Autor drugiego w tym roku wyniku na świecie w rzucie oszczepem, Paweł Rakoczy i Bartosz Osewski (obaj AZS AWFiS Gdańsk) uświetnią lekkoatletyczny mityng Grand Prix Sopotu im. Janusza Sidły. Konkurencja memoriałowa zapowiada się nadzwyczaj atrakcyjnie.
Zdjęcia
)
)
)
)
Podobne wydarzenia
sobota, godz. 09:00 - 22:00
Gdańsk,
Politechnika Gdańska - CSA
bilety 50 - 120 zł
ulgowy 30 zł
ulgowy 30 zł
w każdy czwartek (do 27.06), godz. 17:00
Gdańsk,
Pub Polufka
bilety 10 zł
Obaj oszczepnicy na igrzyska olimpijskie, a tym bardziej - na mistrzostwa Europy w Helsinkach minimum już wypełnili, dla większości pozostałych - zawody będą przedostatnią szansą na uzyskanie kwalifikacji. Po nich już tylko mistrzostwa Polski w Bielsku-Białej.
Start na "Sidle" zapowiada też Anna Rogowska. Do tego czasu nasza kandydatka do olimpijskiego medalu powinna się pozbyć skutków urazu ścięgna Achillesa, który wykluczył ją z udziału w "Tyczce na Molo". Jeśli zawodniczka Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego zdoła się do tego czasu wykurować, występ na Stadionie Leśnym będzie jej tegorocznym, spóźnionym debiutem pod gołym niebem.
Lekkoatleci będą rywalizować w 22 konkurencjach. Wśród nich także biegi w ramach "Bursztynowej Mili". W programie znalazły się po dwa kobiet i mężczyzn: w gronie seniorów i juniorów, w tym wychowanków programu "Energa Athletic Cup".
W tym roku "Grand Prix Sopotu im. Janusza Sidły" obchodzi mały jubileusz - zawody zostaną rozegrane po raz piętnasty. Przewinęło się przez nie wielu tuzów nie tylko polskiej, ale i światowej "królowej sportu". W 1996 roku najjaśniej świeciła gwiazda Wilsona Kipketera, ówczesnego mistrza świata w biegu na 800 metrów. W Sopocie gościli też inni medaliści imprez rangi międzynarodowej, m.in. skoczkowie wzwyż Artur Partyka i Patrick Sjoeberg (Szwecja) oraz oszczepnik Patrick Boden.
Historię mityngu pisały również rekordy Polski: Dariusza Trafasa w 1999 roku w rzucie oszczepem o dyskobola Piotra Małachowskiego w 2008 roku. Ten ostatni rozbudził nadzieję kibiców na olimpijskie podium, a na szczere srebro zawodnik Śląska Wrocław przekuł je trzy tygodnie później w Pekinie.
Rekord kraju podczas tegorocznego mityngu premiowany będzie kwota 5000 złotych.
Grand Prix Sopotu im. Janusza Sidły odbędzie się 9 czerwca o 16.30 na Stadionie Leśnym w Sopocie.
Start na "Sidle" zapowiada też Anna Rogowska. Do tego czasu nasza kandydatka do olimpijskiego medalu powinna się pozbyć skutków urazu ścięgna Achillesa, który wykluczył ją z udziału w "Tyczce na Molo". Jeśli zawodniczka Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego zdoła się do tego czasu wykurować, występ na Stadionie Leśnym będzie jej tegorocznym, spóźnionym debiutem pod gołym niebem.
Lekkoatleci będą rywalizować w 22 konkurencjach. Wśród nich także biegi w ramach "Bursztynowej Mili". W programie znalazły się po dwa kobiet i mężczyzn: w gronie seniorów i juniorów, w tym wychowanków programu "Energa Athletic Cup".
W tym roku "Grand Prix Sopotu im. Janusza Sidły" obchodzi mały jubileusz - zawody zostaną rozegrane po raz piętnasty. Przewinęło się przez nie wielu tuzów nie tylko polskiej, ale i światowej "królowej sportu". W 1996 roku najjaśniej świeciła gwiazda Wilsona Kipketera, ówczesnego mistrza świata w biegu na 800 metrów. W Sopocie gościli też inni medaliści imprez rangi międzynarodowej, m.in. skoczkowie wzwyż Artur Partyka i Patrick Sjoeberg (Szwecja) oraz oszczepnik Patrick Boden.
Historię mityngu pisały również rekordy Polski: Dariusza Trafasa w 1999 roku w rzucie oszczepem o dyskobola Piotra Małachowskiego w 2008 roku. Ten ostatni rozbudził nadzieję kibiców na olimpijskie podium, a na szczere srebro zawodnik Śląska Wrocław przekuł je trzy tygodnie później w Pekinie.
Rekord kraju podczas tegorocznego mityngu premiowany będzie kwota 5000 złotych.
Grand Prix Sopotu im. Janusza Sidły odbędzie się 9 czerwca o 16.30 na Stadionie Leśnym w Sopocie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy