Na 13. ligowym występie zakończyła się trwająca od niemal dwóch miesięcy ligowa passa piłkarzy Prokomu Arki Gdynia bez porażki. Żółto-niebiescy ulegli w Bełchatowie liderującemu w tabeli drugiej ligi GKS 1:3 (0:2), ale są dwa pozytywy też porażki. Długimi okresami zawodnicy Mirosława Dragana przeważali na boisku, no i nie dostali od górników takiego lania, jak bywało w poprzednich latach.
0:1
Matusiak, 0:2
Pietrasiak (43-głową), 0:3
Król (58), 1:3
Pilch (72).
Sędziował:
Witkowski (Warszawa).
Widzów 2 500.
ARKA: Chamera - Woroniecki, Warczachowski, Kowalski - Pudysiak, Sobieraj, Murawski, Piskuła (77 Ignaszewski), Jelonkowski - Pilch (84 Sarnecki), Ława (88 Ulanowski). Trener: Dragan.
GKS: Ptak - Berliński, Froehlich, Cecot, Popek
Ż - Pietrasiak (67 Wiechowski), Hinc, Garguła, Kolendowicz (59 Dziedzic), Matusiak (71 Kaczorowski), Król. Trener: Kuras.
Piłkarze GKS Bełchatów uczcili pierwszą rocznicę uruchomienia na ich stadionie elektrycznego oświetlenia zwycięstwem nad Arką. Wygrana w meczu rozgrywanym w ulewnym deszczu nie przyszła jednak gospodarzom łatwo. Pierwszego gola goście znad morza stracili bardzo niefortunnie. W 21 minucie
Krzysztof Sobieraj tak wybijał piłkę, że ta trafiła w plecy sędziego. Przejął ją Radosław Matusiak, który nie miał problemów z pokonaniem Michała Chamery. Siedem minut później wracający po pauzie za kartki Krzysztof Piskuła zmarnował idealną szansę na wyrównanie. Po dośrodkowaniu
Bartosza Ławy chybił z czterech metrów uderzając piłkę głową. Jeszcze przed przerwą gdynianie stracili drugiego gola. Zresztą bardzo łatwo. Robert Kolendowicz z kornera podał piłkę na głowę Dariuszowi Pietrasiakowi, a ten jak na treningu podwyższył rezultat. 3:0 zrobiło się w 58 minucie, gdy strzelał Kolendowicz, a lot piłki piętą zmienił Grzegorz Król. To jego siódmy gol w sezonie. Rozmiary porażki zmniejszył
Grzegorz Pilch, wykorzystujac w 72 min zamieszanie podbramkowe.
- Nie było nam łatwo. Arka postawił poprzeczkę dość wysoko. Nieprzypadkowo ma tyle punktów - zauważył
Mariusz Kuras, szkoleniowiec zespołu lidera zaplecza ekstraklasy.
Trzy pytania do trenera Mirosława Dragana.- Porażka w Bełchatowie była wkalkulowana w przedsezonowe założenia?
- Jak tak nie kakuluję. Nie stawiam sobie kresek i krzyżyków. Powiem tak: liczyliśmy się z tą porażką i specjalnie po tym meczu nie rozpaczamy. Na pewno jednak jechaliśmy do Bełchatowa walczyć.
- Tym razem Arka przegrała w Bełchatowie niżej aniżeli bywało onegdaj. To jest powód do zadowolenia?
- To nie jest zbyt pocieszające. Porażka jest porażką. Pewnie, że jest inaczej przegrać 1:3 niż 0:7 i to po walce. Liczyłem jednak na lepszy rezultat. Myślę, że gdybyśmy dysponowali wszystkimi ludźmi, to tanio byśmy skóry nie sprzedali. Niestety, nie mamy pełnowartościowych dublerów.
- Jakie są pozytywy występu w Bełchatowie?- Pozytyw jest taki, że graliśmy przyzwoicie. Wynik 3:1 dla godpodarzy wcale nie ozncza, że przejechał się po nas walec i zaaplikował nam trzy bramki. Mieliśmy niezłą grę w polu, potrafiliśmy długo utrzymać się przy piłce. Potrafiilśmy też sobie stworzyć kilka sytuacji podbramkowych, jedną z nich zamieniając na gola. Wywalczyliśmy siedem rzutów rożnych, mieliśmy łatwość w dochodzeniu pod bramkę rywala. Niestety, łatwo traciliśmy gole.
13. kolejka.
Szczakowianka Jaworzno - Kujawiak Hydrobudowa Włocławek 1:1 (1:1); Copik (41) - Klatt (43). Żółte kartki: Copik, Górak (Szczakowianka), Trzeciakiewicz, Klepczarek (Kujawiak). Widzów 1500.
Kolporter Korona Kielce - Górnik Polkowice 0:0. Żółte kartki: Grzegorzewski, Rutka, Kośmicki, Owczarek, Wojtaszek, Wojtaś (Korona), Pytlarz, Gorząd, Łagiewka, Adamczyk (Górnik). Widzów 2500.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Stasiak KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2:1 (1:0); Wieprzęć (23-sam.), Kompała (90) - Miklosik (82) Żółte kartki: Bujok, Sibik (Podbeskidzie), Kaczmarek, Preis, Miklosik (Stasiak). Czerwona kartka: Bujok (71-za drugą żółtą). Widzów: 3500.
Ruch Chorzów - MKS Mława 0:1 (0:0); Butryn (89-karny). Żółte kartki: Jendryczko, Hejnowski, Ćwielong, Tomasz Balul, Musiał (Ruch), Leszczyński, Nawrot, Butryn (MKS).
Widzów 1500.
Jagiellonia Białystok - Zagłębie Sosnowiec 4:0 (2:0); Konon (25), Kobeszko (41, 74), Morawski (62-sam.). Żółte kartki: Warakomski, Kolasa (Jagiellonia), Skrzypek, Malinowski (Zagłębie). Widzów 5000.
Świt Nowy Dwór Mazowiecki - RKS Radomsko 4:1 (1:0); Konopka (34-karny), Czerkas (51, 55, 70) - Folc (76). Żółte kartki: Wysocki (Świt), Kukulski, Kowalczyk (RKS). Widzów 500.
Widzew Łódź - Piast Gliwice 2:1 (1:0); Szwed (14), Pawlak (62) - Bodzioch (89). Żółte kartki: Szmatiuk, Chyła, Michniewicz, Bodzioch (Piast). Widzów 5000.
Radomiak Radom - ŁKS Łódź 1:3 (0:0); Wachowicz (63-karny) - Golański (72), Nuckowski (88), Mysona (90). Żółte kartki: Michalski, Rysiewski, Bonin, Sobieska (Radomiak), Golański (ŁKS). Widzów 2500.
GKS Bełchatów - Prokom Arka Gdynia 3:1.
Kryst.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
