• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kasperkiewicz: Czujemy się troszkę oszukani

jag.
5 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Arka Gdynia

Piotr Kasperkiewicz (na zdjęciu) powiedział głośno to, co myślało wielu kibiców z siedmiotysięcznej widowni, którą zgromadził na trybunach mecz Arki z Legią Piotr Kasperkiewicz (na zdjęciu) powiedział głośno to, co myślało wielu kibiców z siedmiotysięcznej widowni, którą zgromadził na trybunach mecz Arki z Legią

Puchar Polski od lat zwany jest rozgrywkami tysiąca drużyn, gdyż teoretycznie klub z najniższej klasy rozgrywkowej może pokonać lidera ekstraklasy. Jak pokazuje historia, mimo że niespodzianki się zdarzają, to potem i tak na ogół główne trofeum trafia do faworytów. Takie przynajmniej przekonanie powstało w Gdyni po pierwszym spotkaniu półfinałowym z Legią Warszawa. Piłkarze Arki po porażce 1:2 czują się skrzywdzeni decyzjami arbitra

.

Czy sędzia w meczu z Legią skrzywdził Arkę?


W historii Pucharu Polski, która rozpoczęła się już w 1926 roku, dokładnie 20 klubów może pochwalić się zdobyciem trofeum. Jednak zaledwie dwa z nich wygrały rozgrywki, gdy były poza ekstraklasą. Ta sztuka udała się Lechii Gdańsk, która w sezonie 1982/83 grała zaledwie w III lidze oraz Miedzi Legnica, triumfującej w 1992 roku jako zespół zaplecza elity. Ponadto dwóch III-ligowców Czarni Żagań (1965) i Raków Częstochowa (1967) dotarło do finału.

W Gdyni po cichu liczono, że Arka będzie kolejnym zespołem, który w Pucharze Polski nie będzie miał respektu dla ligowej hierarchii. Gdynianie do rywalizacji z liderem ekstraklasy przystępowali jako szósta ekipa I ligi. W kolekcji żółto-niebieskich jest puchar z 1979 roku, ale wówczas sięgnęli po to trofeum jako ekipa ekstraklasowa.

Legia miała wyjątkowe szczęście w losowaniach, gdyż aż w trzech z czterech rund trafiała na najsłabszych rywali, którzy byli w danym momencie w stawce - rezerwy Rozwoju Katowice, III-ligowy Gryf Wejherowo i teraz Arka. Jedynie w 1/8 finału stołeczna drużyna trafiła na klub z ekstraklasy (Widzew Łódź), choć w grze było także pięć ekip spoza elity. Jednak i wówczas los także się do niej uśmiechnął, gdyż to spotkanie mogła rozegrać u siebie. W Wejherowie uszedł jej ponadto płazem błąd regulaminowy, polegający na grze piłkarza, który nie został wpisany do "11".

-Wiedzieliśmy, że Legia jest lepszą drużyną od nas, chylimy przed nią czoła za to, że lideruje w ekstraklasie, ale chcieliśmy pokazać całej Polsce, że też jesteśmy mocni - podkreśla Sławomir Mazurkiewicz. -Dlatego potraktowaliśmy puchar bardzo poważnie, ale nie dano nam do niego blisko podejść tak blisko jak byśmy o tym marzyli - dodaje kapitan Arki.

Wszyscy kibice piłkarscy, którzy nawet nie byli w środę na meczu, znają jego historię. Stoper w 12. minucie dał prowadzenie Arce w meczu z Legią. W 25. minucie otrzymał pierwszą żółtą, a w 32. minucie drugą kartkę. Musiał opuścić boisko, a rywale otrzymali jeszcze rzut karnym, z którego zdobyli wyrównanie (przeczytaj relację).

-Moim zdaniem pierwszej kartki dla Mazurkiewicza być nie powinno. To sędzia jest od tego, aby sędziować, dlatego nie będę tego komentować dalej - zastrzega się Petr Nemec, szkoleniowiec gospodarzy.

Jednak nawet goście przyznają, że zdarzenie z 32. minuty miało kluczowe znaczenie dla dalszego przebiegu gry. -Trzeba być obiektywnym. Ta czerwona kartka i rzut karny spowodowały zmianę obrazu meczu. Z drugiej strony mogliśmy spotkanie rozstrzygnąć dużo wcześniej. Dała o sobie znać nasza nieskuteczność. Gdybyśmy w pierwszej połowie strzelili dwie bramki, mecz też by potoczył się inaczej - zauważa Michał Żewłakow, kapitan Legii.

W szeregach Arki jest jednak przygnębienie nie tyle porażką, co jej okolicznościami. - Czujemy się troszkę oszukani. Wydaje się, że niesłuszna kartka dla Sławka i karny nas osłabiły. Walczyliśmy do końca, staraliśmy się jak mogliśmy bronić wyniku, ale w "10" było ciężko powstrzymać Legię. Szkoda tego błędu przy kryciu Ljuboji - ocenia Piotr Kasperkiewicz.

Rewanż z Legią odbędzie się 11 kwietnia w Warszawie. Poza Mazurkiewiczem, który wisieć będzie za kartki, Arce udało się ocalić pozostałych piłkarzy. To sukces, gdyż zagrożonych przymusową pauzą było jeszcze siedmiu innych graczy: Tomasz Jarzębowski, Omar Jarun, Jakub Kowalski, Piotr Tomasik, Marcin Radzewicz, Piotr Kasperkiewicz, Damian Krajanowski.

-Na Legię też pojedziemy walczyć, choć w dużo mniej komfortowej sytuacji będziemy niż w pierwszym meczu. Na pewno nie możemy się otworzyć, bo skończy się 0:5. Trzeba grać tak jak w Gdyni, uważnie w obronie i szukać szansy w kontrze - mówi Mazurkiewicz.
jag.

Kluby sportowe

Opinie (286) ponad 20 zablokowanych

  • Na pytanie dlaczego Arka nie zdobędzie (2)

    może być właściwą odpowiedź bo brak słynnego prezesa Jacka M. i wspomagającego fryzjera.

    • 15 16

    • I co minusujesz ? (1)

      A co Jacek M. nie był prezesem Arki ? A z fryzjerem razem nie działali na rzecz klubu Arka Gdynia ?

      • 8 5

      • Nosil koszulke z Jackiem .Do puszki zbieral kase na sedziow

        To musi minusowac

        • 10 4

  • niezdobedzie... (2)

    bo jak druzyna przegrywa w polfinale..to odpada z turnieju:)rybie łby tego nie rozumieja:)

    • 12 14

    • NIE ZDOBEDZIE (1)

      • 4 1

      • nie zdobędzie, jak już poprawiasz :)

        sędzia c.h.o.o.y.

        • 4 1

  • To juz nie czary,Polnord stracil puchary (1)

    • 10 14

    • dobrze ze lechia idzie na mistrza w ekstraklasie oj ciezki jesteś beton ciezki!!!

      • 6 3

  • Mieszkam nieopodal Realu (3)

    i kibicuje legendarnemu Realowi a wy gdzie mieszkacie i komu kibicujecie?

    • 9 2

    • Ja mieszkam kolo Toli

      • 2 1

    • ja mieszkam nieopodal Tesco (1)

      • 2 0

      • Ja mieszkam na Ejsmonda

        To komu ja mam k....a kibicowac

        • 3 4

  • (5)

    jako kibic Lechii, arki nie lubię i szacunku za ostatnie lata nie mam, ale obiektywnie patrząc w Gdyni Nemec buduje ciekawą ekipę walczaków, która może sporo namieszać. Wczoraj arka została skrzywdzona, karnego nie było, a o czerwonej kartce to już wogóle nie ma mowy. Po jedenastu legia by przegrała. Gdyby dziś się odbyły derby trójmiasta miałbym spore obawy co do wyniku, a wkłady do koszulek z Gdańska nie były by w tym meczu faworytem. Jednak na dobre i złe tylko Lechia Gdańsk

    • 34 5

    • ... (2)

      karny ewidentny...czerwien sie nalezała...ju znie mowie ze sam Mazurkiewicz to powiedzal:)

      • 5 11

      • (1)

        nie wiem, może i tak ekspertem nie jestem, ja bym nie gwizdnął

        • 7 0

        • Pierwsza zolta moze sie nie nalezala .Ale karny ewidentny

          • 2 4

    • zgoda Śledzia z Lwem.... (1)

      jako piknikowy kibic Arki jak widzę takie wpisy jak wyżej to się zastanawiam czemu nie ma zgody miedzy Arką i Lechią. Lwy zawsze będą lwami miasto z tradycjami i szacun, Gdynia młode śledzie też rade dają. (i nie ma co się licytować czy na mecz przychodzi 1000 kibiców czy 10.000 (jestem rodowitym Gdynaniniem i mam świadomość że na milenijne obchody istnienia przyjdzie nam jeszcze zaczekać ;)
      Ale reszcie kraju na złość, można by połączyć siły we wzajemnym dopingu.
      Takie moje skromne zdanie...

      • 3 5

      • Zgody nie ma

        bo Arka ma sfałszowaną historię, fikcyjną datę powstania, zmieniane barwy i ucieczkę z górki którą cały czas bagatelizują. Trudno mieć z takim kimś zgodę, jak się jest poważnym. Na szczęście dla arki jest w kraju jeszcze parę niepoważnych drużyn.

        • 3 3

  • jest jeszcze rewaz... (1)

    Gryf pokazal lwi pazur i zaskoczyl Legie...dlaczego Arka nie moze...poki pilka w grze wszytstko jest mozliwe:)

    • 14 3

    • bo gryf ma pazury

      A śledź nie

      • 3 5

  • Zgoda ,gra sie do konca (1)

    Wierzysz w to ,ze Legia u siebie da sie zaskoczyc???

    • 7 0

    • :)

      My wierzymy tylko w BKS...hehe

      • 4 3

  • Oj

    Teraz beda pier**** o tym 2 lata jakby to byl 1 raz. Ciagle tak jest na calym swiecie, ze blad sedziego wypacza wynik. Zdarza sie i tyle, sedziowie to tez ludzie, nie roboty. Pamietam kilka lat temu mecz Lechii z Ruchem w 2 lidze. Przez sedziego Lechia przegrala i nie awansowala do Ekstraklasy.

    • 7 2

  • ...ale należy pamiętac , że jest część GDYNI która z tej porażki jak i innych ma niezłą pociechę u ubaw (4)

    uhahahahahahah

    TYLKO BALKTYK GDYNIA

    • 14 20

    • (1)

      jak duża jest ta część możesz napisać

      • 5 3

      • nie tak dużo mniejsza część jak się ocenia,oglądając puste trybuny na bądż co bądz pólfinale Pucharu Polski ukochanego zespołu...:)

        • 3 2

    • Całe Trójmiasto (1)

      NIE część Gdyni ale całe Trójmiasto hehe. Arce ciężko kibicować. To tak jakby kibicować złodziejowi, żeby wyrwał babci emeryturę. Łapówkarz zawsze pozostanie łapówkarzem...zero szacunku

      • 4 7

      • A ty gdzie mieszkasz ?

        • 2 1

  • Karny zasadny, nie ma co płakać tylko awansować (1)

    Nie wiem dlaczego "Mazurek" rozpacza, chyba tylko nad żółtkiem, które zarobił jako pierwsze. Swoją drogą jest znany z niewyparzonej ... i należy obiektywnie przyznać, ze sposób w jaki protestuje zazwyczaj kwestionując decyzje sędziów (zawsze dla SM niesłuszne) budzi niesmak także dla widzów. Druga rzecz to pobłażanie dla tego typu zachowań przez rozjemców. Gdyby ze 2-3 razy dostał "czerwień" przed oczy za "kur....znowu nie widzisz" i machanie rękoma to może by się opamiętał. Albo ku zdrowotności Nemec zamordowałby go na siłce.

    • 1 11

    • 99% piłkarzy dyskutuje mniej lub bardziej z sędziami. Nie rób z Mazurkiewicza jakiegoś ewenementu. I jeżeli wg ciebie za wejście bark w bark powinien być karny to stwórz własną ligę. Na pewno będzie ciekawa - wyniki 10-9 nie powinny dziwić (wszystkie z karnych).

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
10% Podbeskidzie Bielsko-Biała
17% REMIS
73% ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 32 62 62.5%
2 Sławek Surkont 33 56 57.6%
3 Mariusz Kamiński 33 55 54.5%
4 Marek Dąbrowski 33 55 54.5%
5 Izabela Dymkowska 32 54 56.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 30 18 5 7 50:26 59
2 Arka Gdynia 30 17 7 6 50:31 58
3 GKS Tychy 30 16 3 11 40:34 51
4 GKS Katowice 30 14 8 8 51:31 50
5 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
6 Odra Opole 29 13 7 9 36:28 46
7 Górnik Łęczna 30 11 13 6 30:26 46
8 Motor Lublin 29 13 7 9 39:36 46
9 Wisła Płock 29 12 9 8 41:39 45
10 Stal Rzeszów 30 12 6 12 45:47 42
11 Miedź Legnica 30 10 11 9 39:32 41
12 Znicz Pruszków 30 11 4 15 28:37 37
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 30 8 10 12 43:45 34
14 Chrobry Głogów 29 9 7 13 30:45 34
15 Polonia Warszawa 30 7 9 14 36:44 30
16 Resovia 30 8 5 17 34:54 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 30 4 10 16 24:50 22
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 30 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Resovia 3:2 (2:1)
  • Stal Rzeszów - LECHIA GDAŃSK 4:2 (1:0)
  • Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 (2:1)
  • GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
  • Polonia Warszawa - GKS Katowice 1:2 (1:0)
  • Miedź Legnica - Znicz Pruszków 1:2 (0:0)
  • Górnik Łęczna - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:1 (0:0)
  • poniedziałek
  • Odra Opole - Motor Lublin
  • Chrobry Głogów - Wisła Płock

Ostatnie wyniki Arki

93% ARKA Gdynia
4% REMIS
3% Resovia
Znicz Pruszków
24 kwietnia 2024, godz. 18:00
5% Znicz Pruszków
9% REMIS
86% ARKA Gdynia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane