Lotos Trefl zajął drugie miejsce w turnieju o Puchar Prezydenta Ełku. W finale imprezy siatkarze z Gdańska ulegli 2:3 AZS Politechnice Warszawskiej. - Nie wytrzymaliśmy ciśnienia i puchar pojechał do Warszawy - ocenił Wojciech Serafin, II trener Lotosu Trefla.
Lotos Trefl Gdańsk - Indykpol AZS Olsztyn 3:2 (25:22, 23:25, 20:25, 25:23, 15:13)LOTOS TREFL: Żaliński 10, Łomacz 4, Gawryszewski 7, Zajder 12, Mikołajczak 22, Milczarek 6, Rusek (libero) oraz Wierzbowski 14, Kaczmarek 1
Indykpol AZS: Dobrowolski 1, Bengolea 17, Buszek 10, Szymański 11, Sobala 10, Hain 10, Żurek (libero) oraz Krzysiek 8, Łukasik, Łuka
Lotos Trefl rozpoczął turniej w Ełku od piątkowego starcia z poprzednią drużyną trenera
Radosława Panasa Indykpolem AZS Olsztyn. Obie drużyny nie chciały za bardzo odsłaniać się przed rywalem, odczuwały w nogach i rękach trudy przygotowania fizycznego, a mecz niemal w każdym momencie był bardzo wyrównany. Dlatego też skończył się po tie-breaku.
TRENER PANAS SPRAWDZAŁ MŁODYCH SIATKARZYW nim także oglądaliśmy walkę punkt za punkt, aż do stanu 13:10 dla gdańszczan. Tej przewagi Lotos Trefl już nie roztrwonił i awansował do finału.
-
Mecz był dla nas pierwszym poważnym przetarciem przed sezonem. Dyspozycja rywali była niewiadomą, bo pierwszy raz oglądaliśmy nowy, mocno przebudowany zespół z Olsztyna. Trzeba przyznać, że przeciwnicy zagrali dobre zawody. Całe spotkanie wyglądało naprawdę nieźle. Ważne, że zaczynają nam wychodzić rzeczy, które regularnie trenujemy. Na tym etapie nie możemy wymagać od zawodników optymalnej formy, bo na razie trenują z dużym obciążeniem, przez co mogą niżej skakać, czy wolniej się przemieszczać - ocenił
Wojciech Serafin, II trener Lotosu Trefla.
W drugim półfinale Effector Kielce przegrał z AZS Politechniką Warszawską 2:3 więc z tą drugą ekipą przyszło się zmierzyć gdańszczanom w finale.
Lotos Trefl Gdańsk - AZS Politechnika Warszawska 2:3 (32:30, 22:25, 25:17, 25:27, 13:15)LOTOS TREFL: Żaliński 2, Łomacz 2, Gawryszewski 9, Zajder 13, Wierzbowski 24, Mikołajczak 14, Rusek (libero) oraz Milczarek 16, Ratajczak 1
AZS Politechnika: Nowak 3, Adamajtis 19, Woicki 1, Kolev 12, Szalpuk 17, Gunia 13, Potera (libero) oraz Sacharewicz 8, Kaczorowski 5, Smoliński, Olenderek
Także w sobotę siatkarze Lotosu Trefla postanowili sprawdzić się w pięciu setach. Po trzecim, który wygrali pewnie do 17, wydawało się, że puchar trafi w ich ręce. Niestety w czwartym i piątym secie gdańszczanom zabrakło chłodnych głów.
Najpierw mieli piłkę meczową, a następnie w tie-breaku, przy stanie 13:13 popsuli zagrywkę i nie potrafili przebić przez siatkę bronionej piłki. Puchar pojechał więc do Warszawy.
-
Możemy żałować czwartego seta, w którym roztrwoniliśmy przewagę, nie wykorzystaliśmy piłki meczowej i musieliśmy walczyć w piątej partii. Tie-break był wyrównany, ale w końcówce popełniliśmy dwa proste błędy. Cały turniej trzeba zaliczyć jednak do udanych. W ciągu dwóch dni rozegraliśmy dziesięć setów, co jest rewelacyjnym rezultatem ze szkoleniowego punktu widzenia. Mamy ogromny materiał do analizy i wiemy, nad czym musimy pracować - uważa Serafin.
SPARINGI LOTOSU TREFLA PRZED SEZONEM 2013/2014
5 września, Transfer Bydgoszcz 1:3 (18:25, 25:23, 20:25, 19:25)
przeczytaj relację
13 września, Indykpol AZS Olsztyn 3:2 (25:22, 23:25, 20:25, 25:23, 15:13)
14 września, Politechnika Warszawska 2:3 (32:30, 22:25, 25:17, 25:27, 13:15)
20-21 września, turniej w Nidzicy, Indykpol AZS Olsztyn, Effector Kielce,
Berlin Recycling Volleys
27-28 września, turniej w Suwałkach, AZS Politechnika Warszawska, Pekpol Ostrołęka,
Ślepsk Suwałki
4-6 października, turniej w Warszawie, AZS Politechnika Warszawska, Sir Safety Perugia,
Cerrad Czarni Radom, Wkręt-met AZS Częstochowa, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
