• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk w ćwierćfinale

Michał Stąporek
9 września 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Ministerstwo Sportu i PZPN wybrały ostatecznie cztery miasta, które będą miały szansę gościć finalistów Mistrzostw Europy 2012. Ku zaskoczeniu wielu, w tym gronie znalazł się Gdańsk! Naszą największą zaletą jest to, że.... nie mamy żadnego stadionu.

Przypomnijmy: Polska i Ukraina ubiegają się o organizację mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 roku. Każdy z krajów wytypował po sześć miast, w których miałyby być rozgrywane mecze. Zgłosiliśmy Warszawę, Chorzów, Kraków, Poznań, Wrocław i Gdańsk. Gdy okazało się, że mecze mają się odbywać tylko w czterech miastach, odpadły Kraków i Poznań.

Lektura tysiącstronicowego wniosku do UEFA o przyznanie Polsce i Ukrainie prawa do organizacji mistrzostw naszego kontynentu, skłania do dziwnych wniosków. Można odnieść wrażenie, że Gdańsk trafił do elitarnego grona czterech miast głównie dlatego, że nie ma w nim stadionu piłkarskiego.

Jak to możliwe? W swoich kwestionariuszach UEFA zadaje potencjalnym organizatorom dziesiątki szczegółowych pytań dotyczących infrastruktury i wyposażenia technicznego stadionów, na których mają być rozgrywane mecze. O ile w aplikacjach np. Poznania i Krakowa na wiele pytań były odpowiedzi typu: "nie ma, ale po modernizacji będzie", o tyle w przypadku Gdańska zawsze była taka sama odpowiedź: "jest". I nikomu nie przeszkadzał dopisek: "stan na 2010 r."

Jest koniec maja 2010 roku. Po czterech latach prac, z ogromnego terenu pomiędzy ul. Marynarki Polskiej i Uczniowską oraz linią kolejową do Nowego Portu znikają powoli robotnicy i sprzęt budowlany. Tu, gdzie jeszcze pięć lat temu były ogródki działkowe, stoi nowoczesny stadion piłkarski z miejscami dla 44 tysięcy widzów. Na Arenie Bałtyckiej, wybudowanej kosztem 440 mln zł (zrzuciły się miasto, które pozyskało środki z Unii Europejskiej, Ministerstwo Sportu, Totalizator Sportowy oraz prywatni inwestorzy) za dwa lata odbędą się mecze grupowe oraz jeden z ćwierćfinałów Mistrzostw Europy 2012. Wydawało się, że Polska i Ukraina nie będą miały szans na organizację tej imprezy, ale kiedy cztery lata temu jeden z byłych prezydentów RP, od zawsze rozkochany w sporcie, został szefem UEFA, sytuacja zmieniła się diametralnie...

Wracamy w rok 2005. Opisana wizja to oczywiście tylko plany, które jednak już teraz trzeba sprecyzować. Więc władze Gdańska precyzują: przy samym stadionie 1,4 tys. miejsc parkingowych dla aut i 180 dla autobusów. W najbliższej okolicy dodatkowo odpowiednio 5,2 tys. i 360. Trybuna dla vipów na 500 miejsc, 85 stanowisk dla dziennikarzy telewizyjnych i 400 dla innych.

Wiemy też, ze opiekunem Areny Bałtyckiej (to cały czas "robocza" nazwa) będzie gdański MOSiR, a swoje ligowe mecze grać na niej będzie Lechia Gdańsk. "Także tu będą rozgrywane mecze Ligi Mistrzów, w przypadku awansu do tych rozgrywek Lechii Gdańsk lub Arki Gdynia" - czytamy we wniosku do UEFA.

Ponieważ wniosek do UEFA zmusza do długofalowego planowania, już dziś wiemy ile zapłacimy za bilety na "gdańskie" mecze Mistrzostw Europy: od 115 do 410 zł w fazie grupowej i od 140 do 525 za ćwierćfinał. Czy warto już dziś odkładać pieniądze?
Błażej Słowikowski,Urząd Miejski w Gdańsku:
Stadion powstanie na pewno. Jeżeli Polska zorganiazuje Mistrzostwa Europy, inwestycja zostanie wpisana do wieloletniego planu inwestycyjnego i będzie gotowa w maju 2010 r. Jeśli natomiast organizatorem imprezy będzie kto inny, pojekt nie będzie miał rangi priorytetu i zostanie zrealizowany później. Kiedy dokładnie? Nie wiadomo.

