- 1 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (229 opinii) LIVE!
- 2 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (105 opinii)
- 3 Lechia rozbita. Zmiana lidera (19 opinii)
- 4 Trefl o krok od awansu do półfinału (13 opinii)
- 5 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (72 opinie)
- 6 Lechia prawie w ekstraklasie (303 opinie) LIVE!
Inna drużyna
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
PROKOM TREFL: Dalmau 16, Wójcik 12, Hukic 11, Besok 8, Slanina 6, Atkins 6, Hamilton 4, Masiulis 4, Dylewicz 2.
LE MANS: Campbell 27, Gregory 14, Nicevic 12, Skelin 5, Wheeler 4, Bogavac 3, Adjiwanou 2, Bokolo 0, Amagou 0.
Huseyin Besok w Sambule, gdyby nie kontuzja, mógł doprowadzić Prokom Trefl do sukcesu nas Efesem. Ale czego Turek nie dokonał w potyczce z rodzimym klubem, uczynił w grze kontra zespołowi, z którym przed wakacjami zdobył mistrzostwo Francji. To właśnie sopocki center oraz Christian Dalmau poskromili Le Mans w inauguracyjnej kwarcie. W drugiej było jeszcze lepiej, gdyż w połowie meczu gospodarze prowadzili różnicą aż 17 punktów (34:17)!
Ale po zmianie stron mecz rozpoczał się jakby na nowo. Francuzi, któzry wcześniej mieli kłopoty ze skutecznością z gry, teraz zaczęli trafiac nawet za trzy punkty. Tym samym na niespełna minutę przed końcem tej odsłony zbliżyli się na 43:44. Prowadzenie ocalił rzut Filipa Dylewicza. Natomiast w ostatniej kwarcie ogladalismy znów Prokom Trefl z pierwszej połowy. Na celne rzuty stać było każdego koszykarza w żółto-czarnych barwach. Co prawda goście jeszcze się zrewali do walki, gdyż z 58:68 zmniejszyli straty na 67:68, ale wówczas do ostatniego gwizdka była już niespełna sekunda. Czyli czas było akurat tyle, aby z wolenego Donatas Slanina ustalił końcowy rezultat. Ostatni rzut gości nie mógł już trafić do celu.
Trenerski dwugłos:
Eugeniusz Kijewski: - Po pierwszej połowie nie przypuszczałem, że aż tak zmienią się losy meczu. Popełniliśmy kilka błędów, nie trafiliśmy kilku prostych rzutów. W czwartej kwarcie wchdziły nam "trójki" i udało się dowieźć zwycięstwo do końca.
Vincent Collet: - Po pierwszej bardzo złej w naszym wykonaniu połowie, wróciliśmy do gry, kiedy doszliśmy Prokom na 47:48. Szkoda, że wówczas nie wyszło kilka kolejnych akcji, bo rywale otrzymali czas, aby się otrząsnąć.
Kluby sportowe
Opinie (7)
-
2006-11-03 06:41
Go Prokom!
widac ze jest juz coraz lepiej
- 0 0
-
2006-11-03 06:43
Prokom!!!
dobrze aczkolwiek sa jeszcze mankamenty...ale Slanina powoli sie wstrzeliwuje,Hukic rowniez a Besok to naprawde klasa!!!
szkoda tylko ze z dopingiem troszeczke bylo slabo ale na nastepnych meczykach powinno byc juz ok!- 0 0
-
2006-11-03 07:38
Słabiutka frekwencja na meczu i doping też bez rewelacji. Mam nadzieję, że na kolejnych meczach będzie lepiej.
- 0 0
-
2006-11-03 09:47
Go prokom, zainstaluj swoje wirusy w kolejnej firmie:)
- 0 0
-
2006-11-03 14:16
Różnica klasy!
Na meczu było widać, że dzieli ich różnica klasy, jak nie dwóch. O kim mowa? O trenerach.
Francuz odrobił lekcję w przerwie meczu i drużyna wyszła: odmieniona, ze sposobem na Prokom, przygotwanym dwoma akcyjkami na obronę Prokomu. Mając gorszy skład potrafł odrobić prawie 20 pkt w parę minut.
A jak można stracić 17 pkt w parę minut??? Proste! Wystarczy w momencie, kiedy drużyna gra tragicznie, a przeciwnik trafia raz za razem nie wziąć czasu i nie poszukać odpowiedzi na jedną (!) akcję rywala. No chociaż po to, aby spróbować wybić Le Mans z rytmu! No ale po co? Przecież to abecadło! Nie rozumiem, jak można zaniżać wartość drużyny i zawodników, poprzez prowadzenie ich przez faceta, który się przez 4 lata nie nauczył brać czasu w odpowiednim momencie!!!- 0 0
-
2006-11-03 16:51
gienek daje rade
no krzysiek z 1ego posta ma troche racji. no ale gienek i tak daje rade!
GO PROKOM!!!- 0 0
-
2006-11-03 18:52
no no
nie gienek daje radę tylko zespół sam gra. będów trenerskich było masa.tysiace lepiej prowadziłby ten zespół młody trener po awuefie niż kijek
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.