• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Joanna do tablicy

Kryst.
14 października 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Nie udał się pierwszoligowym koszykarkom Marcopolu Gedanii debiut przed publicznością w Żukowie. Zawodniczki Aleksandra Siewierowa uległy na własnym parkiecie prowadzącemu w tabeli BS Sure Shot Wołomin 63:75 (9:26, 25:17, 7:22, 22:10) w trzeciej serii spotkań.

MARCOPOL: Drozd 1, Kowalska 12, Mruk 6, Saidowska 4, Szwecowa 6 - Cieśluk, Dalecka 2, Grabowska 11, Krajniewska 10, Golemska 11.
SURE SHOT: Dulnik 24, Koc 9, Sitarek 2, Załęska 18, Zdzesinska 5 - Arażny 3, Bliszkiewicz 2, Kisiel 10, Kukiełka, Kuraś 2.

Spotkanie przebiegało pod dyktando faworyzowanych gości. Prym wiodła 34-letnia Katarzyna Dulnik, była reprezentantka Polski. Skutecznością popisywała się także Anna Załęska. Ekszawodniczka warszawskiej Polonii trafiła dziewięć z jedenastu rzutów za dwa punkty. Pierwszą kwartę nasz zespół przegrał różnicą 15 "oczek". Mimo to żukowianki nie poddały się. W 38 min traciły do rywalek tylko pięć punktów (31:36) po rzutach wolnych Karoliny Krajniewskiej i akcji Katarzyny Kowalskiej. W sprawieniu miłej niespodzianki gospodyniom przeszkodziła fatalna gra na tablicach. Marcopol w całym meczu zebrał zaledwie 10 piłek (dwie w ataku!) przy dwudziestu zbiórkach rywala. - Gra na tablicach powinna wyglądać o wiele lepiej. Joanna Drozd ma warunki do zbierania, ale tym razem była senna - mówi trener Siewierow. - Wygraliśmy dwie, parzyste kwarty. Żartując, trzeba będzie chyba coś zmienić w przepisach.
Głos WybrzeżaKryst.

Zobacz także

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane