• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Krystian Pieszczek o odejściu z Wybrzeża Gdańsk, pieniądzach i bredniach

Rafał Sumowski
14 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 

Energa Wybrzeże - żużel

Krystian Pieszczek po raz drugi w karierze opuścił Wybrzeże, ale nadal będzie mieszkał w Gdańsku. Czy jeszcze wróci do macierzystego klubu? Krystian Pieszczek po raz drugi w karierze opuścił Wybrzeże, ale nadal będzie mieszkał w Gdańsku. Czy jeszcze wróci do macierzystego klubu?

- Gdy słyszę, że Tadeusz Zdunek czy ktokolwiek inny w tym klubie nie chciał awansować do PGE Ekstraligi, mogę skwitować to tylko w jeden sposób - to jedna wielka brednia - mówi Krystian Pieszczek. Żużlowiec opowiada czemu po 3 latach ponownie zdecydował się opuścić Wybrzeże Gdańsk i rozlicza nieudany sezon. - Na sprzęt wydałem 300 tys. zł. Czasami człowiek się stara jak może, a efektów nie ma. Mam nadzieję, że nasze drogi z Wybrzeżem jeszcze się połączą - deklaruje gdański wychowanek.



Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Kto krajowym seniorem?



Rafał Sumowski: Nie czekał pan długo z decyzją o odejściu z Wybrzeża. Z tego co wiem, nawet specjalnie nie negocjowaliście warunków ewentualnego pozostania w Gdańsku?

Krystian Pieszczek: Po ostatnich zawodach w Gdańsku usiedliśmy i porozmawialiśmy o tym, co było dobre, a co złe w minionym sezonie. Daliśmy sobie czas. Podjąłem taką, a nie inną decyzję, bo przenosiny były konieczne. Potrzebowałem zmiany. Każdy wie, że ten sezon nie był taki jak chciałem. Chcę być lepszy i uznałem, że taka zmiana mi pomoże. Zrobiłem rachunek sumienia, wiem co muszę poprawić. Spróbuję to zrobić w nowym środowisku.

To drugi raz kiedy opuszcza pan Wybrzeże. Trzy lata od powrotu minęły w mgnieniu oka. Jak pan ocenia ten okres?

Rzeczywiście, trzy sezony minęły błyskawicznie. Mimo wszystko, będę dobrze wspominał ten czas. Wybrzeże to mój domowy klub i czułem się tu dobrze. Wszystko mi odpowiadało. Po prostu brakowało wyniku. Każdy chciał, abyśmy jechali o PGE Ekstraligę. Został duży niedosyt, ale mam nadzieję, że w przyszłym sezonie gdański zespół awansuje do finału.

Peter Kildemand: Wybrzeże zalega mi 60 tys. zł. Klub zaprzecza



Są tacy, którzy twierdzą, że prezes Tadeusz Zdunek wcale nie chce awansować i przebywanie na zapleczu PGE Ekstraligi bardziej mu się opłaca jako sponsorowi.

Gdy słyszę, że pan Zdunek czy ktokolwiek inny w tym klubie nie chciał awansować, mogę skwitować to tylko w jeden sposób - to jedna wielka brednia. Chcieliśmy awansować do play-off, a kiedy to się udało, powiedzieliśmy sobie jasno, że jedziemy o finał i awans do PGE Ekstraligi. Mieliśmy zapewnienie, że klub będzie na taki sukces gotowy. Często wraca też teoria, że jakiś zawodnik nie chciał awansować, bo straciłby miejsce w składzie. To taka sama bzdura. Przecież jeśli ktoś się przyłoży do awansu, to nawet jeśli nie będzie dla niego miejsca w najwyższej klasie, nie będzie miał problemów ze znalezieniem nowego pracodawcy. Jeśli chodzi o pana Zdunka, nasze relacje są na bardzo dobrym poziomie.

Zawodnik

Krystian Pieszczek

Krystian Pieszczek

ur.
1995
wzrost
171 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Wróci pan jeszcze do Wybrzeża?

Nigdy nie mów nigdy. Z miejscowymi działaczami zbiliśmy piątki. Każdy uszanował moją decyzję. Uważam, że postąpiłem rozsądnie, a z gdańskim klubem cały czas będę miał kontakt. Nigdy nie wiadomo co będzie za rok, dwa czy trzy. Mam nadzieję, że nasze drogi jeszcze się połączą. Odchodzę do Rybnika i dam tam z siebie wszystko, ale moja baza nadal będzie w Gdańsku.

