- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (51 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (73 opinie)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (76 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Świetny Brennan, ale wygrali koledzy (33 opinie)
- 6 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (1 opinia)
Jeklin: Zmierzę się z poważnymi zadaniami
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Walter Jeklin, doskonale znany fanom koszykówki w Polsce, była gwiazda krajowej ekstraklasy, a ostatnio manager reprezentacji biało-czerwonych, objął w lutym posadę wiceprezesa GKK Arka, czyli klubu, który zarządza drużyną Asseco Prokomu. Słoweniec podkreśla, że obecnie wszystkie siły koncentrowane są na obronę tytułu mistrzowskiego przez gdynian, a o ewentualnych zmianach będzie można rozmawiać po sezonie.
- Mam się zająć sprawami sportowymi - wyjaśnił swoją rolę w Gdyni Walter Jeklin podczas rozmowy z naszym portalem.
- W ostatnim sezonie narosło wokół gdyńskiej ekipy mnóstwo plotek, jedna z nich zakłada nawet, że jest to ostatni sezon wielkiej koszykówki w męskim wydaniu Gdyni?
- Przyjechałem, aby się zapoznać z sytuacją i zmierzyć z poważnymi rzeczami, nie mam czasu na plotki i się nimi po prostu nie zajmuję. Na wszystkie te pytania w odpowiednim czasie damy odpowiedź. Do rozegrania jest końcówka sezonu, aby można było ją rozegrać, tak jak powinno to nie powinniśmy się zajmować plotkami - z mocą podkreślił Jeklin.
- Z drużyny odeszło w trakcie sezonu kilku zawodników, czy przewidywane są jakieś wzmocnienia kadrowe?
- Na dzień dzisiejszy nie, ten zespół jest jaki jest, ale wiadomo, żeby w życiu nigdy nie mówić nigdy. Pewne rzeczy są nieprzewidywalne, z decyzjami poczekajmy na naturalny rozwój sytuacji.
- Posada trenera jest w jakiś sposób zagrożona, niepewna?
- Trener Adamek otrzymał zadanie prowadzenia zespołu do końca sezonu. Uważam, że w żadnym wypadku końcówka sezonu nie powinna być nerwowa. Cieszy, postawa całego teamu, zespół pokazuje wolę walki. Podczas meczu z Czarnymi, z relatywnie trudnej sytuacji potrafił wyjść, doprowadzić do dogrywki, w której zdominował trudnego i wymagającego przeciwnika jakim jest Słupsk.
- Dlaczego Asseco Prokom gra tak nierówno? W Lidze VTB potrafi wysoko przegrać w Krasnojarsku by wygrać w Sankt Petersburgu, również w polskiej lidze ta forma nie jest stabilna.
- Rozgrywki VTB i PLK to dwie inne historie. Na dzień dzisiejszy ten zespół wdraża się w rzeczywistość ligową. Przed nami jest do rozegrania mini liga szóstek, która oferuje nam potrzebny czas na adaptację. Trzeba się do tych warunków przyzwyczaić i grać jak najlepiej w stosunku do możliwości, które się ma.
- Mecz z Czarnymi wygrał Motiejunas, to najjaśniejsza gwiazda zespołu, udowadniał to też w innych spotkaniach.
- Nie wolno za bardzo wyszczególniać zawodników w sensie; ten wygrał, tamten wygrał. Wygrywa zespół i tą świadomość mają wszyscy zawodnicy. Oczywiście są zawodnicy, którzy są liderami zespołu i Donatas jest jednym z nich. Jeśli chodzi o mecz z Czarnimi w trudnych momentach dla drużyny Jerrel i Donatas szczególnie akcjami w ataku wyraźnie pomogli w zwycięstwie.
- Przyszły sezon to będzie Asseco Prokom z trzema, czterema gwiazdami i utalentowaną młodzieżą?
- Na wszystko przyjdzie odpowiedni czas. W chwili obecnej trzeba się skupić na teraźniejszości. Ludzie często rozpamiętują to co było albo wychodzą daleko w przyszłość a tymczasem trzeba się skupić nad tu i teraz.
- Na ile na styl gry zespołu ma wpływ jeszcze Tomas Pacesas a ile Andrzej Adamek?
- Ten zespół funkcjonował z Tomasem przez długi czas i trudno oczekiwać, że nastąpi teraz jakaś diametralna zmiana stylu gry. Tomas Pacesas był dominującą postacią przez wiele lat i to naturalne, że oddziałuje tu pewna inercja. Na ile osobowość, charakter Andrzeja Adamka odmieni ten zespół to okaże się z czasem, na razie widzimy to co od początku sezonu było robione.
- Asseco Prokom walczy o obronę tytułu mistrzowskiego, kogo Pan widzi w półfinałach w tym sezonie?
- Myślę, że pierwsza szóstka jest dość wyrównana w tym sezonie i ten fakt dla samej TBL może być pocieszający. Zresztą wyniki z rundy zasadniczej tą tezę uwierzytelniają. Ciężko określić, który zespół w czasie play-off trafi z najlepszą formą sportową. Praktycznie każdy z tej szóstki może znaleźć się w strefie medalowej.
Po zakończeniu kariery zaangażował się m.in. w projekt stworzenia Polonii 2011 Warszawa, zespołu skupiającego młodych zdolnych polskich koszykarzy będących u progu zawodowej kariery. Ostatnio był dyrektorem reprezentacji Polski.
Kluby sportowe
Opinie (25) 3 zablokowane
-
2012-03-21 16:48
Tak trzymać
Sensowny gość.
Jeśli dane będzie mu porządzić będą sukcesy europejskie.- 1 2
-
2012-03-20 18:36
mądre puzzle (1)
jakbyście zakotarowali swoje puste sektory to budżet na sezon by sie skończył. Wy wolicie patrzeć na puste krzesełka, wasza sprawa i nikt sie nie czepia.
- 10 10
-
2012-03-20 18:50
Akurat Sopot jest mądry i nie wydaje bezsensownie kasy na kotary. Nie tak jak za Sweliną...
- 10 9
-
2012-03-20 11:35
Kto trefnych wydyma ? (2)
Asseco Prokom Gdynia !!
- 22 31
-
2012-03-20 12:44
lepiej na Kolibkach sie umówcie.. (1)
z tamtejszymi chłopkakami, jak tak dymac chcecie
- 16 10
-
2012-03-20 18:33
to nie piłka nożna
- 7 4
-
2012-03-20 11:20
APG wraca do gry , z wszystkimi wygrywamy ,teraz czas na puzzle to zamkną jadaczke (2)
- 22 29
-
2012-03-20 14:00
Z wszystkimi czyli z Czarnymi (po frajerskiej przegranej) i z żałosnym Turowem (1)
A z Zastalem to chyba nie pamiętasz, że przegraliście, co?
- 18 10
-
2012-03-20 18:28
jeszcze
pokonaliśmy Anwil
- 6 6
-
2012-03-20 17:54
Wyprasują kotarę!!!
- 8 9
-
2012-03-20 17:47
Brakuje odpowiedzi "Przeniosą się do Rzeszowa" albo "Kupią miejsce w NBA i zwolnienie z fazy zasadniczej" albo "Odwołają się do PLK o unieważnienie całego sezonu" no i klasyczny tekst "Skończą jak KAGER".
- 13 8
-
2012-03-20 16:30
Spoko Rysio, wodę też można konfekcjonować
butelki pet, butelki szkło, butelki 0, 2; 0, 33; 0,5; 1; 1, 5, 2; 2,5. itd. itp. Ale co na powyższe Wojciech Szczurek ze swoim Wydziałem propagandy ?
- 11 8
-
2012-03-20 14:28
Kto to gra ? (1)
Ale przecież Donator już rozstrzygnął ,że od nowego sezonu nie będzie APG tylko Start który drogą sportową chce awansować.To co powyżej to jak widać ściema ! A kto w Starcie będzie Prezesem ? Oby nie ten zaufany Donatora co to się zna ale na siatkówce plażowej.
- 11 8
-
2012-03-20 14:45
plan jest taki, żeby z APG zrobić przyczółek reprezentacji,
a Walter pewnie zostanie prezesem.
- 10 9
-
2012-03-20 13:54
Zmieniają się zawodnicy, zmieniają trenerzy, ale jedno pozostanie w tym klubie takie same... dumna kotara...
- 17 21
-
2012-03-20 11:49
Dużo zależy do tego czy prezes Rysio odnajdzie w Kazachstanie (1)
ropę czy wodę.
- 26 9
-
2012-03-20 12:59
już nie jeden miliarder po takich poszukiwaniach stawał się bankrutem. Lepiej, żeby się wycofał kiedy jeszcze coś ma.
- 9 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.