnie zdobywają punkty. Przed GKS pojawiła się szansa awansu i przed własną publicznością będzie zmuszony do gry w ataku pozycyjnym. A to - jak wiadomo - nie jest mocna strona polskiej piłki. Jesienią Arka zremisowała u siebie z Bełchatowem. Teraz z takiego wyniku bylibyśmy zadowoleni, ale zagramy o więcej. W każdym meczu staramy się grać otwarcie. Wierzę, że w Bełchatowie nasza seria nie zostanie przerwana - dodał szkoleniowiec żółto-niebieskich.
Do Bełchatowa Arka wybiera się bez Siary, Linesa i Stencla. Dwóch pierwszych z gry wykluczyły kontuzje. Większe szanse na powrót na boisko w następnym meczu ma Siara. Stencel musi pauzować za kartki.
- Jedziemy wygrać - zapowiedział Jarosław Krupski. - Faworytem będą gospodarze, ale nie jesteśmy bez szans. Górnicy będą dążyć do zwycięstwa, a my możemy czekać na okazję do kontry. Wiosną gramy lepiej. Wydostaliśmy się z miejsca spadkowego. Gdybyśmy przywieźli trzy punkty z Bełchatowa, to przy dobrym układzie innych wyników wyszlibyśmy ze strefy barażowej. Wszystko wydaje się zmierzać w dobrym kierunku i mamy nadzieję, że utrzymamy ten kierunek - dodał bramkarz Arki.
Pozostałe mecze:
Pogoń - RKS Radomsko (zakończył się po zamknięciu gazety), Podbeskidzie - Jagiellonia, Aluminium - Ruch, Szczakowianka - Zagłębie, Tłoki - Polar, Cracovia - Piast, ŁKS Łódź - Stasiak.
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2004-04-29 20:58
Bełchatów - Arka 6:1!
w 23 minucie Arka rozpoczyna festiwal bramek w Bełchatowie, Pudysiak strzela na 1:0, ale na nieszczęście gdynian ten festiwal ciągnie dalej już tylko Bełchatów...
- 0 0
-
2004-04-29 21:05
Przegrali no coz to jest sport , ale nierozumie juz trenera ze przed walka s****w gacie!!!!!
- 0 0
-
2004-04-29 21:06
gratulacje
do trzech razy sztuka tego nie mozna juz bylo kupic
- 0 0
-
2004-04-30 13:45
lepiej porazka i zwyciestwo
u siebie 2 0 i bedzie lepiej nizby byly dwa remisy
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.