Czyli nadal będzie pan częstym gościem na gdańskim torze?

Myślę, że menedżer Eryk Jóźwiak mnie nie wygoni i spokojnie będę mógł tutaj trenować. Wyjątkiem będzie pewnie okres przed meczem z ROW (śmiech - dop. red.).

Krystian Pieszczek zamienia Zdunek Wybrzeże Gdańsk na ROW Rybnik



Wróćmy jeszcze do minionego sezonu. Kibice prześcigali się w teoriach co do pańskiej słabszej postawy. Wśród nich były zarzuty, że nie inwestuje pan w sprzęt...

Na sprzęt wydałem w minionym sezonie 300 tys. zł. Podkreślę, że chodzi o sam sprzęt, nie liczę wydatków na podróże. Każdy kto ściga się w eWinner 1 Lidze Żużlowej, wie że to są ogromne pieniądze i przekraczają kwoty za podpis. Nie można mi zarzucić braku inwestycji.

Może przesadził pan w drugą stronę i za dużo było "żonglerki" silnikami?

Teraz łatwo tak powiedzieć, ale tonący brzytwy się chwyta. Próbowałem wszystkiego. Czasami tak jest, że człowiek się stara jak może, a efektów nie ma.

Spotkałem się też z opiniami, że był pan za gruby.

Bzdura, trzymałem tę samą wagę, co wcześniej.

Wychowanek ma trudniej z kibicami, bo oczekiwania są większe? A może odwrotnie, bywają bardziej łaskawi?

Nie każdy zawodnik pasuje każdemu kibicowi. Każdy ma swoich ulubieńców i zawodników, za którymi nie przepada. To normalna rzecz. W moim przypadku też było różnie, ale w Gdańsku zawsze mogłem liczyć na ogromne wsparcie. Żałuję, że nie będę miał już na co dzień styczności z tymi, którzy nakręcali mnie do pracy. Dziękuję im za to, że wspierali mnie nawet, a może przede wszystkim, gdy nie szło po mojej myśli.

Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Nowy rywal w lidze. Żużlowcy pojadą do Niemiec



Narodziny córki zmieniły to, w jaki sposób funkcjonuje pan w żużlu?

W domu oddzielamy sport i życie rodzinne grubą kreską. Oczywiście, nie jest tak, że w ogóle nie rozmawiamy o żużlu, ale myślę, że potrafimy zdrowo to rozgraniczyć. Tak było jest i będzie. Rodzina jest w domu, na torze i w parku maszyn jest żużel.

Prowadzi pan własny biznes. Czy po kolejnym słabszym sezonie nie przemknęła panu przez głowę myśl typu: "Mistrzem świata już nie zostanę, może czas odpuścić żużel"?

Nigdy. Biznes to biznes, nad nim czuwa przede wszystkim moja żona Marta. Tak naprawdę, to ona ma tam najwięcej do powiedzenia. Sport to całe moje życie. Za dużo czasu, chęci i zdrowia włożyłem w żużel, aby go zostawić. O pieniądzach nawet nie wspominam, bo one nie są na pierwszym miejscu. Każdy ma słabszy okres. Ostatnie sezony to w moim wykonaniu tendencja spadkowa i wierzę, że ją odwrócę. Mam nadzieję, że ci, którzy już mnie skreślili, zmienią zdanie.

Chce pan coś jeszcze dodać?

Dziękuję mojej rodzinie, sponsorom i kibicom za to, że byli ze mną i wspierali mnie w trudnym okresie. To był ciężki rok, ale wierzę, że najlepsze jeszcze przede mną. Do zobaczenia.

Zobacz także

Opinie (101) 1 zablokowana

  • Eros

    Krycha jesteś i będziesz nasz tylko GKS Wybrzeże pozdrawiam serdecznie kibic GKS Wybrzeże

    • 12 1

  • Powodzenia Krystian wróć kiedyś do GKS, ale niepokoje się o przyszły sezon bo wzmocnienia nie widać jest Gala za naszego wychowanka i co dalej, to co pisze redaktor to nic się nie sprawdza junior ,Zieliński to będzie w Apatorze, Miedzinski negocjuje z Polonią , Nielsen z Ostrowem , Hansen do Falubazu. więc kto u nas dlaczego nie pomyślą o M. J.J.

    • 4 4

  • Ha ha ha Zdun tak chce awansu jak ty chciales sprawa prosta sklad a nie odpady !!!!!

    • 2 8

  • Jedna wielka brednia to to co ty starasz sie nam wmowic bzdury bzdury i jeszcze raz bzdury bredzisz !!! (1)

    • 4 8

    • i taka prawda zdun i ekstra liga 9 ra udowodni naiwniakom "awans"

      • 0 0

  • Never dont give up

    Krycha
    ;))

    • 8 0

  • (1)

    Krycha wydał 300 tysi na sprzęt no i ma mechaniora nie od parady Cyprian Szymko, to czego się można spodziewać po takim duecie?Mistrzostwa świata?

    Zaczynałeś razem z Bartkiem Zmarzlikiem, go on a gdzie ty? On nie gwiazdorzył, nie zmieniał klubu.

    • 8 3

    • Zmarzlik

      Zmarzlik to ma trenera a u nas ? Nie ma trenera, managera,dyrektora i ...chyba prezesa...nie wspominając o obcokrajowcu z prawdziwego zdarzenia takiego jakim był Cox ,Davis,Schofield i niezapomniany Ward ... A o awansie to można tylko sobie pomarzyć.

      • 3 4

  • Kon trojanski odszedl

    Żołnierzyk Zdunka do zadań specjalnych. Nikt tu głupi nie jest a brednie to gadasz sam.

    • 6 6

  • Krystian Powodzenia!

    Odbudujesz się w ROW-ie. Życzę cię jak najlepiej!

    • 8 0

  • Gwiazda już raz odchodziła do falubazu i wrócił z podkulonym ogonem

    • 4 4

  • (1)

    Tadeusz i awans ? o kurde nie wierzę

    • 7 4

    • Wiara umiera ostatnia!

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

#OrzechowaOsada PSŻ Poznań
27 kwietnia 2024, godz. 16:30
37% #OrzechowaOsada PSŻ Poznań
1% REMIS
62% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk

Tabela

METALKAS 2. Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Cellfast Wilki Krosno 2 2 0 0 +10 4
2 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 2 1 0 1 +7 2
3 Texom Stal Rzeszów 1 1 0 0 +18 2
4 Innpro ROW Rybnik 1 1 0 0 +6 2
5 Arged Malesa Ostrów Wlkp. 2 1 0 1 +12 2
6 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 1 0 0 1 -6 0
7 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 1 0 0 1 -18 0
8 Energa Wybrzeże Gdańsk 2 0 0 2 -29 0
W sezonie zasadniczym każdy pojedzie z każdym mecz i rewanż. Do play-off awansuje 6 drużyn. Następnie rozegrają ćwierćfinały (1 drużyna z 6., 2 z 5 i 3 z 4). Do półfinałów wejdą ich zwycięzcy oraz tzw. "lucky loser" - drużyna, która przegra swój ćwierćfinał najmniejszą różnicą (w przypadku równości, zdecyduje dorobek z rundy zasadniczej). Z finału awans do PGE Ekstraligi wywalczy zwycięstwa. Awansu nie otrzyma jednak drużyna zagraniczna.
Natomiast ostatni zespół sezonu zasadniczego zostanie zdegradowany do Krajowej Ligi Żużlowej.

Wyniki 3 kolejki

  • #OrzechowaOsada PSŻ Poznań - ENERGA WYBRZEŻE GDAŃSK (sobota, godz. 16:30)
  • sobota
  • Innpro ROW Rybnik - Arged Malesa Ostrów Wlkp.
  • niedziela
  • Abramczyk Polonia Bydgoszcz - H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
  • Texom Stal Rzeszów - Cellfast Wilki Krosno

Ostatnie wyniki

Arged Malesa Ostrów Wlkp.
21 kwietnia 2024, godz. 14:00
82% Arged Malesa Ostrów Wlkp.
2% REMIS
16% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
79% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
1% REMIS
20% Cellfast Wilki Krosno

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Wybrzeża

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Aneta Starzyńska 2 8 100%
2 Andrzej Chrzanowski 2 8 100%
3 Paweł Rosiewicz 2 8 100%
4 Janusz Ciopciński 2 8 100%
5 Arkadiusz Miłuch 2 8 100%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane