- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (73 opinie)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (78 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (37 opinii) LIVE!
- 5 W Arce na derby po półmaratonie? (76 opinii)
- 6 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
Gedania Gdańsk - Eureka Toruń 65:58
24 listopada 2003 (artykuł sprzed 20 lat)
Pierwsze zwycięstwo we własnej hali w tym sezonie odniosły I-ligowe koszykarki Gedanii Gdańsk. Trapione kłopotami finansowymi gdańszczanki pokonały w niedzielę Eurekę Toruń 65:58 ( 16:10, 12:6, 22:19, 15:23).
Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia przyjezdnych dopingowanych przez garstkę kibiców z Torunia. Do remisu po 8 w 6 minucie doprowadziła Lubow Szwecowa po 2 kolejnych trafieniach. Od tego momentu zaznaczyła się przewaga koszykarek Gedanii. W końcówce kwarty bardzo efektowną akcją popisała się Karolina Szlachta. W 15 min. po celnych osobistych wykonywanych przez Annę Nijaki torunianki przegrywały jedynie 16:18. Końcówka 2 odsłony to udane akcje Szwecowej i Agnieszki Saidowskiej. Zespół Eureki miał duże kłopoty z przełamaniem obrony strefowej gdańszczanek kilkakrotnie nie potrafiąc oddać rzutu w regulaminowych 24 sekundach.
Po przerwie koszykarki Gedanii kontrolowały przebieg spotkania. Wynik 50:35 po 30 minutach gry mógł sugerować, iż nic złego już wydarzyć się nie może. Tymczasem w ostatniej kwarcie torunianki postawiły wszystko na jedną kartę. Pressing akademiczek uniemożliwiał spokojne rozgrywanie gdańszczankom, w miedzy czasie kontuzji doznała podstawowa rozgrywająca Gedanii Ewa Zaorska. Przewaga zaczęła systematycznie topnieć. W 35 minucie po trójce Jolanty Sowińskiej-Broczyk AZS przegrywał 47:54. Na minutę i 20 sek. do końca po rzucie Eweliny Zaniewskiej na tablicy widniał wynik 60:55 na korzyść naszych koszykarek. Czas wzięty przez Aleksandra Sewierowa uspokoił grę, a rzut Katarzyny Kowalskiej przesądził o zwycięstwie gdańszczanek.
Zajmujące obecie 10 miejsce w tabeli gdańszczanki za tydzień wyjeżdżają do "stolicy" Wilekopolski na mecz z 9 w tabeli MUSK-iem Poznań. Za dwa tygodnie w hali przy ulicy Kołobrzeskiej gościć będziemy vice-lidera Unię Swarzędz.
Punkty dla Gedanii zdobyły : L.Szwecowa 17, A.Saidowska 17, K.Kowalska 11, J.Drozd 7, K.Szura 5, K.Szlachta i E.Bukowska po 4.
Najwięcej dla Eureki: Sowińska-Broczek 12, Zaniewska 11, Maksel 10
Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia przyjezdnych dopingowanych przez garstkę kibiców z Torunia. Do remisu po 8 w 6 minucie doprowadziła Lubow Szwecowa po 2 kolejnych trafieniach. Od tego momentu zaznaczyła się przewaga koszykarek Gedanii. W końcówce kwarty bardzo efektowną akcją popisała się Karolina Szlachta. W 15 min. po celnych osobistych wykonywanych przez Annę Nijaki torunianki przegrywały jedynie 16:18. Końcówka 2 odsłony to udane akcje Szwecowej i Agnieszki Saidowskiej. Zespół Eureki miał duże kłopoty z przełamaniem obrony strefowej gdańszczanek kilkakrotnie nie potrafiąc oddać rzutu w regulaminowych 24 sekundach.
Po przerwie koszykarki Gedanii kontrolowały przebieg spotkania. Wynik 50:35 po 30 minutach gry mógł sugerować, iż nic złego już wydarzyć się nie może. Tymczasem w ostatniej kwarcie torunianki postawiły wszystko na jedną kartę. Pressing akademiczek uniemożliwiał spokojne rozgrywanie gdańszczankom, w miedzy czasie kontuzji doznała podstawowa rozgrywająca Gedanii Ewa Zaorska. Przewaga zaczęła systematycznie topnieć. W 35 minucie po trójce Jolanty Sowińskiej-Broczyk AZS przegrywał 47:54. Na minutę i 20 sek. do końca po rzucie Eweliny Zaniewskiej na tablicy widniał wynik 60:55 na korzyść naszych koszykarek. Czas wzięty przez Aleksandra Sewierowa uspokoił grę, a rzut Katarzyny Kowalskiej przesądził o zwycięstwie gdańszczanek.
Zajmujące obecie 10 miejsce w tabeli gdańszczanki za tydzień wyjeżdżają do "stolicy" Wilekopolski na mecz z 9 w tabeli MUSK-iem Poznań. Za dwa tygodnie w hali przy ulicy Kołobrzeskiej gościć będziemy vice-lidera Unię Swarzędz.
Punkty dla Gedanii zdobyły : L.Szwecowa 17, A.Saidowska 17, K.Kowalska 11, J.Drozd 7, K.Szura 5, K.Szlachta i E.Bukowska po 4.
Najwięcej dla Eureki: Sowińska-Broczek 12, Zaniewska 11, Maksel 10
Jakub Bork