- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (170 opinii)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (55 opinii)
- 3 Wywiad z nowym trenerem Trefla (7 opinii)
- 4 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (481 opinii)
- 5 Bez gdańskich wioseł na IO Paryż 2024
- 6 Momoa spotkał się z Michalczewskim (66 opinii)
Gol więcej
Arka Gdynia
Bramki: Damian Świerblewski (54) - Olgierd Moskalewicz (41), Marcin Wachowicz (83).
ŁKS: Ulman - Stefańczyk, Petasz, Adamski, Lewandowski, Jurgielewicz (46 Skórnicki), Świerblewski (65 Mądry), Bzdęga, Łuba,
Sędrowski (65 Bańka), Kalu.
ARKA: Bledzewski - Sokołowski, Szyndrowski, Sobieraj, Kalousek - Mazurkiewicz (80 Kowalski), Ulanowski (64 Weinar), Moskalewicz - Bazler (90 Łabędzki), Wachowicz, Niciński.
Żółte kartki: Petasz, Kalu, Sędrowski, Świerblewski (ŁKS), Kalousek (Arka).
Wojciech Stawowy zapowiadał trzy zmiany w porównaniu z wyjściową "11" ze Stalowej Woli (1:0), ale poprzestał na dwóch, które wynikały z przyczyn zdrowotnych. Do II linii w miejsce kontuzjowanego Bartosza Ławy wszedł Dariusz Ulanowski, a rekonwalescent Tomasz Sokołowski wrócił jednak na prawą obronę, a nie na lewą, jak grywał w ekstraklasie, i tym samym na ławkę powędrował Łukasz Kowalski.
Niewiele brakowało, aby to właśnie "Sokół" zdobył prowadzenie. W 31. minucie piłka po jego strzale zatrzymała się dopiero na słupku. Trzy minuty później kibice obu drużyn... opuścili stadion. Tym samym przyłączyły się do ogólnopolskiego protestu przeciwko karom nałożonym przez Orange Ekstraklasę. Po chwili powinien być gol dla Arki. Piotr Bazler dośrodkował do Grzegorza Nicińskiego, ale "główka" kapitana żółto-niebieskich była niecelna. "Nitek" zrehabilitował się w 41. minucie. To on zainicjował akcję, w której asystę zaliczył Wachowicz, a z pięciu metrów celnie uderzył Moskalewicz. To piąty gol "Ola" w tym sezonie. Niewiele brakowało, aby gospodarze wyrównali jeszcze przed przerwą. W doskonałej sytuacji przestrzelił Świerblewski, a po uderzeniu z wolnego tuż zza pola karnego Łukasza Adamskiego gdynian uratowała poprzeczka.
Po zmianie stron znów jako pierwszy bliski szczęścia był Sokołowski. Tym razem obrońca posłał futbolówkę w boczną siatkę. Nie udało się podwyższyć na 2:0, a trzy minuty później był remis. Adamski celnym podaniem z kornera znalazł Świerblewskiego, a ten z bliska nie mógł chybić. Łomżanie najwyraźniej poczuli swoją szansę. W 65. minucie grający trener Grzegorz Lewandowski dokonał podwójnej zmiany. Ale gola, a nawet... dwa strzeliła Arka. Pierwszy, w 66. minucie nie został uznany, bo Bazler był na spalonym. Kwadrans później jest już wszystko w porządku. Bramkę zdobywa Wachowicz po podaniu Kowalskiego, który chwilkę wcześniej pojawił się na murawie. Marcin zrehabilitował się za sytuacje z 72. minuty, kiedy nie zdołał pokonać bramkarza w pojedynku sam na sam oraz z 76. minucie, gdy uderzał niecelnie po prostopadły podaniu Krzysztofa Sobieraja.
ŁKS trzeba oddać, że też miał swoje szanse. Marek Szyndrowski zablokował strzał Maxwela Kalu, Andrzej Bledzewski obronił uderzenie Piotra Petrasza z wolnego oraz ubiegł Tomasza Bzdęgę, który w solowym rajdzie minął dwóch obrońców.
Pozostałe wyniki 10. kolejki: Lechia Gdańsk - Warta Poznań 3:1 (1:0), Piast Gliwice - Śląsk Wrocław 1:1 (0:1), GKS Jastrzębie - GKS Katowice 1:1 (0:1), Odra Opole - Pelikan Łowicz 2:0 (0:0), Wisła Płock - Znicz Pruszków 0:2 (0:0), Polonia Warszawa - Tiger Kmita Zabierzów 0:0, Tur Turek - Stal Stalowa Wola 1:0 (1:0), Motor Lublin - Podbeskidzie Bielsko- Biała 1:0 (1:0).
Aktualna tabela w artykule Sport przegrał z polityką
Kluby sportowe
Opinie (69) ponad 10 zablokowanych
-
2007-09-15 20:37
Lechioarkista
Kiedys chodzilem na Arke i jak przyjezdzalismy do Sopotu to szlo sie do Zagloby na piwko gdzie siedzieli lechisci rowniez z Sopotu.Mozna bylo wypic piwko wspolnie, pozartowac.Los chcial jednak ze mam dziewczyne z Gdanska i ona chodzi na Lechie wiec od czasu do czasu rowniez z nia pojde na Trauguta (na marginesie ona byla ze mna kilka razy na Ejsmonda) i cieszy nasa za kazdym razem gol strzelony przyjezdnym ale na derby chyba nie pojde bo nie wiem gdzie mialbym usiasc
- 0 0
-
2007-09-15 20:40
Dzieciaki Przestancie !
A teraz moze troche faktow Polonia Warszawa-Kmita Zabierzow 0-0 , Polonia W-wa Znicz Pruszkow 0-2 o
- 0 0
-
2007-09-15 20:41
hej Arka gol!
brawo kolejne 3pkt w drodze do ekstraklasy !!
3miasto jest nasze !! Arka Gdynia- 0 0
-
2007-09-15 20:45
ten Lechioarkista to jakis błazen
czytam jego posty i oczom nie wierze. Co ta za durny filozof? bez kitu - kretyn
- 0 0
-
2007-09-15 20:45
Michale
bardzo fajna z Was parka - życzę powodzenia.Niestety realia sa takie ,że chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby rozegranie derbów bez publiki.Troche to wbrew idei sportu.Na mecz Arka -Śląsk wejść można było tylko za okazaniem dodowdu tożsamości i z wpisanym nazwiskiem na bilecie (również na odcinku kontrolnym).Może to jest jakieś rozwiązanie.Ale jak znam życie to jeśli na meczu bedzie nawet spokój to poza stadionem....
- 0 0
-
2007-09-15 20:47
TAG
przykro mi ale z tym kretynem jest dokładnie odwrotnie
- 0 0
-
2007-09-15 20:49
do kretynka Lechioarkisty
jak chodzisz na Lechie to nie nazywaj się Lechioarkistą tylko betonem, zresztą chyba nawet nim nigdy nie byłeś filozowie smieszny
- 0 0
-
2007-09-15 20:51
TAG
Biedny jesteś - nie sprowokujesz mnie.
- 0 0
-
2007-09-15 20:52
do Lechioarkisty
weż leki i połóż sie spać, bzdury wygadujesz pozerze
- 0 0
-
2007-09-15 20:54
W tym wszystkim to najglupsi sa pismaki;- ktory z nich zrobil COS pozytywnego dla stworzenia normalnej atmosfery?, nie raz odnosilem wrazenie ze, dziennikarze potrafja bardzo nakrecac' spirale zbroien' miedzy kibicami obu druzyn.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.