- 1 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (69 opinii)
- 2 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (64 opinie)
- 3 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (8 opinii)
- 4 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (84 opinie)
- 5 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (74 opinie)
- 6 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (201 opinii)
IV liga: Kto słabszy
Ale po kolei. Na górze tabeli status quo. Potentaci z Gdańska zgodnie zwyciężali, co nie przeszkodziło Marcinowi Kaczmarkowi i Andrzejowi Busslerowi przyznać, że ich drużyny prezentują się słabo, i to od początku wiosny. Na równi cenimy szczerość piłkarzy i szkoleniowców, jednak daleko bardziej ciekawe byłyby wyjaśnienia, dlaczego lechiści i gedaniści męczą kibiców nudnymi widowiskami. Zwłaszcza biało-zieloni mają dużo do stracenia. Publika przekraczająca 3000 osób to na tym szczeblu prawdziwy skarb. Przy czym uwaga - nie bierzemy tu pod uwagę tych, którzy wtargnęli do szatni sopocian w niedawnym meczu KP - Lechia. Dosadnie opowiedział o tym na łamach "DB" Grzegorz Motyka. Jednak w środę, podczas posiedzenia Wydziału Dyscypliny Pomorskiego ZPN, prezes Bolesław Szałatyński i trener Kazimierz Iwański odżegnali się od tych sensacji. Prawdziwych sensacji. Gdyby nie świadomość tzw. środowiska i powszechne zrozumienie, dlaczego tak postąpili, obaj poważni przecież panowie naraziliby się na śmieszność. Zatem Lechia, która notabene nie odważyła się odciąć od skandalu szkodzącego jej opinii, uniknęła konsekwencji. I wcale nie chodzi tu o grzywny, zawieszenia itp. Szło o formę przestrogi. Wyszła tylko ze strony mediów.
Zwykli, stadionowi bandyci nadal czują się bezkarni. W niedzielę pokazali się w Rumi, gdzie Orkan zremisował z Bałtykiem. Około 30-osobowa grupka szalikowców gości została zaatakowana przez pozbawionych szyi fanów sąsiada zza miedzy. Na mecze Orkana wchodzi się co łaska, więc z wtargnięciem na obiekt nie ma kłopotu. W ciemno można stawiać, że wśród napastników znalazły się "ofiary" z Wrocławia. Jedni kibice starają się o skwer bądź ulicę Arki, dekorują główną arterię miasta, inni to wszystko niweczą. Tak jest w Gdańsku, tak jest w Gdyni. Ciekawe jest, że w obu miastach władze wyraźnie faworyzują jeden z klubów... No, ale to inna bajka. Zadyma w trakcie meczu w Rumi trwała krótko, lecz kilka osób mocno ucierpiało. Wezwano karetkę. - Staram się już nie patrzeć w złą stronę - mówił Mirosław Zimny. - Można się nie lubić, ale też można z tym żyć obok siebie. Kibice Bałtyku nie mają szans, bo jest ich mniej. Organizatorzy spotkań nie mają możliwości ochrony, bo zwykła 15-osobowa grupa ochroniarzy pociąga za sobą ogromne koszty. Gramy więc sobie, aż kiedyś - oby nie - dojdzie do tragedii.
Do tragedii innego rodzaju, jedynie sportowej, może dojść w czerwcu w regionie słupskim. Cztery, czyli wszystkie drużyny stamtąd okupują dno tabeli. Jeśli założyć właściwie przesądzoną degradację Gryfa Wejherowa z III ligi, z IV spadną bezpośrednio trzy kluby. W słupskiej okręgówce pewnie wszyscy drżą na myśl o masowej rzezi.
- Taka tendencja trwa od dawna - sucho skomentował Mariusz Tkaczyk, kierownik biura Pogoni Lębork, która może jedynie marzyć o barażach. - Przyczyny mają charakter wyłącznie ekonomiczny. Tracimy dobrych graczy, bo nie jesteśmy w stanie spełnić ich wymagań. Gaffka, który oczekiwał 700-800 złotych, wybrał Bytów, gdzie połowa kadry to nasi byli lęborczycy. Staliśmy dobrze, gdy wspierało nas ponad 30 podmiotów gospodarczych i gdy sprowadzaliśmy piłkarzy z Trójmiasta. Teraz gramy młodzieżą, co nie wróży nic dobrego. Nawet Bałtyk, mogący pochwalić się lepszymi juniorami, ma kłopoty.
- Szkolenie nie jest takie złe, w Gryfie nawet bardzo dobre, jednak schody zaczynają się, gdy nasi wychowankowie kończą 19 lat - mówi Tadeusz Żakieta, trener słupszczan. - Są tacy, którzy dla stówki pozwolą sobie obciąć nie powiem co. Wiejskie, nawet A-klasowe klubiki, z Bruskowa Wielkiego, Bobrowników czy Pęplina, podkupują ich. Tak zrobiło Wybrzeże Objazda, tam było chyba siedmiu gryfitów, ale skończyła się kasa i efekty widzimy w tabeli. Bednarczyk, nasz czołowy zawodnik, wybrał zimą Sławno. Dali mu tam pięć setek. To bardzo dużo w porównaniu z tym, co oferuje Gryf. Bo moja drużyna to TKKF. Chłopaki grają za frajer. Moim zdaniem, skoro ledwo dyszą kluby ekstraklasy, tak być powinno w całej IV lidze, ale wiadomo, że tak nie jest.
Najbardziej żal w tym wszystkim kameralnych obiektów, które powstały w Lęborku (już dawno) oraz Słupsku, gdzie pachnie świeżą trawą, farbą i nowością. Akurat w obu miastach pod koniec miesiąca reprezentacja Polski U-17 rozegra dwumecz ze Szwecją.
Kluby sportowe
Opinie (23)
-
2004-04-17 18:27
IV LIGA
Gryf Slupsk - LECHIA GDANSK 0 : 2
Blawat,Kalkowski
i tak dalej !!!! Lechia Gdańsk!!!!!!- 0 0
-
2004-04-10 16:20
Wojtek
To debil:-)))
- 0 0
-
2004-04-09 18:55
kris
Jak nie skonczylem?!!!
A Wyzsza Szkoła UBeków w Moskwie to co?
Nigdy nie zapomne tej Twojej lewej nogi.
Ech łezka sie w oku kręci...- 0 0
-
2004-04-09 10:23
Wojtek
ale jak miałem spokojnie grać jak wiedziałem ,że Ty masz więcej ode mnie i jeszcze szkoły nie skończyłeś......
- 0 0
-
2004-04-08 15:22
kris
a w Czarnych to mało zarabiales kontraktowego????? A do tego jeszcze premie? źle Ci było?
- 0 0
-
2004-04-08 10:58
Warszawka
nie ma sprawy , tylko daj pracę i wracam....
- 0 0
-
2004-04-07 19:22
Dziki zahód 2
Ja już tęsknię za Pogonią! POGOŃ BAŁTYK aaaaaaaooooooooo pozdro
- 0 0
-
2004-04-07 15:28
Taka prawda
Nie pamiętam żadnych strajków na wybrzeżu w 1983 roku...Lechia zdobyła Puchar Polski pokonując po koleji:Start Radziejów,Olimpię Elbląg,ówczesnego lidera ekstraklasy Widzew Łódż,który kilka miesięcy póżniej wyeliminował z Pucharu Europy Liverpool,Śląsk Wrocław,który przystępując do meczu z Lechią również był liderem,Zagłębie Sosnowiec,Ruch Chorzów,też lidera w momencie półfinałowego meczu na Traugutta w obecności 30 tysięcy widzów,no i na koncu Piast Gliwice w Piotrkowie Trybunalskim 2:1 i zwycięstwo przy 6 tysiącach najwierniejszych fanów Lechii.
- 0 0
-
2004-04-07 15:11
kris
lepiej wprowadz sie do Gdanska...
- 0 0
-
2004-04-07 12:12
Za Waldiego było dobrze
Po prostu pieniądze są źle gospodarowane. Aż mi wstyd, że dawni świetni Pogoniści grają w Bytowi
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.