Miejsca

Opinie (136)

  • oj malkontenci

    Nie urodził się jeszcze taki, który by Wam wszystkim dogodził. Gdyby Gdańsk nie zgłosił swojej kandydatury rozległ by się lament, "co oni robią w tym urzędzie?" Gdyby Gdańsk odpadł w preselekcji też byłby płacz "inni mogą", więc wieczne płaczki ciezcie się, bo ja kibic piłki nożnej się cieszę. I nie tylko dlatego, że pozyskamy nowoczesny stadion ale również całą infrastrukturę wokół (nowe drogi, hotele etc). Chciałby również zauważyć, że taka impreza to reklama dla miasta warta dziesiątki milionów euro. Należy mieć tylko nadzieję, że UEFA da Polsce i Ukrainie prawo organizacji, to warunek podstawowy.
    Panie redaktorze zapomniał pan dodać, że głównym funduszodawcą nowych obiektów piłkarskicj jest UEFA, tak więc o pieniadze byłbym spokojny.

    • 0 0

  • co za roznica

    i tak nas nie wybiora a władze pokaża wszystkim środkowy palec.. i tak sie zakoncza marzenia o stadionie...

    P.S. a nawet jak wybudują to i tak kibice wszystko rozpieprzą w tydzień :P

    • 0 0

  • pamietam jak łońskiego roku w okolicach kanału oklepano i ulżono w bagażach grupie kajakarzy chyba z a ustrii...
    kilku miejscowych łysych skutecznie zadbało o podtrzymanie opinii o gdańsku jako mieście niebezpiecznym
    jak mówi Pismo - bądź mi wierny w małym, a powierze ci rzeczy wielkie (dedykuje to paru portalowym mądralom) zatem zróbcie najpierw porządnie pare turniejów na poziomie powiatu, potem województwa, kraju, a na koniec złóżcie to swoje "stadion arena baltica - opened 2010, mayby 2020, mayby never"....

    • 0 0

  • Gratuluję wizji na przyszłość. Szkoda tylko że z błędami w języku angielskim. Zamiast "training pitch" mamy na mapie "traing pitch"

    • 0 0

  • Sceptycy, nieudacznicy i wieczni malkontenci

    skąd wy sie bierzecie??????Taki stadion to świetna sprawa.To nie tylko mecze a koncerty, imprezy, rewitalizacja tej zaniedbanej części miasta , powrót i modernizacja kolejki, remont dróg. i tak dalej.- jak ktos ma mentalnośc socjalisty to zawsze będzie opowiadał farmazony by lepiej za to naprawić jakiś chodnik albo dać na głodne dzieci i znajdzie milion innych powodów by zmarnować każda kasę.

    • 0 0

  • BRAWO GDAŃSK

    Tak trzymać, jestem rad, że utarliscie nosa zadufanym w sobie Krakusom, o Poznaniu nawet nie wspomnę. Już widzę ich czerwone ze złości twarze
    Tak trzymać

    • 0 0

  • kto sfinansuje

    Ja myślę że prywatni sponsorzy się znajdą i podatnicy nie będą musieli wykładać z własnej kieszeni.
    Zawsze przecież można liczyć na takie firmy jak GPEC, ENERGA, SAUR Neptun, a może i LOTOS. Szkoda tylko że w telekomunikacji zlikwidowali monopol bo i TP SA by się dorzuciła, a tak to już nie przejdzie .....

    • 0 0

  • Wynik mundlalu w Gdańsku

    Polska - Grenlandia 1 : 0!
    Awans do grupy 38 mundialu na Antarktydzie
    którego szefem honorowym będzie Listkiewicz...
    zaś w dogrywce wystąpi Adam Małysz...

    • 0 0

  • Rozumiem, że można pomarzyć o ME 2012..

    ..ale żeby o Lidze Mistrzów dla Lechii czy Arki... To jest aż niesmaczne:) Pozdrawiam!

    • 0 0

  • jasiek

    Neptun, Lotos, Gpec - widze, ze media jeszcze w Gdansku zbyt tanie nalezy szybko podniesc na rzecz stadionu

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane