• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Juniorzy obronili prymat w mistrzostwach Polski

Krzysztof Klinkosz
28 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Hokeiści Energi Stoczniowca obronili w Toruniu złoty medal w mistrzostwach Polski juniorów. Gdańską drużynę prowadził Henryk Zabrocki a prym w niej wiedli zawodnicy, którzy mają już stałe miejsce w pierwszej drużynie seniorów.



Finałowy turniej rozgrywany był od wtorku w Toruniu. Na starcie rywalizacji stanęło pięć ekip: Energa Stoczniowiec (pod taka nazwą występują w tym sezonie juniorskie ekipy Stoczniowca), MMKS Podhale Nowy Targ, Naprzód Janów, Sokoły Toruń i Unia Oświęcim. Właśnie ze względu na liczbę występujących drużyn postanowiono, że mistrz Polski wyłoniony zostanie po turnieju gdzie grać się będzie według schematu "każdy z każdym".

Pierwszy mecz gdańszczanie rozgrywali z Naprzodem Janów, ambitny klub ze Śląska wysoko zawiesił gdańszczanom poprzeczkę. Naprzód po pierwszej tercji prowadził 2:0 a później m.in. doprowadził do remisu 4:4, jednak ostatnie słowo należało do gdańszczan, którzy po bramkach Macieja Rompkowskiego i Dawida Maciejewskiego wyszli na prowadzenie 6:4, której rywale już nie zdołali odrobić.

Energa Stoczniowiec Gdańsk - Naprzód Janów 6:5 (0:2, 4:0, 2:3).
Bramki:
0:1 Czekański as. Sośnierz (12.48)
0:2 Kogut as. Sośnierz (16.04)
1:2 Marzec as. Chmielewski (29.33)
2:2 Chmielewski as. Marzec (35.22)
3:2 Stasiewicz (38.59)
4:2 Mac.Rompkowski as. Chmielewski, Marzec (39.12)
4:3 Kogut (46.34)
4:4 Sośnierz (48.02)
5:4 Maciejewski as. Marzec (48.21)
6:4 Mac. Rompkowski as. Marzec, Maciejewski (50.09)
6:5 Kosakowski as. Sośnierz (55.27)

W drugim meczu gdańszczanie zmierzyli się z Unią Oświęcim. Tym razem rywale nie sprawili im aż takiego kłopotu i gdańszczanie wygrali pewnie aż 9:0.

Energa Stoczniowiec - Unia Oświęcim 9:0 (2:0, 4:0, 3:0).
Bramki:
1:0 Maciejewski (9.48)
2:0 Kantor as. Chmielewski, Maciejewski (15.40 w podwójnej przewadze)
3:0 Rompkowski as. Maciejewski, Chmielewski (23.02 w przewadze)
4:0 Pesta as. Kozłowski, Wrycza (25.23)
5:0 Pesta as. Lehman, Wrycza (29.55)
6:0 Rompkowski as. Kantor, Chmielewski (35.36 w osłabieniu)
7:0 Aleniewski as. Kantor, Lehmann (46.11)
8:0 Kulczyk as. Maciejewski (50.04 w osłabieniu)
9:0 Kantor as. Maciejewski (53.31)

O tym kto zdobędzie złoty medal mistrzostw Polski zadecydował w praktyce sobotni mecz pomiędzy Energą Stoczniowcem a Podhalem Nowy Targ. Obydwie ekipy zdawały sobie sprawę z wagi spotkania i przystąpiły do niego maksymalnie skoncentrowane.

Lepiej mecz rozpoczęli gdańszczanie, którzy na początku drugiej tercji wyszli nawet na prowadzenie 2:0. "Szarotki" jednak rzuciły się do odrabiania strat i gdańszczanie znaleźli się w opałach. Bardzo dobrą partię w gdańskiej bramce rozgrywał Bartosz Maza, jednak gdański bramkarz musiał skapitulować w 35 minucie podczas gdy Podhale grało w przewadze.

- To był bardzo ciężki moment spotkania, można wręcz powiedzieć, że wówczas decydowały się losy złotego medalu. Podhale bardzo silnie na nas natarło i zdobyło bramkę kontaktową. W takich momentach w drużynę goniącą wynik wstępują nowe siły, dodatkowa motywacja. Odpowiedzieliśmy jednak po mistrzowsku. Po wznowieniu przeprowadziliśmy szybką akcję, Filip Pesta pojechał z krążkiem pod bandę, po drodze nie dał go sobie odebrać i odegrał na środek tercji do nadjeżdżającego Jakuba Stasiewicza, który nie zmarnował wybornej sytuacji. Odpowiedzieliśmy w ciągu 10 sekund i znów kontrolowaliśmy mecz - powiedział trener mistrzów Polski Henryk Zabrocki.

Na początku ostatniej odsłony Stoczniowcy podwyższyli na 4:1. Podhale wprawdzie zdobyło bramkę na 4:2 a w końcówce meczu wycofało bramkarza, jednak nie było w stanie zniwelować przewagi gdańszczan. Wielu z gdańskich zawodników miało w pamięci niedawną jeszcze potyczkę z Podhalem w play-off PLH, zwycięstwo w Toruniu potraktowali więc jako udany rewanż.

Energa Stoczniowiec - Podhale Nowy Targ 5:2 (1:0, 2:1, 2:1)
Bramki:
1:0 Stasiewicz as. Pesta (13.36)
2:0 Marzec as. Lehmann (22.32)
2:1 Michalski as. Mrugała (34.41 w przewadze)
3:1 Stasiewicz as. Pesta, Ruszkowski (34.51)
4:1 Wróblewski as. Błażejczyk, Stasiewicz (41.17)
4:2 Kmiecik as. Kos (45.56)
5:2 Marzec as. Chmielewski (59.57)

W ostatnim dniu turnieju ekipa Energi Stoczniowca, już wyraźnie rozluźniona minimalnie uległa gospodarzom 3:4. Torunianie zwycięstwo zapewnili sobie głównie w pierwszej tercji, którą wygrali 3:1. Zresztą, jak zapowiedział trener Henryk Zabrocki, w meczu tym większą okazję do zaprezentowania się otrzymali gracze, który w poprzednich meczach mistrzostw spędzili mniej minut na lodowisku.

Enega Stoczniowiec - Sokoły Toruń 3:4 (1:3, 2:1, 0:0).
Bramki:
1:0 Pieniak as. Kalinowski (4.31)
1:1 Marzec as. Chmielewski, Rompkowski (9.40)
2:1 Pronobis as. Kalinowski, Pieniak (11.34 w podwójnej przewadze)
3:1 Winiarski (17.17)
3:2 Chmielewski as. Marzec, Rompkowski (26.25)
4:2 Pieniak as. Winiarski, Pronobis (27.19)
4:3 Chmielewski as. Rompkowski, Marzec (39.27)

- Dla niektórych z moich zawodników był to już drugi złoty medal w tym roku. Przypomnę, ze wcześniej zdobyliśmy złoto w kategorii juniorów młodszych. Ten sezon był dla nas, dla całego klubu bardzo ciężki, traktujemy ten medal jako coś "na osłodę" po tym sezonie - dodał trener Henryk Zabrocki.

Pozostałe wyniki turnieju w Toruniu:
Wtorek
MMKS Podhale Nowy Targ - Sokoły Toruń 8:4 (1:0, 3:3, 4:1).
Środa
MMKS Podhale Nowy Targ - Naprzód Janów 10:5 (3:1, 1:3, 6:1).
Czwartek
MMKS Podhale Nowy Targ - Unia Oświęcim 7:1 (2:1; 2:0; 3:0)
Naprzód Janów - Sokoły Toruń 7:4 (4:1, 2:1, 1:2)
Sobota
Sokoły Toruń - Unia Oświęcim 11:5 (4:2, 3:1, 4:2)
Niedziela
Naprzód Janów - Unia Oświęcim 3:0 (1:0, 2:0, 0:0)

Tabela Końcowa MPJ:
(Kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bilans, pkt)
1. Energa Stoczniowiec 4 3 0 1 23:11 9
2. Podhale Nowy Targ 4 3 0 1 27:17 9
3. Naprzód Janów 4 2 0 2 20:20 6
4. Sokoły Toruń 4 2 0 2 23:23 6
5. Unia Oświęcim 4 0 0 4 6:27 0

Skład Energi Stoczniowca:
Bramkarze:
Bartosz Maza (wybrany najlepszym bramkarzem turnieju), Arnold Szymczewski
Obrońcy:
Bartosz Aleniewski, Maksym Damps, Krzysztof Kantor, Dawid Kozłowski, Oskar Lehmann, Dawid Maciejewski, Michał Ruszkowski, Adrian Turos.
Napastnicy:
Dariusz Błażejczyk, Aron Chmielewski, Damian Idzikowski, Martin Kulczyk, Szymon Marzec, Filip Pesta, Maciej Rompkowski, Jakub Stasiewicz, Krzysztof Wróblewski, Wojciech Wrycza.

Kluby sportowe

Opinie (129) 5 zablokowanych

  • No i pięknie :) (2)

    Oby tak kiedyś w seniorach :)

    • 27 2

    • to będzie ta tafla przez cały rok czy nie (1)

      nadal mamy tu dziki wschód
      czy będzie lód całoroczny jak na zachodzie

      • 0 2

      • lód całoroczny to w agencji

        na tzw. zachodzie też rozmrażają na parę tygodni

        • 0 0

  • Marczuk...

    ... ty wiesz co!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 2 2

  • Aronek

    Twoja Fanka !!

    • 2 9

  • mmmm

    Aronek

    • 2 8

  • (3)

    no i pieknie k.. pieknie.....koniec miesiaca nadchodzi duzymi krokami, prezes milczy, a druzyna sie sypie :

    ODEJDĄ (?)/LEAVING (?):

    Przemysław Odrobny - Bramkarz - Ciarko KH Sanok (?)

    Jan Steber - Napastnik - (?)

    Petr Janecka - Napastnik - (?)

    Roman Skutchan - Napastnik - Koniec Kariery (?)

    Wojciech Jankowski - Napastnik - Nesta Toruń (?)

    Szymon Marzec - Napastnik - JKH GKS Jastrzębie (?)

    • 14 1

    • HOKEY

      NIE DOPISAŁES NR.22, A. KOSTYCZYN AWANGARD OMSK.

      • 7 3

    • w sumie oprocz odrobnego to z tych co wymieniles to za nkim plakac nie bede! Moze jeszcze szkoda marca

      • 4 3

    • jescze dodaj arona chmielewskiego kraków, rompkowskiego mateusza, i sklad sie wylania

      • 3 0

  • Gratulacje dla animatora hokeja w Gdańsku Marka Kosteckiego ! (2)

    Bezsporny sukces ! I potwierdzenie słuszności obranej przed laty strategii.
    Plus konsekwencja mimo wielu krytykantów.Tak trzymać Panie Prezesie !
    Z czasem może i I-sza drużyna zyska środki i też będzie radość.

    • 3 17

    • powyzej masz " obrana przed laty strategie " : wyszkolic mlodziez za pieniadze sponsorow i panstwowe, a potem sprzedac :(

      • 7 0

    • la.k ty jesteś tak głupi czy tylko prowokujesz ?

      żenada

      • 7 1

  • Kostecki juz sie cieszy

    ilu będzie można opylić

    • 15 1

  • (1)

    Gratulacje,mistrz jest MISTRZ i tylko szkoda że banda pseudodziałaczy z kostkiem i "wychowawcą młodzieży"łęczkowskim na czele zmarnuje dobrą prace trenerów pasjonatów grup młodzieżowych,oraz potencjał tej utalentowanej młodzieży!!!!

    • 12 2

    • racja, racja;)

      • 3 0

  • (1)

    Gratulacje mistrz jest MISTRZ,i tylko szkoda że banda pseudodziałaczy z kostkiem i "wychowawcą młodzieży "łęczkowskim na czele zniweczy prace trenerów pasjonatów grup młodzieżowych,oraz potencjał jaki tkwi w tej utalentowanej mLodzieży!!!!

    • 4 3

    • Smutne, ale niestety prawdziwe...

      • 2 0

  • Czy były hokeista wie o co chodzi ? (2)

    Jeśli jest Mistrz to dlaczego jest to zasługa "bandy pseudodziałaczy "?Jest klub,są jego statutowe władze,są grupy szkoleniowe i są efekty.Jest Sukces to jest to
    następstwo Ich aktywności dla dobra klubu.A wszelkie frustracje to nie tutaj !

    • 3 11

    • jemu chodzi ,że nie jest to zasługa pana K.

      pan K czerpie tylko zyski z handlu utalentowanymi zawodnikami przy szkoleniu których nawet palcem nie kiwnął

      • 7 2

    • Co Ty za pierdoły wypisujesz pseudo- Kibicu 46". Gdybyś był związany z tym sportem to wiedziałbyś,ile i co klub daje młodziezy i dzieciom. Tak naprawdę to grupa pseudo działczy, która grzebie gdański hokej. Gdyby nie rodzice i sponsorzy prywatni to te dzieci nie doszłyby do miejsca w którym są a nie Pan PREZES K;))

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane