- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (176 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (88 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (55 opinii)
- 5 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Arka Gdynia - Resovia 3:2. Wygrana po ciężkim boju i już tylko punkt do lidera LIVE!
28 kwietnia 2024
(176 opinii)Arka odesłała Vojtusa do poczekalni
21 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat)
Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie Arka Gdynia
Arka Gdynia - Resovia 3:2. Wygrana po ciężkim boju i już tylko punkt do lidera
Arka nie chce jedynie zwiększyć liczby napastników, a zależy jej na bramkostrzelnym piłkarzu na pozycję numer 9. Dlatego Słowak Jakub Vojtus, który nie zdobył żadnego gola, w dwóch ostatnich sparingach, trafił jedynie do poczekalni. Słowak opuścił Gdynię, a żółto-niebiescy nadal penetrują rynek transferowy w poszukiwaniu atrakcyjnego zawodnika w ataku, który będzie w zasięgu możliwości finansowych klubu.
ARKA NA SZEŚĆ SPARINGÓW PIĘĆ WYGRANYCH I TO BEZ STRATY GOLA. TUTAJ PEŁNY BILANS ZIMOWYCH SPRAWDZIANÓW
Jakub Vojtus trenował z Arką przez dwa dni, a w sparingach z KS Przodkowo i Olimpią Grudziądz spędził na boisku blisko 110 minut. Żadnego gola nie zdobył. Miał nawet kłopoty z dojściem do sytuacji strzeleckich.
- Nie zaoferowaliśmy piłkarzowi kontraktu, ale jesteśmy z nim nadal w kontakcie - przyznaje Paweł Bednarczyk, menedżer gdyńskiego klubu.
Przypomnijmy, że podobnie pożegnano dwóch poprzednich kandydatów do ataku żółto-niebieskich: Jana Pawłowskiego z rezerw Jagiellonii Białystok oraz Adama Nagórskiego z Vinety Wolin.
- Jesteśmy zadowoleni z Pawła Abbotta i Rafała Siemaszko, ale nadal szukamy bramkostrzelnego napastnika. Usilnie pracujemy, aby ktoś taki się pojawił. Chcemy, by nasza kadra zawodnicza była jak najmocniejsza, a osiągnąć możemy to poprzez wartościową rywalizację na każdej pozycji - podkreśla Grzegorz Niciński przed kamerami Arka TV.
PIOTR RZEPKA MÓWI, JAKIEGO NAPASTNIKA POTRZEBUJE ARKA
Przyszli: Dariusz Formella (pozycja skrzydłowy, ostatni klub Lech Poznań, wypożyczenie do 30.06.2016), Mateusz Szwoch (pomocnik, Legia Warszawa, wypożyczenie do 30.06.2017), Yannick Sambea Kakoko (pomocnik, paszport: Niemcy/Demokratyczna Republika Kongo, Miedź Legnica, wolny transfer, kontrakt do: 30 czerwca 2016 z opcją przedłużenia), Maksymilian Hebel (pomocnik, z rezerw)
Byli na testach: Jakub Vojtus (napastnik, Słowacja, Spartak Trnava), Adam Nagórski (napastnik, Vineta Wolin), Jan Pawłowski (napastnik, Jagiellonia Białystok), Rimo Hunt (napastnik, Estonia, ostatni klub Kaisaru Kyzylorda, Kazachstan)
Odeszli: Maciej Wardziński (napastnik, Pogoń Lębork, wypożyczenie do 30.06.2016), Maciej Koziara (pomocnik, Gryf Wejherowo, wypożyczenie do 30.06.2016), Michał Renusz (pomocnik, rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron), Mateusz Czapłygin (pomocnik) - do rezerw
Może odejść: Sebastian Szerszeń (napastnik, testy Dolcan Ząbki)
TUTAJ AKTUALNA KADRA PIERWSZEJ DRUŻYNY ARKI GDYNIA
Oznacza to zmianę w porównaniu z dwoma ostatnimi oknami transferowymi. Wówczas Arka decydowała się na rosłych, młodych piłkarzy, którzy mieli przede wszystkim podnieść liczebność napastników. Jakości bowiem nie dodali. Pozyskany przed rokiem Piotr Karłowicz, a następnie Sebastian Szerszeń, który zastąpił go latem w Gdyni, nie tylko że nie przebili się do "11", ale nawet mieli kłopoty, by regularnie bywać w "18".
- Wiemy, o co gramy. Wiosną walczymy o ekstraklasę dla Gdyni - dodaje Niciński i to jest właśnie powód zmiany strategii transferowej względem napastników.
Arka - niczym saper - nie ma prawa do pomyłki, gdyż finanse klubu są ograniczone. Można zaangażować tylko napastnika z kartą na ręką bądź takiego, którego można wypożyczyć z innego klubu. Ale działając pod presją czasu, gdyż okno transferowe zamyka się z końcem miesiąca, łatwiej o błąd. Dwa lata temu tuż przed inauguracją gdynianie zatrudnili Bartosza Ślusarskiego, a mimo to awansu nie było.
ARKA MUSI UNIKNĄĆ BŁĘDÓW SPRZED DWÓCH LAT
Dlatego trener Niciński ma koncepcję na mecz inaugurujący I-ligową wiosnę, 6 marca w Katowicach w obrębie aktualnej kadry zawodniczej. Tym bardziej, że w poniedziałek, gdy drużyna wróci do treningów po dniu wolnego, nie jest spodziewany nowy napastnik. W sobotę na wszelki wypadek został sprawdzony niespełna 18-letni Jakub Kłosowski, który w Centralnej Lidze Juniorów jesienią zdobył 10 goli.
- Mam plan na mecz z GKS, a nawet kilka jego wariantów, bo różne rzeczy mogą się wydarzyć. Najważniejsze, aby miał wówczas 25 zdrowych piłkarzy, gdyż będzie z kogo wybierać. Cały czas powtarzam także zawodnikom, że nigdy nie jest tak, że skład, który zaczyna rundę, również ją kończy. Na razie budujemy formę, tak by przyszła na pierwsze mecze ligowe - przypomina gdyński szkoleniowiec.
Na razie na "9" pierwszym wyborem Arki stał się Siemaszko, który jesienią najczęściej grał na "10". I nic się nie zmieni w tym względzie do czasu odzyskania pełnej sprawności przez Abbotta, który ćwiczy indywidualnie od zgrupowania w Gniewinie bądź też pozyskania nowego, wartościowego napastnika.
Uważnie obserwowana jest sytuacja w Ząbkach. Gdyby rzeczywiście Dolcan rozwiązał kontrakty ze wszystkimi piłkarzami i byliby oni pozyskani za darmo, Arka mogłaby zabiegać o Daniela Gołębiewskiego. 28-latek jesienią strzelił 7 goli w I lidze, a wcześniej w 129 meczach 20 razy posłał piłkę także na szczeblu ekstraklasy.
ONI SĄ NAJBLIŻEJ JEDENASTKI ARKI NA INAUGURACJĘ WIOSNY
Typowanie wyników
6 marca 2016, godz. 12:45
HIT
Jak typowano
15% | 67 typowań | GKS Katowice | |
32% | 144 typowania | REMIS | |
53% | 241 typowań | ARKA Gdynia |
jag.