• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniuszaniec uratowała punkt w ostatniej sekundzie

jag.
14 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Piłkarki ręczne Vistalu Łączpolu Gdynia zremisowały na własnym parkiecie z SPR Lublin 28:28 (13:13). Przyjezdne ten dramatyczny pojedynek okupiły dwiema czerwonymi kartkami, a gospodynie po rzucie Katarzyny Koniuszaniec wyrównały w ostatniej sekundzie meczu. Wcześniej miejscowe zmarnowały trzy rzuty karne. Poniżej zapis bezpośredniej relacji, którą przeprowadziliśmy z tego spotkania

.

VISTAL ŁĄCZPOL: Sadowska, Mikszto - Sulżycka, Głowińska 4, Sabała 3, Jędrzejczyk 5, Kobzar 3, Lipska, Szwed 3, Dinis Vartic 3, Duran 4, Koniuszaniec 3, Kulwińska

SPR: Jurkowska, Baranowska - Włodek 7, Wilczek, Majerek 3, Marzec 2, Wojtas 7, Repelewska 3, Skrzyniarz 2, Mihdaliova 4.

Sędziowie: Tarczykowski, Rajkiewicz (Szczecin). Widzów: 1500

Kibice oceniają



60' KONIEC. REMIS 28:28! Koniuszaniec zmieściła piłkę w okienku bramki SPR

60' 6 sekund do końca, kara dla Marzec

60' kontra Wilczek i Włodek, Sabina rzuca na 27:28, 15 sekund do końca!

60' faul w ataku Kobzar

60' Mihdaliova nad bramką! 55 sekund do końca

59' czas dla trenera Gościńskiego, 73 sekundy do końca gry

59' przechwyt Kulwińskiej, kontrę rozprowadziła Głowińska, a bramkę na 27:27 rzuciła Jędrzejczyk

58' Koniuszaniec z prawego skrzydła na 26:27

58' Jurkowska obroniła karnego Jędrzejczyk!

57' czerwona kartka dla Repelewskiej za faul na Koniuszaniec, karny dla gdynianek

56' Mihdaliova na 25:27

56' Dinis Vartic na 25:26 i kara dwóch minut dla Wilczek

55' Kobzar na 24:25

54' czas dla trener Cieplińskiego

54' Sadowska broni rzut z karnego Włodek!

54' karny dla SPR po faulu na Mihdaliovej

54' coraz większe kłopoty gdynianek ze zdobyciem bramki

53' Włodek na 23:26

51' Sadowska wróciła do bramki gdynianek

50' Mihdaliova na 23:25

49' szybkie bramki z obu stron, Mihdaliova i Jędrzejczyk 23:24

48' Szwed z drugiej linii na 22:23

47' Duran zmuszona do rzutu w niedoczasie posłała piłkę obok siatki, a szybka kontra SPR dała wynik 21:23

46' z karnego Włodek na 21:22

46' Majerek w słupek, ale przy próbie dobitki faulowała Wilczek i karny dla SPR

45' Duran na 21:21

45' Mihdaliova na 20:21

44' z karnego Jędrzejczyk na 20:20

44' czerwona kartka dla Wojtas za faul na Duran! Karny dla gdynianek

43' Jurkowska broni rzut karny Głowińskiej! Dobitka gdynianki choć trafiła do siatki nie została uznana, bo kapitan Vistalu Łączpolu przekroczyła linię koła

43' Dinis Vartic w słupek, ale i tak będzie karny dla gdynianek za obronę w kole SPR

42' Wojtas 19:20

42' remis 19:19 po trafieniu Dinis Vartic

42' dwie minuty kary dla Lipskiej, a Skrzyniarz trafia na 18:19

41' Lipska sam na sam z Jurkowską, broni bramkarka SPR!

41' ofensywny faul Wojtas, w szybkiej kontrze Jędrzejczyk wyrównała na 18:18

40' Głowińska z karnego trafia na 17:18

40' przerwa dla sędziów, trwa narada przy stoliku

40' dwie minuty dla Majerek

40' znów Duran wywalczyła karnego dla gdynianek!

40' Głowińska skuteczny rzut z karnego na 16:18

39' karny po faulu na Duran

39' Skrzyniarz obok bramki, a Repelewska otrzymała karę dwóch minut za faul na Duran, SPR gra w podwójnym osłabieniu

38' Jurkowska obroniła rzut Duran

37' dwie minuty dla Repelewskiej

36' Wojtas na 15:18

35' Mikszto obroniła rzut Skrzyniarz i uruchomiła kontrę, Jędrzejczyk podała do Głowińskiej, a Monika zdobyła bramkę na 15:17

35' kara dwóch minut dla Dinis Vartic

35' zmiana w gdyńskiej bramce, Mikszto za Sadowską

34' Majerek na 14:17

34' Skrzyniarz, zaskakujący rzut z biodra na 14:16

33' Wojtas na 14:15, w odpowiedzi obroniony rzut Jędrzejczyk

31' drugą połowę otworzyło trafienie Jędrzejczyk na 14:13, ale jeszcze w tej samej minucie lublinianki wyrównały

Pierwsza połowa skończyła się remisem 13:13

30' Wojtas w słupek, ale dobitka Majerek skuteczna

30' z karnego Głowińska skutecznie, na 55 sekund przed końcem pierwszej połowy gospodynie prowadzą 13:12

30' dwie minuty Mihdaliovej, żółta kartka dla trenera Gościńskiego i karny dla Vistalu Łączpolu

29' jest remis 12:12, Sadowska obroniła rzut Wojtas i od razu podała na kontrę do Sabały, która z prawego skrzydła trafiła

28' Szwed na 11:12

27' Włodek rzucała na raty, ale zdobyła kolejną bramkę dla przyjezdnych, 10:12

26' Mihdaliova zdobywa bramkę dla SPR, 10:11

26' piłka w siatce SPR po rzucie Dinis Vartic, ale sędziowie orzekli, że rumuńska kołowa przekroczyła linię szóstego metra

25' Baranowska, która weszła na karnego obroniła rzut z siedmiu metrów Kobzar

25' Szwed wywalczyła rzut karny

24' czas dla trenera SPR, Grzegorza Gościńskiego, który w latach 2007-09 pracował w Gdyni

24' Jurkowska broni kolejno rzuty Duran i Głowińskiej

22' mamy remis 10:10, Duran dobre podanie na kontrę do Jędrzejczyk, która posłała piłkę do siatki między nogami Jurkowskiej

21' wreszcie z drugiej linii wstrzeliła się Szwed, 9:10

21' przerzutka Majerek nad Sadowską na 8:10

20' Sadowska obroniła rzut Wojtas i uruchomiła w kontrze Sabałę, bramka skrzydłowej na 8:9

19' błędy gdynianek i bramki dla SPR, kolejne trafienia Wojtas i Włodek, jest już 7:9

18' Sabała po rzucie z prawego skrzydła i kolejny remis 7:7

17' faul w ataku gdynianek, a po drugiej stronie parkietu trafia Wojtas na 6:7

16' Mihdaliova w słupek, a dobitkę broni Sadowska

15' tym razem Duran asystowała, a Kobzar niepilnowana z 6. metra wyrównała na 6:6

14' Duran, już trzecia bramka byłej szczypiornistki... SPR, gospodynie zmniejszyły straty do 5:6

13' z karnego trafia Kobzar na 4:6, przełamana 9-minutowa niemoc strzelecka gdynianek

13' Głowińska faulowana, będzie karny dla gospodyń

13' dwie minuty kary na Wojtas na atak na szyję Kobzar

12' przerwa na żądanie trener Cieplińskiego (Vistal Łączpol)

