- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (120 opinii)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (44 opinie)
- 3 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (478 opinii)
- 4 Wywiad z nowym trenerem Trefla (4 opinie)
- 5 Wyjdą z tunelu na nowe boisko (5 opinii)
- 6 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (161 opinii)
Legendarny biegacz w Sopocie
Legendarny lekkoatleta Wilson Kipketer zawitał do Trójmiasta. - Halowy rekord na 800 metrów wciąż należy do mnie. Jeśli na mistrzostwach w Sopocie nikt go nie pobije, chyba będę musiał przyjechać tu po raz kolejny - mówi z uśmiechem Kenijczyk, które po największe laury sięgał w barwach Danii, pod wodzą gdańskiego trenera Sławomira Nowaka.
Wilson Kipketer w swojej przebogatej karierze dwukrotnie sięgał po medale igrzysk olimpijskich. Na koncie ma także łącznie cztery tytuły mistrza świata (trzy na stadionach i jeden w hali) oraz mistrzostwo Europy. W Sopocie jako czynnego zawodnika fani królowej sportów mogli obejrzeć go w akcji w 1996 roku, gdy swoim występem uświetnił memoriał Janusza Sidły i Janusza Kusocińskiego rozgrywany na Stadionie Leśnym. Największe sukcesy osiągał, gdy trenował go gdańszczanin, Sławomir Nowak.
W czwartek Kipketer do Trójmiasta zawitał już w roli ambasadora Międzynarodowej Federacji Lekkiej Atletyki (IAAF), aby promować przyszłoroczne halowe mistrzostwa świata, które w marcu odbędą się w Ergo Arenie.
- Po raz ostatni byłem tu bodajże w 2003 roku i muszę powiedzieć, że sporo się zmieniło. Powstały nowe hotele, drogi, czy takie wspaniałe obiekty sportowe jak Ergo Arena i piłkarska PGE Arena. Miło patrzeć jak wszystko się tu rozwija i coraz więcej ludzi chce tu przyjeżdżać do was. Polska i Trójmiasto zawsze dobrze mi się kojarzyły, w dużej mierze dzięki mojej wieloletniej współpracy z moim trenerem Sławomirem Nowakiem. Cieszę się, że mogę obserwować proces rozwoju, który ma tu miejsce - mówi Kenijczyk z duńskim paszportem.
Kipketer z uśmiechem na ustach wystartował w czwartkowym biegu, który odbył się na 100 dni przed rozpoczęciem przyszłorocznych mistrzostw. Za metą Kipketer osobiście zawiesił swoją imienną tabliczkę na jednym z dwunastu drzew posadzonych w Sportowej Alei Dębów, zostając jednym z patronów ścieżki łączącej Ergo Arenę z ul. Bitwy pod Płowcami .
- Cieszę się, że zostałem w ten sposób uhonorowany. Ergo Arena to fantastyczny obiekt, zrobił na mnie wrażenie. Widząc panujący tu entuzjazm i zaangażowanie, jestem przekonany, że mistrzostwa w Sopocie będą wspaniałą imprezą - zapewnił 41- latek.
STUDIÓWKA NA 700 OSÓB
W 1997 roku w Paryżu Kipketer ustanowił rekord świata w biegu na 800 metrów. Jego 1:42.67 to czas, który do dnia dzisiejszego nie został pobity. Jak przyznaje sam wielki mistrz, nie ma nic przeciwko temu, by właśnie w Sopocie ktoś poprawił jego osiągnięcie.
- Ten rekord dorobił się już sporej brody, ale nie wiem, czy ktoś pobije go właśnie w Ergo Arenie. Może dokona tego któryś z Polaków? Jeśli nikomu nie uda się mnie przebić, chyba będę musiał tu wrócić - śmieje się zawodnik, który karierę oficjalnie zakończył w 2005 roku.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (14) 2 zablokowane
-
2013-11-28 17:37
Winson nie żartował... Rozciągnął stawkę pod Polną
na pół kilometra
- 5 1
-
2013-11-28 17:39
Ciekawe ile kosztował ten jego zachwyt halą (1)
- 8 15
-
2013-11-28 19:20
i po co te złośliwości
jest ambasadorem mistrzostw wyznaczonym przez Międz. Narod. Feder.
i przez nich opłacany- 10 2
-
2013-11-28 17:43
brawo
widziałam fantastyczna impreza widok tak dużej ilości biegających sopociaków ..... cieszy. powodzenia przy organizacji Mistrzostw
- 9 1
-
2013-11-28 19:38
co za okropna tabliczka z nazwiskiem Biegacza....
rodem z PRLu tabliczka ta jest...
DROGI URZĘDZIE MIEJSKI w SOPOCIE więcej kultury - nawet w rzeczach małych- 6 2
-
2013-11-28 20:10
impreza była na poziomie wiejskim czyli taki własnie prezentują urzedniczy z Sopotu (1)
Kamizelki porażka totalna logo złodziejskiej firmy Energa na całe plecy z przodu tez rzuca się w oczy przede wszystkim logo "Energa"!!Dzieciaki koszulki też wielkie logo Energa !!Gdyby nie było opisu to każdy pomyślał by ze to bieg pracowników firmy Energa był i ich dzieciaków. Logo halowe mistrzostwa świata jest bardzo ładne podobnie jak reklamy na niebieskim tle i takie właśnie powinny być przede wszystkim koszulki i kamizelki a firmy Energa tylko gdzieś w tle jako dodatek !! Dyplom na koniec dla wszystkich powinien byc z autografem Wilson Kipketer oraz polskich medalistów Rogowska itp.inaczej ten dyplomik ląduje na makulaturę bez wartości żadnej.Telewizja Gdańsk identyczne nagrywała całą imprezę a w panoramie gdańskiej potem pokazali jak zawsze 1 minutę zbliżenie Wilsona i Karnowskiego!!Impreza była zorganizowana beznadziejnie .Tabliczka tez byle jaka.
- 6 2
-
2013-11-29 14:23
takie koszulki mają dzieci trenujące w SKLA
takie koszulki mają dzieci trenujące w SKLA Sopot, ponieważ Energa jest sponsorem programu Energa Athletic Cup. Dzięki temu programowi opłaty za trenowanie w sopockim klubie są najniższe w Trójmieście, jak nie województwie. Na każdych zawodach pod patronatem programu startuje kilkaset dzieci. To naprawdę cieszy.
- 1 1
-
2013-11-28 20:20
wspaniala hala?!!! bez przesady (1)
- 3 7
-
2013-11-28 21:42
ależ jest cudowna :)
- 0 2
-
2013-11-28 20:27
szkoda ze w Gdyni nie mamy takiej pieknej hali (1)
- 8 3
-
2013-11-29 17:29
No ale inni moga pozazdroscic
naszemu Infoboxowi. Poza tym jak to my nie mamy pieknej hali? A Hala Targowa w Gdyni to nie tylko styl z Art Deco Epoque ale takze zabytek historyczny w kategoriach mlodych miast oczywiscie. Bo Gdynia nie ma nawet 90 lat jeszcze. Tak ze nie narzekaj.
- 0 0
-
2013-11-29 01:34
Hala
Całe życie wszyscy Wam zazdrościli Hali Targowej. Takie życie.
- 0 0
-
2013-11-29 06:20
Szkoda
Ze mu FV do zapłacenia za lechijke nie dali do zaplacenia , bo nie długo echo arena zostanie plantacja buraków
- 0 2
-
2013-11-29 08:38
Zawodowy sport to, że tak napiszę inaczej:
Palacz pręży muskuły. Tak dużo wrzucił koksu :-)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.