Uważany między innymi przez trenera Andreę Anastasiego za najlepszy zespół w Europie i na świecie Zenit Kazań będzie rywalem Lotosu Trefla w pierwszej rundzie play-off Ligi Mistrzów. Pierwszy mecz odbędzie się w Trójmieście, w okolicach 17 lutego, rewanż dwa tygodnie później w Kazaniu. Gospodarzem Final Four rozgrywek będzie Kraków i Asseco Resovia. Na tym samym etapie zmagań PGE Atom trefl zagra z włoską Nordmeccanic Piacenza.
System awansu do fazy play-off Ligi Mistrzów był taki, że trzeba było wygrać jedną z 7. grup lub zajęć drugie miejsce i liczyć na to, że znajdzie się wśród 6 wiceliderów z najwyższą zdobyczą punktową. Tylko najgorszy zespół z drugich miejsc nie wchodził do kolejnej rundy rozgrywek.
Lotos Trefl zapewnił sobie to już w przedostatniej kolejce, po zwycięstwie nad DHL Modena Volley 3:2.
Poza zespołami z Modeny i Gdańska awans wywalczyły jeszcze: Belogorie Belgorod i Arkas Izmir (grupa A), Ziraat Bankasi Ankara (grupa B), Trentino Diatec, Tours VB (grupa C), Zenit Kazań, Halkbank Ankara (grupa D), Cucine Lube Civitanova, PGE Skra Bełchatów (grupa E), Asseco Resovia Rzeszów i Volley Asse-Lenik(grupa G).
W sumie dawało to 13 zespołów, ale wiadomym było, że jeden z nich będzie gospodarzem Final Four, do którego uzyska awans bez gry.
Potencjalnymi rywalami Lotosu Trefla były zespoły, które zajęły w swoich grupach pierwsze miejsca, czyli: Belogorie, Ziraat, Trentino, Zenit i Asseco Resovia. Ostatnia z drużyn dopadała jednak przed losowaniem. Drużyna z Rzeszowa została gospodarzem Final Four, które odbędzie się w Krakowie. Odbędzie się on a w dniach 16-17 kwietnia.
W TYM SEZONIE LIGI MISTRZÓW LOTOS TREFL POKONAŁ JUŻ JEDNEGO GIGANTATrafiło na Zenit Kazań. W składzie rosyjskiego giganta znajdziemy m.in. naturalizowanego Polaka,
Wilfredo Leona, Matta Andersona, "kochającego" Polskę, kontrowersyjnego
Aleksieja Spiridonowa, czy
Aleksieja Werbowa i innych reprezentantów Rosji.
- W nieformalnym rankingu na prowadzeniu mamy drużynę z Kazania. Zawsze mówię, że jeśli marzysz o łatwych zwycięstwach przenieś się do tego zespołu. Masz tam na każdej pozycji siatkarzy, którym nie musisz nic mówić, a i tak zagrają świetnie. Jako trener idziesz więc na mecz, palisz papierosa, oglądasz zwycięstwo swojego zespołu i wracasz do domu - mówi ostatnio Andrea Anastasi, trener Lotosu Trefla. TUTAJ ZNAJDZIESZ CAŁY WYWIAD Z ANDREĄ ANASTASIM- Oczywiście zrobimy wszystko, żeby wygrać z tym przeciwnikiem. Jesteśmy najmłodszym uczestnikiem fazy play-off Ligi Mistrzów, więc będzie to dla nas arcyważne doświadczenie. Oczywiście byłbym szczęśliwszy, gdybyśmy trafili na inny zespół - może jako najlepsza drużyna z drugich miejsc mogliśmy wylosować najsłabszego zwycięzcę pozostałych grup. Kazań będzie wyzwaniem - dodaje.Pierwsza runda play-off zaplanowana została na 17 lutego i 2 marca, druga z kolei na 16 i 23 marca. Do ćwierćfinału awansuje lepszy z dwumeczu, przy czym punktacja za każdy z nich będzie taka sama jak w lidze: 3:1 i 3:0 - to 3 pkt, 3:2 - 2 pkt, 2:3 - 1 punkt. Jeżeli liczba punktów będzie się równa, po drugim meczu zostanie rozegrany złoty set na zasadach tie-breaka. Zwycięzca pary Lotos Trefl - Zenit trafi na lepszego z dwójki PGE Skra - Ziraat Bankasi.
Pozostałe pary fazy play-off 12 Ligi Mistrzów
Tours VB - Belogorie
Volley Asse-Lenik - Trentino
Arkas - Cucine Lube
Halkbank - DHL Modena
W Lidze Mistrzyń gospodarzem turnieju finałowego została włoska Cremona i zespół Pomi Casalmaggiore. Odbędzie się w dniach 9-10 kwietnia.
Wykluczając tego rywala, razem z PGE Atomem Treflem do fazy play-off 12 Ligi Mistrzyń weszły drużyny: Dynamo Kazań i Lokomotiv Baku (grupa A), VakifBank Stambuł (grupa B), Eczacibasi Stambuł i Chemik Police - jako jedyny z 3. miejsca (grupa C), Volero Zurych i Uraloczka Jekaterynburg (grupa D), Fenerbahce Stambuł i Drezno BC (grupa E), Dynamo Moskwa i Nordmeccanic Piacenza (grupa F).
PEWNYM ZWYCIĘSTWEM NAD DRUŻYNĄ Z LUBLANY PGE ATOM TREFL WSZEDŁ DO PLAY-OFF LMWłoski rywal przypadł siatkarkom PGE Atomu Trefla. W fazie play-off 12 Ligi Mistrzyń zmierzą się z Nordmeccanic Piacenza. Drużyna ta zajęła drugie miejsce w grupie F, tracąc punkt do lidera, Dynama Moskwa. W składzie Nordmeccanic znajdziemy m.in. dobrze znaną z występów w Orlen Lidze
Maję Ognjenović.
Pierwszy mecz odbędzie się pomiędzy 9 a 12 lutego, rewanż dwa tygodnie później. Nie wiadomo jeszcze, kto będzie gospodarzem pierwszego starcia.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że nie będziemy musieli po raz kolejny wyruszać w długą podróż do Turcji. Poza tym Nordmeccanica jest zespołem zbliżonym poziomem do nas, a my potrafimy grać z włoskimi drużynami - wiemy, jak grają i jaką mają filozofię gry. Niemniej, gra z Włoszkami to zawsze trudne wyzwanie, ale potrafimy do tego odpowiednio podejść - ocenia losowanie trener sopockiego zespołu, Lorenzo Micelli.Pozostałe pary play-off 12 Ligi Mistrzyń:
Eczacibasi - VakifBank
Lokomotiv - Volero
Chemik - Fenerbahce
Drezno BC - Dynamo Moskwa
Uraloczka - Dynamo Kazań
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
