- 1 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (83 opinie) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (31 opinii)
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (114 opinii) LIVE!
- 4 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (138 opinii) LIVE!
- 5 IV Liga. Rezerwy Gedanii bez przełamania (1 opinia)
- 6 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
Karne rozstrzygnęły finał Pucharu Polski!
Strzał z karnego Bartłomieja Wróbla, który obronił Arkadiusz Sobecki, rozstrzygnął finał Pucharu Polski w Gdańsku. Tę próbę Energa Stoczniowiec przegrała z GKS Tychy 1:3. Wcześniej rozstrzygnięcia nie przyniosły trzy tercje i dogrywka. Było 0:0. Mimo to nikt z około czterotysięcznej widowni nie żałował wizywy w "Olivii".
Karne: 0:1 Bacul, 1:1 Hurtaj, 1:2 Proszkiewicz, 1:2 B.Wróbel, 1:3 Sarnik.
ENERGA STOCZNIOWIEC:Odrobny; B.Wróbel - Benasiewicz, Smeja - Kostecki, Rompkowski - Leśniak, Bigos, Urbanowicz - Zachariasz - Furo, Jankowski - Rzeszutko - Łopuski, Skrzypkowski - Hurtaj - Strużyk.
GKS: Sobecki; Gonera - Gwiżdż , Mejka - Majkowski, Kotlorz - Śmiełowski; Bacul - Jakubik - Paciga, Proszkiewicz - Garbocz - Sarnik, Wołkowicz - Bagiński - Woźnica, Maćkowiak - Krzak - Banachewicz.
Kibice oceniają
W drugiej tercji tyszanie objęli przewagę oddali ponad dwa razy więcej strzałów (15:7) w bramce gdańskiej był jednak Przemysław Odrobny, który ratował swój zespół broniąc niejednokrotnie w niesamiwitych sytuacjach.
Z drugiej strony szkoda, że żadna z kontr gdańskich nie zakończyła się golem, jak chociażby ta, po której Arkadiusz Sobecki przepuścił krążek, który przetoczył się obok słupka.
W trzeciej tercji przewaga GKS-u nie malała jednak wciąż cudów w bramce "Stoczni" dokonywał Odrobny. W ostatnich kilku minutach meczu to gdańszczanie złapali drugi oddech i kilka razy zagotowało sie pod bramka tyską. Niestety żadnemu z gdańszczan nie udało się zapalić czerwonego światła nad bramką Sobeckego a szczęścia próbował m.in. Jarosław Rzeszutko
Bez bramek było też w Olivii po 65 minutach gry. W dogrywce obydwa zespoły raczej uważały na to by nie popełnić głupiego błędu. W końcówce znów gdańszczanie przeprowadzili kilka ataków, po których kilkutysięczna rzesza fanów juz prawie widziała krążek w bramce GKS.
Sędzia zarządził rzuty karne. Udanie rozpoczeli je tyszanie za sprawą Robina Bacula, za moment wyrównał Peter Hurtaj niestety wiecej bramek gdańszczanie nie zdobyli a Odrobnego pokonali Tomasz Proszkiewicz i Piotr Sarnik.
- Gratuluję rywalom, przegraliśmy po karnych, które jak zawsze są loterią, dziś nie padły w meczu bramki ale myślę, że mecz mógł się podobać, było dużo strać, spięć, dużo sytuacji bramkowych. Bramkarze bronili dziś wspaniale, w karnych niestety nam nie poszło, jedno pudło i przegraliśmy - powiedział po meczu trener Energi Stoczniowca Henryk Zabrocki.
Kluby sportowe
Opinie (113) 7 zablokowanych
-
2008-12-31 17:21
**********************wróble************************
- 0 0
-
2008-12-31 17:26
Booooooooooleeeeeeeeeeeeeeeek
najwazniejsze, zeby zdobyc majstra - eja stocznia :D
wsiego dobrego w nowym :D- 0 0
-
2008-12-31 18:38
...
szkoda przegranych karnych i bialo zielonego cham_stwa na trybunach, az zal patrzec i sluchac... WON na TRAGUTTA
- 0 0
-
2008-12-31 19:23
???
Co się dzieje z Jankowskim?Gdzie się podział słynny janek łowca bramek? Mam nadzieje że po sylwestrze odzyska forme.
- 0 0
-
2008-12-31 20:15
to jest sport (1)
jestem dość czesto na meczach naszej stoczni wkład ich w ten puchar to wysiłek i ciężka praca .gratulacje dla całego składu dla pana H Zabrockiego i dla pana prezesa M Kosteckiego tego nikt im nie odbierze -drugie miejsce to jest naprawde sukces . szkoda tylko że nie zagrali wszyscy hokeiści np; poziomkowski -dobry i szybki zawodnik.
- 0 0
-
2009-01-02 23:18
ty czlowieku jak pan m kotecki odejdzie to dopiero bedzie czego gratulowaac
- 0 0
-
2009-01-01 13:06
KTOS PYTAŁ O VITKA (1)
Vitek ma przepukline i nie wiadomo kiedy wróci na lód
- 0 0
-
2009-01-01 18:05
to zalezy jakiego typu
ja tez borykalem sie z ty problemem
po operacji czulem duzy dyskomfort (w koncu szyja miesnie i skore wiec boli bo sciaga...) przez dobre 2 miesiace a pozniej przez rok potrafilem odczuc jeszcze pozostalosci- 0 0
-
2009-01-01 19:02
doping ['] (4)
czy na stoczni sa jacys kibice z jajami? doping lezy i kwiczy, 3 piosenki w kolko i zero podnoszenia temperatury. Gonera rzuca Struzyka na bande, a kibice zamiast po nim pojechac jak po psie siedza/stoja i zachowuja sie tak jakby ich to w ogole nie obchodzilo. przyjezdza nasz najwiekszy wrog, a kibice nie daja w ogole tego odczuc ani craxie ani tyszanom. apeluje o wiecej cisnienia i zaostrzenie dopingu chociaz troche i prosze nie wypisujcie tu, ze na mecze przychodza dzieci i nie mozna, na Lechie tez przychodza dzieci z rodzicami i nikomu nie przeszkadzaja ostre teksty.
- 0 0
-
2009-01-02 23:13
nie no mlyn u nas jest rewelacyjny jak rzeszutowi rozpadla sie sczeka to te pajace z mlynu krzyczeli jeszcze jeden bo akurat bramka padla.. no i oczywiscie wielcy fani artura czy wy kurde oczu nie macie?? pozdowienia dla kibicow z lozy
- 0 0
-
2009-01-03 19:26
Jaki "największy wróg" ??? To jest sport a nie żadna pieprzona wojna !!! (2)
A w sporcie ma się rywali lub przeciwników a nie wrogów. Ale co wy lechiści wiecie o sporcie...
- 0 0
-
2009-01-04 18:38
(1)
dobrze, ze ty wiesz wszystko na temat sportu i tradycji kibicowskich. Sa przyjaznie i wrogowie i chociaz bys bardzo chcial to tego nie zmienisz, przyjaciele sa od tego zeby z nimi pic piwo, a wrogowie zeby ich tepic.
- 0 0
-
2009-01-04 19:36
włąsnie to ty nic nie wiesz o sporcie, bo to o czym piszesz nic ze sportem wspolnego nie ma
- 0 0
-
2009-01-02 08:02
pytacie o Jankowskiego podaje supr gra to że ą sępy Łopuski Urbanowicz z jakich podań strzelają chyba rzadko chodzisz na hokej pozatym ma coś z kolanem
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.