10' Repelewska poprawia wynik na korzyść gości, już 3:6

10' gra pasywna gdynianek w ataku, sędziowie odebrali piłkę gospodyniom

9' Marzec z koła na 3:5, kara dwóch minut dla Szwed

9' Jurkowska broni rzut Duran

7' zablokowany rzut Duran, kontra lublinianek, Włodek na 3:4

6' Jurkowska obroniła rzut Głowińskiej, a Sadowska nie dała się pokonać Wojtas

5' mamy remis 3:3 po drugim z rzędu celnym rzucie Wojtas

4' Wojtas trafia na 3:2

4' dobra obrona Sadowskiej i od razu piłka na kontrę, Koniuszaniec poprawia na 3:1

4' Duran po raz drugi i pierwsze prowadzenie gospodyń

3' dobra gra gdynianie w obronie, rzuty lublinianek łapane na bloki

2' Duran na 1:1 po kontrataku

1' niecelny rzut Szwed, Włodek w poprzeczkę

1' celny rzut z siedmiu metrów Włodek, 0:1

1' Marzec wywalczyła rzut karny dla SPR

Tabela po 9 kolejkach

Piłka ręczna - Orlen Superliga kobiet
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 KGHM Metraco Zagłębie Lubin 9 8 1 0 280:227 17
2 SPR Lublin 9 7 1 1 285:246 15
3 Vistal Łączpol Gdynia 9 6 2 1 286:198 14
4 Piotrcovia Piotrków Tryb. 9 6 2 1 267:213 14
5 AZS Politechnika Koszalińska 9 5 1 3 248:237 11
6 Start Elbląg 9 4 2 3 266:237 10
7 Ruch Chorzów 9 4 1 4 232:250 9
8 KSS Kielce 9 2 2 5 247:280 6
9 Zgoda Ruda Śląska 9 1 3 5 245:255 5
10 KPR Jelenia Góra 9 2 0 7 255:313 4
11 AZS AWF Sportconcept Wrocław 9 1 1 7 193:231 3
12 Latocha Sambor Tczew 9 0 0 9 193:310 0
Tabela wprowadzona: 2010-11-14


Pozostałe wyniki 9. kolejki:
KPR Jelenia Góra - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 30:39 (17:18), Piotrcovia - Latocha Sambor Tczew 35:23 (20:12), Start Elbląg - Zgoda Ruda Śląska 29:28 (17:17), AZS AWF Sportconcept Wrocław - AZS Politechnika Koszalińska 26:29 (16:13), Ruch Chorzów - KSS Kielce 31:26 (17:10).
jag.

Kluby sportowe

Opinie (79) 1 zablokowana

  • Ciepliński!!! (3)

    http://www.sportowefakty.pl/pilka-reczna/2010/11/16/jerzy-cieplinski-jestem-zadowolony-z-postawy-swojej-druzyny/#komentarze

    Po takiej wypowiedzi - działacz nie powinni się już dłużej zastanawiac - Doktorowi dziękujemy

    • 8 2

    • Nie żebym bronił C. po ostatnich meczach, ale jeśli nie on, to kto powinien poprowadzić Łączpol do złota? Mile widziane konkretne propozycje, bez ogólników typu "trener z zagranicy".

      • 5 3

    • (1)

      zaraz Ci skasują pewnie link,wiec lepiej skopiuj te doktorowe "mądrości", a działacze...hmm pewnie też są zadowoleni bo jak to ktoś już tu napisał taaakie emooocje i takie wydarzenie... - tak, oczywiście,tylko ,że takie mecze przy takich nakładach to powinno się wygrywać - panowie z Gdyni dopóki macie doktora -to wybijcie sobie z głowy złoto!!! Może w końcu to do was kiedyś dotrze!
      ps.dziś w PSport rozwiano wszelkie wątpliwości co do profesjonalizmu sędziów ze Szczecina - niech spróbują odwalić szopki jutro w Płocku to im jesień średniowiecza urządzą - ci z Kielc albo Płocka

      • 5 1

      • jak to było...

        w końcu doktor na ręczną przerzucił się z koszykówki...

        • 6 2

  • (3)

    SAM BYŁEM NA TYM MECZU. WARTO IŚĆ NA NASTĘPNY MECZ. UWAŻAJCIE NA GDYŃSKĄ MASKOTKE,LUBI ZACZEPIAĆ.

    • 15 2

    • !? (1)

      a co jest maskotka na szczypiorniaku? na koszu zenskim swietna jest maskotka. Ta kotka , calkiem zabawna mozna by pofiglowac

      • 1 0

      • Mewa :)

        Zjada dzieci :)

        • 0 1

    • haha

      maskotka dobra ;)

      • 2 2

  • A Trener jak sobie poradził?

    • 0 1

  • Subiektywnie by sun

    O sędziach już napisałem to teraz kilka słów o grze naszych. W końcu spotkanie z zawodniczkami o wysokich umiejętnościach gry defensywnej.
    Bramka: Tu sprawa jasna, Ryba zdecydowanie lepsza. Jak dla mnie wpuszczenie Mikszto było zupełnie niepotrzebne. Widać było w obronach górnych piłek, że asekuruje zabandażowaną rękę, a Wojtas kilka razy niemiłosiernie to wykorzystała.
    Skrzydła: Wiele w powyższych opiniach piszę się o skrzydłach. Niestety ja akcję skrzydłowej widzę raz na kilka meczów. Taką, żeby poszła po zwodzie, ograła zawodniczkę i rzuciła bramkę. Tym bardziej jak na przeciwko stanie Włodek, czy Majerek to ręce są poplątane i można tylko podawać, ewentualnie pobiec do kontry.
    Rozegranie: Coraz lepiej na prawej poczyna sobie Duran. Jej gra naprawdę wygląda coraz lepiej. I za to jej chwała. Dobrze otworzyła mecz i potem była cały czas mocnym punktem. Szwed zdecydowanie słabiej, mimo że grała na 'swojej' stronie. Nic wielkiego, a to wychodzenie w górę bez zamiaru oddania rzutu było przejawem braku jakiegokolwiek pomysłu. Głowińska słabo na środku, bez dobrych dograń do koła, podawanie w poprzek na niewiele się zdawało. Ciekawą alternatywą była Kobzar i tu chyba tylko Ciepły wie, dlaczego po dwóch bramkach, jednej asyscie nagle ją zdejmuje. Powrót na parkiet był już znacznie mniej okazały. Lipska pokazała się na parkiecie, ale nic wielkiego nie pokazała, a jej baloniki rzucane w kierunku bramki nie zaskoczyłyby juniorki.
    Koło: myślę, że Owen i Vartic zagrały na podobnym poziomie. Niewiele mogły zrobić bo z dograniami nie było najlepiej, dobrze odcinane od piłki starały się jak mogły. Vartic może trochę większe poświęcenie.

    Uogólniając doświadczony skład SPR pokazał, że przed Gdynią jeszcze długa droga do wielkich sukcesów. Nie ujmując gospodyniom zaangażowania i chęci walki. Z pewnością dziewczyny oglądały mecze SPR. Wiadomo np. że Skrzyniarz rzuca często piłki sytuacyjne, nie boi się sypnąć z biodra. Dobrze, że miała rozregulowany celownik, bo nie byłoby remisu.

    Na koniec porównanie: bramki ze skrzydeł: 11-10, koło: 3-2, druga linia 14:16.

    Ogólne odczucia mecz emocjonujący, ale brzydki. Na pierwszy plan wysunęli się sędziowie, a to najgorsze co może być. Tym bardziej, że ich decyzje były niezrozumiałe i co najmniej dziwne.

    • 15 6

  • (1)

    Mnie sie wcale ta gra Duran nie podoba, już wole patrzec na miny Szwed niż na ta oblakana na boisku Duran!!

    • 4 12

    • oblakana??

      wyjaśnisz proszę?

      • 7 2

  • sędziowanie ok (4)

    Nie zgadzam się z opiniami , co do sędziów. Faule zasługiwały na czerwoną kartki, widziałem to na zywo z bliska. Było to chociażby po to, aby uspokoić grę.
    Na sycyđcie gdynianki uzyskały niezasłużony remis.
    Umieją grać z kontry, to mocny punkt. Niestety brak skuteczności w rzutach z dystansu czy sportowego cwaniactwa przy rzutach z biodra.
    Gra w kole bez zarzutu przy obronie. Atak pozycyjny niemal nie istnieje.
    Najjaśniejszym punktem sespołu jest obrotowa Dinis Vartić: ciężko pracuje, ustawia grę, potrafi związać sobą i trzy obrończynie, czyta grę, planuje i jest piekielnie zaangażowana, ale za mało wykorzystana.
    Polecam atmosferę na hali i kibicowanie naszym dziewczynom.

    • 12 8

    • (2)

      jeżeli duran jest "atakowana" (jak co poniektórzy twierdzą) w biodro ta po co się za r.. trzyma?!?!?!?!?!?!?!!? do oskara a nie grania!!!!!!!!!!!!

      • 6 4

      • (1)

        ona nie wiedziala sama do końca za co ma się trzmac!!! co na szczęscie doskonale widać na powtórkach - aktorstwo znane z piłkarskich boisk... Kiedy pojawiła się czerwona kartka to nie wypadało tak nagle szybko wstać...

        • 7 6

        • chyba koledzy z lublina na trójmiejskiej stronie ;)

          • 8 3

    • cała Polska widzi co innego

      tylko kibicek z klapkami na mózgu po swojemu :/

      • 7 6

  • Alka wyraźnie spóźniona

    Ala wyraźnie spóźniona i to bardzo głupi faul Kaśka była już w górze , później spada na nogę Kasi więc nie wypisujcie bzdur, że dziewczyna udaje.Tym co tak wypisują proponuje walnąć sobie z góry 90kg na nogę . A na marginesie Ala to zawodniczka która łapie mnóstwo 2min. i chyba najwięcej czerwonych kartek w lidze.

    • 11 7

  • kretyni z bałtyku (14)

    Przed meczem idę sobie spokojnie na hale na meczyk Łączpolu. W ręku trzymam zwinięty szalik tego klubu. Przechodze obok stadionu rugb gdzie akurat mecz grał Bałtyk i co? Podchodzi jakiś kretyn, daje mi z pięści w twarz i próbuje zabrać mi szalik po czym go odpycham i się uspokoił...Po pierwsze to miałem neutralny stosunek do Bałtyku, ale przez takiego buraka przed meczem to już naprawdę mam głęboko w poważaniu ten klub i jego kibiców. Do Arki też mi neutralnie żeby nie było, że jestem ich kibicem. I nie jest to żadna prowokacja tylko po prostu myślcie czasem! Nie można chodzić na mecz i bedąc już pod halą szalika swojej drużyny nie można trzymać bo już kretyni myślą, że to kibic Arki idzie. Równie dobrze może to spotkać kibica Lotosu, Prokomu czy czego tam jeszcze gdy akurat obok gra Bałtyk. Skandal a próbuje niby robić sobie pozytywną opinie. Przez takich buraków z kompleksami wam sie nie udaje. A jestem osobą publiczną, która kandyduje w wyborach do sejmiku województwa i mógłbym kolesia na siłe posądzić do odpowiedzialności karnej z powodu naruszenia nietykalności cielesnej. Miało to miejsce pod samą bramą i nosem kamery, ale szkoda mi czasu na użeranie się z takim kmieciem.

    • 32 7

    • Na pewno nie dostałeś za Łączpol tylko za zółto-niebieskie barwy :) (5)

      Od początku mówiłem, że to głupota te zmiany barw itd.
      Na szczęście Szczurkowi nie udało się wymusić zmiany nazwy, bo wtedy byś się tam poległ pod tą bramą kolego kandydacie :)
      Niestety "polowania" na Kadłubów maja swoje konsekwencje.
      Jak to w fizyce na każdą akcje jest reakcja...
      Nie popieram, ale delikatnie usprawiedliwiam

      • 6 3

      • barwy są od nowego sponsora - VISTALu , wczesniej było czerwone po łączpolu (3)

        weszły, zanim ktokolwiek mówił o żółto-niebieskiej Gdyni.

        wystarczy spojrzeć jaką ogromną żółto niebieską halę na hutniczej ma vistal gdynia.
        no i logo też zółto nibieskie

        nic z Arką nie ma wspólnego poza zbieznoscia kolorów

        • 4 1

        • a co Ci mieli innego powiedzieć?? (2)

          Od kiedy to klub zmienia barwy, bo przychodzi sponsor tytularny ????
          To była "przygrywka" do planowanej zmiany nazwy!!

          • 3 2

          • remicoo (1)

            a co powisz o lotosie
            koszykarki i żuzlowcy żółto niebieskie.

            i może w gdańsku arkowcy na motorach jeżdzą bo mają zółto niebieskie trykoty?
            a vive kielce?

            • 2 1

            • chcesz powiedziec, że Wybrzeże Gdańsk ma zółto-niebieskie barwy klubowe??

              Powiedz to kibicom Wybrzeża mocna się zdziwią.
              Co to Lotosu Gdynia to od kiedy pamiętam barwy były żółto-niebieskie, mogę się jednak mylić.. co jednak tylko potwierdzi, że w Gdyni wszystkie kluby miały być pod marką Arki.
              a co ma Vive do tematu ??

              • 2 4

      • dokładnie gdyby szczur barw nie zmienił ta sytuacja nigdy by nie miała miejsca!!

        • 4 0

    • Fajnie to sobie wymyśliłeś

      • 2 4

    • Kager?

      Czy mi się zdaje czy to znowu kolega Kager z Pis się wymądrza? Gdyby nie ostatnie dwa zdania to nawet bym Cię poparł.

      • 4 3

    • TRZEBA BYŁO MU ODDAĆ DWA RAZY MOCNIEJ

      • 7 1

    • hmmm

      bo trzeba myślec jak sie z szalikiem klubowym chodzi po mieście nie wiesz ze zawsze na Arkę i na Bałtyk chodzi banda debili co zwą się kibicami. Nie obrażajac kibiców co przychodza na mecze tych drużyn. Sam pojawiam sie na meczach Arki czasem Bałtyku , łączpolu, asseco-prokomu i lotosu, i zawsze irytuja mnie frajerzy typu jak nie kibicujesz mojej druzynie do dostaniesz w twarz.

      • 10 0

    • do kkkk (1)

      moze masz delikatnie to ujmujac niewyparzona gebe i poprostu dostales za wyglad a nie za szalik vl.

      • 6 5

      • bo to jest bydło

        ze stadionów. Niech się sami zabijają a nie zaczepiają nie winnych ludzi.

        • 5 1

    • nie mogłeś se podarować (1)

      o tym kandydowaniu????? Mam nadzieję że cie nie wybiorą za takie wysławianie się: "mógłbym kolesia na siłe posądzić do odpowiedzialności karnej z powodu naruszenia nietykalności cielesnej" - co to jest!?!?!?!?!?!?! posądzić do odpowiedzialności?????? chyba pociągnąć?? No chyba że fanga jeszcze działa
      Boże chroń samorząd przed absolwentami podstawówek!!!!
      a tak na marginesie to każdy by mółg a nie tylko ty bo jesteś "osoba publiczna"

      • 5 6

      • Koleś może wiedział jaką partie reprezentuje

        i mu sie nie spodobało :) Młodzież PO.

        • 4 1

  • o co tu chodzi?? (3)

    Tylko dodam od siebie... o sędziowaniu już wszyscy wiemy, natomiast zespół - nie ma go!!
    Nie ma też drugiej linii, Karolina Szwed całą pierwszą połowę grała w poprzek, ewidentnie onieśmieliła ją wysoka (niegdyś koleżanka) Alina Wojtas. Nawet jak skoczyła, to i tak piłkę oddawała do środka. A jeśli już rzuciła... dobrze, że trybuna taka wysoka za bramką, to po piłkę nie trzeba tak często chodzić.
    Kasia Duran na pewno lepiej by sobie na lewej połówce radziła... ale kto wtedy na prawą, skoro Szwed na swojej ręce i tak sobie nie radzi... i tak tylko jedna myśli przyszła mi do głowy patrząc na to wszytko... przydałaby się Stachowska...
    Doktor i tak na dywanik pójdzie, bo takie wyniki, przy tym co klub mu daje to jest żenada!
    Zmienniczki prawie równe - to cieszy, ale ta ten rzut z tyłu, którego nie ma ;(

    • 8 3

    • (2)

      doktor skorzysta na rozpadzie Lublina,sciagnie pewnie Ale i leworęczną Alesie,w finale trafi na godnego rywala - Bożenkę K. i wygra ten zespół,któremu "trener" mniej będzie przeszkadzał!!!
      Co z tego,że doktor pójdzie na dywanik - nawkłada głiupot laikom z zarządu i karuzela będzie kręcić się dalej!

      • 7 4

      • póki co Lublin się nie rozpada

        Miasto dało kasę a od nowego sezonu wchodzi silny sponsor. więc niech sie jurek martwi nad wejściem do polówek, bo jest Piotrcovia i coraz lepiej grający Koszalin,a nie walką z Zagłebiem o MP.

        • 6 3

      • jak na razie klub daje widowisko, jakiego nie bylo dotad w gdyni w reczna

        a laicy z zarzadu jak mowisz to przedstawiciele sponsorow, i o ile wiesc nie myli czlonkowie zarzadow firm sponsorujacych, wiec jakby nie bylo na kase maja baczenie bo sa menedzerami.
        skoro postawili na doktora to w przeciwienstwie do prezesa konkurecji z lublina nie zmieniaja strategi jak wiatr zawieje. nie bedzie wyniku, moze nie byc doktora, a moze bedzie - nie wiadomo jakie ma warunki postawione - tak samo jak zawodniczki. ale jedno jest pewne - konsekwentnie porobuja wzmocniac druzyne i oprocz gdyni i elblaga, to innych klubach nie wiele sie dzieje.

        i tak w stosunku do reszty ligi klub stoi na niezlym poziomie. trzy lata w ekstraklasie i takie mecze.

        • 11 2

  • DURAN NIECH LEPIEJ IDZIE NA INDYWIDUALNY SPORT (2)

    może bierki??

    • 10 14

    • NIE MASZ POJĘCIA O PIŁCE RĘCZNEJ

      Proponuje zostać przy bierkach. Zgadzam się z "aa". Czytam też na stronie mks "symulacje Duran jak poezja", tylko ta poezja waży 90 kg i spada prosto na nogę proponuje obejrzeć jeszcze raz.

      • 5 5

    • - jak koleżanki nie dawały rady, to Duran wzięła ciężar na siebie... ja tak to widzę... ile można grać w poprzek?? tu trzeba w końcu grać do bramki!!
      - co do środka w 100% się zgadzam. Głowińska zagubiona od początku sezonu, Kobzar jeszcze nie teraz...

      • 9 4

  • I Panią ochroniarz

    tak, jak w przerwie

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane