- 1 Tu Lechia potrzebuje wzmocnień (41 opinii)
- 2 Aż 233 punkty w meczu koszykarzy Arki (47 opinii)
- 3 Arka nie chce strzelać karnych z Lechem (32 opinie)
- 4 Debiut trójmiejskiej załogi w rajdzie Dakar (12 opinii)
- 5 Arka - Lech o ćwierćfinał PP (4 opinie) LIVE!
- 6 Arka znów otrzyma pieniądze od miasta (73 opinie)
Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk. Piotr Nowakowski: Dałbym radę stadu koni
9 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat)
Trefl Gdańsk
Najnowszy artykuł na ten temat
Wojciech Łobodziński Ligowcem Listopada 2023. Zadaj pytanie trenerowi Arki Gdynia
O planach związanych z kadrą Polski, przyczynach zostania w Treflu Gdańsk, celach na sezon 2018/2019 w PlusLidze, roli lidera oraz nauce przyjęcia dołem opowiada Piotr Nowakowski w wywiadzie, który powstał na podstawie waszych pytań. We wrześniu, środkowy bloku po raz drugi w karierze został mistrzem świata, co nagrodziliśmy tytułem Ligowca Września. W sobotę o godzinie 14:45 z żółto-czarnymi będzie się mierzył na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem.
Typowanie wyników
10 listopada 2018, godz. 14:45
HIT
Jak typowano
85% | 255 typowań | Jastrzębski Węgiel | |
15% | 46 typowań | TREFL Gdańsk |
Kasztan: Wolałbyś walczyć z kaczką wielkości konia, czy ze stadem koni wielkości kaczek?
Piotr Nowakowski: Dałbym radę stadu koni wielkości kaczek. Nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że lepiej ogarnąłbym takie małe konie, niż wielką kaczkę.
SPRAWDŹ, DLACZEGO O PIOTRZE NOWAKOWSIM MOŻNA MÓWIĆ JAKO O KOLEKCJONERZE TROFEÓW
Blokers: Panie Piotrze, przyciąga pan medale jak magnes, dlatego nie wyobrażam sobie pańskiej absencji na igrzyskach w Japonii. Wiem, że trudno jest połączyć rolę kadrowicza z obowiązkami rodzica, stąd pytanie czy myślał już pan o swojej przyszłości w kadrze, jest jakiś "cichy" plan?
Niedawno dostałem wiadomość od trenera kadry Vitala Heynena, że będzie na naszym sobotnim meczu z Jastrzębskim Węglem i że ma ze mną do pogadania. Myślę więc, że wyjaśni się coś w sprawie mojej przyszłości w kadrze. Oczywiście chciałbym znaleźć się w niej także za dwa lata jeśli tylko zdrowie będzie dopisywało. Mam nadzieję, że wówczas rodzina wybaczy mi dłuższą rozłąkę. A jak nie, to zabiorę ją ze sobą do Japonii.
POPRZEDNIE WYWIADY Z LIGOWCAMI MIESIĄCA 2018, KTÓRE POWSTAŁY NA PODSTAWIE PYTAŃ CZYTELNIKÓW TROJMIASTO.PL:
- MATEUSZ MIKA OPOWIEDZIAŁ NAM CZY LUBI RYBY, CHODZI DO BARBERA I W JAKICH GRA BUTACH
- Z ANDREĄ ANASTASIM NIE TYLKO O SIATKÓWCE I TREFLU GDAŃSK
- Z DAWIDEM BANASZKIEM I ZAPISYWANIU SIĘ W HISTORII POLSKIEGO RUGBY
- KRISTINA VITOLA POŻEGNAŁA SIĘ Z BASKETEM, ALE ZAPEWNIA, ŻE CHCIAŁABY JESZCZE WRÓCIĆ DO GDYNI
- ARTUR SZALPUK OPOWIADA M.IN. O REPREZENTACJI POLSKI Z UŚMIECHEM NA USTACH
- SŁAWOMIR PESZKO OCENIA POSTAWĘ REPREZENTACJI POLSKI NA MUNDIALU ORAZ MÓWI O OCZEKIWANIACH ZWIĄZANYCH Z LECHIĄ GDAŃSK
- PAVELS STEINBORS ZDRADZIŁ NAM, GDZIE JEST JEGO ULUBIONE MIEJSCE W GDYNI
- PIOTR STOKOWIEC PRZYZNAJE, ŻE CELUJE W KSIĘŻYC
Lek: Najtrudniejszy moment w pana dotychczasowej karierze?
Rok 2015, kontuzja pleców, operacja kręgosłupa i stracony sezon klubowy 2015/2016. Trudno mi do tego wracać. Nie chciałbym przeżywać czegoś takiego po raz drugi. Nie wiem, czy miałbym na tyle siły, aby ponownie wrócić do siatkówki. Na szczęście ostatnio, dzięki najbliższym udało się pozbierać i jeszcze w 2016 roku pojechać na igrzyska olimpijskie. Chociaż nie osiągnęliśmy tam porywającego wyniku, ale sam fakt udziału w takiej imprezie był budujący.
Darek: Dlaczego został pan w Treflu, skoro wszyscy najlepsi z niego uciekli?
Nie wszyscy najlepsi z niego uciekli... Zostałem mając na względzie moją rodzinę, której żyje się tutaj naprawdę super. Mamy dobre warunki do wychowywania córki, mieszkamy nad morzem, chodzimy na spacery po parku, na deptaku czy po plaży. Względy rodzinne były na pierwszym miejscu choć także zaufałem trenerowi, który powiedział, że może nie będzie tak różowo jak w poprzednich rozgrywkach, ale postaramy się powalczyć o dobre pozycje. Miałem kilka ciekawych, bardziej atrakcyjnych propozycji, ale postanowiłem zostać w Gdańsku.
Stefek: Dlaczego zagraniczni trenerzy reprezentacji największy sukces odnoszą w pierwszym roku pracy, a po drugim albo są zwalniani, albo kadrowicze mają ich już dość? Czy Heynen może podzielić los Antigi albo Castelaniego?
Niewykluczone, że może tak się zdarzyć. To jednak nie zawodnicy zwalniają trenera, tylko związek. Trener tłumaczy się przed działaczami z błędów jakie popełnił w przygotowaniach lub z błędów zawodników. A co do poprzednich szkoleniowców, to każdy miał swoje na sumieniu. Jeden rządził za miękką ręką, inny był za bardzo przyjacielem, a jeszcze jeden był aż nadto rygorystyczny. Trudno było im dopasować się do polskiej mentalności. A co Vitala, to przemawiają za nim wyniki, więc myślę, że parę razy jeszcze się zobaczymy.
PRZECZYTAJ NA CO MIAŁ OCHOTĘ PIOTR NOWAKOWSKI PO POWROCIE Z MISTRZOSTW ŚWIATA
Fan: Ludzie, którzy za bardzo nie znają się na siatkówce, myślą pewnie, że skoro jest pan mistrzem świata, to dla Trefla będzie pan teraz zdobywał w każdym meczu najwięcej punktów ze wszystkich zawodników. Jak pan im wytłumaczy, że tak nie będzie, a mimo to można będzie na pana mówić lider zespołu?
Trudno zdobywać środkowemu najwięcej punktów w meczu, ponieważ gra tylko w połowie akcji. Kiedy przechodzimy do drugiej linii zmienia nas libero. Najwięcej punktów zdobywa się w ataku, a ten w przypadku środkowego uzależniony jest od dobrego przyjęcia. Oczywiście mogę nadrobić punkty z pola zagrywki czy blokiem, ale nie w takiej skali jak atakiem. Zagrywka jest najbardziej indywidualnym elementem w siatkówce, w którym nikt nam nie przeszkadza i nie pomaga. Wszystko zależy od nas. A co do bycia liderem, to u niektórych pojawia się respekt i szacunek do tego, co osiągnąłem. To sprawia, że patrzą na mnie jak na doświadczonego zawodnika, a to kładzie na moje barki delikatną presję, co jednak nie przeszkadza w wywiązywaniu się z obowiązków.
Stranieri: Dlaczego nigdy nie chciałeś grać w zagranicznej lidze? To nie minimalizm?
Nie odczuwałem potrzeby, aby wyjeżdżać za granicę. Miałem kilka opcji, ale nie były one mocno przekonujące. Potem doszła rodzina, której jest dobrze w Polsce. Aczkolwiek nie ma co zamykać sobie drogi na taki wyjazd. Kiedy córka będzie w pewnym stopniu odchowana, to łatwiej będzie podjąć taką decyzję i wybrać się w rejony, gdzie przez cały rok sprzyja pogoda.
Ligowiec: Na co stać Trefla Gdańsk w tym sezonie? Miejsce poniżej którego na koniec rozgrywek uzna pan za porażkę?
Stać nas na dużo, aczkolwiek wszystkie drużny w PlusLidze są mocne. Poziom całych rozgrywek podniósł się nam w tym sezonie. Na pewno brak awansu do play-off będzie dla nas porażką. Fajnie byłoby co najmniej powtórzyć wynik z poprzedniego sezonu, ale zdajemy sobie sprawę, że będzie o to bardzo trudno.
Czy trenuje Pan odbicia dołem?
Tak, sporo trenuje ten element gry. Niestety dalej nie zawsze mi wychodzi. Mam takie ręce a nie inne. Trzeba się przyzwyczaić, że czasami zrobię jakiegoś babola. Nawet na treningach denerwuje mnie, jak nie uda się odbić jakiejś piłki. Biorę sobie wówczas cenne rady do serca i staram się z całych sił, aby to poprawić.
Mich: Czy jest dla pana zaskoczeniem słaby start sezonu Asseco Resovii i Jastrzębskiego Węgla i czy ich forma oznacza, że spokojnie poradzicie sobie z nimi w najbliższych meczach?
Jastrzębie nie weszło źle w sezon. Oczywiście przegrało ostatnio gładko z Zaksą Kędzierzyn-Koźle. ale z tym rywalem każdemu gra się trudno. Jastrzębie jest nieregularne, ale potencjał ma duży. A w Rzeszowie dzieje się źle. Jest to pokłosie dwóch poprzednich sezonów. Były coraz gorsze pozycje i najsłabsze wyniki od wielu lat. Teraz drużyna ma punkt po sześciu kolejkach. Klubowi z wysokim budżetem i z dobrymi siatkarzami nie przystoi coś takiego. Przyszedł jednak nowy trener. Ten nie miał jeszcze czasu, aby wszystko poukładać. Z drugiej strony, już podczas spotkania Resovii z PGE Skrą Bełchatów widziałem poprawę w grze tych pierwszych. Wydaje mi się, że kiedy w kolejny piątek ta drużyna przyjedzie do nas, będzie prezentowała się znacznie lepiej niż ostatnio.
ZDOBYWCY TYTUŁÓW LIGOWCA MIESIĄCA W 2018 ROKU:
- Styczeń: MATEUSZ MIKA (Trefl Gdańsk, siatkówka)
- Luty: ANDREA ANASTASI (Trefl Gdańsk, trener, siatkówka)
- Marzec: DAWID BANASZEK (Arka Gdynia, rugby)
- Kwiecień: KRISTINE VITOLA (Basket 90 Gdynia, koszykówka)
- Maj: ARTUR SZALPUK (Trefl Gdańsk, siatkówka)
- Czerwiec: SŁAWOMIR PESZKO (Lechia Gdańsk, piłka nożna)
- Lipiec: PAVELS STEINBORS (Arka Gdynia, piłka nożna)
- Sierpień: PIOTR STOKOWIEC (Lechia Gdańsk, trener, piłka nożna)
- Wrzesień: PIOTR NOWAKOWSKI (Trefl Gdańsk, siatkówka)
Czytelnicy Trojmiasto.pl
Kluby sportowe
Opinie (1) 1 zablokowana
-
2018-11-09 18:12
Gadomski
Brawo Piotrek
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.