Koszykarze Kagera Gdynia wyspecjalizowali się w dramatycznych końcówkach. W ostatniej kolejce przegrali w Łańcucie z liderem jednym punktem. W środę, w Radomiu przyszło im z niżej od siebie klasyfikowanym rywalem grać dogrywkę. Jednak ten horror skończył się dla przyjezdnych happy endem. Zespół Adama Prabuckiego i Włodzimierza Augustynowicza pokonał tamtejszy AZS 76:70 (15:17, 15:17, 16:11, 16:17, dogrywka 14:8). Był to mecz rozegrany awansem na prośbę gdynian z dziewiątej kolejki rozgrywek I ligi. Dzięki sukcesowi Kager z dorobkiem punktów został współliderem rozgrywek.
KAGER: Malczyk 23, Małecki 14, Syldatk 13, Molenda 9, Danyuma 8, Karaś 7, Kalinowski 2, Pydzik.
jag.